Poker Posted February 4, 2016 Posted February 4, 2016 Muszę zebrać kasę na sterylkę Gigi, więc po znajomości zapraszam Quote
sylwija Posted February 4, 2016 Author Posted February 4, 2016 9 godzin temu, Poker napisał: I co ja mam z tym zrobić , bo ja jestem kiepska w te klocki. 8 godzin temu, RudyKas napisał: Zdaje mi się, że to ja obiecywałam pomoc z dyplomem, ale zabijcie mnie zanim zrobi to moja gorączka - ni cholery nie pamiętam co dokładnie miałabym zrobić, a jestem bez siły żeby się przebijać przez wątek... tak jest :) dyplom z podziękowaniami dla dzieci od Sheldona :) szczegóły właśnie Poker może podać :) Sheldon w poczekalni, już po zabiegu, czekaliśmy na zastrzyki do domu: myślałam, że będzie ok, bo w niezłej formie, zadowolony, wszystko dobrze przebiegło, ale teraz w domu - jestem przerażona nie mogę go w miejscu utrzymać, obłożyłam już, zgodnie z sugestią Mai, kanapę poduszkami i kołdrą, żeby nie wskakiwał bezpośrednio, ale on z takim impetem skacze, gania - za psem, za kotem, ciągle w ruchu, a jednocześnie wiem, że jak znów zamknę w kenelu, będzie jeszcze gorzej - będzie się miotał w klatce, obijał.. Quote
Poker Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 Tak RudyKas, obiecywałaś ,ze pomożesz z dyplomami w podziękowaniu. Jak wydobrzejesz , to daj znać. Napiszę co i jak. Ja bym przywiązała smycz do czegoś albo bym założyłam na swoją rękę ,żeby nie mógł szaleć. Quote
sylwija Posted February 5, 2016 Author Posted February 5, 2016 ale - z ręką odpada, a gdziekolwiek - będzie się miotał i obijał on się cieszy, jest podekscytowany niemożliwie wręcz, bo dzieciak jeszcze i ja niby rozumiem, ale się boje o niego teraz na przykład, ja siedzę, on leży na kanapie, spokój. /**\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ a to był kot akurat :) Quote
Baltimoore Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 U mnie koty też poprawiają teksty ;) A to,że Sheldonek chce się bawić i szaleć toznaczy zdrowieje chłopak. Super wieści :D Quote
Gusiaczek Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 Energia rozpiera Sheldonka, a Sylwia nam osiwieje przez to ;) proszę o przekazanie Kotu, że absolutnie zgadzam się z tym, co napisał, poważnie! dobrze prawi :) Quote
anica Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 ... a ja się sama do siebie uśmichnęłam! dokładnie wiem o czym pisze Sylwija!! u Tasi było... dokładnie tak samo po sterylce! już na drugi dzień skakała ... kanapa - ściana prosiliśmy syna o przyjazd i pilnowanie co i tak.... niewiele dało! nie można nadążyć za takimi szaleńcami! wetka rozważała nawet jakiś żel ,którym się smaruje w pycholku (środek uspokajający) widać, to jest teraz szczęśliwy pies!... to i Szaleje ze szczęścia! Quote
anica Posted February 5, 2016 Posted February 5, 2016 ... a ja się sama do siebie uśmichnęłam! dokładnie wiem o czym pisze Sylwija!! u Tasi było... dokładnie tak samo po sterylce! już na drugi dzień skakała ... kanapa - ściana prosiliśmy syna o przyjazd i pilnowanie co i tak.... niewiele dało! nie można nadążyć za takimi szaleńcami! wetka rozważała nawet jakiś żel ,którym się smaruje w pycholku (środek uspokajający) widać, to jest teraz szczęśliwy pies!... to i Szaleje ze szczęścia! Quote
sylwija Posted February 5, 2016 Author Posted February 5, 2016 no właśnie, szaleje..z jednej strony człowiek się cieszy, ze Shedlon dobry ma nastrój, i dobrze się czuje. jak normalny szczeniak zaczepia do zabawy i łobuz normalny ;) a z drugiej się zamartwiam, żeby sie nie uszkodził a okiełznać się nie da. on nawet w miejscu - skacze i się wierci, na smyczy ciągnie właśnie, czy wie ktoś, jak z szelkami dla trójłapków, to dobry pomysł? są specjalne, są niewskazane? jak to jest? Sheldon to jeszcze dzieciak, energiczny bardzo, ja wszystkie swoje i nie-swoje psy od razu w szelki zawsze ubierałam, i mi wygodniej, i im lżej a tu nie wiem, - nie mam zupełnie doświadczenia, a z innej beczki, ponieważ jestem stara wariatką, nie mogłam przestać myśleć o tym psiaku, i nie wiem, jak dam radę, ale wstępnie się na jutro umówiłam, że go wezmę.. na dt.. cytuję: " PILNIE POTRZEBNA POMOC, PSU GROZI UŚPIENIE Emotikon frown PROSIMY UDOSTĘPNIAJCIE! Trzeba jak najszybciej znaleźć osobę lub organiazcję, która ma doświadczenie z "trudnymi psami" i odpowiednio zaopiekuje się Numim. "Numi to pies, który ma około 8 do 10 lat. Waży 10 kilo. Kundel. Zdrowy. Piesek ma wszczepionego chipa, aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie. Na ogół przyjacielski, lubiacy się przytulać, garnący się do człowieka. Niestety bywa nieobliczalny, bez konkretnej przyczyny bywa agresywny, gryzie. Rzuca się na inne psy." " rozmawiałam z właścicielkę i nie chcę, żeby stało mu się coś złego i nieodwracalnego.. mam nadzieję, że pomożecie..- udostępnianie/wsparcie jeśli chodzi o karmę, weta, no i szukanie ds nie jestem przekonana, że jest agresywny, poza tym jest niewykastrowany.. więc pierwsze co, to trzeba mu zrobić podstawowe badania, czy stan zdrowia pozwoli na narkozę. no i nie może u mnie mieć na imię Numi, bo kociak jest Yumi, jakiś pomysł? założyłam wątek - Quote
