rozi Posted April 13, 2020 Author Posted April 13, 2020 Prawdę mówiąc nie sądzę, żeby teraz był odzew, no ale dałam. A! Poprosiłam Kasię o zważenie jeszcze raz w domu - 16,5 waży, czyli kilogram stracił przez amory, nie pół. Quote
Alaa Posted April 13, 2020 Posted April 13, 2020 A ja marze o tym zeby zjawil sie taki domek ktory ogarnia ze jazda po psa kosztuje, ze nie bedzie sie psa pod nos wiozlo tylko ze ktos sobie zada trud i SAM po Ogorka pojedzie. Jesli nie moze to ZWROCI KASE ZA TRANSPORT.Ze zwroci przynajmniej czesciowo poniesione koszta typu ciachniecie jajek , odrobaczanie. Taki dom mi sie marzy. Krew mnie zalewa jak widze te wszystkie akcje dowozenia psow do DT za darmo. No swietna sprawa. A co bedzie jesli pies zaraz na dzien dobry w takim domu zachoruje? I bedzie duzo duzo kosztowalo leczenie? Jak na transport nie bedzie to i na leczenie nie? I kiedy nareszcie ludzie zrozumieja ze wszystko ma cene swoja? I ze nikt laski nie robi biorac psa? Taki dom mi sie dla Ogorka marzy. 1 Quote
rozi Posted April 13, 2020 Author Posted April 13, 2020 3 minuty temu, Alaa napisał: A ja marze o tym zeby zjawil sie taki domek ktory ogarnia ze jazda po psa kosztuje, ze nie bedzie sie psa pod nos wiozlo tylko ze ktos sobie zada trud i SAM po Ogorka pojedzie. Jesli nie moze to ZWROCI KASE ZA TRANSPORT.Ze zwroci przynajmniej czesciowo poniesione koszta typu ciachniecie jajek , odrobaczanie. Taki dom mi sie marzy. Krew mnie zalewa jak widze te wszystkie akcje dowozenia psow do DT za darmo. No swietna sprawa. A co bedzie jesli pies zaraz na dzien dobry w takim domu zachoruje? I bedzie duzo duzo kosztowalo leczenie? Jak na transport nie bedzie to i na leczenie nie? I kiedy nareszcie ludzie zrozumieja ze wszystko ma cene swoja? I ze nikt laski nie robi biorac psa? Taki dom mi sie dla Ogorka marzy. No właśnie z tekstu mojego ogłoszenia wynika (mam nadzieję), że nikt łaski nie robi :) Wyświetleń jest sporo, ale teraz to chyba wyświetlenia z Dogo. 1 Quote
rozi Posted April 13, 2020 Author Posted April 13, 2020 Mija miesiąc Ogórkowy w DT. Czekam na rachunek i konto do przelewu. Quote
uxmal Posted April 13, 2020 Posted April 13, 2020 12 godzin temu, Alaa napisał: A ja marze o tym zeby zjawil sie taki domek ktory ogarnia ze jazda po psa kosztuje, ze nie bedzie sie psa pod nos wiozlo tylko ze ktos sobie zada trud i SAM po Ogorka pojedzie. Jesli nie moze to ZWROCI KASE ZA TRANSPORT.Ze zwroci przynajmniej czesciowo poniesione koszta typu ciachniecie jajek , odrobaczanie. Taki dom mi sie marzy. Krew mnie zalewa jak widze te wszystkie akcje dowozenia psow do DT za darmo. No swietna sprawa. A co bedzie jesli pies zaraz na dzien dobry w takim domu zachoruje? I bedzie duzo duzo kosztowalo leczenie? Jak na transport nie bedzie to i na leczenie nie? I kiedy nareszcie ludzie zrozumieja ze wszystko ma cene swoja? I ze nikt laski nie robi biorac psa? Taki dom mi sie dla Ogorka marzy. No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego ludzie po psiaki nie przyjeżdżają albo dlaczego kasy nie zwracają za dojazd. Jeśli argumentem jest brak kasy to niech nie biorą psa bo nie stać ich będzie na dobre leczenie i dobre żywienie (to takie minimum). Quote
