Moli@ Posted January 22, 2018 Posted January 22, 2018 7 godzin temu, Chesti napisał: Czyli miała pana który kochał i dbał na tyle na ile potrafił. A babsko ją tak po prostu... bach do schronu. Biedna sunia :( Moli@, skąd takie wnioski co do wcześniejszego sposobu karmienia? ;) Ja zawsze powtarzam że psy to "kable"... sporo można dowiedzieć się o przyzwyczajeniach, wieku opiekunów, wystarczy obserwować ,) i wiemy kiedy piesek wstawał, wychodził, jadł czy zostawał sam w domu...kiedy szedł spać. Oczywiście myślę o psiakach które nie siedziały miesiącami w schroniskach. Roxi, pluła/pluje większymi kawałkami mięsa, kości gryzaki powącha nawet do pysia nie bierze. Podaję większy kawałek - tylko łypnie... co mi tu daje ,) ten sam malutki kawałeczek zjada z apetytem. Jeżeli na śniadanie ma porcję z mięsem to zje odrobinę...część wyrzuci, siada i patrzy smutnym wzrokiem. Gęstą mleczną zupę wcina z apetytem. Gdy ja coś jem - siada obok i czeka...mruczy, znacząco oblizuje się. :) Na zasadzie prób staram się ją rozgryźć ,) Prosiłam też wetkę o sprawdzenie ząbków...czy nie ma stanów zapalnych czy nic jej nie przeszkadza w gryzieniu Quote
anica Posted January 22, 2018 Posted January 22, 2018 Wieści z biopsji ,suuper Moli... psi dedektyw! normalnie czytasz z suni jak z gazety Quote
Tyśka) Posted January 22, 2018 Author Posted January 22, 2018 Ależ wieści... mogę odetchnąć spokojnie :) Kochana Roxi. Jestem w niej zakochana, widać że Pan o nią dbał, na tyle ile pozwalały mu możliwości... Za rozliczenie się wezmę, ale bliżej weekendu, przepraszam - obecnie nie wiem jak się nazywam, wszystko czytam pobieżnie. Dobrze, że Aldrumka czuwa :) Quote
rozi Posted January 22, 2018 Posted January 22, 2018 Dawno temu właśnie tak fajnie pieski żyły, przeżywiły się razem z ludźmi, dostały i kawałek kiełbaski na przysmak, i zlewki pysznej zupy, kawałek kotleta po obiedzie, i mlecznej zupy rano. Teraz te karmy specjalistyczne, "zbilansowane", tego nie, tamtego nie, normalny człowiek nie przygarnie psa, jak tak sobie poczyta :D U nas zawsze się psom gotowało oddzielnie, ale każdy im podkradał z garnka :) Quote
Aldrumka Posted January 22, 2018 Posted January 22, 2018 Jest numerek faktury to zaraz płacę. :) Quote
Moli@ Posted January 23, 2018 Posted January 23, 2018 9 godzin temu, Aldrumka napisał: Jest numerek faktury to zaraz płacę. :) Dzięki :) Quote
Moli@ Posted January 23, 2018 Posted January 23, 2018 Kaftanik przeszkadza już kombinuje jakby się z niego wydostać ,) Pierwsza chętna na spacer...czekała na windę przestępując z łapki na łapkę ,). Na śniadanie ryż na mleku ale nos zaczął wyciągać się do miseczek koleżeństwa hihi podsunęła miseczkę z mięskiem - smaczne, migusiem wymiotła do czysta. Dogadamy się :) 2 Quote
Moli@ Posted January 23, 2018 Posted January 23, 2018 Uxmal, ubranko cudo, ślicznie dziękuję :)... Roxi będzie cieplutko i wygodnie Dziś dotarła przesyłka. Quote
uxmal Posted January 23, 2018 Posted January 23, 2018 2 minuty temu, Moli@ napisał: Uxmal, ubranko cudo, ślicznie dziękuję :)... Roxi będzie cieplutko i wygodnie Dziś dotarła przesyłka. Super bardzo się cieszę, że się podoba i pasuje :) Dziękuje za informację :) 1 Quote
Aldrumka Posted January 23, 2018 Posted January 23, 2018 stan konta 877,70 zł 19.01 faktura za biopsje - 80 zł stan konta 797,70 zł Quote
Moli@ Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 Uf, dłonie pogryzione... Roxi na spacerku bez kubraczka (:...gryzelda (: Quote
rozi Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 Ona po tych przejściach może się boi wszystkiego, gadzina, jeszcze nie ma do Ciebie zaufania. Quote
