Marysia R. Posted April 9, 2016 Posted April 9, 2016 Floksa zauważyłam już jakiś czas temu, błąkał się po sąsiedniej miejscowości, zaczepiał ludzi pod sklepem. Moją uwagę zwrócił fakt, że jest bardzo chudy i zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie został porzucony gdzieś w okolicy. Z czasem zaczął się wypuszczać na coraz dalsze wycieczki, w okolice ruchliwej drogi krajowej co mogło się stać tragiczne w skutkach. Wczoraj spotkałam go wracając do domu i zatrzymałam się. Okazał się nie tylko chudy ale również mocno zakleszczony. Zdecydowałam, że trudno, co ma być to będzie i zapakowałam delikwenta do samochodu. U weterynarza nikt go nie kojarzył, został zakropiony przeciwko kleszczom i dostał środek na odrobaczenie. Zabrałam go do domu i zaczęłam intensywnie szukać dla niego miejsca, bo u mnie zostać nie mógł. Na szczęście udało się znaleźć miejsce w hoteliku Psia Chata pod Skierniewicami i tam dzisiaj zawiozłam Floksa. Będzie miał do dyspozycji wewnętrzny boks w sąsiedztwie innych psów oraz opiekę Pawła i Patrycji. Noc spędził u mnie w kotłowni i był bardzo grzeczny, w samochodzie jeździ jakby nigdy nic innego nie robił. Po prostu fajny, młody psiak. Zastanawiacie się pewnie skąd taki tytuł wątku, skoro Floks został zgarnięty z ulicy? Już tłumaczę. Ponieważ nie miałam pewności, czy psiak jednak komuś nie zaginął, rozwiesiłam wczoraj wieczorem kilka papierowych ogłoszeń w okolicy miejsca znalezienia. Dzisiaj przed południem odebrałam telefon od starszej Pani, która z pretensją w głosie pytała czy to u mnie jest ten jej pies i po co ja go w ogóle łapałam. Mocno zestresowana tym, że ktoś w ogóle dzwoni wytłumaczyłam, że pies stwarzał zagrożenie dla siebie i ruchu i dlatego zabrałam go z ulicy. Na co Pani zaczęła mówić, że jak ona ma teraz po niego pojechać i że przecież ona go przygarnęła z ulicy itd. Wyczułam w głosie, że coś jest nie do końca w porządku więc zapytałam wprost, czy chce swojego psa odebrać. A ona na to, że właściwie to niekoniecznie, że jeśli mi się podoba to mogę go sobie wziąć bo on się do niczego nie nadaje, zrywa się z łańcucha i lata po wsi zamiast siedzieć na podwórku. W tym momencie odetchnęłam z ulgą i entuzjastycznie zapewniłam Panią, że owszem wezmę go do siebie, nie ma problemu. Pani od razu humor się poprawił, zaczęła mi tłumaczyć jaki to nieprzydatny w gospodarstwie był ten pies i ile mięsa musiała dla niego kupować (sądząc po jego chudości to nie wiem kto to mięso zjadał ale raczej nie pies) itd. Zapytała nawet czy nie mam na wymianę jakiegoś mniejszego psa, który nie będzie się zrywał z łańcucha... Szkoda gadać, poczułam ogromną ulgę, że Floks nie będzie musiał tak wrócić choć mam smutną świadomość, że jego miejsce wcześniej czy później zajmie jakiś inny nieszczęśnik i nic nie można na to poradzić... :( Tak więc można powiedzieć, że Floks miał dużo szczęścia i dostał od losu szansę na prawdziwy dom (bo takiego będę mu szukać). O oto mój podopieczny we własnej osobie - poznajcie Floksika: I już w hotelu: 1 Quote
Marysia R. Posted April 9, 2016 Author Posted April 9, 2016 ROZLICZENIE: Wpływy: 60zł - wpłata od konfirm31 (stała za IV, V i VI) :) 83,32zł - wpłata od Mattilu (stała za IV, V, VI i VII) :) 10zł - wpłata od Nadziejki :) 15zł - wpłata od mdk8 :) 200zł od nowych właścicieli Wydatki: 25zł - odrobaczenie i środek na kleszcze 60zł - wizyta u weterynarza 160zł - koszt dwutygodniowego pobytu w hotelu Psia Chata 123,32 - "spadek" przekazany na potrzeby podopiecznych DT Kasandra (link) Saldo na 23.05: 0,00zł Quote
Marysia R. Posted April 9, 2016 Author Posted April 9, 2016 Jeszcze kilka zdjęć ode mnie z domu i z hotelu: 1 Quote
konfirm31 Posted April 9, 2016 Posted April 9, 2016 Ładny Kwiatek i szczęśliwy, że Na Ciebie trafił :). Na łańcuch, najlepiej się nadają ratlerki - małe(tanie w utrzymaniu) i szczekliwe - jak np Sonia-Nionia od malagos i Nutusi......:( Quote
Marysia R. Posted April 9, 2016 Author Posted April 9, 2016 29 minut temu, konfirm31 napisał: Ładny Kwiatek i szczęśliwy, że Na Ciebie trafił :). Na łańcuch, najlepiej się nadają ratlerki - małe(tanie w utrzymaniu) i szczekliwe - jak np Sonia-Nionia od malagos i Nutusi......:( Niestety :( :( Quote
jola_li Posted April 9, 2016 Posted April 9, 2016 Jestem u szczęściarza :). A pani trzeba było powiedzieć, że teraz są ogromne kary za trzymanie psów na łańcuchu (małych w szczególności), a inspektorzy TOZ bardzo gorliwi, bo za kontrole dostają dużo pieniędzy. Quote
