Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

no niestety... "starych" dogomaniaków to chyba na palcach można policzyć :( to samo stało sie na forach :( na niebieskim astowym też puchy...a tyle było ludków, dobrych ludków :(

 

  • Upvote 1
Posted
6 minut temu, andzia69 napisał:

no niestety... "starych" dogomaniaków to chyba na palcach można policzyć :( to samo stało sie na forach :( na niebieskim astowym też puchy...a tyle było ludków, dobrych ludków :(

 

Osiem osób jest na wątku.....to prawie nic......:(

Posted

niestety :( :( na jego wydarzeniu na FB też się nic nie dzieje :( PIES zabezpieczony - martwcie się sami :( Prosilimy o pomoc w spłacie długów, zrobiłam zrzutkę https://pomagam.pl/ibprjl7c

...eeee szkoda gadać. na budę łatwiej uzbierać :( 

Mamy w tej chwili kilkanaście psów pod opieką, dzisiaj dojdzie kolejna...i z czego to wszystko :(

Posted
42 minut temu, bakusiowa napisał:

Wpłaciłam na Modisia na pomagam.pl. Można jeszcze założyć zbiórkę na zrzutka.pl i na siepomaga.

Bardzo Ci dziękuję<3 Niestety nie opanowałam siepomaga :( utknęłam w jednym miejscu i nie mogę ruszyc dalej - nie wiem, o co chodzi.

Janka@ - w 1 poście jest podany numer konta :) Dopisek dla Modiga - dzięki <3

Posted
22 godzin temu, Janka@ napisał:

ja poproszę o nr konta wpłacę jakiś "grosik" na razie jednorazowo. Jaki dać tytuł przelewu?

andzia zaniemogła podaję za nią nr konta
Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami "Zwierzak"

ul. Wesoła 51/307, 25-363 Kielce

68 1240 1372 1111 0010 2812 7861
dla wpłat zza granicy
PL 68 1240 1372 1111 0010 2812 7861
SWIFT: PKOPPLPW

tytuł przelewu dla Modiga.

Posted
21 godzin temu, agat21 napisał:

Wpłaty cały czas na konto "Zwierzaka"? 

tak poprosimy to samo konto od paru lat,andzia zaniemogła dlatego za nią piszę.

Posted

dopadła mnie grypa jelitowa czy żołądkowa - jeden pieron :(

Modiś był we środę na konsultacji w Wieliczce. Pan dr na razie przedłużyl antybiotyk i...dalej myli, co tu zrobić :( :( Pytanie - czy problemem są te france bakterie ...czy to,z ę miał tyle razy w sumie uszkodzone te kości przez te konstrukcje i dlatego są tak osłabione, ze nie chcą się zalewać. Powiedział, ze z miarę prostego złamania się zrobił koszmar

Posted

Andzia w zasadzie przekazała najaktualniejsze wieści nt Modiego. Nie ma zrostu. Na 100% ciężko powiedzieć czy to efekt zmian konstrukcji jaki miał zakładane czy bakteria powoduje degenerację kości. Z zewnątrz łapa jest ok. I to najbardziej zaskoczyło dra Kortę. Mówił, że spodziewał się zupełnie czegoś innego. Że będzie wysięk, paprząca się rana, a tu wszystko czyściutko.

Modig ma pozdejmowane wszystkie ustrojstwa. Łapa jest w szynie. Pies jest żywiołem i bardzo sprawnie się z niej uwalnia. Początkowo jeździliśmy na zakładanie usztywnienia do weta. Ale już z TZ-em opanowaliśmy i robimy to sami. Nieskromnie powiem, że chyba się nawet lepiej trzyma. Wczoraj TZ zrobił mu plastikową konstrukcję, ale założymy ją dopiero jak się po raz kolejny uwolni.
Psiak jest bardzo cierpliwy i pogodny. Przyjazny dla ludzi i innych psiaków. Tak rozrabia z domownikami
https://www.facebook.com/StowarzyszenieZwierzak/videos/o.1667697460158976/1327981460569091/?type=2&theater
 

Posted

Bylam u mojego weta. Niestety lek ten jest wycofany ze sprzedazy od roku 2015, zawiera Dibotermin Alfa, ktory powoduje alergie u psow. Wyglada na to, ze nie znajdziemy u lekarzy. Co mowi lekarz prowadzacy? Moze cos innego?Dodam jeszcze, ze cena opakowania to 400€.

Posted

Dr Korta mówił, że ma jakiś specyfik, który przerasta kość, czy coś takiego. Ale żeby go zastosować trzeba wybić infekcję. Dlatego nadal jesteśmy na etapie antybiotykoterapii.

Posted

Rozmawiałam dzisiaj z panem doktorem z Arwetu. I cóż...wieści nie są optymistyczne niestety. Doktor konsultował się z katedrą mikrobiologii, gdzie powiedziano, ze te bakterie są paskudne i małe szanse na ich zwalczenie. Co za tym idzie- kości tej biednej łapy są tak zainfekowane tymi bakteriami, ze jakakolwiek ingerencja w nie przy tej bakterii mija się z celem, bo one się przez bakterie "rozpadają" - tak na chopłśki rozum tłumacząc.Na tą chwilę można z nimi jeszcze próbować walczyć - robiąc kolejny wymaz i posiew z kości i dobierając antybiotyk. Można mu na ten czas zabezpieczyć łapę ortezą - myślę, ze w Admirale by mu zrobili na wymiar. Można...amputować. CHyba dobrze przekazałam to, co zapamiętalam

Posted

A jaka to bakteria? I czy jest to szczep wielooporny, co może faktycznie świadczyć o zakażeniu śródoperacyjnym. Pytam,  bo też pracowałam jako mikrobiolog.

Babcia miała rację.  Kolagen wspomaga procesy gojenia, chociaż można go obecnie zastąpić 4flexem czy innym tego typu preparatem kolagenu dla ludzi,  czy zwierząt.  No i magnetronik,  a optimum( u nas nieosiągalne dla zwierząt),  to leczenie hyperbaryczne. Biedny pies :(((. 

 

Posted

Biedny psiak ;(

opatrunek - mocowanie na korpusie - jak szelki...nie będzie przesuwał się/luzował co utrudni ściągnięcie z łapki. Można założyć szelki i opleść po szelkach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...