elik Posted January 31, 2021 Author Posted January 31, 2021 2 godziny temu, Tyśka) napisał: Wysyłam ciepłe myśli elik i Maszeńce... Dzięki Tysiu, dzięki Quote
mari23 Posted January 31, 2021 Posted January 31, 2021 3 godziny temu, elik napisał: Dziękuję, że pytasz :) U Masi bywa różnie. Jest dzień, że pewniej czuje się na łapinkach, ale jest i taki, że doopinka chwieje się, jakby była na karuzeli :( Właśnie dzisiaj ma taki dzień. Czasem wygląda to tak, jakby za chwilę miał być atak :( Zastanawiam się czy nie dobrze byłoby dać jej w takim momencie wlewkę. Biedna Masieńka i Ty przy niej :( :( Mam nadzieję, że jednak będzie poprawa na dłużej i tego całym sercem życzę! <3 1 Quote
elik Posted January 31, 2021 Author Posted January 31, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: Biedna Masieńka i Ty przy niej :( :( Mam nadzieję, że jednak będzie poprawa na dłużej i tego całym sercem życzę! <3 Dziękuję :) Bardzo dziękuję Bardzo mi jej żal :( Wysłałam Ci SMS-a :) Quote
Nesiowata Posted February 1, 2021 Posted February 1, 2021 Witajcie w słoneczny choć mroźny poniedziałkowy ranek. Słońce za oknem ale mróz nie odpuszcza. No,ale w końcu może będzie choć trochę dawnej normalnej zimy. A i wody trochę przybędzie. Może zarazków co nieco zginie? Życzymy zdrowia wszystkim i jak najwięcej spokojnych chwil. 1 Quote
Nesiowata Posted February 2, 2021 Posted February 2, 2021 I mamy kolejny zimowy dzień, teraz z tych lżejszych. Całkiem przyjemny poranek. Psy połaziły,zjadły i śpią jak susły. Chyba nawet słońce usiłuje przedrzeć się przez chmury. A ma być dodatnia temperatura! Trzeba znów przygotować się na brodzenie po błocie. A to już średnia przyjemność. Trzymajcie się! Quote
elik Posted February 2, 2021 Author Posted February 2, 2021 To teraz nam się aura wyrównała. U mnie tak samo śnieżek pokrył brudne chodniki, ale ma przyjść ocieplenie więc znowu będzie szaro-buro :( A może by tak w ciepłe kraje??? Quote
Nesiowata Posted February 2, 2021 Posted February 2, 2021 1 godzinę temu, elik napisał: A może by tak w ciepłe kraje??? I co tam robić? Najlepiej na własnych śmieciach... Quote
elik Posted February 2, 2021 Author Posted February 2, 2021 52 minuty temu, Nesiowata napisał: I co tam robić? Najlepiej na własnych śmieciach... Co robić? Wieść wygodne, pogodne życie :) Quote
Nesiowata Posted February 2, 2021 Posted February 2, 2021 1 godzinę temu, elik napisał: Co robić? Wieść wygodne, pogodne życie :) Ciekawe za co? Za polską emeryturę? Nie da się. Quote
Nesiowata Posted February 3, 2021 Posted February 3, 2021 No i środa oprócz błota przyniosła ślizgawkę! Nieciekawie się zrobiło, najlepiej nie ruszać się z domu (o ile to możliwe). Uważajcie na siebie. Quote
mari23 Posted February 3, 2021 Posted February 3, 2021 12 godzin temu, Nesiowata napisał: No i środa oprócz błota przyniosła ślizgawkę! Nieciekawie się zrobiło, najlepiej nie ruszać się z domu (o ile to możliwe). Uważajcie na siebie. a jakie psiaki ze spaceru ubłocone wracają....zwłaszcza te "niskopodłogowe" ;) Quote
