Nesiowata Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 2 minuty temu, Jo37 napisał: Tylko po co ten śnieg. Ni przecież jest zima. Quote
uxmal Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 Zaprosze jeszcze raz na bazarek dla Ogórka. Trzeba uzbierać na odjajczenie. Link do bazarku Quote
Aska7 Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 18 minut temu, uxmal napisał: I ma długie nogi. No właśnie, a nie miał. Quote
Poker Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 53 minuty temu, Nesiowata napisał: Ni przecież jest zima. No właśnie , wody mało i Nesiowata będzie narzekać , że ziemia za sucha. 50 minut temu, uxmal napisał: Zaprosze jeszcze raz na bazarek dla Ogórka. Trzeba uzbierać na odjajczenie. Link do bazarku leeeeeecęęęęę 33 minuty temu, Aska7 napisał: No właśnie, a nie miał. Urosły po drodze. 1 Quote
hop! Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 Pękate biedaczysko z Radys okazało się mniej pękate i wcale nie biedne. ;-) Fizycznie i psychicznie jest raczej w dobrej formie. Wizualnie półszlachetny, zachowanie buraka, ale z czasem nabierze ogłady. :-) Quote
uxmal Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 Z każdej strony Ogórek jest inny. Teraz nogi ma takie. Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 Zapytałam jak tam, cytuję odpowiedź: Dobrze, w tej chwili odpoczywa w psim domku, najpierw trochę szczekał (jak go zamknęłam w środku), ale już jest dobrze, grzeczny póki co. Bardzo przyjazny wobec człowieka, nie zna mnie praktycznie a na wołanie przychodzi z machającym ogonkiem jakbyśmy się znali X czasu :) 1 Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 55 minut temu, hop! napisał: Pękate biedaczysko z Radys okazało się mniej pękate i wcale nie biedne. ;-) Fizycznie i psychicznie jest raczej w dobrej formie. Wizualnie półszlachetny, zachowanie buraka, ale z czasem nabierze ogłady. :-) Olka mojego brałam, bo był w depresji. Rozkwitł momentalnie! I zmienił się nie do poznania. 1 1 Quote
hop! Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 1 godzinę temu, rozi napisał: Olka mojego brałam, bo był w depresji. Rozkwitł momentalnie! I zmienił się nie do poznania. On miał szczęście i Ty miałaś szczęście. :-) Wiele psów jest zniszczonych psychicznie, nie rozkwitają momentalnie. Dobrze, że Ogórek jest pozytywnie nastawiony do ludzi. To wielki plus. Imię "Ogórek" zostaje do czasu adopcji, czy jest chwilowe? Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 7 minut temu, hop! napisał: On miał szczęście i Ty miałaś szczęście. :-) Wiele psów jest zniszczonych psychicznie, nie rozkwitają momentalnie. Dobrze, że Ogórek jest pozytywnie nastawiony do ludzi. To wielki plus. Imię "Ogórek" zostaje do czasu adopcji, czy jest chwilowe? Kasia mi pisała, że mówi do niego Abi, czyli schronowym imieniem, bo tak do niego mówiła Patrycja w drodze i na spacerze, i wesoło piesek na to reaguje. Dla mnie będzie Ogórkiem. Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 Jeszcze jedną rzecz chcę powiedzieć. Jaką krzywdę robią awantury. Przecież przez tę (za przeproszeniem) idiotkę, która mi "słuchawką rzucała", i przez całą jazdę na fejsie, nawet tutaj się każdy zastanawiał, czy dali nam Ogórka we własnej osobie, czy nas ktoś nie oszukał. Bo jak raz są wątpliwości co do uczciwości, to już zostaje. Sama sto razy powiększałam zdjęcia, przyglądałam się, no wiem, że to on, ale zobaczcie, jaka to krzywda jest dla nas, dla pieska. Quote
hop! Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 11 minut temu, rozi napisał: Kasia mi pisała, że mówi do niego Abi, czyli schronowym imieniem, bo tak do niego mówiła Patrycja w drodze i na spacerze, i wesoło piesek na to reaguje. Dla mnie będzie Ogórkiem. Abi? To raczej imię dla suczki. A jak reaguje na imię: Ogórek? Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 Przed chwilą, hop! napisał: Abi? To raczej imię dla suczki. A jak reaguje na imię: Ogórek? No nie wiem jak na Ogórek, chyba nikt tak do piesunia nie mówił nigdy. Quote
hop! Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 3 minuty temu, rozi napisał: No nie wiem jak na Ogórek, chyba nikt tak do piesunia nie mówił nigdy. To trzeba sprawdzić. Może na imię: Ogórek też będzie reagował pozytywnie. Skoro Ci zależy na tym imieniu, to walcz. ;-) Ogórek kojarzy mi się nie tylko z warzywem. Pamiętam stare, fajne autobusy zwane "ogórkami". ;-) 1 Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 2 minuty temu, hop! napisał: To trzeba sprawdzić. Może na imię: Ogórek też będzie reagował pozytywnie. Skoro Ci zależy na tym imieniu, to walcz. ;-) Ogórek kojarzy mi się nie tylko z warzywem. Pamiętam stare, fajne autobusy zwane "ogórkami". ;-) Jak Kasia (DT) pojawi się na wątku, to poproszę :) 1 Quote
