sylwija Posted September 25, 2018 Author Share Posted September 25, 2018 13 minut temu, Aska7 napisał: Tak mi jeszcze przyszło do głowy, bo sama mam hipotekę na domu. W mojej umowie jest ubezpieczenie na życie, utratę pracy i chorobę. Sprawdź swoją umowę. Może tam coś na ten temat jest. Teraz banki nie dają dużych kredytów bez takich klauzul. nie ma, sprawdzalam, 120% wartodsci brak zdolnosci w pln wkrecali w CHF jako jedyne sluszne i pewne i bezpieczne.. jescze chyba o japonskich mowieli, ale tez nie mialam zdolnosci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 25, 2018 Share Posted September 25, 2018 Fundusz Wsparcia Kredytobiorców "Wsparcie wypłacane będzie przez okres nie dłuższy niż 18 miesięcy w wysokości równowartości rat kapitałowych i odsetkowych kredytu hipotecznego, ale nie więcej niż 1 500 zł miesięcznie. Zwrot wsparcia przez kredytobiorcę następuje po upływie dwóch lat karencji, przez 8 kolejnych lat w równych, nieoprocentowanych miesięcznych ratach." Szału nie ma : ( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted September 25, 2018 Share Posted September 25, 2018 Sylwia, nie pisałaś dokładnie jaki masz rodzaj niepełnosprawności w rękach ale... Może jakaś klawiatura by Ci pomogła? http://sklep.altix.pl/pl/specjalistyczne-myszy-i-klawiatury-komputerowe Mogłabyś dzięki niej być może usamodzielnić się czyli np jakieś zlecenia wykonywać na kompie. Znasz się na bazach danych ? Cały czas przecież nie możesz liczyć na pomagam.pl czy coś podobnego.Zwierzaki też z jakiś czas odejdą za TM nowych chyba nie przyjmujesz - nie będziesz mieć argumentu na zbiórkę kasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Gabi ma dom. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 bardzo ciekawy blog o wychodzeniu z długów https://pokonajswojedlugi.pl/ ( jest tez strona na FB https://www.facebook.com/groups/pokonajswojedlugi/- trzeba poprosić o dołączenie, bo to grupa zamknięta, ludzie sobie nawzajem radzą, pomagają - konkretnie). Ja w wypowiedziach rozi nie widzę żadnej złośliwości. , 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 17 godzin temu, sylwija napisał: nie ma, sprawdzalam, 120% wartodsci brak zdolnosci w pln wkrecali w CHF jako jedyne sluszne i pewne i bezpieczne.. jescze chyba o japonskich mowieli, ale tez nie mialam zdolnosci To wszystko było w Dojczku? Masz pisemne odmowy udzielenia w PLN i JPY? Byłyby pomocne w ewentualnej rozprawie o udzielenie w złej woli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Ja brałam w 2006 i już wtedy były klauzule i ubezpieczenia. Mnie przetrzepali na wszystkie strony włącznie z odrzuceniem wyceny mojego biegłego, a miałam duży wkład własny. W sumie to miałam kłopot z uzyskaniem kredytu. Tylko mój kredyt w PLN, więc naprawdę coś musiało być na rzeczy z frankiem, że dawali na prawo i lewo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Niezależnie od wszystkiego jeśli ktoś dostaje informację, że - potrzebując ileś PLN - nie ma zdolności kredytowej w złotówkach, a ma w innej walucie, to przecież to śmierdzi na kilometr. 120% to i tak daje około 500tys wartość działki z 75m2 domkiem rekreacyjnym. Na zadupiu, nie wyczes w Mrągowie. Dziesięć lat temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Dziwne, hipoteka w takiej wysokości pod rekreacyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 12 godzin temu, rozi napisał: Gabi ma dom. Przeczytałam teraz post Sylwii, więc przekleję zdjęcia. Gabi z nową Panią A sklep ZooZoo podarował 30kg karmy dla psów i sieczkę (?) dla kóz 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Szczęścia Gabulko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Chociaż tyle i aż tyle dobrych wiadomości. Gabunia śliczna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted September 26, 2018 Share Posted September 26, 2018 Sylwia, mam możliwość sprawdzić Twoje zadłużenia w wiekszości legalnych "chwilówek" w kraju i dokladnie powiedziec co się z nimi stało/stanie. Daj znać jeśli będziesz potrzebowała w tym pomocy 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/sad-uniewaznia-umowe-kredytu-frankowego,205,0,2417101.html 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 15 godzin temu, rozi napisał: Niezależnie od wszystkiego jeśli ktoś dostaje informację, że - potrzebując ileś PLN - nie ma zdolności kredytowej w złotówkach, a ma w innej walucie, to przecież to śmierdzi na kilometr. 