Moli@ Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 3 godziny temu, rozi napisał: Ona po tych przejściach może się boi wszystkiego, gadzina, jeszcze nie ma do Ciebie zaufania. Na zaufanie trzeba sobie zapracować ,) Czy boi się po przejściach...pewnie tak, do nowych rzeczy sytuacji musi się przyzwyczaić, poznać. Zachowuje się jak piesek starszej osoby ,), z Misią dogadałyśmy się to może z Roxi też się uda. Quote
seramarias Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 Mi się zdaje, że sunia się rozkręca i różki pokazuje, chyba lubiła poustawiać swoich ludzi i porządzić w poprzednim domku. Troszkę rozpuszczona była dziewczyna ;) Quote
Moli@ Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 4 minuty temu, seramarias napisał: Mi się zdaje, że sunia się rozkręca i różki pokazuje, chyba lubiła poustawiać swoich ludzi i porządzić w poprzednim domku. Troszkę rozpuszczona była dziewczyna ;) Córeczka tatusia ,)... Pana zabrakło i pojawiły się problemy. Quote
rozi Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 17 minut temu, Moli@ napisał: Na zaufanie trzeba sobie zapracować ,) Czy boi się po przejściach...pewnie tak, do nowych rzeczy sytuacji musi się przyzwyczaić, poznać. Zachowuje się jak piesek starszej osoby ,), z Misią dogadałyśmy się to może z Roxi też się uda. Uda się uda. Olek mój miał CHARAKTER, gryzł wszystkich, nienawidził gości, weterynarza, i to nie że machnął zębami, na poważnie gryzł i już, a na mnie ani warknął, Serce moje najpiękniejsze. Miał wybite ząbki z przodu, nie raz go skopali w tym schronie, bo nie dawał sobą pomiatać. Quote
Tyśka) Posted January 24, 2018 Author Posted January 24, 2018 Gryzelda... oj, to niedobrze wróży... Roxi to taka rozkapryszona dama czy dziabie w konkretnych sytuacjach? Quote
rozi Posted January 24, 2018 Posted January 24, 2018 15 minut temu, Tyś(ka) napisał: Gryzelda... oj, to niedobrze wróży... Roxi to taka rozkapryszona dama czy dziabie w konkretnych sytuacjach? Normalny, nieduży piesek, co walczy o swoje. Te podłużne kundle tak mają :) Quote
Moli@ Posted January 25, 2018 Posted January 25, 2018 10 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Gryzelda... oj, to niedobrze wróży... Roxi to taka rozkapryszona dama czy dziabie w konkretnych sytuacjach? Wygoi się rana, zdejmiemy szwy...po kilku dniach odpowiem czy to rozkapryszenie ,) Na pewno nikt ją nigdy nie nosił...nie brał na ręce. Nie lubi szczotkowania, trudno cokolwiek przy niej zrobić - gryzie. Nie biorę do głowy, nauczy się :) Quote
Moli@ Posted January 25, 2018 Posted January 25, 2018 Z joi obejrzałyśmy brzunio, szew suchy skórka wkoło lekko zaczerwieniona. Wydezynfekowałyśmy, wysmarowałyśmy maścią w kremie. Biedna, musiała być w kagańcu (:...wiła się jak piskorz ,)...przydał się do założenia kubraczka. Kubraczek zaakceptowany :)... dziarsko pomaszerowała do ogrodu. Skóra do biopsji wygolona na boczku i pod łapką. 1 Quote
Aldrumka Posted January 25, 2018 Posted January 25, 2018 jaki błysk w talii :) dobrze, ze się nie paprze Quote
rozi Posted January 25, 2018 Posted January 25, 2018 Mordulka mechata śliczna. Otworzy się sunia, zobaczysz, aż sama się zdziwi :) Quote
Chesti Posted January 25, 2018 Posted January 25, 2018 Ale jej fajnie w tej kurteczce ❤ uxmal, uściski serdeczne ode mnie :) Quote
b-b Posted January 25, 2018 Posted January 25, 2018 Ślicznotka z niej ...a kubraczek cudny bo zapinany na placykach i brzusio schowane :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.