Jump to content
Dogomania

SOS dla brutalnie okaleczonej i porzuconej psinki


Recommended Posts

23 minut temu, Nadziejka napisał:

Babellu

sciskam kciuki

 w tym upale i dusznosci

 to wszyscy mamy juz dosc

Ciociu Anulo 

 to ja juz wplacam ku Tobie

edit

wplacone  trzy dyszki

 ciociu mimbr nie martw

 zawsze jakos po troszenku pomozemy

Jak tylko nadejdą pieniążki potwierdzę na wątku.Dziękuję w imieniu Bąbelka.

Może mimbr nie może wejść na wątek,w każdym razie mimbr skontaktowała się z Madie i Madie przeleje pieniążki na konto mimbr albo moje.To wiem od mimbr.

Będziemy działać w kierunku kastracji Bąbelka i jakoś rozliczyć koszty,które pokryła mimbr.  

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, zachary napisał:

Mimbr, po coś założyłaś wątek na dogomanii....Znaleźli się dogomaniacy chętni Ci pomóc.Jest kasa na Bąbla i Ty, z szacunku do osób pomagających, powinnaś odpowiedzieć pozytywnie na prośbę Madie o skarbnikowanie, ewentualnie intensywnie prosić kogoś o to.Mimbr, taka masa psów potrzebuje jakiejkolwiek kasy, aby dalej żyć a Ty? ot tak...lekko do tego podchodzisz?...Dzwoniłaś do Madie a czy pisałaś do Madie na fb, maila? albo prosiłaś kogoś o to?. Nie rozumiem Cię,

Zauważ, że Madie wysunęła moją kandydaturę, której nikt nie poparł. Swoją prośbę kierowała również do innych. Nie przyszło mi do głowy, że to ja mam indywidualnie prosić kogoś o pełnienie tej funkcji. Nie mam doświadczenia w tych sprawach. Jest to mój pierwszy wątek na Dogo. 

Ja też zamieściłam prośbę o pomoc w ustaleniu kwoty miesięcznej na jedzenie dla Bąbla, wydawało mi się, że to ułatwiłoby prowadzenie konta czy to mnie, czy komuś innemu. Pozostała bez odpowiedzi, co w połączeniu z brakiem kontaktu z Madie raczej nie zachęcało do przejęcia tej funkcji. Madie zamieściła prośbę i zniknęła.

Nie pisałam do Madie na fb, bo nie mam takiej możliwości. Mam numer telefonu, który wykorzystałam. Madie odpowiedziała tylko na jednego sms-a, pozostałe próby kontaktu bez echa. Obiecała przelać pieniądze. Na moim koncie kasy nie ma, może na koncie Anuli, bo poinformowałam Madie, że Anula zgodziła sie być skarbnikiem, a Anula napisała pw. Ja nie mam prywatnych kontaktów ludzi z forum, więc możliwości kotaktu mam ograniczone.

Link to comment
Share on other sites

O 17.06.2016 o 15:52, agat21 napisał:

Madie, bardzo Ci współczuję.

Rozumiem też rozterki finansowe, oby mimbr zgodziła się Cię oddciążyć. W razie czego dajcie znać o zmianie konta do wpłat.

agat21 masz zapchaną skrzyneczkę,nie mogę wysłać danych do przelewu.

Mimbr czy Twoja deklaracja stała 50,00zł dla Bąbla jest aktualna?

Przyszły pieniążki od Nadziejki w kwocie 30,00zł rozumiem,że to jest deklaracja jednorazowa.Wpisałam jako jednorazowa.

Utworzyłam post rozliczeniowy na 1 stronie - post nr.8 (trzeba policzyć).

Jeżeli nadejdą pieniążki od Madie wpiszę jako deklarację jednorazową z odnośnikiem do postu rozliczeniowego Madie.

Mimbr podaj linki do wątku ogłoszeniowego muszę zamieścić w poście rozliczeniowym aby wszystko było przejrzyste i napisz w pierwszym poście,że rozliczenie jest w 8 poście ze względu na zmianę skarbnika.

Link to comment
Share on other sites

Anula, od ponad godziny usiłuję odpowiedzię na Twoją wiadomość i ... wysłałam częściową odpowiedź, bo nie mogę zapisać tekstu.

Jeśli chodzi o moją deklarację, to na razie ją wycofuję. Zapewniam Bąblowi transport do weta (Z DT do przychodni, w której był dotychczas leczony jest 60km) 

Link do bazarku ogłoszeniowego, na którym wykupiłam pakiet dla Babla:

 

 

Link to comment
Share on other sites

Rozliczenie uzupełnione. 

