Jump to content
Dogomania

Jaga Lisek - zamojska księżniczka ma super Rodzinę i jest szczęśliwa. Misja aklimatyzacja zakończona powodzeniem!!!


Gabi79

Recommended Posts

1 minutę temu, anecik napisał:
7 minut temu, kamma13 napisał:

 

Dziś jadła niewiele a jest naprawdę ....hm..żarłoczna :)

Swoją przydziałową kolacyjkę zjadła bardzo szybko. A potem robiła tę minę pod tytułem : "przecież ja nic nie jadłam! Zobaczcie, jaka jestem biedna głodna".

W tej chwili Michał pracuje, nie zwraca uwagi na psa, wiecie co ona robi? Ustawia się za nim i czeka. A jak zauważył i do niej zagadał, była wniebowzięta :)

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, kamma13 napisał:

Chodzi w krok za człowiekami. Znowu byliśmy na podwórku, tym razem poszła dwójeczka, uff :) I znowu bez problemu. No, jeszcze problemem jest zamykanie drzwi. Jak widzi, że jakieś drzwi się tuż obok niej zamykają, to koniecznie chce się znaleźć po ich drugiej stronie. Z szelek całkowicie zrezygnowaliśmy, zostawiamy tylko luźną smycz. Szelki przydadzą się na większe wyjścia.

Jedliśmy kolację - myślałam, że mi w gardle stanie, tak się wgapiała. Dostała odrobinkę ryżu. Dwójeczka dosyć rzadka była, ryż jej dobrze zrobi. A teraz siedzi i patrzy na mnie. Chce pójść do siebie, ale z człowiekiem. Jest strasznie zmęczona, ale woli być z ludźmi. Wszystko bacznie obserwuje.

 

Na żebractwo przy jedzeniu jest jedna rada - ignorować.

Nie ma tłumaczenia, że patrzyła, prosiła itp, ba jak raz  ktoś ulegnie  i coś da, to "pozamiatane".

Jagusia ma teraz ludzi na wyłączność, więc musi ich pilnować, żeby czar nie prysł.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, kamma13 napisał:

Swoją przydziałową kolacyjkę zjadła bardzo szybko. A potem robiła tę minę pod tytułem : "przecież ja nic nie jadłam! Zobaczcie, jaka jestem biedna głodna".

W tej chwili Michał pracuje, nie zwraca uwagi na psa, wiecie co ona robi? Ustawia się za nim i czeka. A jak zauważył i do niej zagadał, była wniebowzięta :)

Agentka!!!

Link to comment
Share on other sites

A oto miejsce, które sobie wybrała i w którym od razu poczuła się gospodynią. Przygotowaliśmy jej tam leże z jej kocyka, ale wzgardziła. Od razu władowała się na poduchy. I serdecznie wita wszystkich gości. Zobaczcie, jak się tam z nami bawi :)

A teraz, taka biedna zmęczona, stoi i patrzy na ludzi, tak błagalnie. Widać że czegoś chce. Idę za nią, a ona mnie prowadzi, co chwilę sprawdzając, czy idę. Zaprowadziła mnie do swojego pokoju, dalej patrzy. No dobra, siadłam przy poduchach, a ta cała uchachana hops na poduchy i gotowa do spania. Ale przecież nie będę przy niej siedzieć całą noc... Idę sobie, a Jaga za mną i znowu patrzy :) Dzidzia taka :)

IMG_0018.jpg

IMG_0009.JPG

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

Rewelacyjne opowieści pięknej treści. Trafił swój na swego.

Nasze psy zawsze dostają poranna smaczki od męża i dopiero potem idą jeść swoje śniadanie.Jak mąż zapomni, to cała czwórka siedzi na kuperkach i wgapia się w niego. To taki rytuał. Mnie nie proszą.I przy innych posiłkach też nie sępią.

Link to comment
Share on other sites

anecik, radio już zabrane. I wiele innych rzeczy, wcześniej niewidzialnych ;) Maskoty i inne atrakcje będziemy testować jutro. Dziś już bida robiła kilka podejść do spania, ale co kogoś zauważy, to leeeci :)

Teraz poszła jeszcze raz na podwórko, aklimatyzuje się z prędkością światła :)

Odkryliśmy już też ulubione miejsce do drapania. Tuż nad ogonkiem. Jak przestaję ją drapać, to sama się podstawia pod rękę.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, kamma13 napisał:

anecik, radio już zabrane. I wiele innych rzeczy, wcześniej niewidzialnych ;) Maskoty i inne atrakcje będziemy testować jutro. Dziś już bida robiła kilka podejść do spania, ale co kogoś zauważy, to leeeci :)

Teraz poszła jeszcze raz na podwórko, aklimatyzuje się z prędkością światła :)

Odkryliśmy już też ulubione miejsce do drapania. Tuż nad ogonkiem. Jak przestaję ją drapać, to sama się podstawia pod rękę.

