Jump to content
Dogomania

Rafi wyniszczony staruszek gaśnie w schronisku. Czy jest dla niego nadzieja?


ewu

Recommended Posts

2 minuty temu, kiyoshi napisał:

widze przeciez że ma złe wyniki itd.

Czy możesz napisać jeśli się orientujesz co z nim będzie? pojedzie do jakiegoś hoteliku/ dt? jest w schronisku?

Nie mam czasu czytać wszystkich wątków na dogo, więc wystarczy jedno zdanie

Jesteś w stanie pomóc psiakowi, czy to zwykła ciekawość.  

Pytasz o kroplówki, jest o tym na tej stronie. Czy sądzisz, że tylko Ty  nie masz czasu?   Koś zajmuje swój czas, opisuje sytuację psa, a Ty oczekujesz, że ponownie dla Ciebie będzie opisywał co i jak. Ty nie masz czasu, żeby przeczytać jedną, czy trzy strony  to jak znajdziesz czas, żeby pomóc psu?  Piszę to, bo widzę, że robisz tak już na kilku watkach.

Wszyscy zajmujący się pomocą psom nie mają czasu.

Link to comment
Share on other sites

41 minut temu, elik napisał:

Jesteś w stanie pomóc psiakowi, czy to zwykła ciekawość.  

Pytasz o kroplówki, jest o tym na tej stronie. Czy sądzisz, że tylko Ty  nie masz czasu?   Koś zajmuje swój czas, opisuje sytuację psa, a Ty oczekujesz, że ponownie dla Ciebie będzie opisywał co i jak. Ty nie masz czasu, żeby przeczytać jedną, czy trzy strony  to jak znajdziesz czas, żeby pomóc psu?  Piszę to, bo widzę, że robisz tak już na kilku watkach.

Wszyscy zajmujący się pomocą psom nie mają czasu.

jesteś świetna Elu. Nie masz czasu opisać jednego zdania o sytuacji psa, ale masz czas pisac wywód cały o tym jaka to ja jestem...

no może i chciałam juz pomóc, ale mnie skutecznie zniechęciłaś. Baw się dobrze

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, kiyoshi napisał:

no może i chciałam juz pomóc, ale mnie skutecznie zniechęciłaś. Baw się dobrze

Jakoś słabo silna jest ta Twoja chęć pomocy. Gdy chcę pomóc jakiemuś psu, nic mnie nie zniechęci, bo co pies jest winien?

Link to comment
Share on other sites

elik , masz chyba zły dzień. 

kiyoshi pytała o sytuację psów na różnych wątkach , bo ma do rozdysponowania kasę po Buni i chcę ja przekazać najbardziej potrzebującym staruszkom.

Ja też czasem tak robię jak szykuję bazarek  albo wpadnie mi dodatkowa kasa. Nie mam czasu czytać całego wątku i wtedy oczekuję , że opiekun odpowie mi w jednym zdaniu i pomoże mi podjąć decyzję.

A mnie niemiła odpowiedź zniechęci, bo psów oczekujących pomocy jest wiele  i zawsze znajdę wątek , gdzie będę potraktowana przyjaźnie.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Poker napisał:

A jakie robi koo?

Krew lipemiczna może oznaczać , że trzustka jest chora. Miał USG brzucha ? Pewnie nie , bo kto zrobi w schronie.

Przy chorej trzustce powinien mieć specjalną dietę, bo inaczej stan się będzie pogarszał :(

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Poker napisał:

elik , masz chyba zły dzień. 

kiyoshi pytała o sytuację psów na różnych wątkach , bo ma do rozdysponowania kasę po Buni i chcę ja przekazać najbardziej potrzebującym staruszkom.

Ja też czasem tak robię jak szykuję bazarek  albo wpadnie mi dodatkowa kasa. Nie mam czasu czytać całego wątku i wtedy oczekuję , że opiekun odpowie mi w jednym zdaniu i pomoże mi podjąć decyzję.

A mnie niemiła odpowiedź zniechęci, bo psów oczekujących pomocy jest wiele  i zawsze znajdę wątek , gdzie będę potraktowana przyjaźnie.

Może, ale czy to taki problem przeczytać wątek, który ma tylko 3 strony? Ten pies na prawdę bardzo potrzebuje pomocy i  widać to  na pierwszy rzut oka.

kiyoshi,  przepraszam za "napaść".  ewu nigdy by tak nie zareagowała, a to ona "ma na głowie" tego psiaczka.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj o 8 rano Rafi byl na badaniach. Ma stan zapalny trzustki , dodatkowo wyszedł pozytyny test na anaplasmoze. Dostaje leki i kroplowki. Trzeba mu kupić puszki low fat, na razie ma ale musze kupić więcej .Magda jutro zawiezie mu zmiksowana pierś z indyka z ryżem.

Najważniejsze jest jakieś dt zeby byl pod kontrola .Na razie nie ma zadnej alternatywy .Czlowiek karmilby go czesto malymi porcjami.

 

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam ze od razu nie odopowiadam ale moje Tonia i Cookie  wczoraj obie miały ataki padaczki. Cookie drugi w ciagu tygodnia. Badania, badania, badania...Dzisiaj od rana znowu w lecznicy.

Komputer działa sporadycznie ....Godzina walki żeby zadziałał.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, kiyoshi napisał:

widze przeciez że ma złe wyniki itd.

Czy możesz napisać jeśli się orientujesz co z nim będzie? pojedzie do jakiegoś hoteliku/ dt? jest w schronisku?

Nie mam czasu czytać wszystkich wątków na dogo, więc wystarczy jedno zdanie

Rafi jest w schronisku. Nie ma nawet polowy deklaracji a ja nie dam rady uciagnac go finansowo bo mam za dużo zobowiązań .On powinien jak najszybciej opuścić schron. W schronisku cieżko bedzie mu pomoc...