rozi Posted April 13, 2020 Author Posted April 13, 2020 5 minut temu, uxmal napisał: No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego ludzie po psiaki nie przyjeżdżają albo dlaczego kasy nie zwracają za dojazd. Jeśli argumentem jest brak kasy to niech nie biorą psa bo nie stać ich będzie na dobre leczenie i dobre żywienie (to takie minimum). Czasem jest dom skromny, ale z sercem, każdemu dobremu człowiekowi należy się piesek. No albo kotek. Ale jeśli ktoś się chwali, że kilkaset złotych wydał na wyczesane posłanka, a nie oddaje nic za transport, który przecież kosztuje, to nawet ja tego nie rozumiem. 1 Quote
Alaa Posted April 13, 2020 Posted April 13, 2020 1 godzinę temu, uxmal napisał: No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego ludzie po psiaki nie przyjeżdżają albo dlaczego kasy nie zwracają za dojazd. Jeśli argumentem jest brak kasy to niech nie biorą psa bo nie stać ich będzie na dobre leczenie i dobre żywienie (to takie minimum). Dlatego ze ich nikt nie uswiadamia.A jak sie probuje na ten temat cos powiedziec to cioteczki zakrzycza ze jak mi sie nie podoba to nie musze sie dokladac.Za kazdym razem przy adopcji kazdego z moich pieskow zwracalam ludziom zaangazowanym w pomoc koszt poniesionych wydatkow.Jechalam 1000 km i z powrotem 1000.Na wlasny koszt.I do lba mi nie przyszlo ze ma byc inaczej.W innym przypadku spotkalismy sie w polowie drogi.Oczywiscie zwrocilam kase za transport.Nikt mi psa pod drzwi ZA DARMO nie podwozil.I tak w pieciu przypadkach.Kosztowalo mnie to sporo wyrzeczen ale chcialam wlasnie te psy .A jesli ludzie dostaja pieski za darmo to pieknie.Ja tego procederu nie wspieram. Quote
Jo37 Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 Problemem jest to, że robiący wizyty PA nie mówią ludziom wprost, że pies jest utrzymywany w hotelu za prywatne pieniądze. Jeżeli pies jest pod opieką fundacji to mówię zgodnie z prawdą, że fundacja nie ma dotacji ani od państwa, ani od samorządu. Przy psiakach w typie rasy albo o zjawiskowej urodzie nie ma problemu. Ludzie jadą po psa albo dokładają się do transportu. Przy pozostałych zwierzakach różnie bywa a utrzymanie psa w hotelu kosztuje. Ja wolę opłacić transport i zwolnić miejsce w hotelu dla następnego biedaka. Quote
Nesiowata Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 25 minut temu, Jo37 napisał: Przy pozostałych zwierzakach różnie bywa a utrzymanie psa w hotelu kosztuje. Ja wolę opłacić transport i zwolnić miejsce w hotelu dla następnego biedaka. I to jest prawda. Quote
katakka Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 U Ogórka wszystko w porządku , goi się bardzo ładnie - wszystko suchutkie, czysciutkie . Co do kołnierza - nałożyli i trzeba nosić to nosi i nie protestuje - dobry z niego pies. Relacje z Lunką zaczęły się rozluźniać, "cieczka" znika a Ogórcia opuszczają gorące uczucia , już jej nie pilnuje od rana do wieczora, z powrotem pilnuje człowieka i swojego miejsca w domu , więc wszystko jest po staremu :) 1 Quote
hop! Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 10 godzin temu, rozi napisał: Czasem jest dom skromny, ale z sercem, każdemu dobremu człowiekowi należy się piesek. No albo kotek. Ale jeśli ktoś się chwali, że kilkaset złotych wydał na wyczesane posłanka, a nie oddaje nic za transport, który przecież kosztuje, to nawet ja tego nie rozumiem. Gdy pies zaczyna chorować i są wydatki, serce nie wystarczy. Posiadanie zwierzaka wiąże się z kosztami, to pewnego rodzaju luksus. Owszem są skromne domy, które potrafią honorowo w ratach spłacać transport, które w razie konieczności pożyczą kasę od rodziny, czy znajomych, odmówią sobie wielu rzeczy i wydadzą na psa. Zwykle Ci skromni ludzie są hojniejsi, niż bogaci. Zresztą widać to też na dogo. Skromne osoby przeznaczają na psiaki więcej, niż powinny, a te dobrze sytuowane niewiele dają ze swojej kieszeni, za to chętnie dysponują zbiórkowymi pieniędzmi. Quote