@Mimbr, ja Cie bardzo przepraszam, że miałaś przeze mnie kłopoty, kórych od samego początku chciałaś uniknąć. Zniknęłam na trochę dłużej niż planowane, ale absolutnie niecelowo czy z zamiarem defraudacji środków Bąblowych. 

Prawda jest taka, że już przed odejściem Pandy źle się działo. Zostałam sama ze wszystkim zwierzakami i płatnościami za nie (życie osobiste mi sie pokomplikowało), potem choroba Pandy, na koniec moja własna + praca na 2 etatach. Nie chce się usprawiedliwiać, ale przerosło mnie trochę pamiętanie o wszystkim. 

Moja własna Sadza od prawie 1, 5 miesiąca z przerwami korzysta z dobrodziejstw płatnego hoteliku, bo nie jestem w stanie się nia zajmować z uwagi na moją nieobecność w kraju (delegacje są dobrze płatne) albo moją obecność w rozmaitych środkach zdrowia. 

 

W każdym razie każdy z przelewów na Bąbla jakby ktoś chciał rozliczenie z Banku, oficjalne oraz wypływy jest dostępne jeszcze normalnie przez potwierdzenia przelewów. 

 

@Anula, dziękuję serdecznie za zdjęcie ze mnie tego obowiązku. Nie jest ani uciążliwy, ani jakoś szczególnie czasochłonny. Niestety mnie na ten moment przerasta. 

@Nadziejko, próbowałam pisac jak jeszcze byłam dostępna, ale miałas wtedy pozatykaną skrzynke. Od czasu bazarku przepycham się z poczta polską o twoja przesyłkę. Niestety bezskutecznie, bo sama chciałaś żeby nie była rejestrowana...Następnym razem nikomu nie będę wysyłała nawet na jego prośbę takich paczek. przelew za książki zrobiłam Ci dziś, powinien być na koncie maxymalnie do jutra.

 

Dzięki wszystkim którzy wierzyli we mnie mimo utrudnionego kontaktu. 

 

Mam nadzieję, że Bąbisiowi powiedzie się w życiu, bo odkad spotkał Mimbr ma wyjątkowe szczęście. Tutaj jeszcze moja uwaga - dziewczyna sama utrzymuje psa mimo, że ma on fundusze na koncie. Nie chodzi juz o kastrację, ale codziennie utrzymanie jak np. karmienie. Gotowane ciężko wyliczyć, to prawda, ale może ciotki które skladają się na Bąbisia ustałą jakąś kwotę miesięczną na ten cel, żeby nie obciążać kieszeni mimbr

 

 

Link to comment
Share on other sites

Madie bardzo dziękuję,że weszłaś na wątek i ogarnęłaś to wszystko.Jak tylko pieniądze wpłyną wpiszę w mój post rozliczeniowy i ureguluję dług jaki powstał,ponieważ nie może być tak aby mimbr została z Bąblem sama bez pomocy finansowej tym bardziej,że kilka osób deklarowało pomoc.

Ja deklarowałam pomoc finansową w postaci deklaracji stałej do VIII ale przedłużam ją na ile to będzie możliwe.

Ustaliłyśmy z mimbr,że DT żywi Bąbla za 120,00zł miesięcznie.Ustalenie jest praktycznie na oko,ponieważ DT gotuje psiakom i także Bąbelkowi.

Jeszcze pozostaje kwestia czy DT pobiera opłatę za opiekę nad psiakiem ale to musi wypowiedzieć się mimbr.

Pieniążki będą wysyłane do mimbr albo bezpośrednio do DT na początku miesiąca za dany miesiąc.

Jeszcze trzeba ustalić,czy mimbr będzie chciała zwrot pieniążków za poniesione wcześniej koszty.Jeżeli tak to musi tu na wątku napisać i podać kwotę zaległą,którą wpiszę w rozliczenie i przeleję na konto mimbr.

Dla mnie jest to ciężkie w tej chwili do ogarnięcia wcześniejsze rozliczenia,ponieważ tylko byłam płatnikiem stałej deklaracji.Ja już będzie wszystko wyprowadzone to odetchnę i będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Już wszystko wiem.

Nadeszły pieniążki na moje konto od Madie w kwocie1115,00zł-29.07.16.Ślicznie dziękujemy.

