ROXI (*) ZASNĘŁA... DO ZOBACZENIA, MALEŃKA. :( Zdradziłeś mnie, człowieku: ale przez 3 lata miałam prawdziwe życie i byłam kochana u Moli.

[rozi]

Gliździoch już w gabinecie...

[Tyśka)]

Wpadłam tylko napisać, że jestem z myślami z Wami...:( Bądź dzielna Roxi.

[rozi]

godzina minęła

[rozi]

Dwie godziny. Kurcze, nie mogę nic robić, się tak plączę i czekam.

[WiosnaA]

Oj,Babulinko...kolejne zmartwienie...

Trzymamy kciuki.

[rozi]

Trzy. Idę z Kulką, może mi szybciej zleci na tej wichurze.

[Moli@]

4 godziny temu, rozi napisał:

Widać widać. Niech lekarz dokładnie obejrzy, czy gdzieś w innym miejscu nie ma.

Jest... był od razu usunęli.

Wetka zrobiła zdjęcia. Wstawi dreag

Mała czuje się dobrze...głodna :)

 

[Moli@]

Narośl zwiększyła objętość - przed zabiegiem

 

Po zabiegu.

Zdjęto kamień z zębów.

 

 

Po zabiegu kroplówka wypłukujaca

[Moli@]

Była robiona biopsja kolejnej narośli w pysiu. Narośli usunięto, - wynik jutro. Zdjęcia wstawi dreag

 

Fakturka 190,00zł - na przelew

Wycinek już w drodze do Warszawy. Wynik za tydzień.

 

 

Koszt zabiegu + biopsja opłaca TOZ Białystok - 350,00zł

 

 

Przy okazji prosiłam o dokładne sprawdzenie ucholi... czyste.

Oczy - zaćma starcza.

Kupiłam SZAŁWIĘ (zioła) - do płukania mordki. Zalecenie wetki

Dieta - papkowata. Do picia - woda z szałwią

[rozi]

Ojezu, uff, bałam się.

[rozi]

Tak wyglądać tuż po zabiegu, pod kroplówką, to tylko nasza Roxi potrafi

[uxmal]

Roxi ma 4 lata? Myślałam że 8.

[MALWA]

12 minut temu, uxmal napisał:

Roxi ma 4 lata? Myślałam że 8.

A ja pomyślałam, że przed 4 brakuje 1.....

Dobrze, ze już po zabiegu.

podczytywałam ostatnio i bardzo się o nią bałam.

 

[Moli@]

16 minut temu, uxmal napisał:

Roxi ma 4 lata? Myślałam że 8.

Ani 4, ani 8 ... Roxi ma około 12 +++ ,)

 

[Jo37]

Tylko w czasie operacji zamienili nam sunieczkę na psa. Chociaż waga 1 kg to raczej wskazuje na pluszaka.

[rozi]

Oj wpisali cokolwiek.

Moli@, jak Mała? Zjadła?

[Moli@]

4 minuty temu, rozi napisał:

Oj wpisali cokolwiek.

Moli@, jak Mała? Zjadła?

No coś Ty...

dziś około 20 godziny mogę jej podać wodę z szałwią, na jedzonko musi poczekać do jutra ;(

Czuje się chyba dobrze...przychodzi na głaski, bez problemu po pokojach

[rozi]

Przed chwilą, Moli@ napisał:

No coś Ty...

dziś około 20 godziny mogę jej podać wodę z szałwią, na jedzonko musi poczekać do jutra ;(

Ach, zapomniałam że to w gębie... Ciekawe czy będzie piła tę wodę, u niej od początku był problem z piciem. Cholernie ją będzie bolało pewnie, bidactwo nasze.

[Moli@]

1 minutę temu, rozi napisał:

Ach, zapomniałam że to w gębie... Ciekawe czy będzie piła tę wodę, u niej od początku był problem z piciem. Cholernie ją będzie bolało pewnie, bidactwo nasze.

Na razie działają środki przeciwbólowe

Jak nie będzie chciała piś to trudno i tak będę płukać / przemywać naparem z szałwii ranki - strzykawką

[rozi]

1 godzinę temu, Moli@ napisał:

Na razie działają środki przeciwbólowe

Jak nie będzie chciała piś to trudno i tak będę płukać / przemywać naparem z szałwii ranki - strzykawką

Miałam pisać o strzykawce, ale doszłam do wniosku, że przecież wiesz. I tak się musi przyzwyczaić do płukania, czytałam o konieczności higieny przy tych... no nie wiadomo jeszcze co to.

[kiyoshi]

Dzielna Roxi. Kibicuje, podczytuje, mam nadzieje, że wszytsko sie dobrze dla czarnulki ułozy.

[Moli@]

Musiałam założyć kołnierz, interesuje się ranką... a może łapką podrapię  o legowiska potrę ;(

Było wyjście na siusiu, chętnie wychodziła, poganiała ,).

Wody z szałwią nie chciała pić, napiła się przegotowanej. Od jutra płukanie szałwią.

Ryż ugotowany... rano zmiksuję z mięskiem na śniadanie.

Miski z wodą chowam przed panienką. Wieczorne wyjście na smyczy, trudno upilnować po zmroku, żeby coś do dzioba nie wpadło, nie napiła się wody z kałuży...

[Moli@]

Napiła się wody z szałwią...sporo wypiła

[Moli@]

Nie jest zachwycona kołnierzem, biedna niunia...

 

 

[Aldrumka]

ale dzielna dziewczynka :)

dziękujemy za relację na bieżąco

 

zauważyłam fakturkę  :)