elik Posted June 13, 2019 Author Posted June 13, 2019 5 minut temu, anica napisał: Eluniu, pracuję w pocie czoła, już jestem chyba w połowie, proszę przyślij mi dane do wysyłki, /to musi być kurierem ponieważ paczka jest dość duża i paczka w ruchu nie wchodzi w rachubę/ Eluniu, wprawdzie nie rozmawiałyśmy jeszcze o beneficjentach / zadzwonię po południu/pomyślałam o Bezuni, ta mamusia chwyta za serce każdego! nie sposób przejść obojętnie ... Mocno zaciskam za zdrowienie Oro :) To jesteś Aniu dalej niż ja, bo ja gdy jestem w rozjazdach pomiędzy krakiem, a działką, to nic nie dam rady zrobić, bo ciągle to co potrzebuję jest nie tam, gdzie ja :( Bezunia oczywiście będzie wśród beneficjentów, nie może być inaczej. Dziewczynka potrzebuje wsparcia i musimy ją wesprzeć. Adres już podaję na PW. Dziękuję Aniu 1 Quote
elik Posted June 13, 2019 Author Posted June 13, 2019 2 minuty temu, Ewa Marta napisał: Jak się czuje Oro? Właśnie, jak się czuje? Przy takich upałach unika się operacji, ale tej nie można było odłożyć Quote
elik Posted June 13, 2019 Author Posted June 13, 2019 Kasiu na jutro zapowiedział się kurier z dostawą karmy. Quote
kikou Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 8 godzin temu, elik napisał: Właśnie, jak się czuje? Przy takich upałach unika się operacji, ale tej nie można było odłożyć No tak tej operacji nie można bylo odkładać to był "ostatni gwizdek" ale, juz pisalam na innych watkach, u nas upaly nie są az tak dotkliwe. Na posesji mamy dużo drzew i cienia, a dom jest stary i ogólnie paskudny ale ma grube mury i w lecie jest przyjemnie chlodno. W środku dnia kiedy jest najgoręcej zamykam pieski w domu. 1 1 Quote
kikou Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 18 minut temu, Nesiowata napisał: Jak się miewa Oro? Zupełnie nieźle jak na to co przeszedł, ładnie je, dziarsko tupta, ranka jeszcze podpuchnięta ale bierze antybiotyk i leki przeciwbólowe oraz psikam mu co i raz octaniseptem i mam nadzieję ze wszystko będzie ok. 5 Quote
kikou Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 8 godzin temu, elik napisał: Kasiu na jutro zapowiedział się kurier z dostawą karmy. Ok odbierzemy :-) Bardzo dziękujemy Quote
Havanka Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 Jak dobrze,ze juz na poczatku dnia,mozna sie wzmocnić dobrymi wiesciami o Orusiu. 1 Quote
Ewa Marta Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 Och jak dobrze:) Jak fajnie widziec go zainteresowanego zapachami i trawką:) 1 Quote
ewu Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 6 godzin temu, kikou napisał: Zupełnie nieźle jak na to co przeszedł, ładnie je, dziarsko tupta, ranka jeszcze podpuchnięta ale bierze antybiotyk i leki przeciwbólowe oraz psikam mu co i raz octaniseptem i mam nadzieję ze wszystko będzie ok. No i oczy pełne łez:) Takich z radości:):):): 1 Quote
elik Posted June 14, 2019 Author Posted June 14, 2019 Jestem i ja, wróciłam na działkę i zachwycam się Oro. Pięknie wygląda. Spaceruje po trawie, niucha, węszy nic nie wskazuje na to jaką gehennę nie tak dawno przeszedł. Jak niewiele potrzeba psu do szczęścia :) Wracaj do zdrowia kochany psiaczku. Jak dobrze wiedzieć, że już nie cierpi, że może wieść dobre, psie życie :) 1 1 Quote