1.Wyżywienie Bąbelka - 120,00zł - ta kwota będzie przelewana do mimbr na poczet zaczynającego się miesiąca tj.1-2. Mimbr będzie przekazywała tę kwotę DT. DT nie pobiera opłat za opiekę nad Bąbelkiem,za karmę też się nie domagał ale nie może być tak aby Bąbel całościowo był na utrzymaniu DT w związku z tym bierzemy na siebie karmę+wet.

2.Wcześniejsze wydatki wzięła mimbr na siebie.Bardzo dziękujemy.

3.mimbr posiadała pieniążki w kwocie 144,00zł jest to pozostałość po wcześniejszym hotelikowaniu Bąbelka-wydała 200,00zł na karmę a więc nastąpi zwrot do mimbr - 56,00zł.

4.mimbr zobowiązała się do pokrywania wszelkich wydatków jeżeli zabraknie pieniążków,sądzę,że tak nie będzie bo Bąbel musi znaleźć domek wcześniej.

Uzupełnię post rozliczeniowy troszeczkę później.

 

 

2.

 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, mimbr napisał:

Anula, nie oddawaj mi tych 56 zł, będziesz miała start bez długów.

Zależy mi natomiast, żeby Forumowicze wypowiedzieli się na temat wysokości kwoty, którą ustaliłyśmy za jedzenie.

Dziękuję,to tylko zostało przedyskutowanie kwoty na jedzonko dla Bąbelka.

mimbr,jakie masz plany w kierunku kastracji Bąbisia? Pieniążki są.

Już uzupełniłam post rozliczeniowy i wysłałam do agat21 pw z danymi do przelewu.

Link to comment
Share on other sites

Cieszy wszystko cieszy i raduje  i ze Babelek bezpieczny zaopiekowny to raduje ogromnie

 Anulko ja deklaracyjke jednorazowa

ale jak pisalam

 ze pamietac bede caluni czas i jak tylko bede mogla to zawsze jakas cegielenke podesle

 Ciociu mimbr juz nie martw

 ulozy sie ulozy wszystko

a moze jakas cioteczka wyczaruje bazarusio dla psinunia?

 

Link to comment
Share on other sites

@mimbr, nie wiem jeszcze kiedy zacznę regularnie bywać na Dogo, pewnie nieprędko, ale podtrzymuje to co Ci obiecywałam na początku. Nie zostaniesz z Bąblem sama. Jeśli będzie czegoś brakować to ja będę śledziła wątek i postaram się Cie wspomóc. Kasa chłopaka starczy na trochę a ja z najgorszego powinnam wyjść do końca roku. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

@Madie, dziekuję za to, co zrobiłaś dla Bąbla. Mam nadzieję, że łobuz szybko znajdzie dom, bo od poczatku najważniejsze było, żeby znalazł jakieś miejsce do życia.

Dotychczas nie wzbudził żadnego zainteresowania, ale może to sezon urlopowy?

Zajmij się spokojnie swoimi sprawami.

A te zadłużone psiaki masz na Dogo? Wiem tylko o Tusi.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Nadziejka napisał:

Cieszy wszystko cieszy i raduje  i ze Babelek bezpieczny zaopiekowny to raduje ogromnie

 Anulko ja deklaracyjke jednorazowa

ale jak pisalam

 ze pamietac bede caluni czas i jak tylko bede mogla to zawsze jakas cegielenke podesle

 Ciociu mimbr juz nie martw

 ulozy sie ulozy wszystko

a moze jakas cioteczka wyczaruje bazarusio dla psinunia?

 

Deklarację jednorazową właśnie wpisałam,zajrzyj na post rozliczeniowy nr.8.Dziękujemy bardzo za pomoc jesteś Kochana.Na razie Bąbeliński pieniążki ma.Damy radę,nie trzeba płacić za opiekę nad nim a to jest bardzo dużo.

Nikt nie wypowiedział się z odwiedzających wątek czy akceptuje 120,00zł przeznaczone na wyżywienie.Ja oczywiście jestem za.Fajnie,że Bąbel je gotowane przynajmniej wie co je a nie suchy pokarm o nieznanej wątpliwej zawartości.

Link to comment
Share on other sites

Wiem ciociu Anulo wiem

 ze deklaracyjka juz wpisana

 pozdrawiam

 Ciociu  wg mnie 120 zl -

 bardzo dobrze bedzie , najlepsiutkie jedzonko gotowane albo tez sprawdzone stokroc 

 sama gotuje garneczkami calymi latami

 ale dla skarbuni naszej i dla lapeczek do ktorych jezdze pomagac

 zas dla kotokow tygrysiaczkow dzialeczkowych od lat tylko puszeczki albo watrobenka surowa

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...