Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mona i Capri były wczoraj u weterynarza, zostały zaszczepione na choroby zakaźne, dostały krople na pchły i kleszcze. Odrobaczone były od razu po przyjeździe ze schroniska.

Mona przywitała wszystkich radośnie, obcałowała ludzi w poczekalni, obwąchała dwa koty, które czekały,  pełen relaks, miła wycieczka :) Waży 14,5 kg, wiek ok. 2 lata, w książeczce ma wpisane 2016 r. więc prawdopodobnie tyle ma.

Capri też była grzeczna z samochodu przeniosłam ją na rękach i potem do samochodu też. Na stole leżała plackiem i grzecznie poddała się wetce. Waży 6,5 kg, w książeczce ma wpisany rok ur. 2015, a nasi weterynarze (akurat obydwoje) stwierdzili, że ma rok, może nawet niecały, ponieważ tylne zęby jeszcze do końca są niewyrośnięte.

Capri jest bardzo pozytywnym psiakiem, skacze z radości na mnie, na moje dzieci, na Piotrka też, ale na niego w zasadzie tylko przy stole, jak coś jemy. Lubi koty, inne psy. Panicznie boi się smyczy, ale myślę, że z racji jej wieku, chyba jej po prostu nie zna. Na razie smycz równa się z krzykiem zarzynania i szarpaniem. Jak odpinam smycz, to tuli się do mnie.

  • Upvote 1
Posted
40 minut temu, szafirka napisał:

Panicznie boi się smyczy, ale myślę, że z racji jej wieku, chyba jej po prostu nie zna. Na razie smycz równa się z krzykiem zarzynania i szarpaniem. Jak odpinam smycz, to tuli się do mnie.

Szafirko, tak sobie myślę, że może Capri nałożyć szeleczki i do szeleczek przypinać smycz, nawet taka króciutką, niech sobie chodzi...

Psiaki w naszym schronisku łapane i wyprowadzane sa często na chwytaku...może Capri ma bardzo złe doświadczenie, dlatego reaguje taką paniką jak poczuje napietą smycz...

Pocieszające jest to, że jest w dobrych rękach, że jest młodziutka i szybko przekona się, że smycz = spacer. 

Capri, mój slodziaku, kciuki za Ciebie cudna sunieczko!!serducha_1.gif

  • Upvote 1
Posted

Widzę że Mona to taki drugi psi aniołek :). I chociaż jest terierkowata to akceptuje kotki.

A Capri to młodziak :). I malutka jest , to znaczy wagowo najmniejsza, a po zdjęciach to myślałam że ona taki mniejszy średniaczek. I szczupła jak na swój wzrost.

Posted
15 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Szafirko, tak sobie myślę, że może Capri nałożyć szeleczki i do szeleczek przypinać smycz, nawet taka króciutką, niech sobie chodzi...

Psiaki w naszym schronisku łapane i wyprowadzane sa często na chwytaku...może Capri ma bardzo złe doświadczenie, dlatego reaguje taką paniką jak poczuje napietą smycz...

Pocieszające jest to, że jest w dobrych rękach, że jest młodziutka i szybko przekona się, że smycz = spacer. 

Capri, mój slodziaku, kciuki za Ciebie cudna sunieczko!!serducha_1.gif

To bardzo dobry pomysł Asiu i miejmy nadzieję,że przyniesie pozytywne efekty :)

1 godzinę temu, Onaa napisał:

Widzę że Mona to taki drugi psi aniołek :). I chociaż jest terierkowata to akceptuje kotki.

A Capri to młodziak :). I malutka jest , to znaczy wagowo najmniejsza, a po zdjęciach to myślałam że ona taki mniejszy średniaczek. I szczupła jak na swój wzrost.

Bardzo się cieszę,że Mona jest taka łagodna bo łatwiej będzie znaleźć jej domek.Co do Capri to też myślałam,że jest większa,a to taki maluszek....:)

Posted

Fundacja ZEA dokłada do naszych ślicznotek za weta każdej po 50,00zł,w sumie 100,00zł.Jest to rozliczenie między Hanią a Fundacją.Koszt weta to 118,00zł.Zwrot 18,00zł + 40,00zł = 58,00zł pójdzie do Hani.Zaraz zrobię przelew.

Tak sadzę,że Monę można już ogłaszać.Z Capri problem bo boi się smyczy i nie umie na niej chodzić.Szelki powinny wiele pomóc,liczę na to.Do szelek zaczepić lekką uciętą krótką smyczkę.Tak ja uczyłam swojego tymczasowiczka,zamojskiego Filipka i udało się.Dość szybko pojął,że szelki i smycz nie stwarzają zagrożenia a wręcz odwrotnie,przyjemność w spacerze.Później Filipek pięknie chodził na smyczy.

Posted

Dzień dobry :).

Dogo znowu nam się trochę zmieniło.

Przed chwilą, Anula napisał:

Fundacja ZEA dokłada do naszych ślicznotek za weta każdej po 50,00zł,w sumie 100,00zł.Jest to rozliczenie między Hanią a Fundacją.Koszt weta to 118,00zł.Zwrot 18,00zł + 40,00zł = 58,00zł pójdzie do Hani.Zaraz zrobię przelew.