Marysia R. Posted April 9, 2016 Author Posted April 9, 2016 Witaj Jolu :) Powinnam była jej coś takiego powiedzieć, ale byłam tak zaaferowana i zdenerwowana całą rozmową, że nie przyszło mi to do głowy :( Quote
malagos Posted April 9, 2016 Posted April 9, 2016 Śliczny! a hotelik drogi?.... Bo nie mam pomysłu na Sonka, szukam rozpaczliwie jakiegoś wyjścia... Quote
papryka Posted April 9, 2016 Posted April 9, 2016 Witamy, Marysia już zdążyła powstawiać fotki Floxa:) Na fb ma Chłopak juz album swój Quote
Marysia R. Posted April 10, 2016 Author Posted April 10, 2016 Dziękuję że jesteście u Floksa :) Rozmawiałam prze chwilą z Pawłem, Floks jest grzeczny w boksie nic nie zniszczył ani się nie załatwił, w nocy był spokojny. Na dwór wychodzi na razie na smyczy, dla bezpieczeństwa. Niestety jak na razie nie za bardzo dogaduje się z innymi samcami, zobaczymy czy z czasem się "dotrą" czy po prostu Floks to ten, który dogaduje się tylko z suczkami. Malagosie koszt hoteliku 350zł/miesiąc (karma wliczona w cenę). Nie ukrywam, że koszt jest spory (a jeszcze będą dochodzić koszty weta, kastracja itd.) więc jeśli ktoś może wesprzeć Floksa finansowo lub bazarkowo to będę bardzo wdzięczna :) Quote
konfirm31 Posted April 11, 2016 Posted April 11, 2016 Marysiu, tak jak rozmawiałyśmy, przyślij mi nr konta na pw. Deklaruję stałą 20 zł/mc, bo bazarków, nie umiem robić, a za Rudzika, mam u Ciebie dług moralny ;) Będziemy hodować tego kwiatka :) Quote
Marysia R. Posted April 11, 2016 Author Posted April 11, 2016 Krysiu bardzo Ci dziękuję! Numer konta zaraz wyślę. Floks był dzisiaj u weta, ze względu na to, że miał na sobie w momencie znalezienia bardzo dużo kleszczy (kilkadziesiąt :/) wet zdecydował się podać mu profilaktycznie imizol, żeby nie ryzykować babeszjozy. Koszt wizyty 60zł (kasę na weta zostawiłam Pawłowi w sobotę). Quote
Marysia R. Posted April 12, 2016 Author Posted April 12, 2016 Stała od konfirm już u mnie na koncie, dziękuję :) Quote
Mattilu Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 Deklaruje stalej 20 zl, na razie wiecej nie moge, bo bardzo zapsiona jestem :( W sumie mial chlopak szczescie. Quote
papryka Posted April 13, 2016 Posted April 13, 2016 Witamy. Floxiu jest bardzo grzeczny. Zachowuje czystość w boksie, ładnie chodzi na smyczy. Dzisiaj rano biegał luzem, bawił się z naszą Lilu. Ładnie przyszedł gdy Paweł go zawołał. Z większością psiaków dogaduje się bez problemu, zaczepia do zabawy. Jedynie Bilet powarkuje na Floxa. Taka sympaciocha z niego:))))) Tak jak Marysia pisała, Flox dostał imizol profilaktycznie, wet dodatkowo kilkanaście kleszczy jeszcze wyciągnął z ciałka Floxa. Szczepienie za dwa tyg. Quote
Marysia R. Posted April 13, 2016 Author Posted April 13, 2016 12 godzin temu, Mattilu napisał: Deklaruje stalej 20 zl, na razie wiecej nie moge, bo bardzo zapsiona jestem :( W sumie mial chlopak szczescie. Mattilu pięknie dziękuję! Dzięki papryko za wieści i zdjęcia :) Może jestem nieobiektywna ale uważam, że Floksik jest śliczny ;) Cieszę się, że jest grzeczny i nie sprawia Wam większych kłopotów. Quote
Nutusia Posted April 13, 2016 Posted April 13, 2016 No przepięknie wiosenny kwiatuszek z tego Floksika, o którym dotąd tylko... słyszałam ;) :) Maryś, fanty na Ciebie czekają. Quote
papryka Posted April 14, 2016 Posted April 14, 2016 Flox ma się dobrze:)) biega bez smyczy, ładnie się pilnuje, przychodzi na zawołanie. Zakumplowal się z Pako - szaleja jak nie wiem. Musimy uwiecznić te szaleństwa na aparacie i wrzucić na wątek. Jest tak wesołym i pogodnym psiakiem, bardzo lubi towarzystwo człowieka. Szybko przyzwyczaił się do naszej Psiej Chaty. Jak na niego patrzymy w tej jego radości to tak jakby mieszkał tutaj od zawsze:))) powinien szybko znaleźć domek :) Quote
Marysia R. Posted April 15, 2016 Author Posted April 15, 2016 No proszę, początki znajomości z Pako były trudne a tu taka przyjaźń :) Bardzo się cieszę, że chłopak ma się dobrze i jest grzeczny :) Quote
Marysia R. Posted April 15, 2016 Author Posted April 15, 2016 Serdecznie zapraszam na bazarek na utrzymanie Floksia :) Quote
mdk8 Posted April 15, 2016 Posted April 15, 2016 przybiegam z zaproszenia na bazarek. Marysiu poproszę nr. konta . Prześlę grosik dla ślicznej mordki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.