Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
9 godzin temu, Poker napisał:

I co ja mam z tym zrobić , bo ja jestem kiepska w te klocki.

 

8 godzin temu, RudyKas napisał:

Zdaje mi się, że to ja obiecywałam pomoc z dyplomem, ale zabijcie mnie zanim zrobi to moja gorączka - ni cholery nie pamiętam co dokładnie miałabym zrobić, a jestem bez siły żeby się przebijać przez wątek...

tak jest :) dyplom z podziękowaniami dla dzieci od Sheldona :) szczegóły właśnie Poker może podać :)

Sheldon w poczekalni, już po zabiegu, czekaliśmy na zastrzyki do domu:

12633505_1074577479259802_3941267848415912671832_1074577325926484_7690554534508112654103_1074577525926464_27063644229923

myślałam, że będzie ok,

bo w niezłej formie, zadowolony, wszystko dobrze przebiegło,

ale teraz w domu - jestem przerażona

nie mogę go w miejscu utrzymać, obłożyłam już, zgodnie z sugestią Mai, kanapę poduszkami i kołdrą, żeby nie wskakiwał bezpośrednio, ale on z takim impetem skacze, gania - za psem, za kotem, ciągle w ruchu, a jednocześnie wiem, że jak znów zamknę w kenelu, będzie jeszcze gorzej - będzie się miotał w klatce, obijał..

Posted

Tak RudyKas, obiecywałaś ,ze pomożesz z dyplomami w podziękowaniu. Jak wydobrzejesz , to daj znać. Napiszę co i jak.

Ja bym przywiązała smycz do czegoś  albo bym  założyłam na swoją rękę ,żeby nie mógł szaleć.

Posted

ale - z ręką odpada,

a gdziekolwiek - będzie się miotał i obijał

on się cieszy, jest podekscytowany niemożliwie wręcz, bo dzieciak jeszcze

i ja niby rozumiem, ale się boje o niego

teraz na przykład, ja siedzę, on leży na kanapie, spokój.

/**\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\

a to był kot akurat :)

Posted

... a ja się sama do siebie uśmichnęłam!  dokładnie wiem o czym pisze Sylwija!!  u Tasi było... dokładnie tak samo po sterylce!  już na drugi dzień skakała ... kanapa - ścianabezradny.gif  prosiliśmy syna o przyjazd i pilnowanie co i tak.... niewiele dało!  nie można nadążyć za takimi szaleńcami! wetka rozważała nawet jakiś żel ,którym się smaruje w pycholku (środek uspokajający) widać, to jest teraz szczęśliwy pies!... to i Szaleje ze szczęścia!wub.gif

Posted

... a ja się sama do siebie uśmichnęłam!  dokładnie wiem o czym pisze Sylwija!!  u Tasi było... dokładnie tak samo po sterylce!  już na drugi dzień skakała ... kanapa - ścianabezradny.gif  prosiliśmy syna o przyjazd i pilnowanie co i tak.... niewiele dało!  nie można nadążyć za takimi szaleńcami! wetka rozważała nawet jakiś żel ,którym się smaruje w pycholku (środek uspokajający) widać, to jest teraz szczęśliwy pies!... to i Szaleje ze szczęścia!wub.gif

Posted

no właśnie, szaleje..z  jednej strony człowiek się cieszy, ze Shedlon dobry ma nastrój, i dobrze się czuje. jak normalny szczeniak zaczepia do zabawy i łobuz normalny ;)

a z drugiej się zamartwiam, żeby sie nie uszkodził

a okiełznać się nie da. on nawet w miejscu -  skacze i się wierci, na smyczy ciągnie

właśnie, czy wie ktoś, jak z szelkami dla trójłapków,  to dobry pomysł? są specjalne, są niewskazane? jak to jest?

Sheldon to jeszcze dzieciak, energiczny bardzo, ja wszystkie swoje i nie-swoje psy od razu w szelki zawsze ubierałam, i mi wygodniej, i im lżej

a tu nie wiem,  - nie mam zupełnie doświadczenia,

 

a z innej beczki, ponieważ jestem stara wariatką, nie mogłam przestać myśleć o tym psiaku, i nie wiem, jak dam radę, ale wstępnie się na jutro umówiłam, że go wezmę.. na dt..

12509864_906477069408235_478536856260383 cytuję:

" PILNIE POTRZEBNA POMOC, PSU GROZI UŚPIENIE Emotikon frown PROSIMY UDOSTĘPNIAJCIE! Trzeba jak najszybciej znaleźć osobę lub organiazcję, która ma doświadczenie z "trudnymi psami" i odpowiednio zaopiekuje się Numim.

