Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

SDC18631.jpg

Żal serce rozrywa.

Jak ona bardzo człowieka potrzebuje,jak pragnie kochać .

Fakt,że chętnie wraca do kojca też daje dużo do myślenia.

Widocznie taki kojec w porównaniu do tego co miała wcześniej,to jest pałac.

  • Upvote 1
Posted

Pięknieje dziewczyna z każdym dniem :)
Skarpeta Owczarkowa przyznała wsparcie dla Szarej :)
Proszę o info, w jaki sposób chcielibyście wykorzystać naszą pomoc

Możemy zamówić karmę i/lub suplementy lub zapłacić jakiś rachunek od weta
Kiedy sunia będzie gotowa do adopcji ?

Pytam, bo chcemy ogłosić ją na owczarkowych stronach
Będziemy potrzebować krótkiego tekstu, jakiego domu potrzebuje i kontaktowego numeru telefonu

  • Upvote 1
Posted

Dziękuję Wam serdecznie  - Skarpeto i konfirmie :)

Myślę, że karma byłaby najlepszym wsparciem dla Szarej. Opiekę weterynaryjną pokrywa moja gmina i wójt ;)  w tym też sterylizację. Mogę ją umówić w każdej chwili, pracownik gminy zawiezie sunię do lecznicy do Ostrołęki, tylko żal mi by wróciła do tego gminnego kojca. Ale chyba nie ma rady... Czekam, aż moje dwa tymczasy (tez z tego kojca zabrane do domu) znajdą stałe domy, wtedy by się zrobiło miejsce dla Szarej.

Co o suni mogę powiedzieć? Około 3 lat, żywiołowa, na razie nieokrzesana, na bank łańcuchowa. Ale lgnie do człowieka, uczy się chodzić na smyczy, dobrze by było sprawdzić jej zachowanie w domu (na razie u mnie nierealne...)

 

telefon do mnie 692 781 745 i mail [email protected]

 

Posted
10 godzin temu, malagos napisał:

Dziękuję Wam serdecznie  - Skarpeto i konfirmie :)

Myślę, że karma byłaby najlepszym wsparciem dla Szarej. Opiekę weterynaryjną pokrywa moja gmina i wójt ;)  w tym też sterylizację. Mogę ją umówić w każdej chwili, pracownik gminy zawiezie sunię do lecznicy do Ostrołęki, tylko żal mi by wróciła do tego gminnego kojca. Ale chyba nie ma rady... Czekam, aż moje dwa tymczasy (tez z tego kojca zabrane do domu) znajdą stałe domy, wtedy by się zrobiło miejsce dla Szarej.

Co o suni mogę powiedzieć? Około 3 lat, żywiołowa, na razie nieokrzesana, na bank łańcuchowa. Ale lgnie do człowieka, uczy się chodzić na smyczy, dobrze by było sprawdzić jej zachowanie w domu (na razie u mnie nierealne...)

 

telefon do mnie 692 781 745 i mail [email protected]

 

Ok, poproszę zatem o adres do wysyłki karmy i numer telefonu dla kuriera :)
Czy to ma być karma bytowa czy specjalistyczna ?
Jakieś sugestie ? ;)

  • Upvote 1
Posted

Myślę, ze karma bytowa. Swoim psom kupuje od jakiegoś czasu Fitmin, bardzo go lubią. Ale nie mam za dużego doświadczenia w karmach dla dużych psów.

wysyłam pw z danymi adresowymi.

DZIĘKUJĘ !!

Posted

Tatuażu nie ma, a czipa nie mam jak sprawdzić - dopiero w lecznicy przy sterylce.

Poszłam do pani sekretarz, by umówiła sterylizację, ale pracownik jeden i drugi na urlopie, ma pomyśleć, kogo z psem wysłać do lecznicy. Bo nie ma co odkładać, przecież może być cieczka lada moment.

