Sara2011 Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Kochane psiaczki, tak by się chciało im nieba przychylić za te wszystkie krzywdy, które im człowiek wyrządził :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Śliczna psinka z tej Lisi:) widać że bardzo delikatna dobrze że już poza schronem... Tyle dobrego robicie dla tych psiaków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Bardzo się cieszę, że schron to przeszłość. Opis z książeczki przypomina mi raczej sunię brązową ( to ta co miało jej już nie być a jest ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 11 minut temu, Jo37 napisał: Bardzo się cieszę, że schron to przeszłość. Opis z książeczki przypomina mi raczej sunię brązową ( to ta co miało jej już nie być a jest ). Myślisz o tej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Tak. właśnie o niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Axelek juz u Murki, Lisia została w gabinecie i spędzi tam parę dni. Murka miała ciężki dzień, jest bardzo zmęczona, ale wieczorem napisze więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 19 minut temu, Tola napisał: Axelek juz u Murki, Lisia została w gabinecie i spędzi tam parę dni. Murka miała ciężki dzień, jest bardzo zmęczona, ale wieczorem napisze więcej. Rozumiem, że te kilka dni w gabinecie to po to aby porobić szczegółowe badania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Godzinę temu, Tola napisał: Myślisz o tej? A o tej suni wiadomo w jakim jest wieku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 13 minut temu, Sara2011 napisał: Rozumiem, że te kilka dni w gabinecie to po to aby porobić szczegółowe badania? Badania i rozpoczęcie leczenia, Murka napisze więcej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 13 minut temu, Sara2011 napisał: A o tej suni wiadomo w jakim jest wieku? Jutro pracownik ma podać jej wiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted November 3, 2016 Author Share Posted November 3, 2016 2 godziny temu, Tola napisał: Badania i rozpoczęcie leczenia, Murka napisze więcej Już wiem, że rozpoczęło się leczenie suni. Jak dobrze, że zabraliśmy Lisię, ona naprawdę cierpiała w milczeniu.... Czekamy na Murkę i na więcej informacji, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Lisia jest u weta i musi tam zostać parę dni (co najmniej przez weekend) aż się podleczy, ponieważ okazało się, że ma świerzbowca drążącego (skórnego), który jest bardzo zaraźliwy. Dostała już leki, jutro ma być kąpana, bo sierść ma w stanie opłakanym. Dodatkowo zrobiła bardzo brzydką czarną rzadką koopę... będzie mieć (chyba jutro) robioną analizę krwi oraz moczu - miejmy nadzieję, że tam będzie ok. Póki co zachowuje się normalnie, ma apetyt, jest grzeczna i spokojna:) Wet ocenia sunię na ok. 8 lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 5 godzin temu, Jo37 napisał: Bardzo się cieszę, że schron to przeszłość. Opis z książeczki przypomina mi raczej sunię brązową ( to ta co miało jej już nie być a jest ). Ares ma wpisaną w książeczkę maść... brązową;) Stąd pewnie też imię: Bronzo... aż się zastanawiałam czy to jego książeczka, ale chip się zgadza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted November 3, 2016 Author Share Posted November 3, 2016 2 minuty temu, Murka napisał: Ares ma wpisaną w książeczkę maść... brązową;) Stąd pewnie też imię: Bronzo... aż się zastanawiałam czy to jego książeczka, ale chip się zgadza. Murko, a czip Lisi się zgadza?? Jakie imię ma wpisane w książeczkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Dzięki Murko za informację. Biedna Lisia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 31 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Murko, a czip Lisi się zgadza?? Jakie imię ma wpisane w książeczkę? Książeczka została w Zamościu u Toli (Aresa także)...jak będę mieć książeczki u siebie to porównam czipy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 5 godzin temu, Murka napisał: Książeczka została w Zamościu u Toli (Aresa także)...jak będę mieć książeczki u siebie to porównam czipy. Chodzi o książeczkę Aresa czy Axela? Bo się pogubiłam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted November 4, 2016 Author Share Posted November 4, 2016 7 godzin temu, Murka napisał: Książeczka została w Zamościu u Toli (Aresa także)...jak będę mieć książeczki u siebie to porównam czipy. Murka pisząc Aresa pewnie myślała o Axelku Wiem od TZ Toli, że zarówno Axel jak i Lisia przy wyjeździe ze schronu miały sczytywane czipy i porównywane z tymi w książeczce. A że Axel ma wpisane :maść brązowy? Przecież my, kobiety doskonale wiemy, że mężczyźni mają problem z precyzyjnym określaniem kolorów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Najważniejsze, że oba psiaki zostawiły schron za sobą a Lisia rozpoczęła kurację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Witam Lisię i życzę aby szybko wróciła do zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted November 4, 2016 Author Share Posted November 4, 2016 1 minutę temu, Jolanta08 napisał: Witam Lisię i życzę aby szybko wróciła do zdrówka Witam. Lisia pod dobrą opieką!. Trzymajmy kciuki za nią! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Ja też mocno trzymam kciuki, zeby pozbyła się jak najszybciej tego świerzbowca i pojechała do hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Jak dobrze że Lisia wreszcie dostanie szansę na lepsze życie, wyleczenie, spokój. Biedna męczyła by się tylko dalej w schronie. cudownie że tyle dobrych duszyczek jest zainteresowanych losem suni i jej pomaga :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 a mi tez szkoda tych psiaków co były z nią w boksie - mogły się zarazić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Dobrze, że Lisia już zaopiekowana i leczona. Teraz oby szybko wróciła do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.