"Numi to pies, który ma około 8 do 10 lat. Waży 10 kilo. Kundel. Zdrowy. Piesek ma wszczepionego chipa, aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie. Na ogół przyjacielski, lubiacy się przytulać, garnący się do człowieka. Niestety bywa nieobliczalny, bez konkretnej przyczyny bywa agresywny, gryzie. Rzuca się na inne psy."

"

rozmawiałam z właścicielkę i nie chcę, żeby stało mu się coś złego i nieodwracalnego.. mam nadzieję, że pomożecie..- udostępnianie/wsparcie jeśli chodzi o karmę, weta, no i szukanie ds

nie jestem przekonana, że jest agresywny, poza tym jest niewykastrowany.. więc pierwsze co, to trzeba mu zrobić podstawowe badania, czy stan zdrowia pozwoli na narkozę. no i nie może u mnie mieć na imię Numi, bo kociak jest Yumi, jakiś pomysł?

założyłam wątek -

 

Posted

42/11/2015 216zł
5/12/2015 1071zł
41/12/2015 400zł - KBW
42/12/2015 1598,50zł

to są faktury opłacone przez Fundaję, nie wiem, jak to się ma do wpływów na rachunki fundacyjne

a do zapłaty na dzień dzisiejszy:

1092_1075518192499064_918541245911833488

12651348_1075518239165726_61212032170246

Posted

nikt do nas nie zagląda? :(

a może ktoś podaruje Sheldonowi szeleczki?

rozmawiałam z Mariuszem, z Mają. i to jest dobry pomysł -
szelki dla takiego energicznego szczeniaka, a ponieważ nie ma jednej łapki, ważne, żeby były szerokie, dobrze-trzymające, miękkie np, podszyte polarem
oczywiście najlepiej było zamówić na wymiar, z regulacją, bo jeszcze rośnie Sheldon, np. w https://www.facebook.com/kudlatyartakcesoria/?fref=ts koleżanka kupiła właśnie super
ale można tańsze np. Trixi polarowe, zwykłe - dla pełnosprawnych psiaków, ale "podszyte szerokim polarkiem"
i opina experta: "Jak dla sheldona to nawet lepsze by było podszycie piankowe, miękkie a nie łatwo zniszczyć i szybko schnie"

 

12670070_1113932475293050_8108835148645112592436_1113932481959716_64336263656924

Posted

Jeśli trzeba to kup mu porządne szelki. Szkoda, że nie ma takich jak dla szczeniaków, miekkich z szerokim spodem..a może są?

Posted

W rozliczeniu ujęłam wpływ z bazarku b-b - ślicznie dziękujemy. Wyszło mi 213,75 zł :).

Tym samym mogłam uregulować wszystkie drobne wydatki poniesione przez  Sylwię, na które nie ma faktur i jeszcze mi zostało na plus 74,55 zł :)

Sylwia już dziś leci do Ciebie przelew na kwotę 599,30 zł - proszę tradycyjnie o potwierdzenie jak już dotrze na miejsce :)

 

Z moich obliczeń wynika, że te dwie dodatkowe faktury, które wkleiłaś mogą być spokojnie zapłacone z kont fundacyjnych.

Posted
2 godziny temu, Livka napisał:

W rozliczeniu ujęłam wpływ z bazarku b-b - ślicznie dziękujemy. Wyszło mi 213,75 zł :).

Tym samym mogłam uregulować wszystkie drobne wydatki poniesione przez  Sylwię, na które nie ma faktur i jeszcze mi zostało na plus 74,55 zł :)

Sylwia już dziś leci do Ciebie przelew na kwotę 599,30 zł - proszę tradycyjnie o potwierdzenie jak już dotrze na miejsce :)

 

Z moich obliczeń wynika, że te dwie dodatkowe faktury, które wkleiłaś mogą być spokojnie zapłacone z kont fundacyjnych.

No jasne,że 213,75 a nie 213,73zł :/

50 i 25 groszy to 75 nie 73 :)

Posted

Iza z FB zadeklarowała, że kupi szeleczki Sheldonowi :)

ja chora, on łobuzuje, gania, zazdrosny o tego nowego tymczasowicza, chce go podgryzać, ale nie ma tragedii. juz były na wspólnym spacerze, raz dałam im razem jeść :) ale ewidentnie Sheldon to mały rozpuszczony dzieciuch

mam nadzieję, że z łapka będzie ok, bo całkiem nie ma mowy o spokoju, dobrze się czuje i zachowuje się  jak szczeniak, tylko bieganie, zabawa..

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...