120% to i tak daje około 500tys wartość działki z 75m2 domkiem rekreacyjnym. Na zadupiu, nie wyczes w Mrągowie. Dziesięć lat temu. moim zdaniem to jeszcze by trzeba podzielić przez 4, bo frank zdrożał przynajmniej dwukrotnie no i jak się brało kredyt, tez się przymierzałam w 2008 do kredytu, to bank brał drugie tyle w odsetkach i prowizji co wartość potrzebna na zakup nieruchomości nie wiem ile kosztowały domki rekreacyjne, tam gdzie Syliwa mieszka, ale w Warszawie w Ursusie , tam gdzie ja się przymierzałam do zakupu. metr kwadratowy w 2008 r. był ponad 8 tys za metr, czyli np 50 metrowe mieszkanie kosztowałaby ponad 400 tys zł, można było wziąć 120 procent - wiec teoretycznie można było pożyczyć ok 500 tys. jak sie przeliczyło ile sie zapłaci przez te lata kredytu, czyli przemnożyło wszystkie raty, odsetki, i prowizje banku to wychodziło, że trzeba bankowi byłoby zapłacić dwa razy tyle co sie pożyczyło ; czyli pożyczało się 500 tys, a spłacało przynajmniej dwa razy po 500 tys/ zależy w którym banku; w niektórych było nawet więcej niz dwa razy po 500 tys do spłaty a jakby sie go miało we frankach, a mnie tez proponowali we frankach, to kwota skakała przy każdej podwyżce franka, czyli jesli frank zdrożał dwukrotnie - to do spłaty robiło się 4 razy 500 tys, czyli 4 razy tyle ile sie pozyczyło czyli jest teraz do spłaty jest ok 600 tys, a kredyt był we frankach, to wartość działki i domku mogła być ok 100-120 tys zł. W 2006 -2008 bardzo ceny nieruchomości poszły do góry. Trudno dzisiaj oceniać czy Sylwia przepłaciła czy nie. Pamietam ze wtedy wszyscy kupowali, bo cały czas drożało, i mnóstwo osób kupowało za kredyt we frankach. Mieszkałam wtedy i pracowałam w Warszawie , i pamietam, że wielu ludzi wierzyło, ze ceny nieruchomości jeszcze dużo pójdą do góry i trzeba szybko kupić, bo będzie jeszcze drożej. Wiele osób mi wtedy mówiło, że gupia jestem, ze wynajmuję, zamiast szybko brać kredyt we frankach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 1 godzinę temu, Patmol napisał: moim zdaniem to jeszcze by trzeba podzielić przez 4, bo frank zdrożał przynajmniej dwukrotnie no i jak się brało kredyt, tez się przymierzałam w 2008 do kredytu, to bank brał drugie tyle w odsetkach i prowizji co wartość potrzebna na zakup nieruchomości nie wiem ile kosztowały domki rekreacyjne, tam gdzie Syliwa mieszka, ale w Warszawie w Ursusie , tam gdzie ja się przymierzałam do zakupu. metr kwadratowy w 2008 r. był ponad 8 tys za metr, czyli np 50 metrowe mieszkanie kosztowałaby ponad 400 tys zł, można było wziąć 120 procent - wiec teoretycznie można było pożyczyć ok 500 tys. jak sie przeliczyło ile sie zapłaci przez te lata kredytu, czyli przemnożyło wszystkie raty, odsetki, i prowizje banku to wychodziło, że trzeba bankowi byłoby zapłacić dwa razy tyle ; a jakby sie go miało we frankach, a mnie tez proponowali we frankach, to kwota skakała przy każdej podwyżce franka czyli jest teraz do spłaty jest ok 600 tys, a kredyt był we frankach, to wartość działki i domku mogła być ok 100-120 tys zł. W 2006 -2008 bardzo ceny nieruchomości poszły do góry. Trudno dzisiaj oceniać czy Sylwia przepłaciła czy nie. Pamietam ze wtedy wszyscy kupowali, bo cały czas drożało, i mnóstwo osób kupowało za kredyt we frankach. Mieszkałam wtedy i pracowałam w Warszawie , i pamietam, że wielu ludzi wierzyło, ze ceny nieruchomości jeszcze dużo pójdą do góry i trzeba szybko kupić, bo będzie jeszcze drożej. Wiele osób mi wtedy mówiło, że gupia jestem, ze wynajmuję, zamiast szybko brać kredyt we frankach. Nieistotne ile się zapłaci z odsetkami i prowizją. Brany był kredyt hipoteczny w wysokości ponad 300000 Franków po kursie około 2zł. Bank nie daje tych pieniędzy do ręki, tylko przelewa sprzedającemu zgodnie z kwotą wpisaną w Akcie Notarialnym, obciążając równocześnie hipotekę nieruchomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 dla tego co płaci to bardzo istotne, bo w przypadku jakichkolwiek problemów ze spłatą jest się uziemionym, bo wartość nieruchomości jest dużo mniejsza niż zobowiązanie wobec Banku - dlatego teraz wielu frankowiczów jest w bardzo trudnej sytuacji Syliwa zapłaciła 300 tys franków za domek? czy ma tyle do spłaty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 2 minuty temu, Patmol napisał: dla tego co płaci to bardzo istotne, bo w przypadku jakichkolwiek problemów ze spłatą jest się uziemionym, bo wartość nieruchomości jest dużo mniejsza niż zobowiązanie wobec Banku - dlatego teraz wielu frankowiczów jest w bardzo trudnej sytuacji Syliwa zapłaciła 300 tys franków za domek? czy ma tyle do spłaty? Powtarzam: brany był kredyt ponad 300tys Franków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 ok, to źle zrozumiałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 Dlatego ja podeszłam do kredytu od tyłu. Stwierdziłam, że mogę płacić ok. 1200 zł. raty przez 15 lat. I bank wyliczył, że mogę dostać tylko 150 tys. PLN. I trudno, przez jakiś czas mieszkałam na betonie i w jednym pokoju. Resztę kończylismy przez kilka lat, ale dom 300m2 na hektarowej działce. Swoją drogą o jakieś 150m za duży :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 27, 2018 Author Share Posted September 27, 2018 nie wiem, czy dzisiaj/jutro uda mi się cokolwiek napisać, poodpowiadac na domiar złego - wygląda, ze pies mi wraca z adopcji - po ładnych kilku latach :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 17 minut temu, sylwija napisał: na domiar złego - wygląda, ze pies mi wraca z adopcji - po ładnych kilku latach :( Tego nigdy nie zrozumiem : ( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 Nowa kotka dostała zapas karmy dla kociąt. W darze. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 27, 2018 Share Posted September 27, 2018 alez cudny kozuberek ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.