sylwija Posted February 5, 2016 Author Posted February 5, 2016 i zapomniałam napisać ad finanse, zestawienie z lecznicy pewnie jutro będę miała, a na dzisiaj do zapłacenia jest jeszcze 1200 :( Quote
sylwija Posted February 6, 2016 Author Posted February 6, 2016 42/11/2015 216zł 5/12/2015 1071zł 41/12/2015 400zł - KBW 42/12/2015 1598,50zł to są faktury opłacone przez Fundaję, nie wiem, jak to się ma do wpływów na rachunki fundacyjne a do zapłaty na dzień dzisiejszy: Quote
sylwija Posted February 6, 2016 Author Posted February 6, 2016 nikt do nas nie zagląda? :( a może ktoś podaruje Sheldonowi szeleczki? rozmawiałam z Mariuszem, z Mają. i to jest dobry pomysł - szelki dla takiego energicznego szczeniaka, a ponieważ nie ma jednej łapki, ważne, żeby były szerokie, dobrze-trzymające, miękkie np, podszyte polarem oczywiście najlepiej było zamówić na wymiar, z regulacją, bo jeszcze rośnie Sheldon, np. w https://www.facebook.com/kudlatyartakcesoria/?fref=ts koleżanka kupiła właśnie superale można tańsze np. Trixi polarowe, zwykłe - dla pełnosprawnych psiaków, ale "podszyte szerokim polarkiem" i opina experta: "Jak dla sheldona to nawet lepsze by było podszycie piankowe, miękkie a nie łatwo zniszczyć i szybko schnie" Quote
Baltimoore Posted February 6, 2016 Posted February 6, 2016 Ja też regularnie zaglądam, faktury widziałam ;) Czasem nawet się wpisuję Sheldonkowi do wątku :) Quote
sylwija Posted February 6, 2016 Author Posted February 6, 2016 a u mnie teraz jeszcze i cóż, Sheldon zazdrosny - o uwagę Quote
Baltimoore Posted February 6, 2016 Posted February 6, 2016 Też widziałam, śliczny pudelkowaty piesio. Quote
Baltimoore Posted February 6, 2016 Posted February 6, 2016 Też widziałam, śliczny pudelkowaty piesio. Szok, jak ludzie podchodzą do zwierząt. Czasem zresztą do innych ludzi podobnie :( Quote
b-b Posted February 7, 2016 Posted February 7, 2016 Jeśli trzeba to kup mu porządne szelki. Szkoda, że nie ma takich jak dla szczeniaków, miekkich z szerokim spodem..a może są? Quote
Livka Posted February 7, 2016 Posted February 7, 2016 W rozliczeniu ujęłam wpływ z bazarku b-b - ślicznie dziękujemy. Wyszło mi 213,75 zł :). Tym samym mogłam uregulować wszystkie drobne wydatki poniesione przez Sylwię, na które nie ma faktur i jeszcze mi zostało na plus 74,55 zł :) Sylwia już dziś leci do Ciebie przelew na kwotę 599,30 zł - proszę tradycyjnie o potwierdzenie jak już dotrze na miejsce :) Z moich obliczeń wynika, że te dwie dodatkowe faktury, które wkleiłaś mogą być spokojnie zapłacone z kont fundacyjnych. Quote
b-b Posted February 7, 2016 Posted February 7, 2016 2 godziny temu, Livka napisał: W rozliczeniu ujęłam wpływ z bazarku b-b - ślicznie dziękujemy. Wyszło mi 213,75 zł :). Tym samym mogłam uregulować wszystkie drobne wydatki poniesione przez Sylwię, na które nie ma faktur i jeszcze mi zostało na plus 74,55 zł :) Sylwia już dziś leci do Ciebie przelew na kwotę 599,30 zł - proszę tradycyjnie o potwierdzenie jak już dotrze na miejsce :) Z moich obliczeń wynika, że te dwie dodatkowe faktury, które wkleiłaś mogą być spokojnie zapłacone z kont fundacyjnych. No jasne,że 213,75 a nie 213,73zł :/ 50 i 25 groszy to 75 nie 73 :) Quote
RudyKas Posted February 8, 2016 Posted February 8, 2016 Poker, poszło pw w sprawie podziękowań. Quote
sylwija Posted February 11, 2016 Author Posted February 11, 2016 Iza z FB zadeklarowała, że kupi szeleczki Sheldonowi :) ja chora, on łobuzuje, gania, zazdrosny o tego nowego tymczasowicza, chce go podgryzać, ale nie ma tragedii. juz były na wspólnym spacerze, raz dałam im razem jeść :) ale ewidentnie Sheldon to mały rozpuszczony dzieciuch mam nadzieję, że z łapka będzie ok, bo całkiem nie ma mowy o spokoju, dobrze się czuje i zachowuje się jak szczeniak, tylko bieganie, zabawa.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.