anica Posted June 21, 2017 Share Posted June 21, 2017 Pewnie masz rację!... tylko ...te chwile przy rozstaniu... na początku, to jest bardzo trudne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted June 21, 2017 Author Share Posted June 21, 2017 2 godziny temu, doris66 napisał: Sunie są młodziutkie przyzwyczaja się do bycia jedynaczkami. To nam ludziom się wydaje że nie można psów rozdzielać bo myślimy po ludzku rozumiemy i widzimy więcej niż pieski. Też myślałąm, że Śnieżka i Perełka musza być razem, jednak nie musiały. Każda z nich jest szczęśliwa gdzie indziej. Zycze małym ślicznotkom powodzenia. Rozum mówi, że tak właśnie jest, tylko serce nie nadąża:) 24 minuty temu, anica napisał: Pewnie masz rację!... tylko ...te chwile przy rozstaniu... na początku, to jest bardzo trudne No własnie... dlatego teraz intensywnie ćwiczymy. A wczoraj obie powitały mnie buziakami i radosnym merdaniem ogonków. Maja kompletnie inna niz jak była sama. Odważna, wesoła, przytulaśna... Wczoraj maleńkie zostały odrobaczone i za 7 dni szczepimy przeciw wściekliźnie,. Tym samym będą miały komplet szczepień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted June 24, 2017 Share Posted June 24, 2017 Głaski dla ślicznych maleństw zostawiam *) *) (nieustająco mam nadzieję, na wspólny domek dla maluchów, zaciskam mocno kciuki) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted June 28, 2017 Share Posted June 28, 2017 Zaglądam z kciukami. :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 1, 2017 Author Share Posted July 1, 2017 Spędziłyśmy dzisiaj z Martą i Szyszka 2 godziny w domku zainteresowanym adopcją Szyszki:) Póki co wrażenie bardzo pozytywne, ale trwają ustalenia w rodzinie, czy na pewno dadzą radę z opieka nad młodziakiem. To ich pierwszy pies. Rodzinka mieszka tuż obok naszych tras spacerów i byłaby szansa na wspólne spacery czasami. Maleńkie mają już komplet szczepień. Kupiłyśmy im też na 4 lipca kropelki przeciw kleszczom. Tym razem Advantix, bo fiprex nie działa za dobrze:( Koszt 74 zł. Paragon wkleję jutro albo w poniedziałek. Upiekłam im w czwartek furę ciasteczek i zaniosłam. Dostałam za to masę buziaków:) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted July 3, 2017 Share Posted July 3, 2017 Przelotowo pozdrawiam sunieczki i trzymam kciuki za domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted July 3, 2017 Share Posted July 3, 2017 1 godzinę temu, Usiata napisał: Przelotowo pozdrawiam sunieczki i trzymam kciuki za domek :) .. to ja też! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 3, 2017 Author Share Posted July 3, 2017 Bardzo dziękujemy, my również:) Dzisiaj spacerowałam z suniami, ganiały jak szalone i zupełnie nie przejmowały się, że nadal nie mają domów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted July 4, 2017 Share Posted July 4, 2017 Od przejmowania jest człowiek ;) Pozdrawiam serdecznie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 17, 2017 Share Posted July 17, 2017 No i co z tym domkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 17, 2017 Author Share Posted July 17, 2017 11 godzin temu, auraa napisał: No i co z tym domkiem? Na 99% Szyszka będzie miała domek, ale dopiero w sierpniu. Pani 26 lipca idzie na operację i musiałaby oddać na kilka dni sunię z powrotem Marcie, nie chciałam więc robić jej wody z mózgu, wysyłać z Panią na tygodniowy urlop, potem kilka dni w nowym domu, powrót do Marty i znowu nowy dom. Pani Ela po powrocie z urlopu będzie do czasu operacji codziennie spacerować z Szyszką i pozostałą czeredą, a po operacji jak Pani dojdzie do siebie pojedzie do nowego domku. Nic nie zostało jednak podpisane, więc piszę, że na 99%. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted July 19, 2017 Share Posted July 19, 2017 trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka Pani bo przecież musi wyzdrowieć :) nie lada wyzwanie przed nią :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 19, 2017 Author Share Posted July 19, 2017 2 godziny temu, Kejciu napisał: trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka Pani bo przecież musi wyzdrowieć :) nie lada wyzwanie przed nią :) Dzięki kochana:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 20, 2017 Share Posted July 20, 2017 Zaglądam i pozdrawiam. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 20, 2017 Author Share Posted July 20, 2017 27 minut temu, inka33 napisał: Zaglądam i pozdrawiam. :) Bardzo dziękujemy, my również pozdrawiamy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 28, 2017 Author Share Posted July 28, 2017 Bardzo zaniedbuję wątek suniek, ale tyle sie ciągle u mnie dzieje, że nie wyrabiam na zakrętach. Przyszła Pani Szyszki/Luny jest już po operacji i prawdopodobnie dzisiaj wyjdzie ze szpitala. Musi mieć kilka dni na dojście do siebie, ale podtrzymuje decyzję o adopcji. Do pomocy będzie miała dwóch dużych synów. Niestety Majka/Tiga nie ma chętnego domku, co martwi tylko nas, bo ona jest przeszczęśliwa w DT. Będzie im ciężko po rozstaniu, bo sunie są bardzo związane ze sobą, ale po krótkim czasie przyzwyczajania sie Szyszki do nowego domu będą się spotykać, bo Pani Ela mieszka tuż obok naszych tras spacerowych i lubi chodzić. Szyszka dużo łatwiej znosi oddzielne spacery, gorzej niestety z Majką, która mimo, że zna Agnieszkę i mnie i bardzo się cieszy na nasz widok, na samotnych spacerach ma tylko jeden cel - urwać się i biec do DT. Zostawiona sama w domu strasznie płacze. Jeśłi zostaje z nia jakikolwiek innych pies (Szyszka, czy Sasza) jest spokój. A tak wyglądają panienki przy porannym powitaniu z Martą:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 28, 2017 Author Share Posted July 28, 2017 Karma schodzi błyskawicznie i worek zakupiony 8 lipca wystarczy może do 2-3 sierpnia. Kupiłam już dzisiaj kolejny, a ponieważ przy zamówieniu powyżej 129 zł mogłam wykoprzystac kupon rabatowy na 10 zł, zamówiłam tez 1 opakowanie rureczek z kurczakiem. Josera Kids Junior - 15 kg 114,80 zł Cookie's Delikatess Rurki z kurczakiem - 200 g 14,80 zł RAZEM: 129,60 zł Kupon / Rabat Rabat dla użytkowników Picodi -10,00 zł 3% zniżki -3,60 zł Koszt dostawy Dostawa bezpłatna Cena razem z VAT 116,00 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted July 28, 2017 Share Posted July 28, 2017 zdjęcia jak zwykle urokliwe; dawno nie zaglądałam i musiałam sobie przypomnieć , która to Szyszka ( większa , ciemniejsza :)), a która malizna popłakuje jest finansowy minus niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 28, 2017 Author Share Posted July 28, 2017 2 godziny temu, Aldrumka napisał: zdjęcia jak zwykle urokliwe; dawno nie zaglądałam i musiałam sobie przypomnieć , która to Szyszka ( większa , ciemniejsza :)), a która malizna popłakuje jest finansowy minus niestety Obie są urocze. Jak mnie widzą, to pędzą na złamanie karku i rozdają buziaki. Coraz trudniej jest je brać na ręce, bo ważą już sporo:) Minus na koncie nie taki duży dzięki temu, że Agnieszka, która je znalazła opłaca cały czas sama DT. Miałyśmy nadzieję, że sunie szybciej znajdą domki, już czwarty miesiąc siedzą w DT:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted August 2, 2017 Share Posted August 2, 2017 Oglądam zdjęcia z pierwszej strony. Ale one urosły ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 2, 2017 Author Share Posted August 2, 2017 13 godzin temu, Mazowszanka13 napisał: Oglądam zdjęcia z pierwszej strony. Ale one urosły ! To prawda, potroiły swoja wagę:) Prawdopodobnie 10.08 Szyszka pojedzie już do swojego nowego domku. Póki co Pani Ela nabiera sił po operacji, a Marta odwiedza ją z Szyszką, żeby maleńka przyzwyczaiła się do nowego otoczenia i nowej rodziny. Wyprawka prawie skompletowana. Mam nadzieję, że po okresie asymilacji będzie można umawiać się na wspólne spacery. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 3, 2017 Share Posted August 3, 2017 Życzę powodzenia Szyszuni i szczęścia w przyszłym nowym domku. A za Majeczkę trzymam kciuki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted August 3, 2017 Share Posted August 3, 2017 U dziewczynek, również się przywitam ... i kciuki na wszelki... też zaciskam! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 3, 2017 Share Posted August 3, 2017 I ja zaciskam. Za obie :) Kciuki za Majeczkę by znalazła dom. I za Szyszunię, za aklimatyzację. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 3, 2017 Author Share Posted August 3, 2017 Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć:) Dzisiaj male czorty ganiały jak szalone na wieczornym spacerze. Zabrałyśmy z sąsiadkami 9 psiaków i razem z nimi spacerowałyśmy po wodzie. radość była wielka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.