rozi Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 Matka matką. To, co się dzieje, to sprawy takiego kalibru, że ja (na przykład) wyłączam empatię i zwyczajnie egoistycznie boję się wojny. 1 Quote
Moli@ Posted November 13, 2021 Author Posted November 13, 2021 Dziś, cały dzień latają samoloty odrzutowe, po ch... 😞 tylko atmosferę strachu nakręcają i kotłują tysiące litrów paliwa 😞 Quote
uxmal Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 W krytycepolitycznej jest artykuł z 4 dniowego pobytu dwóch dziennikarzy. Długi - jak na współczesne czasy. Sytuacja jak w blair witch project. Tak mi się kojarzy. Z tego artykułu wynika że już wcześniej były zgony. Kobieta z dziećmi przeżyła, ojciec zmarł. Hipotermia. Quote
agat21 Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 Dnia 13.11.2021 o 18:38, rozi napisał: Matka matką. To, co się dzieje, to sprawy takiego kalibru, że ja (na przykład) wyłączam empatię i zwyczajnie egoistycznie boję się wojny. Tym bardziej, że za sprawą rewelacyjnej polityki zostaliśmy sami jak palec w d... Wokół same wrogi. Nie wiadomo który większy i gorszy. 1 1 Quote
rozi Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 Trzeba, może bardziej niż zwykle, cieszyć się tym, co jest. I doceniać stan obecny nasz. Może walnąć i będziemy załatwieni. Może nie walnie. Rosyjska ruletka. 1 Quote
uxmal Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 sory za off. ale jak oglądam polskie filmy w starym kinie (uwielbiam je) i jest np film z 36 lu 37 r to ciągle mi lata w głowie.. Uciekajcie za 2-3 lata będzie tu rozpier...cha. A Wy tańczycie. 😞 To samo mam z Titanic'em 😄 Nie wchodź na ten statek! Leonardo Di Caprio. Może warto zbierać manatki? Quote
kiyoshi Posted November 14, 2021 Posted November 14, 2021 MYśle, że Białoruś/Rosja tylko czeka na najmniejszy błąd naszych żołnierzy- tzn błąd w sensie np jakiegoś niefortunnego strzału w stronę Białorusi... myśle, że prowokują po coś....nie dlatego by przepchnąc nam te kilka tysięcy osób... coś innego chcą osiągnąc i jedyne co przychodzi na myśl to niestety- wojna. Sami się trochę prosiliśmy swoją polityką zagraniczną- skłócenie ze wszystkimi, podburzanie do wyjścia z UE. Cóż- prawie zostaliśmy z Węgrami- (na pewno nam pomogą) Rozwiązać ten kryzys można jedynie wpuszczając niezależne media i organizacje humanitarne i to JUŻ. prosząc o pomoc UE, NATO i kogo się da. Sytuacja jest skrajnie napięta Jest coraz zimniej, ludzie są wykończeni fizycznie i psychicznie - wszyscy. I napięcie będzie coraz większe aż na pewno to puści- nie ma tu innej opcji bez pomocy z zewnątrz. Ludzi którzy koczują pod granicą należy- w moim odczucie- zaopiekować a potem rozważać deportacje lub azyl. Te kilka tysięcy ludzi nie jest ŻADNYM zagrożeniem dla naszego kraju, religii, gospodarki. I wcale nie muszą u nas zostać- nie muszą a nawet nie chcą...byle zatrzymac napływ kolejnych 😞 W tym momencie i oni i nasze służby na granicy- wszyscy są ofiarami jednego szalonego umysłu. Nie wiem czy czytałyście- wczoraj w nocy znaleziono ciało żołnierza- Polaka, prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Dramaty rozgrywają się po obu stronach. Mam nadzieje Moli, że dzisiejsza noc minęła Wam spokojniej. Mam też nadzieje, że nie masz za złe tych rozważań...ja przyznam szczerze, że gdzie mogę to wyrażam swoje zdanie, czuje że tak trzeba bo ludzi dobrej woli musi być więcej. 5 1 Quote