elik Posted February 3, 2021 Author Posted February 3, 2021 13 godzin temu, Nesiowata napisał: No i środa oprócz błota przyniosła ślizgawkę! Nieciekawie się zrobiło, najlepiej nie ruszać się z domu (o ile to możliwe). Uważajcie na siebie. Niestety siedzenie w domu nie jest możliwe :( 18 minut temu, mari23 napisał: a jakie psiaki ze spaceru ubłocone wracają....zwłaszcza te "niskopodłogowe" ;) Masiunia dzisiaj czuła się tak, że ogonek uniesiony był do połowy i dzielnie samodzielnie kroczyła bez wspomagania i tylko lekko zmoczyła kubraczek. Natomiast Alfinek, że niskopodłogowy i kudłaty, to wrócił ze spaceru mokrzutki. Kubraczek mokry i cały w piasku, którym sypano, gdy było ślisko. Mycie podwozia po każdym spacerku! Katorga! Quote
mari23 Posted February 3, 2021 Posted February 3, 2021 29 minut temu, elik napisał: Niestety siedzenie w domu nie jest możliwe :( Masiunia dzisiaj czuła się tak, że ogonek uniesiony był do połowy i dzielnie samodzielnie kroczyła bez wspomagania i tylko lekko zmoczyła kubraczek. Natomiast Alfinek, że niskopodłogowy i kudłaty, to wrócił ze spaceru mokrzutki. Kubraczek mokry i cały w piasku, którym sypano, gdy było ślisko. Mycie podwozia po każdym spacerku! Katorga! Co tam błoto i brzydka pogoda ;) najważniejsze, że Masiunia silniejsza i o własnych siłach spaceruje :) Quote
elik Posted February 3, 2021 Author Posted February 3, 2021 59 minut temu, mari23 napisał: Co tam błoto i brzydka pogoda ;) najważniejsze, że Masiunia silniejsza i o własnych siłach spaceruje :) Tak :) I znowu zabłysła nadzieja, że z każdym dniem będzie coraz lepiej :) Quote
Nesiowata Posted February 4, 2021 Posted February 4, 2021 6 godzin temu, mari23 napisał: Co tam błoto i brzydka pogoda ;) najważniejsze, że Masiunia silniejsza i o własnych siłach spaceruje :) Pewnie, że tak. Reszta się nie liczy. Oby tak zostało. A błoto nadal obecne, trzeba z nim trochę pobyć. Żeby nie było za wesoło to już zapowiadają mrozy. Boję się ślizgawicy, z każdym rokiem bardziej. No, ale wiek ma swoje prawa, trzeba coraz bardziej uważać. Ale jakoś to będzie. Oby tylko zdrowie w miarę dopisywało, z resztą jakoś można sobie poradzić. Zdrowia życzę wszystkim i oby dalej, do przodu. Quote
elik Posted February 4, 2021 Author Posted February 4, 2021 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Pewnie, że tak. Reszta się nie liczy. Oby tak zostało. To jest obecnie moje największe marzenie :) Quote
elik Posted February 4, 2021 Author Posted February 4, 2021 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Żeby nie było za wesoło to już zapowiadają mrozy. U mnie teraz pada deszcz, z resztą już od wczoraj. Jak przyjdzie mróz, to będzie mega ślizgawica. Aż się boję pomyśleć, co to będzie :( Quote
Nesiowata Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 No i zima nam wróciła -ale bez śniegu. Zrobiło się chłodno, szkoda tylko że brudno. No, ale padać też ma. I znów straszą okropnymi mrozami. Może być ciężko jeśli rzeczywiście śnieg nie spadnie. No. może nie będzie aż tak źle. Dobrze, że chociaż dzień jest wyraźnie dłuższy. Zawsze to jakieś pocieszenie. Trzymajcie się w zdrowiu oczekując na wiosnę. Bo przecież coraz bliżej do niej, prawda? 1 Quote