Aska7 Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 35 minut temu, hop! napisał: Zresztą widać to też na dogo. Skromne osoby przeznaczają na psiaki więcej, niż powinny, a te dobrze sytuowane niewiele dają ze swojej kieszeni, za to chętnie dysponują zbiórkowymi pieniędzmi. ??? Quote
hop! Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 4 minuty temu, Aska7 napisał: ??? Konkretnie o co pytasz? Są takie osoby, ale nie wyliczę ich. :-) Quote
hop! Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 3 minuty temu, Aska7 napisał: To nie pytanie. Raczej zdziwienie. Znak zapytania kojarzy mi się z pytaniem. Mnie też dziwi wiele rzeczy i wypowiedzi na dogo. Na zdziwieniu często poprzestaję. Quote
rozi Posted April 14, 2020 Author Posted April 14, 2020 7 godzin temu, katakka napisał: U Ogórka wszystko w porządku , goi się bardzo ładnie - wszystko suchutkie, czysciutkie . Co do kołnierza - nałożyli i trzeba nosić to nosi i nie protestuje - dobry z niego pies. Relacje z Lunką zaczęły się rozluźniać, "cieczka" znika a Ogórcia opuszczają gorące uczucia , już jej nie pilnuje od rana do wieczora, z powrotem pilnuje człowieka i swojego miejsca w domu , więc wszystko jest po staremu :) I przez jedną latawicę biedny pies jajka stracił. Kasia, ja bym chciała zapłacić :) Quote
Aska7 Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 6 minut temu, rozi napisał: I przez jedną latawicę biedny pies jajka stracił. Okropny seksizm. Biedna dziewczyna, nareszcie będzie miała spokój z tym natrętnym dupkiem : ) Quote
Livka Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 Ale miałam dużo do czytania :) Fajny ten Ogóras.;) Ma wyróżnione ogłoszenie ? 1 Quote
rozi Posted April 14, 2020 Author Posted April 14, 2020 1 minutę temu, Livka napisał: Ale miałam dużo do czytania :) Fajny ten Ogóras.;) Ma wyróżnione ogłoszenie ? Nie ma wyróżnionych, w każdym razie moje nie jest wyróżnione, zaraz spojrzę na te od Tysi. Quote
Livka Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 https://www.olx.pl/oferta/poznajcie-ogorka-naszego-CID103-IDEq8ef.html#9b85413969 Wyróżniłam :) Quote
rozi Posted April 14, 2020 Author Posted April 14, 2020 2 minuty temu, Livka napisał: https://www.olx.pl/oferta/poznajcie-ogorka-naszego-CID103-IDEq8ef.html#9b85413969 Wyróżniłam :) Dziękuję ślicznie 1 Quote
Tyśka) Posted April 14, 2020 Posted April 14, 2020 13 minut temu, rozi napisał: zaraz spojrzę na te od Tysi. Moje też nie są wyróżnione. Quote
rozi Posted April 14, 2020 Author Posted April 14, 2020 Zrobiłam dla Ogórka bazarek. Zaproszenie absolutnie NIE JEST skierowane do Osób, które wspierają piesucha stale. Informuję tylko PERŁY i APARAT . Quote
rozi Posted April 15, 2020 Author Posted April 15, 2020 Po wyróżnieniu wyczyściłam liczbę wyświetleń (było 209) i od tamtej pory jest ponad 100, trzy osoby obserwują, ja nie wierzę w te obserwacje, to nie pierścionek za ileś, ani rodowodowy szczeniak, tylko normalny piesek - się go albo chce i dzwoni, albo nie ma co zaznaczać, jako jednego z iluś branych pod uwagę. Tak to ja nie chcę. A teraz morda nasza abażurowa :))) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.