Havanka Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Weszłam na wątek, by poczytać jak się miewa Baffi w nowym domu, a tu wieści takie, że mnie zmroziły ! Czytam i nie mogę uwierzyć... Jak teraz można zaufać komukolwiek. Szczęście w nieszczęściu, ze pani ze schronu wykazała się rozsądkiem i Baffi mógł wrócić do Szafirków. Zaraz wznowie ogłoszenie. Quote
Tola Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Czytam to wszystko i płaczę, co te wstrętne babsztyle mają w głowach, bo serc to na pewno nie mają:( Jak można tak potraktować żywą istotę już po przejściach, po schronisku:(. Należało im się parę głośnych słów, ale czy coś z tego zrozumieją? Baffi nie miał tam miłości, był prawdopodobnie pozostawiony sam sobie to i jego reakcje były inne, niż u szafirków. Ja też dziękuje Hani i Piotrowi, że przyjęli psiula. Łepek do góry Baffi, znajdziemy ci dom, w którym będziesz kochany i akceptowany! Współczuję Bogusi i Anuli, bo po takiej informacji człowiek na moment zaczyna wątpić w ludzi. Quote
Poker Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Śliczny chłopak. A baba pokazywała mi sprzęt do czesania i pytała co jeszcze dokupić. Podajcie mi nr telefonu , to ja się dołączę do obtańcowania. Czuję się też bardzo odpowiedzialna za sytuację. 1 Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 2 godziny temu, Tyśka) napisał: Mam nadzieję, że "rodzina" trafi na czarną listę tutaj i na grupie wizytatorów na FB , aby nikt inny nie nadział się na tych zwyrodniali :( Brak mi słów. Biedny Baffi... Dla przestrogi podaję aby szerokim łukiem omijać ten dom... Ewelina R. Wrocław ul.Strączkowa tel.5033564.. i jej mama Maria tel. 6619894.. Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 6 minut temu, Poker napisał: Śliczny chłopak. A baba pokazywała mi sprzęt do czesania i pytała co jeszcze dokupić. Podajcie mi nr telefonu , to ja się dołączę do obtańcowania. Czuję się też bardzo odpowiedzialna za sytuację. Już podaję na pw. Quote
kiyoshi Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Przed chwilą, Bogusik napisał: Dla przestrogi podaję aby szerokim łukiem omijać ten dom... Ewelina R. Wrocław ul.Strączkowa tel.5033564.. i jej mama Maria tel. 6619894.. Bogusiu czy możesz tez wrzucić na fb na czarną liste? masakra :( Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 1 godzinę temu, kiyoshi napisał: Bogusiu czy możesz tez wrzucić na fb na czarną liste? masakra :( Tak Izuniu, zaraz odszukam na fb listę i wrzucę EOT. już to zrobiła Tysia :) 1 1 Quote
Poker Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Zadzwoniłam do starszej baby. Opowiedziała mi dlaczego oddały Bafiego . Podobno od pewnego czasu zaczął przeskakiwać płot, przewrócił sąsiedzkie dziecko, które się skaleczyło i sąsiadka miała pretensje. Sąsiadce też połamał kwiaty w ogródku. Na początku był grzeczny ,zaczął tak się zachowywać po pewnym czasie. Podobno rzucał się na psy na spacerach. Na pytanie dlaczego odwiozły go do schroniska, powiedziała , że nie czytała umowy i nie wiedziała , że ma powiadomić poprzedniego opiekuna. Biedna , chyba analfabetka. Na koniec pożyczyłam , żeby córka ją , a wnuczka córkę oddały na starość do domu opieki. Ulzyłam sobie. 3 4 Quote
Gabi79 Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Do takich betonów i tak nic nie dotrze. Będą winić psa i tyle. Ale kilka słów prawdy im się należało. Ale teraz już Bafi na szczęście zakończył ten koszmarny rozdział swojego życia. 1 Quote
Anula Posted October 25, 2020 Author Posted October 25, 2020 Całe szczęście,że mamy Hanię i Piotra bo nie wiem co byśmy zrobiły.Też wielkie ukłony pod adresem wrocławskiego schroniska,że tak poważnie potraktowano sprawę. 1 Quote
Tola Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 17 minut temu, Poker napisał: Zadzwoniłam do starszej baby. Opowiedziała mi dlaczego oddały Bafiego . Podobno od pewnego czasu zaczął przeskakiwać płot, przewrócił sąsiedzkie dziecko, które się skaleczyło i sąsiadka miała pretensje. Sąsiadce też połamał kwiaty w ogródku. Na początku był grzeczny ,zaczął tak się zachowywać po pewnym czasie. Podobno rzucał się na psy na spacerach. Na pytanie dlaczego odwiozły go do schroniska, powiedziała , że nie czytała umowy i nie wiedziała , że ma powiadomić poprzedniego opiekuna. Biedna , chyba analfabetka. Na koniec pożyczyłam , żeby córka ją , a wnuczka córkę oddały na starość do domu opieki. Ulzyłam sobie. I bardzo dobrze powiedziałaś, może chociaż przez moment pomyśli, co zrobiła i nie skrzywdzi już żadnego psa. Wobec takich ludzi jesteśmy właściwie bezradne, nigdy do końca nie wiadomo, co siedzi w głowach takich babsk. Quote