Moli@ Posted November 14, 2021 Author Posted November 14, 2021 " (...) Mam nadzieje Moli, że dzisiejsza noc minęła Wam spokojniej. Mam też nadzieje, że nie masz za złe tych rozważań...ja przyznam szczerze, że gdzie mogę to wyrażam swoje zdanie, czuje że tak trzeba bo ludzi dobrej woli musi być więcej." Noc spokojna. Przed chwilą (byłam z dronami na spacerku) karetki na sygnale jechały w kierunku Białego. Sznur tirów ciągnie się już od Białego..., jadą kolejne - będą zatrzymywać przed wjazdem do miasta ( stać i czekać na poluzowanie kolejki) od strony Warszawy ( komunikat z radia) Nie mam nic przeciwko rozważaniom, wyrażaniem własnych opinii... Quote
kiyoshi Posted November 14, 2021 Posted November 14, 2021 Dnia 14.11.2021 o 08:43, Moli@ napisał: Noc spokojna. Przed chwilą (byłam z dronami na spacerku) karetki na sygnale jechały w kierunku Białego. Sznur tirów ciągnie się już od Białego..., jadą kolejne - będą zatrzymywać przed wjazdem do miasta od strony Warszawy ( komunikat z radia) 😞 straszne 😞 😞 a te TIRy przed wjazdem do miasta w jakim celu będą zatrzymywać? Quote
Moli@ Posted November 14, 2021 Author Posted November 14, 2021 Dnia 14.11.2021 o 08:52, kiyoshi napisał: 😞 straszne 😞 😞 a te TIRy przed wjazdem do miasta w jakim celu będą zatrzymywać? Droga Białystok - Bobrowniki to po jednym pasie w każdą stronę i wąskie / miękkie pasy drogowe. Od miasta stoi sznur tirów (posuwają się w ślimaczym tempie). Przejezdny jeden pas w obie strony (pojazdy uprzywilejowane też nim jeżdżą) 😞 Muszą zatrzymać tiry przed miastem - obwodnica przebiega przez peryferie Białego jest używana przez mieszkańców - usprawnia i przyspiesza dojazd do dzielnic. Sznur dużych samochodów utrudni przejazd mieszkańcom o wypadki nie trudno i spaliny / hałas. Quote
dwbem Posted November 14, 2021 Posted November 14, 2021 Jak Royal nie szkodzi psu to dobrze. Może te weterynaryjne są lepsze od zwykłych. Ja suchej karmy żadnej swoim psom nie daję bo nie chcą jeść, kupuję puszki - najchętniej jedzą Rocco, czasem Animondę. A podstawą moich jest mięso z dodatkami - mam psy ponad 54 lata i zawsze tak karmiłam i psy nie narzekały. Quote
rozi Posted November 14, 2021 Posted November 14, 2021 Ja od lat pukam się w głowę, jak można drażnić niedźwiedzia, nie mając sztucera w ręku. Niedźwiedź jest niedźwiedź, nikt tego do cholery nie widzi? Molly, pokaż Pikusię. 2 Quote
Poker Posted November 15, 2021 Posted November 15, 2021 Dnia 13.11.2021 o 11:39, uxmal napisał: sorry Moli sorry Pikusiu,... Kiyoshi ... rany dzięki. Miód na me serce. Też chodzę i płaczę 😞 Ja nie płaczę , ale dech mi zapiera i z bezsilności rzygać mi się chce. I też się boję wojny. A ten "ciepły człowiek" jak o nim jeden powiedział, jasne że chce ugrać. Chce zniesienia sankcji. Kosztem tylu ludzi. Obłęd. 2 Quote
Moli@ Posted November 15, 2021 Author Posted November 15, 2021 Kupiłyśmy suchą karmę Pikusi... + uszy królicze za punkty Koszt 222,8zł (po upuście) / 14.11 (przelew) post rozliczeniowy na pierwszej stronie Quote
kiyoshi Posted November 15, 2021 Posted November 15, 2021 Moli... Szykuje z Limonka bazarek i chce 50% dochodu przekazać na Twoje pieski tylko proszę byś wskazała czy naPikusie czy lepiej na innego? Trudno powiedzieć ile utargujemy... 1 1 Quote
Moli@ Posted November 15, 2021 Author Posted November 15, 2021 Dnia 15.11.2021 o 08:26, kiyoshi napisał: Moli... Szykuje z Limonka bazarek i chce 50% dochodu przekazać na Twoje pieski tylko proszę byś wskazała czy naPikusie czy lepiej na innego? Trudno powiedzieć ile utargujemy... Bardzo bardzo dziękuję Kobitki 🙂 Dla Szagusia..., na preparaty na stawy, wątrobę 1 Quote
