Poker Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 Do Bogusik dzwoniłam zaraz po powrocie z wizyty . A teraz mam czas, by napisać. Moim zdaniem Baffi ma domek. Inicjatorką całego zamieszania jest 9,5. letnia dziewczynka , która od dłuższego czasu marzyła o psie. Ma kontakt z psami u koleżanek. Karinka , bo tak ma na imię , jest niesamowita. Przeczytała książkę o psach , czyta w internecie. Wie czego nie wolno dawać do jedzenia, gdzie wolno głaskać, że trzeba dać psu czas , by się oswoił z nowym miejscem. Że wymaga czesania , szczepień i dobrego jedzonka.Będzie się uczyć chodzenia na spacer na razie na dużym podwórku.Potem będzie chodzić razem z babcią. Dziewczynka bardzo przypomina mi chłopca z domu , do którego pojechała Tigra. Babcia jest bardzo energiczna, widać , że rządzi w domu. Wszystkie panie czyli babcia , mama i Karinka bardzo chcą Baffiego. Za transport Karinka zapłaci ze swoich pieniędzy ze skarbonki. A teraz o domu. Mieści się na spokojnej ulicy , naprzeciwko jest fajny placyk do spaceru . Ogrodzenie sprawdziłam dokładnie i jest w porządku. Furtka dobrze zamykana. W pobliżu są dobre gabinety weterynaryjne. 1 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 Brawo Poker :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 Same dobre wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 Czyli i chłopak może się pakować :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 Zapowiada się kolejny super domek ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 16, 2020 Author Share Posted April 16, 2020 3 godziny temu, Poker napisał: Do Bogusik dzwoniłam zaraz po powrocie z wizyty . A teraz mam czas, by napisać. Moim zdaniem Baffi ma domek. Inicjatorką całego zamieszania jest 9,5. letnia dziewczynka , która od dłuższego czasu marzyła o psie. Ma kontakt z psami u koleżanek. Karinka , bo tak ma na imię , jest niesamowita. Przeczytała książkę o psach , czyta w internecie. Wie czego nie wolno dawać do jedzenia, gdzie wolno głaskać, że trzeba dać psu czas , by się oswoił z nowym miejscem. Że wymaga czesania , szczepień i dobrego jedzonka.Będzie się uczyć chodzenia na spacer na razie na dużym podwórku.Potem będzie chodzić razem z babcią. Dziewczynka bardzo przypomina mi chłopca z domu , do którego pojechała Tigra. Babcia jest bardzo energiczna, widać , że rządzi w domu. Wszystkie panie czyli babcia , mama i Karinka bardzo chcą Baffiego. Za transport Karinka zapłaci ze swoich pieniędzy ze skarbonki. A teraz o domu. Mieści się na spokojnej ulicy , naprzeciwko jest fajny placyk do spaceru . Ogrodzenie sprawdziłam dokładnie i jest w porządku. Furtka dobrze zamykana. W pobliżu są dobre gabinety weterynaryjne. Poker,bardzo,bardzo dziękuję za wizytę. Pani nie wspominała bokserka?Napisałaś,że dziewczynka od dłuższego czasu marzyła o psie. Czy on istniał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 Jeszcze raz dziękuję Poker za przeprowadzenie wizyty i zdanie relacji :) Nie miałam czasu napisać ale powiadomiłam zaraz p.Ewelinę o decyzji i Hanię.Tak więc Baffi może pakować walizkę i jak dobrze pójdzie to jutro wyruszyć do swojej nowej rodziny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 16, 2020 Share Posted April 16, 2020 1 godzinę temu, Anula napisał: Poker,bardzo,bardzo dziękuję za wizytę. Pani nie wspominała bokserka?Napisałaś,że dziewczynka od dłuższego czasu marzyła o psie. Czy on istniał? Tak , tak, wspominały boksię. Ona umarła jak Karinka była mała. Potem nie brały psa czekając aż dziewczynka urośnie. I teraz nadszedł moment do adopcji psa. Wcześniej mieli Onka , który umarł w wieku 16. lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 16, 2020 Author Share Posted April 16, 2020 40 minut temu, Poker napisał: Tak , tak, wspominały boksię. Ona umarła jak Karinka była mała. Potem nie brały psa czekając aż dziewczynka urośnie. I teraz nadszedł moment do adopcji psa. Wcześniej mieli Onka , który umarł w wieku 16. lat. Dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 17, 2020 Author Share Posted April 17, 2020 Baffik chyba już w swoim domku bo Tycia dotarła do Poker. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 17, 2020 Share Posted April 17, 2020 Hania mi przysłała wiadomość,że Baffi przekazany. 