Mufcia z Radys zamieniła schroniskową samotność na cztery pary rąk do głaskania :D.

[Onaa]

 

[Onaa]

 

 

[Aska7]

Cudna : )

[Radek]

Jeszcze minka trochę niepewna. Ale będzie tylko lepiej. 

[konfirm31]

Śliczności :). Czy Mufka miała kastrację metodą małego cięcia i że szwem wewnętrznym? Bo bez kubraczka i w dobrej formie :). 

[Elisabeta]

Mufcia jest śliczna... 

[Tyśka)]

Jaka słodka, te jej oczęta :))) 

Muff(in)ka kojarzy się mi się z Kapciem/Ptysiem, który był u Moli@ :) Ta sama rasa :)

[Elisabeta]

12 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Jaka słodka, te jej oczęta :))) 

Muff(in)ka kojarzy się mi się z Kapciem/Ptysiem, który był u Moli@ :) Ta sama rasa :)

A jaka rasa, Tysiu?...   Bo Misio ze Szczebrzeszyna to mały spaniel lubelski... Gdzieś na wątku pisałaś o spanielu zamojskim. A Mufka? 

[Nesiowata]

Ae cudo - tylko reputacji brak.

[Tyśka)]

34 minuty temu, Elisabeta napisał:

A jaka rasa, Tysiu?...   Bo Misio ze Szczebrzeszyna to mały spaniel lubelski... Gdzieś na wątku pisałaś o spanielu zamojskim. A Mufka? 

wielorasowy keks polski :) 

Hihi, no dobrze. Macie mnie. Nie jestem obiektywna. Bo ja lubię keksy ;)
 

[Elisabeta]

2 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

wielorasowy keks polski :) 

Piękne. Szkoda, że lajków mi na dzisiaj już zabrakło... 

[Onaa]

Teraz to nie wiem jak to z tą sterylką u Mufki, bo ja byłam przekonana że ona dopiero co po zabiegu jest, a wygląda że była wcześniej. Najważniejsze jednak, że wszystko się udało, a teraz jak już jest wysterylizowana to będzie można szybciej domku szukać, kilka dni na aklimatyzację Mufki w nowym miejscu i zaobserwowanie jaka jest i będziemy ogłaszać żeby jak najszybciej dobry domek znalazła :).

Jeśli zaś chodzi o rasę to wygląda że to zebra parówkowata ;).

[Tyśka)]

34 minuty temu, Elisabeta napisał:

Piękne. 

1 minutę temu, Onaa napisał:

 

Jeśli zaś chodzi o rasę to wygląda że to zebra parówkowata ;).

 

Onaa, a jesteś pewna, że sterylizacja naprawdę była? Może jednak nie, skoro jest taka dezinformacja?
Zebra parówkowata nie brzmi tak ładnie jak keks ;)

Mnie Muffinka skojarzyła się z keksem czekoladowo-orzechowym:


 

stąd jej "rasa" :D

[Aska7]

14 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Onaa, a jesteś pewna, że sterylizacja naprawdę była? Może jednak nie, skoro jest taka dezinformacja?

Widać, że łapkę ma wygoloną po wenflonie.

[Tyśka)]

1 minutę temu, Aska7 napisał:

Widać, że łapkę ma wygoloną po wenflonie.

Faktycznie, nie przyglądałam się aż tak łapkom ;) Zapatrzyłam się w oczka.

[Gusiaczek]

Mufiaste spojrzenie powala ! Jest c u d o w n a <3 :)

[Onaa]

Mufka zachowuje się jak sunia domowa. W dt zachowuje ładnie czystość, nie boi się smyczy, ale spacerki ma narazie na ogródku. Jest łagodna. Lubi być blisko przy człowieku, być przytulana, głaskana, brana na ręce. Ale jest delikatna w zachowaniu - nie namolna, nie natarczywa, raczej nieśmiała. Wczoraj trochę odpoczywała tam gdzie jadła kolację. Zawołana do małego pokoju położyła się na posłanku, dzisiaj tam spała - odsypiała jeszcze wczorajsze zmęczenie i wrażenia. Ale stres już minął :). Wieczorem p. Ewa zaprosiła ją - tak, bo Mufcię trzeba zaprosić - do salonu, i tam wreszcie sunia wyłożyła się odprężona na kanapie :). No cud miód i orzeszki, faktycznie nic tylko brać i kochać :D.

Jeśli chodzi o sterylkę to wszystko ładnie zagojone, tylko brzusio bardzo wygolone i łapki jak zauważyłyście - ale w tym dokumencie, który Mufka dostała w schronisku jest data sterylki - 20 stycznia !,  nie bardzo rozumiem , ale to już teraz nie ma znaczenia.

Także kilka dni czekamy i będę prosiła o pomoc w ogłaszaniu kluseczki. Niech jak najszybciej znajdzie swój stały kochający domek :).

[Tyśka)]

A może to nie jest jej książeczka/dokument?

Wspaniale, że Mufcia taka idealna, wychowana - byleby pani Ewa ją nie rozpieściła :). Jak będą ładne zdjęcia to nasze ciasteczko poogłaszam :)

[Gusiaczek]

Normalnie miód na serce :) Trzymam kciuk za ekspresową i piękną w miłości adopcję

[Aska7]

8 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Wspaniale, że Mufcia taka idealna, wychowana - byleby pani Ewa ją nie rozpieściła :). 

A czemu, niech rozpieszcza bez opamiętania : )

[Tyśka)]

1 minutę temu, Aska7 napisał:

A czemu, niech rozpieszcza bez opamiętania : )

Bo lepiej wychowywać i uczyć psa manier przed DSem ;) Potem będzie łatwiej.
Rozkapryszone psiaczki są ciężkie do życia.

Można rozpieszczać, ale w granicach rozsądku :)

 

[Onaa]

Z tego co pani Ewa ją oglądała to brzuszek jest zagojony całkiem. Na fb kiedy Mufka była pokazywana nie było info że jest wysterylizowana, widocznie schronisko nie podało tej informacji.

Na ten moment tak się prezentuje Mufeńka - charakter bardzo dobry a uroda dla koneserów :). Mam nadzieję że podbije czyjeś serce. W przyszłym tygodniu popracujemy na ładnymi zdjęciami. Teraz niech kluska odpoczywa i cieszy się wolnością, ciepłem, bezpieczeństwem i opieką.

[Tyśka)]

E tam dla koneserów... mówię Ci: Muffkę wypatrzy jakiś miłośnik ciastek i słodyczy :)
Tylko Muffka to taka zdrowa słodycz, może jedynie pozytywnie wpłynąć na cholesterol, kiedy będzie motywować do spacerów :)

[Margo3011]

Mufka jest urocza, mysle,ze nie bedzie dlugo na domek czekala :) 

[Onaa]

Przed chwilą, Tyś(ka) napisał:

E tam dla koneserów... mówię Ci: Muffkę wypatrzy jakiś miłośnik ciastek i słodyczy :)
Tylko Muffka to taka zdrowa słodycz, może jedynie pozytywnie wpłynąć na cholesterol, kiedy będzie motywować do spacerów :)

Zgadzam się Tysiu :D. Nie wiem czemu ale jak patrzę na nią to od razu mam skojarzenia z ciastem :) To taka ciasteczkowa psinka jest.