Posted

Dobrze, że jesteśmy z Tomkiem przy niej codziennie, bo nawet tej suchej karmy nie ma nasypanej, miska z wodą przewrócona, widać ze nikt tam nie zagląda :(

Znów zwróciłam uwagę w urzędzie gminy, ze to nie mój obowiązek karmić psa i sprzątać kojec, tylko gminy! RFobie co mogę, uczę smyczy, odwiedzam, wyprowadzam, ale nie mogę na siebie brać wszystkiego!

Wieczorem  - puste michy, pies głodny.... Dobrze, że jadę z gotowanym żarełkiem.

  • Upvote 1
Posted
2 godziny temu, malagos napisał:

Dobrze, że jesteśmy z Tomkiem przy niej codziennie, bo nawet tej suchej karmy nie ma nasypanej, miska z wodą przewrócona, widać ze nikt tam nie zagląda :(

Znów zwróciłam uwagę w urzędzie gminy, ze to nie mój obowiązek karmić psa i sprzątać kojec, tylko gminy! RFobie co mogę, uczę smyczy, odwiedzam, wyprowadzam, ale nie mogę na siebie brać wszystkiego!

Wieczorem  - puste michy, pies głodny.... Dobrze, że jadę z gotowanym żarełkiem.

o rety :( i najgorsza pewnie taka świadomość że wieczorem siedzisz i myślisz czy ma wodę czy nie głodna :( ehh :( Malagosku i tak robicie dla niej więcej niż niejedna osoba :*

Posted

...i to dopinguje do jakiegoś działania -ale muszę angażować Tomka, podwozi mnie do tego kojca, bo to jednak 2 km, pieszo czy rowerem z michą niewygodnie.....

Zastanawiam się, czy jak ta karma ze Skarpety Owczarkowej dojdzie, to czy ją zostawić pracownikom gminy, czy jednak samej ja wydzielać...wiąże się to jednak z codzienną obecnością, a tego nie mogę zagwarantować.

Posted

malagos, pracownicy gminni nie "nawykli" do dbania o podstawowe potrzeby psa w kojcu...i jak będzie worek karmy Skarpetowej to całkiem mozliwe,że bedzie się rozchodził ....po innych, własnych psach...a Tobie powiedzą,że suni podali i ona zjadła....To straszne,że tak jest....że jak Wy nie podjedziecie do niej, to nawet wody nie ma do picia ale w cuda nie wierzę, to się nie zmieni nawet, jesli zwrócisz uwagę w gminie...

Posted

Proszę Was o radę - jak mam ja oduczyć tego ciągłego skakania, wiercenia się, plątania smyczy? Nie mam już siły, zwłaszcza na początki spaceru. Suczka jest tak podniecona spacerem,że nie mogę jej utrzymać na smyczy. Ale to pół biedy, gorsze jest to ciągłe obskakiwanie człowieka, całe ręce i nogi mam podrapane do krwi.

Aż mi się nie chce do niej chodzić.

Czy wśród nas jest jakiś psi behawiorysta?

Posted

Ona biedulka,  niczego nie nauczona i spragniona kontaktu z człowiekiem. I pewnie cały czas była na krótkim łańcuchu :((. Dlatego głupieje i wariuje ze  szczęścia   jak ma te dobra nieznane -  człowieka obok i względną swobodę.  Jak zrozumie,  że  tak teraz będzie,  to się wyciszy. Ja bym z nią najpierw postała,  pomiziała,   pogadała,  pokarmiła kawałkami parówki.  I tak gadając,  miziając,  barując,  pokazując ręką w dół,  próbowała wyciszyć nadmierną radość.  Ale ja nie behawiorystka. 

Posted

Ciociun

minie to wszystko minie ale moze trwac i mmiesiace calunie

 zyciem sie cieszy lalunia

zyciem zyje i odzyla kochana cudna odzyla

 ciociun ...musi ciocia sie grubiej ubierac do laluni

 ja tez nie zaden behaw ...tak tylko z doswiadczonka pisze

 boc nasze znajdunie wsyckie

 tak czynily

 czasm nawet i pol roku

ale jak juz pewne byly ze ten czlowiekun to ich i zostanie  i utuli i na raczjkach ponosi

 i tak dzien w dzien noc w noc

 sciskam pozdrawiam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...