['] ***** OGÓREK *** czyste złoto piesek ***** JUŻ w Domu Stałym *** DZIĘKUJĘ!!! ***

[rozi]

6 godzin temu, Alaa napisał:

To ja doloze temu Ogorku 50zl stalej.

Omatko!!! Dziękuję, Alaa!!!

Mamy pełne deklaracje!

[rozi]

6 godzin temu, uxmal napisał:

Ale się Rozi ucieszy dzisiaj rano. 

 

1 godzinę temu, Tianku napisał:

Noooo :)

Dawno nie miałam takiego poranka  

[hop!]

Dnia 2.03.2020 o 15:56, rozi napisał:

Tak naprawdę, to ja z niczym nie mam problemu od początku  :)))

Jak bez problemu znajdziesz dobry dom stały dla Ogórka, to uznam Cię za szczęściarę. :-)

[malagos]

52 minuty temu, hop! napisał:

Jak bez problemu znajdziesz dobry dom stały dla Ogórka, to uznam Cię za szczęściarę. :-)

nawet jeśli z problemem, to też będzie super :)

[hop!]

2 godziny temu, malagos napisał:

nawet jeśli z problemem, to też będzie super :)

Ale najlepiej bez problemu. :-))

[iwna5702]

Zaglądam, żeby się rozejrzeć ,co słychać :)

[rozi]

Dobrze słychać, coraz lepiej słychać, nic nie będę pisać, bo na włosku wisi to "lepiej".

 

[uxmal]

No i teraz  przycupnę w pozycji oczekującej na wieści 

[rozi]

Przed chwilą, uxmal napisał:

No i teraz  przycupnę w pozycji oczekującej na wieści 

Wygląda na to, że jest zarezerwowany  

Jeśli Kiyoshi dogra sprawę transportu, to jutro...

DT czeka na Ogórka.

Matko...

 

[uxmal]

6 minut temu, rozi napisał:

Wygląda na to, że jest zarezerwowany  

Jeśli Kiyoshi dogra sprawę transportu, to jutro...

DT czeka na Ogórka.

Matko...

 

:))) fajnie :)

[Tianku]

Wiec wszystkie kciuki na poklad

[rozi]

Pani Anna G-R zadeklarowała jeszcze jednorazowo 50zł na pierwsze potrzeby Ogórka mojego.

Idę się powiesić, bo to ponad moje siły jest! Ten odzew wspaniały.

Dziękuję!!!

[Poker]

29 minut temu, rozi napisał:

Pani Anna G-R zadeklarowała jeszcze jednorazowo 50zł na pierwsze potrzeby Ogórka mojego.

Idę się powiesić, bo to ponad moje siły jest! Ten odzew wspaniały.

Dziękuję!!!

TY się nie wieszaj, bo się nie nacieszysz Ogóraskiem. No chyba , że zamierzasz na czyjejś szyi.

[rozi]

6 minut temu, Poker napisał:

TY się nie wieszaj, bo się nie nacieszysz Ogóraskiem. No chyba , że zamierzasz na czyjejś szyi.

Mnie się cały czas wydaje, że on do mnie jedzie.

Nie ma lekko  :(

[uxmal]

14 minut temu, Poker napisał:

TY się nie wieszaj, bo się nie nacieszysz Ogóraskiem. No chyba , że zamierzasz na czyjejś szyi.

Skończyły mi się lajki :)

[uxmal]

8 minut temu, rozi napisał:

Mnie się cały czas wydaje, że on do mnie jedzie.

Nie ma lekko  :(

Nie wiem jak to jest ale chyba bym nie jadła z nerwów. I nogi od chodzenia w kółko miałabym zjechane. 

 

[rozi]

2 minuty temu, uxmal napisał:

Skończyły mi się lajki :)

No ja ciągle mam niedomiar  

[rozi]

Muszę iść spać.

Czekam na wiadomości od Kiyoshi, czy się uda jutro.

Wszystkim życzę takiej radości, jaką ja mam.

Ogórek jeszcze nic nie wie.

Dobrej nocy, dobrych snów!

[kiyoshi]

Przepraszam rozi....nie uda się jutro :( ta Asia któr miała zabierać dwa piaczki na SŁupsk...musiała odwolać transport, bo w Radysach nadal nie potrafią jej powiedziec, czy psy które chce zabrać SĄ czy NIE...:( szukają :(

Przykro mi...naobilam nadzieji....Jesli się uda i ta Asia zorganizuje inny transport przed 13tym to bedzie o nas pamiętać..Jeśli nie- to zabierze swoje psy z Pati i Ogórem te 13tego...

Tyle dobrze, że Oórka udało się zarezerwować...

Chociaż ja to w radysach wszelkie wieści przyjmuje z jakims ciężarem...ale to już moje takie....

No nic...dobrej nocy..przykro mi naprawde

[rozi]

:(((

[rozi]

9 godzin temu, kiyoshi napisał:

musiała odwolać transport, bo w Radysach nadal nie potrafią jej powiedziec, czy psy które chce zabrać SĄ czy NIE...:( szukają :(

Czyli były zarezerwowane, a nie wiadomo, czy są?

Kiyoshi, bardzo proszę, sprawdź naszą rezerwację, czy Ogórek jest. Może ktoś mógłby go pilnować w jakiś sposób, zaglądać do niego, póki nie wyjedzie...

[Tianku]

23 minuty temu, rozi napisał:

 

 Może ktoś mógłby go pilnować w jakiś sposób, zaglądać do niego, póki nie wyjedzie...

tam to nierealne 

[Aska7]

No nie wyorażam sobie, że teraz mógłby zniknąć : (

[rozi]

Szukałam kiedyś (na odległość) starego pieska, o którym mówili w schronie, i wolontariuszka, że na pewno go nie ma, że przepatrzyli wszystkie boksy, że umarł, ale nie odpuszczałam i jakoś jednak znaleźli. Siedział w boksach kwarantanny, nie wiadomo czemu, bo w schronisku był ponad dwa lata.

[Alaa]

Nie moga znalezc zarezerwowanych psow, niedobrze.  Rozi ja nie znam realiow  ale nie da sie tam zadzwonic do kogos ogarnietego mniej wiecej i zeby powierdzil rezerwacje Ogorka tak na  sicher?