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, ewu napisał:

On sie  w schronisku  raczej nie wykaraska.

Ewu jedyne co mogę zaproponować to przekazanie spadku po Buni czyli ok 300 zł na tego pieska JEŚLI wyjedzie że schronu. 

Póki jest w schronie to koszt utrzymania i weta ponosi gmina więc kasa mu nie pomoże :( 

Będę zaglądać i jeśli ktoś się podejmie opieki to kasa będzie czekac

 

Powodzenia kochany staruszku

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, ewu napisał:

Rafi jest w schronisku. Nie ma nawet polowy deklaracji a ja nie dam rady uciagnac go finansowo bo mam za dużo zobowiązań .On powinien jak najszybciej opuścić schron. W schronisku cieżko bedzie mu pomoc...

ewu nie zostawimy Cię samej . Może kikou  się zlituje i go przyjmie ?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Ewu jedyne co mogę zaproponować to przekazanie spadku po Buni czyli ok 300 zł na tego pieska JEŚLI wyjedzie że schronu. 

Póki jest w schronie to koszt utrzymania i weta ponosi gmina więc kasa mu nie pomoże :( 

Będę zaglądać i jeśli ktoś się podejmie opieki to kasa będzie czekac

 

Powodzenia kochany staruszku

Żadna gmina nie płaci za utrzymanie i leczenie psa  w schronisku. Gminy ponoszą jednorazowy koszt za  odłowienie i przyjęcie psa do schroniska i na tym koniec. Nigdy nie prosiłabym o wsparcie na leczenie psa który byłby opłacany przez gminę czy leczony na koszt schroniska. Na koszt schroniska zrobiłyśmy badania krwi, tyle mogłyśmy.  Ja się zobowiązałam, że pokryje pozostałe koszty leczenia i karmy.

Dziękuję że chcesz pomóc dziadeczkowi. 

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, ewu napisał:

Żadna gmina nie płaci za utrzymanie i leczenie psa  w schronisku. Gminy ponoszą jednorazowy koszt za  odłowienie i przyjęcie psa do schroniska i na tym koniec. Nigdy nie prosiłabym o wsparcie na leczenie psa który byłby opłacany przez gminę czy leczony na koszt schroniska. Na koszt schroniska zrobiłyśmy badania krwi, tyle mogłyśmy.  Ja się zobowiązałam, że pokryje pozostałe koszty leczenia i karmy.

Dziękuję że chcesz pomóc dziadeczkowi. 

przepraszam...znowu nie doczytałam bo chodziłam z psami z przytuliska i tylko ostatnie dwa posty Twoje przeczytałam, teraz czytam wyżej, że jest zapalenie trzustki...Tak wiem- dodatkowych badań żaden schron nie opłaca ani leczenia specjalistycznego, dlatego przeleje pieniązki po Buni jak najszybciej dam rade tzn. tylko poczekam na może jeszcze kogoś na wątku, żeby też potwierdził że ok dla tego pieska Waszego i jeszcze raz zapytam Pana tzn  DS Buni, że ona juz się tam zaaklimatyzowała i zostanie na pewno....

Konto chyba mi mignęło na wątku...

 

Boże, żeby ten biedny piesek dał rade :(

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, kiyoshi napisał:

przepraszam...znowu nie doczytałam bo chodziłam z psami z przytuliska i tylko ostatnie dwa posty Twoje przeczytałam, teraz czytam wyżej, że jest zapalenie trzustki...Tak wiem- dodatkowych badań żaden schron nie opłaca ani leczenia specjalistycznego, dlatego przeleje pieniązki po Buni jak najszybciej dam rade tzn. tylko poczekam na może jeszcze kogoś na wątku, żeby też potwierdził że ok dla tego pieska Waszego i jeszcze raz zapytam Pana tzn  DS Buni, że ona juz się tam zaaklimatyzowała i zostanie na pewno....

Konto chyba mi mignęło na wątku...

 

Boże, żeby ten biedny piesek dał rade :(

Dziekuje

Link to comment
Share on other sites

Ewu, zaglądam do biedaka, jak wczoraj rozmawiałyśmy. Przede wszystkim to on ma totalną hipoglikemię. Sprawdzcie mu kał na pierwotniaki ( giardia i kokcydia). bardzo często takie spadki cukru są przy nich. jest specjalna glukoza w żelu dla cukrzyków, świetnie sprawdza się u psów. To tubki dostepne w aptece, jest gęsta, łatwo podać do pysia. O kroplówki w schronisku trudno, a tubkę wycisnąć jest łatwo i szybko. Trzustka chyba jednak bardzo nie funkcjonuje.

Psiak jest naprawdę do zaopiekowania  pod stałą kontrolą - kroplówki, leki, dieta, wizyty u weta. Gdyby nie taki stan, to mógłby do nas przyjechać, bo szykuje się adopcja Bostona, ale opieka nad psem w takim stanie jest już poza moimi możliwościami. Mam nadzieję, że uda mu się jak najszybciej znaleźć jakieś domowe schronienie. Może wolontsariuszki napiszą apel na FB?

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą przelałam 351 zł spadku po naszej staruszce Buni, na konto Rafika. Wpisałam w tytule Staruszek rafi od kiyoshi.

Jeśli dasz rade potwierdzić, to będe wdzięczna- tu i na wątku Buni.

Boje się pytać o aktualną sytuacje pieska, żeby znowu się komuś nie narazić...

więc po prostu trzymam mocno kciuki, żeby udało się wyleczyć tego ślicznego pieska, żeby udało się znaleźć dla niego miejsce...

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...