katakka Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 Dom Tymczasowy wita się serdecznie ze wszystkimi Ogórkowymi ciociami i od dziś będzie Was zamęczał donosami na podopiecznego :) :) Pierwsze chwile w nowym miejscu, z nowymi koleżankami : Ogórcio biegał ,obwąchiwał, zapoznawał się i sikał, duuuużo sikał- jak już wiecie między łapami ma zbędny ciężar, więc w myśl działania psa jajkowego, znaczy wszystko co można oznaczyć a jak skończy, to zaczyna od początku :) Na dobry początek zapoznały się z chłopakiem, dwie panny, kilkuletnia Pola i babcia Kamila, obie zainteresowane nim tak, jakby nigdy na oczy chłopaka nie widziały , Kama odmłodniała w pięć minut o 10 lat a Pola kombinowała jak mogła, żeby porwać Ogórka do zabawy, ale średnio mu się podobało, warczał na nią za każdym razem jak zaczynała koło niego tańczyć . Ale myślę że nie tyle ma coś do dziewczyn, co zwyczajnie zawracała mu głowę nie w pore - tak mi sie wydaje, zobaczymy co kolejne dni przyniosą. Potem odbyło się jeszcze zapoznanie z Matyldą , Lunką i Łatką - one średnio były nim zainteresowane, więc i on się nie odzywał, tylko robił swoje (na zdjęciu z Luną ) Farelcie i Burtona zostawiłam na jutro. A co poza tym moge o nim na tą chwilę powiedzieć ? - dobrze wygląda, cały jest :), wszystko ma na miejscu - bez uszczerbków, w bardzo dobrej formie psychicznej . Do człowieka przylepa, radosny przytulak , ładnie reaguje na wołanie , ogon lata - jakbyśmy się znali od tygodni a nie od kilku godzin . Na razie trochę się buntuje , jak go zamykam w domku , w pokoju, piszczy, szczeka , ale dosyć szybko się uspokaja, myślę, że to kwestia najbliższych dni, musi złapać jak to wszystko u Nas działa i że nawet jak zostaje z Lunką sam a człowiek znika, to bardzo szybko wróci . Macie pytania ? - pytajcie, postaram się zaglądać systematycznie, wklejać zdjęcia i opowiadać jak się Ogórkowe sprawy mają :) 4 2 Quote
katakka Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 40 minut temu, hop! napisał: Abi? To raczej imię dla suczki. A jak reaguje na imię: Ogórek? Mam siostrzeńca, ma na imię Albert , mówią do niego Ali :) Pati mówiła o Ogórku Abel, więc jakoś tak się od razu do niego "przykleiło" ,Albi, Abi, Albuś, ale może być Ogórek , dom stały i tak najczęściej zmienia . Tak czy inaczej , jutro z Ogórkiem pogadam i Wam powiem co myśli :) Quote
rozi Posted March 14, 2020 Author Posted March 14, 2020 1 minutę temu, katakka napisał: Mam siostrzeńca, ma na imię Albert , mówią do niego Ali :) Pati mówiła o Ogórku Abel, więc jakoś tak się od razu do niego "przykleiło" , Albi, Abi, Albuś, ale może być Ogórek - jutro z nim pogadam i Wam powiem co myśli :) Ale tak pogadaj, żeby myślał co trzeba. Dziękuję za wszystko! Quote
uxmal Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 29 minut temu, katakka napisał: Dzień dobry :) bardzo ciekawy układ ciał psiaków. Tak głośno się tylko zastanawiam co one znaczą. Co Ogórek mówi swoim ciałem do suczek. No i co ta sunia po prawej mówi Quote
uxmal Posted March 14, 2020 Posted March 14, 2020 39 minut temu, Aska7 napisał: Najwyraźniej nie gustuje w dużych kobietach Ale tę na dole też odrzuca. Może woli jeszcze mniejsze? Quote
hop! Posted March 15, 2020 Posted March 15, 2020 13 godzin temu, katakka napisał: Mam siostrzeńca, ma na imię Albert , mówią do niego Ali :) Pati mówiła o Ogórku Abel, więc jakoś tak się od razu do niego "przykleiło" ,Albi, Abi, Albuś, ale może być Ogórek , dom stały i tak najczęściej zmienia . Tak czy inaczej , jutro z Ogórkiem pogadam i Wam powiem co myśli :) Dom stały zmienia imię lub nie, może się pojawić szybko albo za jakiś czas. Ogórek zapewne wyrazi zgodę na bycie Ogórkiem, a rozi będzie szczęśliwa. W końcu to jej podopieczny. :-) Ogórek niezbyt zadowolony z towarzystwa postawnych kobiet. Jakiej on jest wielkości? Quote
rozi Posted March 15, 2020 Author Posted March 15, 2020 13 minut temu, hop! napisał: Dom stały zmienia imię lub nie, może się pojawić szybko albo za jakiś czas. Ogórek zapewne wyrazi zgodę na bycie Ogórkiem, a rozi będzie szczęśliwa. W końcu to jej podopieczny. :-) Ogórek niezbyt zadowolony z towarzystwa postawnych kobiet. Jakiej on jest wielkości? Dzięki :))) Wielkości jakiej, wiesz, on się co rusz zmienia. Był już duży, na długich nogach, a teraz - może chwilowo - jest chyba średnim kurduplem na krótkich. Quote
hop! Posted March 15, 2020 Posted March 15, 2020 5 minut temu, rozi napisał: Dzięki :))) Wielkości jakiej, wiesz, on się co rusz zmienia. Był już duży, na długich nogach, a teraz - może chwilowo - jest chyba średnim kurduplem na krótkich. Wielkość i budowa zmienna? Naprawdę wyjątkowy ten Ogórek. :-)) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.