Nesiowata Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Dziś do moich sąsiadów podjechał patrol policyjny bo ktoś anonimowo zgłosił, że znęcają się nad psem! To już szczyt wszystkiego. Młody pies, akita, zadbany ganiający po podwórku z zabawkami. I to ma być dręczony przez ludzi pies. Fakt, chłopak najczęściej jest na podwórzu - po prostu nie chce siedzieć w domu. W końcu to nie rj*st pies wylegujący się godzinami na miękkim posłaniu. Choć czasem i to mu się zdarza, zwłaszcza kiedy ogląda z panem mecz. W nocy muszą wypuszczać go na dwór (nie wytrzymuje całej nocy w cieple), często nad ranem. Osoba zgłaszająca powiedziała, że pies nie ma jedzenia ani picia. Ty, że jego miski stoją pod domem i nie ma żadnej możliwości zobaczenia co w nich jest będąc na ulicy. Nawet sokoli wzrok w tym nie pomoże. A jedzenie stoi zawsze, chłopak potrafi wybrzydzać ile wlezie. Zresztą, moim zdaniem, dostaje za dużo. Nie rozumiem tych ludzi. Ale jak gdzieś wisi na łańcuchu szkielet psa to nie mają odwagi zadzwonić po pomoc nawet anonimowo.Najlepiej tego nie widzieć. Policjanci spisali notatkę, pogłaskali psa i łaskawie stwierdzili, że nie zgłoszą sprawy do Animalsów bo pies jest w dobrym stanie. Sąsiadka powiedziała mi, żeby była tak zaskoczona, że nawet nie zdenerwowała się, cała ta sytuacja ją rozbawiła. Spytała się ich czy to naprawdę chodzi o tego psa. Juki podobno był szczęśliwy, że jacyś ludzie go pogłaskali i tańczył z radości omal nie przewracając pani. Policjanci wcale nie wchodzili na podwórko żeby sprawdzić co pies ma w miskach.Podobno jeden bardzo ostrożnie podchodził do psa, mimo dzielącej ich bramy. Ale kiedy drugi go głaskał to w końcu i on zaryzykował. Może niedługo zawitają do mnie z podobną wizytą bo ktoś zgłosi, że Ptyś stale na smyczy? Quote
b-b Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Ludzie wsadzają nosa nie tam gdzie mają ...a jak mają bo faktycznie by się doniesienie przydało to siedzą cicho. Od taka natura człowieka. Elu trzymam kciuki za Masię. Oby było coraz lepiej! Pozdrowienia tradycyjnie zostawiam :) Trzymajcie się zdrowo! Quote
elik Posted February 5, 2021 Author Posted February 5, 2021 15 godzin temu, Tyśka) napisał: Elik, jak się czuje Masza? I jak Alfik? Dziękuję, że pytasz :) Masieńka wraca do sił :) Na spacerach chodzi bez wspomagania, ale w domu nadal łapeczki się jej rozjeżdżają na płytkach i parkiecie. Po dywanach daje rade :) Niestety straciła apetyt i znowu ganiam za nią z miską po całym mieszkaniu. Schudła. Alfinek zażywa te swoje lewki i też jest ok. Nie pije już tak dużych ilości wody i nie siusia byle gdzie. Oby tak dalej :) Quote
elik Posted February 5, 2021 Author Posted February 5, 2021 3 godziny temu, b-b napisał: Elu trzymam kciuki za Masię. Oby było coraz lepiej! Dzięki :) Skutkuje, bo Masia w dobrej formie :) Pozdrawiamy również :) Quote
elik Posted February 5, 2021 Author Posted February 5, 2021 Słusznie zauważyłyście, że gdy faktycznie pies potrzebuje pomocy, to wtedy nikt tego nie widzi. Może zgłosił to ktoś, kto "dobrze" życzy Twojemu sąsiadowi? Quote
Poker Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 W sumie to dobrze, że policja przyjechała. Wynika z tego , że reagują na zgłoszenia. Dobrze o tym posterunku świadczy. A że ktoś zrobił na złość albo psikusa, to inna sprawa. elik, a może dałabyś radę kupić z metra wykładzinę i rozłożyć na podłodze, żeby Masia nie ślizgała się? Są o szerokości nawet 4 metrów, wystarczy kupić 60 cm. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.