malagos Posted January 24, 2018 Author Share Posted January 24, 2018 Kryś...prośba serdeczna - a zrobisz małe ogłoszenie na OLX o tym znalezionym koło Krasnosielca psie?...moze ktoś go szuka. Proszę........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 24, 2018 Share Posted January 24, 2018 Ok :). Ładny psiak :) https://www.olx.pl/oferta/znaleziono-psa-CID103-IDrA9T3.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 24, 2018 Share Posted January 24, 2018 A co on ma czerwona pręgę na przedniej lewej łapie? Jak od drutu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 25, 2018 Author Share Posted January 25, 2018 Bardzo możliwe, ze tę łapę ma przeciętą przez drut, może wnyk? Tomek oglądał ją, już się goi, ziarninuje. Gdyby pies był w innych warunkach, domowych, inne by było gojenie... A życiem naszej Tosi jest jedzenie... ciągle pilnuje, czy nie znajdzie czegoś do zjedzenia. Biega po kuchni i pyta: "co masz, co w ręku trzymasz?Da się to zjeść? Pokaż, pokaż! a co tu upadło? Zjem! nie, to skórka od pomarańczy..., a na stole, co to? Do zjedzenia?" i tak cały czas. Nawet wodę jak pije, to całą sobą, głośno, dużo, jakby zaraz jej tę wodę miał ktoś zabrać. Noc była spokojna, bez niespodzianek. Ale gdzie spała, tego nie wiem, chyba w kuchni na posłanku. Nasze suczki dotrzymują nam towarzystwa w łóżku, ale Tosia tego nie widzi, bo..boi się chodzić po panelach i nie zajrzała jeszcze do sypialni :) Potem o szóstej rano wyszły wszystkie na dwór, i stadem wróciły po 15 minutach na śniadanie. No i niunia znów zaprowadzona do kojca na te kilka godzin, tym razem ze smaczną kością szpikową. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 25, 2018 Share Posted January 25, 2018 Na olx, też pytano o rankę na łapie, ale o całego psa - nie :(. A jak kupy i cieczka u Tosi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 26, 2018 Share Posted January 26, 2018 I jak Tosia? Kupale już OK? A co u mieszkańca gminnego kojca? Czy ktoś zadzwonił w jego sprawie, bo telefon odkrywają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 26, 2018 Author Share Posted January 26, 2018 22 godziny temu, konfirm31 napisał: Na olx, też pytano o rankę na łapie, ale o całego psa - nie :(. A jak kupy i cieczka u Tosi? Kupy bardziej zwięzłe - i dziś w nocy na podłodze w holu :( Cieczka pełną parą, podłoga w kropki.I teraz przygarnij psa-samca...ale by był cyrk... 41 minut temu, konfirm31 napisał: I jak Tosia? Kupale już OK? A co u mieszkańca gminnego kojca? Czy ktoś zadzwonił w jego sprawie, bo telefon odkrywają? O kojcowego nikt nie pyta. To śliczny pies, trochę w typie ONka. Nie mam czasu tam podjechać, pies musi się zadowolić chrupkami i wodą, ale Tomek musi go odrobaczyć i odpchlić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 26, 2018 Share Posted January 26, 2018 No, to kupy idą w dobrym kierunku ;D. Cieczkującej suki, nie zazdroszczę. Mam nadzieję, że wiejscy kawalerowie nie warują pod Waszym domem. Mnie też ten kojcowy wygląda trochę owczarkowo. Szkoda, że nikt nie zadzwonił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted January 26, 2018 Share Posted January 26, 2018 Żeby tak można było...Malagos i jeszcze rodzinę sklonować 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 26, 2018 Share Posted January 26, 2018 3 minuty temu, anica napisał: Żeby tak można było...Malagos i jeszcze rodzinę sklonować Jestem za! Ale przy lawinowo narastającej psiej bezdomności, nawet klonowanie Malagossów nie pomoże :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 27, 2018 Author Share Posted January 27, 2018 Wiecie, jaka jest mentalność ludzi na wsi? Telefon do urzędu gminy z tej samej wsi, co ten duży pies z kurnika: "pani, a ja też mam dwóch psów, jeden to od maja siedzi, drugi od grudnia. To przyjedźta po nie...."Bo baba widziała tego bezdomnego i akcję zabierania go do kojca... Tosia dziś została w domu na 10 min - wyszłam głośno, pokrzykując "zostań, na miejsce" i ... stałam pod drzwiami. Była cisza. Jak wróciłam, dałam psom po wędzonej kurzej łapce. Potem wyszłam naprawdę, po zakupy, nie było mnie ze 40 min.I też wszystko ok. Do kojca pojechaliśmy z miską gotowanego jedzenia. I ze smyczą, za to zapomniałam telefonu i nie mam zdjeć. Pies siedział w budzie, wyszedł spokojnie z nami na plac przy ZGK, ładnie pochodził, zaczął jeść śnieg. Ja patrzę, a wiaderko po wodzie puste...nalałam wody z kranu, to pił bardzo długo...Na tę przeciętą łapę kuleje, rana jest mokra, bo ją liże. Nie mam pomysłu, jak mu pomóc :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 27, 2018 Share Posted January 27, 2018 Straszne to jest. Bezdomniaków przybywa lawinowo. To jest nie do ogarnięcia..... Bo rozumiem, że ta kobieta zgłaszała przybłąkane psy, a nie własne? Biedak z kurnika pewnie do wody nie ma stałego dostępu, a i z tą raną na brudnym i piaszczystym podłożu w kojcu, może nie być za ciekawie. Może na wszelki wypadek, podać mu antybiotyk w iniekcji? A z Tosi, jeszcze będzie porządny pies domowy :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2018 Share Posted January 28, 2018 Tosia jest śliczna i bardzo miła. Twierdzę to z całą odpowiedzialnością :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted January 28, 2018 Share Posted January 28, 2018 Cieszę się że Tosia ,szybko 'chwyciła' jak być grzeczną dziewczynką :) ...a z psem ... naprawdę współczuję :( ... sama nie wiem co powiedzieć?... chyba że najlepiej by było żeby go ktoś szukał.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 29, 2018 Author Share Posted January 29, 2018 Wiszą plakaty w sklepach i na tablicy gminnej, ale zero odzewu...pies pogodny, bardzo się ucieszył na nasz widok wczoraj wieczorem, wyszedł z budy i bardzo chętnie zjadł przyniesione jedzenie. Dziś sie za niego zabierzemy, to znaczy za tę łapkę, ponowimy zabiegi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 29, 2018 Author Share Posted January 29, 2018 11 godzin temu, konfirm31 napisał: Tosia jest śliczna i bardzo miła. Twierdzę to z całą odpowiedzialnością :) No, wiedziałam :) Ładnie się wczoraj przedstawiła, prawda? Podchodziła do głaskania, nie szczekała, nie panikowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 29, 2018 Share Posted January 29, 2018 Tosia jest super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 30, 2018 Author Share Posted January 30, 2018 Pozdrawiamy z Tośką :) Nadal trwa cieczka, wiec ze sterylizacją musimy poczekać. suczynka jest bardzo grzeczna, bardzo się pilnuje, wraca na krótkie gwizdnięcie, zaraz jest przy nogach. Oczywiscie spacerujemy po ogrodzie i sadzie, nigdzie dalej nie, by nie kusić wiejskich amantów. Odpukać, żaden amant pod bramą nie siedzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 I niech nadal Tosia nie interesuje wiejskiej kawalerki! No i ona sama, niech nie poczuje nagle "woli bożej". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 To aż .. dziwne ,że amantów nie ma! nasza Kajcia ,kiedyś dawno temu jak pojechaliśmy z nią na Mazury z cieczką to całe tabuny, amantów się pchały drzwiami i oknami /dosłownie/ urlop to było siedzenie w domku... bo się nie dało nigdzie ruszyć! i to był chyba ostatni urlop, kiedy pojechaliśmy z sunią w godach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 30, 2018 Share Posted January 30, 2018 Może jeszcze nie pachnie intensywnie i to dlatego? Ten gorący czas jeszcze przed nią? Tosieńka jest cudna, ogłaszacie już ją? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 31, 2018 Author Share Posted January 31, 2018 18 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Może jeszcze nie pachnie intensywnie i to dlatego? Ten gorący czas jeszcze przed nią? Tosieńka jest cudna, ogłaszacie już ją? Ten brak chłopaków pod bramą to raczej zasługa pogody - śnieg, błoto, deszcz, zmywa zapachy, a i teren duży, na drogę nie wychodzimy. Tośki nie ogłaszam, bo jeszcze sterylizacja ją czeka...na koszt gminy zrobimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 21 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Może jeszcze nie pachnie intensywnie i to dlatego? Ten gorący czas jeszcze przed nią? Tosieńka jest cudna, ogłaszacie już ją? ... będziesz pisała tekst? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 31, 2018 Share Posted January 31, 2018 1 minutę temu, anica napisał: ... będziesz pisała tekst? Oj, anico... :) Wcale nie uważam, że piszę lepiej od innych :) Oczywiście jak będzie taka potrzeba, to napiszę. Tylko tak mogę swoją cegiełeczkę dać do pomocy bezdomniakom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 1, 2018 Author Share Posted February 1, 2018 21 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Oj, anico... :) Wcale nie uważam, że piszę lepiej od innych :) Oczywiście jak będzie taka potrzeba, to napiszę. Tylko tak mogę swoją cegiełeczkę dać do pomocy bezdomniakom. O, bardzo-bardzo bym była wdzieczna! Ale poczekajmy jeszcze ze 2=3 tygodnie, zobaczymy na czym stoimy. A psu z kojca złożę wątek, chyba lepiej o niem tam pisać, niż tu?...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.