2 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 17, 2020 Share Posted April 17, 2020 Ciekawe jak pierwsze wrażenia. Widziałam Baffi i wydał mi się większy niż na zdjęciach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 17, 2020 Share Posted April 17, 2020 Wrażenia bardzo pozytywne :) Dzisiaj rozmawiałam i z p.Eweliną i jej mamą i są Baffikiem zachwycone.Bardzo dobrze się aklimatyzuje, z apetytem zjadł swoje porcje i wyganiał się po ogrodzie za piłeczką.Obszczekuje nieznajomych za płotem,a w domu chodzi krok w krok za seniorką p.Marylą.Mimo uszykowanego posłania na narożniku, to puki co, wybrał sobie dywanik do leżenia.Jest bardzo mądry i pojętny więc wszystkiego się jeszcze pomału nauczy. Panie odkupiły od Hani szelki,w których przyjechał Baffi i zapłaciły 40zł.Hania zaproponowała aby za te pieniążki była uregulowana opłata za weta Maliki.Po niedzieli odbierze fakturę, to będzie wiadomo ile będzie do zapłaty i psiaki będą rozliczone 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 17, 2020 Share Posted April 17, 2020 UFF, bardzo się cieszę. Ciekawe jakie mają relacje z Karinką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 18, 2020 Author Share Posted April 18, 2020 12 godzin temu, Bogusik napisał: Wrażenia bardzo pozytywne :) Dzisiaj rozmawiałam i z p.Eweliną i jej mamą i są Baffikiem zachwycone.Bardzo dobrze się aklimatyzuje, z apetytem zjadł swoje porcje i wyganiał się po ogrodzie za piłeczką.Obszczekuje nieznajomych za płotem,a w domu chodzi krok w krok za seniorką p.Marylą.Mimo uszykowanego posłania na narożniku, to puki co, wybrał sobie dywanik do leżenia.Jest bardzo mądry i pojętny więc wszystkiego się jeszcze pomału nauczy. Panie odkupiły od Hani szelki,w których przyjechał Baffi i zapłaciły 40zł.Hania zaproponowała aby za te pieniążki była uregulowana opłata za weta Maliki.Po niedzieli odbierze fakturę, to będzie wiadomo ile będzie do zapłaty i psiaki będą rozliczone To w takim razie czekam na rozliczenie i rozliczę finanse Maliki i Baffi.Wygląda na to,że Baffik bardzo dobrze się sprawuje. Boguniu pamiętaj w rozmowie o rejestracji czipów aby przypomnieć bo to jest bardzo istotne. A my znów bez psiaków! Buuu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 1 godzinę temu, Anula napisał: A my znów bez psiaków! Buuu! Anulko, czegoś brakuje, prawda ? Smutno mi, że te biedaki siedzą w schronie, a mogłyby pożyć całym pyszczkiem na wolności ... Pamiętajcie o mnie następną trasą, dobrze ? 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafirka Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 Poinformowałam Panią Babcię o czipie, o odrobaczeniach, o szczepieniach, o różnych zachowaniach w nowym miejscu. Pani Maria bardzo merytorycznie podeszła do sprawy, słuchała, dopytywała, więc jestem przekonana, że wszystkiego dopilnuje. Baffi jest w dobrych rękach :) Sporo piesków idzie do adopcji, u nas ostatnio ruch jak nigdy. Już pół Wrocławia, to chyba szafirkowe psiaki :) 4 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 18, 2020 Author Share Posted April 18, 2020 3 godziny temu, Livka napisał: Anulko, czegoś brakuje, prawda ? Smutno mi, że te biedaki siedzą w schronie, a mogłyby pożyć całym pyszczkiem na wolności ... Pamiętajcie o mnie następną trasą, dobrze ? Tak,naprawdę brakuje.Jak jest psiaczek pod naszą opieką to przynajmniej się nim żyje.Jeszcze jedno życie uratowane i to jest piękne. Livka uratowałaś życie Brunowi,gdyby nie Ty do tej pory by tkwił w schronie,jestem tego pewna.A teraz ma swój cudowny dom i to jest piękne i niepowtarzalne.Z jaką ogromną przyjemności czyta się i ogląda zdjęcia Bruno. Tak,będziemy pamiętać ale nie wiem kiedy to nastąpi bo jest ciężko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 18, 2020 Author Share Posted April 18, 2020 55 minut temu, szafirka napisał: Poinformowałam Panią Babcię o czipie, o odrobaczeniach, o szczepieniach, o różnych zachowaniach w nowym miejscu. Pani Maria bardzo merytorycznie podeszła do sprawy, słuchała, dopytywała, więc jestem przekonana, że wszystkiego dopilnuje. Baffi jest w dobrych rękach :) Sporo piesków idzie do adopcji, u nas ostatnio ruch jak nigdy. Już pół Wrocławia, to chyba szafirkowe psiaki :) Haniu,bardzo dziękuję za wszystko,za opiekę,za transport.Jednym słowem jesteś Kochana w tym co robisz.DZIĘKUJĘ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 1 godzinę temu, Anula napisał: Tak,będziemy pamiętać ale nie wiem kiedy to nastąpi bo jest ciężko. Jest ciężko, ale ufam, że to się zmieni w najbliższym czasie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 7 godzin temu, Anula napisał: A my znów bez psiaków! Buuu! Znając Was zapewne nie długo ten stan potrwa :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 Tak, pani Babcia jest konkretna. Ja bardzo dużo mówiłam na wizycie co i jak. Ale więcej informacji będzie tylko z korzyścią dla piesa. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 No rewelacja!:) To wszystko na tym wątku tak szybko się zadziało:) Aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno martwiliśmy się i żyliśmy transportem, a tu proszę, oba psiaki we własnych domach i to jakich:). Cieszę się bardzo z wrocławskiego domku Baffi; Anula i Bogusik podarowały kolejnym zamojszczakom nowe życia:):):) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 19, 2020 Share Posted April 19, 2020 Pierwszej nocy Baffi tłukł się po pokoju i zrobił 3 kupy, kolejnej nocy już było czyściutko i Baffi spał spokojnie.Po za tym jest wszystko fajnie :) 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted April 19, 2020 Share Posted April 19, 2020 Jakie spojrzenie ... zawadiackie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.