kiyoshi Posted November 15, 2021 Posted November 15, 2021 Dnia 15.11.2021 o 08:42, Moli@ napisał: Bardzo bardzo dziękuję Kobitki 🙂 Dla Szagusia..., na preparaty na stawy, wątrobę Oki tylko nie wiem który to wątek więc proszę o link. Quote
Moli@ Posted November 15, 2021 Author Posted November 15, 2021 Dnia 15.11.2021 o 09:55, kiyoshi napisał: Oki tylko nie wiem który to wątek więc proszę o link. Quote
Moli@ Posted November 16, 2021 Author Posted November 16, 2021 Przyjechała dziś sucha karma i gryzaki (uszy królicze) dla Pkusi + smycze dla stada Quote
Moli@ Posted November 21, 2021 Author Posted November 21, 2021 Głodnego nakarmić, spragnionego napoić... 1 1 Quote
rozi Posted November 21, 2021 Posted November 21, 2021 Dnia 21.11.2021 o 18:11, Moli@ napisał: Głodnego nakarmić, spragnionego napoić... ? Quote
Moli@ Posted November 22, 2021 Author Posted November 22, 2021 Wpłynęło 100zł / 19.11 od Pani Ani ze Szczekocin - "dla Pikusi" Dziękuję 🙂 Rozliczenie na pierwszej stronie Quote
kiyoshi Posted December 6, 2021 Posted December 6, 2021 Moli, mam do Ciebie takie dziwne pytanie... Czy pies który ma złamany kręgosłup potrafi się zwinąć w kłebek i tak zasnąć??? to ważne, a Ty masz Pikusie ze złamanym kręgosłupem Quote
Moli@ Posted December 7, 2021 Author Posted December 7, 2021 Dnia 6.12.2021 o 19:17, kiyoshi napisał: Moli, mam do Ciebie takie dziwne pytanie... Czy pies który ma złamany kręgosłup potrafi się zwinąć w kłebek i tak zasnąć??? to ważne, a Ty masz Pikusie ze złamanym kręgosłupem Wszystko zależy w którym miejscu kręgosłup jest złamany...im bliżej ogona tym większy zakres ruchów ..., ale tylnych łap nie przyciągnie pod nos pies ze złamanym kręgosłupem - przerwanym nerwem Pikusia nie sypia zwinięta w kłębek..., sypia rozciąga, czasami lekko zwinięta - na boczkach - może zmienić / przewracać się. Przewraca się odpychając się przednimi łapami jednocześnie unosząc tył i podrzucając w górę. Nigdy nie leży na plecach. Może się wygiąć i umyć się pod ogonkiem (zaczęła to robić po wyrobieniu mięśni klatki) , pomiędzy łapkami ale nigdy nie widziałam jej zwiniętej w kłębek Może, mały psiak, który przed urazem był wysportowany / zwinny potrafi tak się wygiąć, że przyciągnie przód do tylnych łap. Od wetów wiem, że im mniejszy piesek tym sprawniejszy po urazie Quote
kiyoshi Posted December 7, 2021 Posted December 7, 2021 Dnia 7.12.2021 o 07:21, Moli@ napisał: Wszystko zależy w którym miejscu kręgosłup jest złamany...im bliżej ogona tym większy zakres ruchów ..., ale tylnych łap nie przyciągnie pod nos pies ze złamanym kręgosłupem - przerwanym nerwem Pikusia nie sypia zwinięta w kłębek..., sypia rozciąga, czasami lekko zwinięta - na boczkach - może zmienić / przewracać się. Przewraca się odpychając się przednimi łapami jednocześnie unosząc tył i podrzucając w górę. Nigdy nie leży na plecach. Może się wygiąć i umyć się pod ogonkiem (zaczęła to robić po wyrobieniu mięśni klatki) , pomiędzy łapkami ale nigdy nie widziałam jej zwiniętej w kłębek Może, mały psiak, który przed urazem był wysportowany / zwinny potrafi tak się wygiąć, że przyciągnie przód do tylnych łap. Od wetów wiem, że im mniejszy piesek tym sprawniejszy po urazie dziekuje Moli.... Pytałam bo wczoraj doszło do bardzo przykrej sytuacji, wet uśpił nam psa twierdząc że ma złamany kręgosłup (na oko ocenił, bez RTG)...ale pies był idealnie zwinięty w kłebek...4 dni leżał na poboczu drogi nim zgłoszono do gminy...... 😞 Serce pęka.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.