Havanka Posted June 14, 2019 Posted June 14, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Jestem i ja, wróciłam na działkę i zachwycam się Oro. Pięknie wygląda. Spaceruje po trawie, niucha, węszy nic nie wskazuje na to jaką gehennę nie tak dawno przeszedł. Jak niewiele potrzeba psu do szczęścia :) Wracaj do zdrowia kochany psiaczku. Jak dobrze wiedzieć, że już nie cierpi, że może wieść dobre, psie życie :) Tak,to wspaniałe uczucie. Szkoda tylko, że tyle czasu tak bardzo cierpiał. 1 Quote
elik Posted June 14, 2019 Author Posted June 14, 2019 49 minut temu, Havanka napisał: Tak,to wspaniałe uczucie. Szkoda tylko, że tyle czasu tak bardzo cierpiał. Tego Eluniu nie mogę zrozumieć, jak w schronie mogli patrzeć na jego cierpienie, a musiał bardzo cierpieć, skoro, jak mówiła Kasia, jęczał, gdy do Niej przyjechał :( Psy nie pokazują, że cierpią, a on jęczał :( Gdy sobie to przypomnę, robi mi się mdło :( Mam nadzieję, że już nic go nie będzie bolało, że to nie było złośliwe i że już nic mu się nigdzie nie pojawi. Quote
Nesiowata Posted June 15, 2019 Posted June 15, 2019 Witaj Oro w prawdziwym psim świecie. Teraz będzie już tylko dobrze. Quote
Havanka Posted June 15, 2019 Posted June 15, 2019 5 godzin temu, elik napisał: Tego Eluniu nie mogę zrozumieć, jak w schronie mogli patrzeć na jego cierpienie, a musiał bardzo cierpieć, skoro, jak mówiła Kasia, jęczał, gdy do Niej przyjechał :( Psy nie pokazują, że cierpią, a on jęczał :( Gdy sobie to przypomnę, robi mi się mdło :( Mam nadzieję, że już nic go nie będzie bolało, że to nie było złośliwe i że już nic mu się nigdzie nie pojawi. Wiele schronisk to mordownie a nie miejsca godne tego miana. Dlatego cierpienia zwierząt są niedostrzegane albo obojętne dla pracownikow. Cieszę sie,ze Oro ma to juz za sobą i też mam nadzieję,że teraz bedzie się cieszyl zyciem bez bólu. Trzymaj się Oruś,dzielny, kochany piesku ! 1 Quote
elik Posted June 15, 2019 Author Posted June 15, 2019 4 godziny temu, Havanka napisał: Wiele schronisk to mordownie a nie miejsca godne tego miana. Dlatego cierpienia zwierząt są niedostrzegane albo obojętne dla pracownikow. Cieszę sie,ze Oro ma to juz za sobą i też mam nadzieję,że teraz bedzie się cieszyl zyciem bez bólu. Trzymaj się Oruś,dzielny, kochany piesku ! Pseudo-ludze zrobili sobie z prowadzenia schroniska źródło wielkich dochodów. Współpracują z nimi rakarze. W sejmie lobby tych kanalii jest tak mocne, że nie ma mowy o przeprowadzeniu radykalnych zmian w ustawie o ochronie zwierząt. Kilka konkretnych paragrafów m.in. bezwzględny nakaz kastracji/sterylizacji zwierząt, wprowadzenie jednej ogólnopolskiej/ogólnoeuropejskiej ewidencji zwierząt i obowiązkowa ich rejestracja, bezwzględny obowiązek (z surowymi karami za nie wykonywanie) kontrolowania przez gminy jak wydawane są nasze pieniądze w schronach, kilka innych regulacji i po kilkunastu latach ilość bezdomnych psów spadłaby do sporadycznych przypadków i wtedy schroniska przestałyby być dochodowe i z konieczności przejęłyby je gminy. Częste kontrole przez organizacje prozwierzęce nie dopuściłyby do maltretowania w nich zwierząt. Koszt opieki byłby znacznie niższy, a korzyść zwierząt znacznie większa. Marzenia... :( A przecież to takie proste. Tylko to lobby. 2 1 Quote
elik Posted June 15, 2019 Author Posted June 15, 2019 5 godzin temu, Nesiowata napisał: Witaj Oro w prawdziwym psim świecie. Teraz będzie już tylko dobrze. Na to właśnie liczę, byle tylko ten wstrętny guz gdzieś się nie uaktywnił. Quote