 

Jaga wszystko robi z prędkością światła :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Aż nie wiedziałam do kogo wchodzę na wątek... ;)
Podoba mi się Wasze podejście do wszystkiego :) Na schody to może pomoże pasztet w dłoni, który "wypuszczany" jest w trakcie przekraczania progu. Trzymam kciuki za całokształt.

 

15 minut temu, b-b napisał:

Ja tak samo :D

Bardzo się cieszę, że Rodzina zachwycona małą a Mała zauroczona Rodzinką.

Powodzenia Kochani!!! :)

 

Ha, ha, Kamusia się w Jagusię zamieniła

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, kamma13 napisał:

Z szelek całkowicie zrezygnowaliśmy, zostawiamy tylko luźną smycz. Szelki przydadzą się na większe wyjścia.

Wieści domne świetne, widać że ją kochacie, ale ja tu o szelkach chcę napisać. Ja wiem, że może Kamcia boi się szelek, ale warto próbować kilka rodzaju i firm (nie każde podpasowują psu, mój musi mieć koniecznie z podszyciem), ale nie rezygnujcie z szelek. Z szelek typu guard (które są wygodne i pies z nich nie ucieknie jak są dopasowane) pies się nie wywinie, z obróżki już tak... A ja przed oczami mam Likusię, która się wywinęła i zniknęła bez śladu... Nieraz też łapałam czyjeś psy, które wyszły z obroży. 
Jak Kamcia będzie miała na razie non stop szeleczki, również w domu to się przyzwyczai. 
Ja mogę polecić szelki guard szyte na miarę, np. w DogStyle, furkidz, White Fox. 

Panicznie boję się ucieczek psów, a zwłaszcza początki, pierwsze chwile z Rodziną skończyć się moga ucieczką.

Link to comment
Share on other sites

Tyś, na pewno będziemy zakładać szelki na wszystkie wyjścia poza podwórko. 

Planowaliśmy na początek uczyć Jagę przychodzenia na zawołanie, a tu niespodzianka - od razu przychodzi. Podwórko już oswoiła, dzis zaprowadziłam ją na smyczy i już się nie bała.

W nocy biedna spać nie mogła, ciagle przychodziła do nas i uprawniała się, że jesteśmy. Chciała spać z nami, ale nie ugięlismy się. Rano przywitała mnie, jakbyśmy się miesiąc nie widziały :)

Zrobilam jej płócienny supeł, cuda z nim wyczynia. Za mną ciagle łazi, a dzieci zaprasza do zabawy.   

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, kamma13 napisał:

Tyś, na pewno będziemy zakładać szelki na wszystkie wyjścia poza podwórko. 

Planowaliśmy na początek uczyć Jagę przychodzenia na zawołanie, a tu niespodzianka - od razu przychodzi. Podwórko już oswoiła, dzis zaprowadziłam ją na smyczy i już się nie bała.

W nocy biedna spać nie mogła, ciagle przychodziła do nas i uprawniała się, że jesteśmy. Chciała spać z nami, ale nie ugięlismy się. Rano przywitała mnie, jakbyśmy się miesiąc nie widziały :)

Zrobilam jej płócienny supeł, cuda z nim wyczynia. Za mną ciagle łazi, a dzieci zaprasza do zabawy.   

Bidula sprawdzała w nocy, czy Jej Ludzie na pewno są, czy aby nie zniknęli.

Ona chyba już wie, że jest u siebie.

Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, kamma13 napisał:

 Chciała spać z nami, ale nie ugięlismy się.

Też tak mówiliśmy z TZ ...ale wyszło na to ,że kupiliśmy większe łóżko żeby wszystkim wygodnie się spało :D

wiadomo wiąże się to z częstszą zmianą pościeli, z codziennym myciem wieczorem podwozia psiaka no ale czego nie robi się dla nich ;)

Teraz został nam tylko jeden psiak...i jakoś się za dużo miejsca zrobiło do spania.

 

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, b-b napisał:

Też tak mówiliśmy z TZ ...ale wyszło na to ,że kupiliśmy większe łóżko żeby wszystkim wygodnie się spało :D

wiadomo wiąże się to z częstszą zmianą pościeli, z codziennym myciem wieczorem podwozia psiaka no ale czego nie robi się dla nich ;)

Teraz został nam tylko jeden psiak...i jakoś się za dużo miejsca zrobiło do spania.

 

A nie myśleliście o drugim piesku?

Szkoda tego miejsca na łóżku

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...