pyra Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 zamknęły psa w komórce a potem się dziwią, że zdziczał? Czesać się nie dał? Bo pewnie rwały na nim włos zamiast rozczesywać. Normalnie, chyba się "rozpuknę " z wściekłości bo choć psa nie znałam to tacy ludzie wywołują u mnie tak gwałtowne reakcje. Uff, dałam upust swej złości, sorry! 1 2 Quote
Havanka Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Ogłoszenie Baffiego: https://www.olx.pl/oferta/dziesiec-kilogramow-radosci-na-czterech-lapkach-CID103-IDH6lr1.html 1 Quote
Poker Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 One go trzymały w pokoiku, co nie zmienia mojej oceny sytuacji. U nich ie było komórki. Być może wybiegał na ogródek i przeskakiwał przez płot, to go zamykały. Lafiryndy. Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 38 minut temu, Tola napisał: Na jakie miasto odnowić OLX? Martuniu bardzo dziękuję :) Jak możesz to daj na Poznań. Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 1 godzinę temu, Havanka napisał: Ogłoszenie Baffiego: https://www.olx.pl/oferta/dziesiec-kilogramow-radosci-na-czterech-lapkach-CID103-IDH6lr1.html Bardzo Eluniu dziękujemy :) Dopisz jeszcze przy Nowa sól: woj. lubuskie Quote
Havanka Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 5 minut temu, Bogusik napisał: Bardzo Eluniu dziękujemy :) Dopisz jeszcze przy Nowa sól: woj. lubuskie Zrobione. Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 14 minut temu, Havanka napisał: Zrobione. Dziękuję :) Quote
Tola Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 47 minut temu, Bogusik napisał: Martuniu bardzo dziękuję :) Jak możesz to daj na Poznań. Baffi na Poznań. Nie dopisałam, ze jest w Nowej Soli, zrobię to jutro, bo dzisiaj już nie mogę edytować https://www.olx.pl/oferta/jestem-piekny-baffi-czekam-na-nowy-dom-CID103-IDH6pH7.html Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 4 minuty temu, Tola napisał: Baffi na Poznań. Nie dopisałam, ze jest w Nowej Soli, zrobię to jutro, bo dzisiaj już nie mogę edytować https://www.olx.pl/oferta/jestem-piekny-baffi-czekam-na-nowy-dom-CID103-IDH6pH7.html Bardzo dziękuję Martuniu :) Dopisz też,że woj.lubuskie.To trochę zaoszczędzi Hani telefonów typu: dane ogłoszenie na Poznań a pies zupełnie w innym miejscu bo nie napisane gdzie.... Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 U Hani są puszki Animonda i sucha karma też,więc Baffi pod tym względem jest zabezpieczony. Quote
Nadziejka Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 Jak dobrze jak dobrze ze jest hotelik ze jest p Hania z mezem Quote
Bogusik Posted October 25, 2020 Posted October 25, 2020 3 godziny temu, Poker napisał: One go trzymały w pokoiku, co nie zmienia mojej oceny sytuacji. U nich ie było komórki. Być może wybiegał na ogródek i przeskakiwał przez płot, to go zamykały. Lafiryndy. Jestem tego samego zdania. No nic, teraz już musimy skupić się na tym aby Baffi trafił do domu,który zapewni mu to wszystko czego brakowało mu w dotychczasowym. Ja mimo porażki jestem dobrej myśli, a właściwie po rozmowie z Hanią i dobrej wiadomości o zachowaniu Baffi.Mam też nadzieję,że kolejne dni nie pokażą czegoś gorszego w jego zachowaniu.Musimy być optymistkami bo w przeciwnym wypadku nie dało by się dalej normalnie funkcjonować i pomagać zwierzakom.Zapewne na początku mojego "raczkowania" na dogo taka sytuacja by mnie załamała totalnie.Oczywiście pomogłabym w znalezieniu kolejnego domu ale równie dobrze mogłabym nie podjąć się roli osoby odpowiedzialnej za adopcję kolejnego psiaka.Trochę lat doświadczenia zrobiło swoje i kiedyś bym tego nie napisała ale dzisiaj tak:...Co nas nie zabiło,to nas wzmocni...I tego staram się jeszcze puki co trzymać :) Baffiś stracił pół roku swojego życia ale zrobimy wszystko aby kolejna rodzina do której trafi,postarała się mu to wynagrodzić.Tym razem nie tak łatwo podejmę decyzję,a przyszła rodzina będzie musiała się bardzo postarać o to, aby Baffi do niej trafił. Poker mam do Ciebie 100% zaufanie i wiesz,że jeżeli pojawia się na horyzoncie domek we Wrocławiu to zaraz do Ciebie uderzam z prośbą o wizytę p/a.Ogłoszenie leci na to miasto więc mam nadzieję,że gdyby co,to i tym razem nie odmówisz :) 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.