elik Posted June 15, 2019 Author Posted June 15, 2019 Znowu mam swoje narządki finansowe w zasięgu ręki i mogę uaktualnić finanse psiaczków :) Na konto Oro wpłynęły poniższe kwoty: 100,00 zł - seramarias VI + dodatek - 10.06. 20,00 zł - Aania75 VI - 10.06. 527,55 zł - część środków po Lunie, która ma już DS - 12.06. 500,00 zł - część środków po Abi, która ma już DS - 13.06. 15,00 zł - Havanka VI - 13.06. Bardzo serdecznie dziękuję Quote
jaguska Posted June 16, 2019 Posted June 16, 2019 21 godzin temu, elik napisał: Pseudo-ludze zrobili sobie z prowadzenia schroniska źródło wielkich dochodów. Współpracują z nimi rakarze. W sejmie lobby tych kanalii jest tak mocne, że nie ma mowy o przeprowadzeniu radykalnych zmian w ustawie o ochronie zwierząt. Kilka konkretnych paragrafów m.in. bezwzględny nakaz kastracji/sterylizacji zwierząt, wprowadzenie jednej ogólnopolskiej/ogólnoeuropejskiej ewidencji zwierząt i obowiązkowa ich rejestracja, bezwzględny obowiązek (z surowymi karami za nie wykonywanie) kontrolowania przez gminy jak wydawane są nasze pieniądze w schronach, kilka innych regulacji i po kilkunastu latach ilość bezdomnych psów spadłaby do sporadycznych przypadków i wtedy schroniska przestałyby być dochodowe i z konieczności przejęłyby je gminy. Częste kontrole przez organizacje prozwierzęce nie dopuściłyby do maltretowania w nich zwierząt. Koszt opieki byłby znacznie niższy, a korzyść zwierząt znacznie większa. Marzenia... :( A przecież to takie proste. Tylko to lobby. I jeszcze to, może zakończyło by to żywot mordowni. Ustawą nakazać prowadzenie i utrzymywanie schronisk gminom w żadnym wypadku prywatnym firmom, małe gminy mogłyby się łączyć (tak jak u nas 7 gmin) do tego kontrole społeczne i weterynaryjne, zewnętrzne oczywiście. Limit przyjmowanych psów do ilości którą można się skutecznie zaopiekować i zapewnić podstawową opiekę i kontakt z człowiekiem, pozwolenie na wolontariat. W dużych aglomeracjach więcej schronisk, żeby ilość psów nie była przekraczana, tak, tak z naszych podatków, jako ludzie jesteśmy odpowiedzialni za te stworzenia które udomowiliśmy. Temat rzeka.... .....a ja wpadłam tylko przywitać się ze złotkiem, Oro korzystaj z rześkiej pogody, bo podobno mają zaraz wrócić upały. 2 Quote
elik Posted June 16, 2019 Author Posted June 16, 2019 2 godziny temu, jaguska napisał: I jeszcze to, może zakończyło by to żywot mordowni. Ustawą nakazać prowadzenie i utrzymywanie schronisk gminom w żadnym wypadku prywatnym firmom, małe gminy mogłyby się łączyć (tak jak u nas 7 gmin) do tego kontrole społeczne i weterynaryjne, zewnętrzne oczywiście. Limit przyjmowanych psów do ilości którą można się skutecznie zaopiekować i zapewnić podstawową opiekę i kontakt z człowiekiem, pozwolenie na wolontariat. W dużych aglomeracjach więcej schronisk, żeby ilość psów nie była przekraczana, tak, tak z naszych podatków, jako ludzie jesteśmy odpowiedzialni za te stworzenia które udomowiliśmy. Temat rzeka.... .....a ja wpadłam tylko przywitać się ze złotkiem, Oro korzystaj z rześkiej pogody, bo podobno mają zaraz wrócić upały. W sumie temat nie jest bardzo trudny do ogarnięcia, tylko trzeba chcieć realnie, a nie pozornie zmienić los bezdomnych zwierząt. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.