Tak sadzę,że Monę można już ogłaszać.Z Capri problem bo boi się smyczy i nie umie na niej chodzić.Szelki powinny wiele pomóc,liczę na to.Do szelek zaczepić lekką uciętą krótką smyczkę.Tak ja uczyłam swojego tymczasowiczka,zamojskiego Filipka i udało się.Dość szybko pojął,że szelki i smycz nie stwarzają zagrożenia a wręcz odwrotnie,przyjemność w spacerze.Później Filipek pięknie chodził na smyczy.

Anulko, a dlaczego krótką uciętą smyczkę ?

Posted
8 minut temu, Onaa napisał:

Dzień dobry :).

Dogo znowu nam się trochę zmieniło.

I to wcale nie na dobre. Znów ktoś d lugo i namiętnie myślał. Wyszło jak wyszło.

Dobrego dnia wszystkim.

Posted
10 godzin temu, Onaa napisał:

Dzień dobry :).

Dogo znowu nam się trochę zmieniło.

Anulko, a dlaczego krótką uciętą smyczkę ?

Może szerzej wytłumaczę.Ja miałam osobno karabińczyk i doczepiłam do niego 0,5m taśmy.Filip nosił obrożę i szelki.Piekielnie bał się manipulowania przy obroży i szelkach.Był to psiak skrzywdzony przez los,nie miał siusiaka,w schronie był wyciągany z budy za pomocą chwytaka.Najpierw zaczęłam od przyzwyczajania,że moja ręka,palce mogą wchodzić pod obroże szelki,jak to udało się już opanować to drugi etap był zapinania krótkiej smyczki za szelki na zmianę z obrożą tj.pozostawiania jej na krótki czas i wydłużania czasu.Przyszedł moment,że Filip chodził,spał z krótką smyczką.Następny etap był taki,że zaczęłam zakładać normalną długą smycz tylko do wychodzenia z nim za posesję.Filip zaczął kojarzyć długą smycz ze spacerem i przyjemnością bo przecież tysiące było innych zapaszków niż u mnie na ogrodzie.Krótka smycz nie ciągnęła się po podłodze jedynie wisiała ale Filip ją czuł na sobie.Jak zaczynałam od zera z długą smyczą(smycz ciągnęła się po podłodze) to się potwornie bał,przywierał do podłogi,chciał się z niej uwolnić,gryzł ją.Filip był ciężkim przypadkiem,przyznam się,że miałam chwile załamania,nie było mowy aby wyszedł za posesję,nie przekraczał bramki.Moja praca jednak dała efekty.Do tej pory jestem z siebie dumna,że udało mi się Filipa wyprowadzić na prostą.Był to jeden z moich najwspanialszych,kochanych tymczasików.

  • Upvote 2
Posted

Dziękujemy Haniu za zdjęcia Mony,która jak widać bardzo była zaaferowana tym czymś/kimś po lewej stronie :) Kochany czarny nochalek :) Cieszą też bardzo wiadomości o Capri,że co raz lepiej znosi noszenie "uprzęży" :) dziekujacy-emotikon-ruchomy-obrazek-0002

Posted

Mona szybko trafi na swoje, jest słodka :)
A Capri... moja ulubienica... mówiłam że to "moja" rasa. Mój psiak tylko 2cm wyższy od niej :) Dobrze, że nauka smyczkowa idzie jakoś:)

Posted

Ja też trzymam kciuki za najwspanialszy domek !

Anula, mam prośbę; zajrzyj na konto, bo na pewno masz już kasę z bazarku transportowego i chciałabym, abyś potwierdziła jej odbiór na wątku:

 

Posted
1 godzinę temu, Havanka napisał:

Ja też trzymam kciuki za najwspanialszy domek !

Anula, mam prośbę; zajrzyj na konto, bo na pewno masz już kasę z bazarku transportowego i chciałabym, abyś potwierdziła jej odbiór na wątku:

 

Havanko bardzo dziękuję za powiadomienie i za osiągniętą kwotę.Wpłata nadeszła 17.04.18 - 710,00zł.Bardzo dziękuję.

Całościowy koszt transportu to 830,00zł.Tym transportem jechało 5 psiaków do Hoteliku u szafirki.

830,00zł : 5 = 166,00zł na jednego psiaczka.

830,00zł - 710,00zł = 120,00zł (brakująca kwota)

120,00zł : 5 = 24,00zł na jednego psiaczka

Posted
41 minut temu, Anula napisał:

Havanko bardzo dziękuję za powiadomienie i za osiągniętą kwotę.Wpłata nadeszła 17.04.18 - 710,00zł.Bardzo dziękuję.

Całościowy koszt transportu to 830,00zł.Tym transportem jechało 5 psiaków do Hoteliku u szafirki.

830,00zł : 5 = 166,00zł na jednego psiaczka.

830,00zł - 710,00zł = 120,00zł (brakująca kwota)

120,00zł : 5 = 24,00zł na jednego psiaczka

Na szczęście to już tylko symboliczna wpłata do zapłaty za transport i można ją "przełknąć".

Posted
22 minuty temu, Bogusik napisał:

Jest domek z Rybnika zainteresowany adopcją Mony.Będę dzwonić i napiszę wtedy coś więcej....

Bardzo się cieszę.Ja też miałam jedno zapytanie z OLX.

Wynalazłam przepiękne zdjęcie na innym wątku Capri.

Majka i Capri.

IMG_20180409_124254_800x600.jpg

Czy ktoś by mógł pomóc w przycięciu zdjęcia aby uzyskać samą Capri? Bardzo fajne zdjęcie ujęte by było w ogłoszeniu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...