ela_ja Posted December 28, 2015 Posted December 28, 2015 przelewam 100 zł na konto fundacji podane na pierwszej stronie, ok? Quote
sylwija Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 dzień nerwowy, koło południa rozmawiałam z lekarzem szpitalnym - że gorączki brak, obrzęk się zmniejszył, stan stabilny, Sheldon coś pojadł, zrobił siusiu przed 16ą kolejny telefon - że sytuacja się zmieniła, mało nie zemdlałam. okazało się, że to, co określałam jako krwiak, okazało się martwicą i całkiem odpadło i jest tam teraz dziura, która podlega toalecie, oczywiście dotychczasowe leczenie zachowane + nowe dostosowane środki - nie pamiętam w tej chwili nazewnictwa ta martwica prawdopodobnie spowodowana urazem albo uciskiem nie jest to nic niezwykłego podobno i generalnie Sheldon czuje się dobrze, jest cały czas pod obserwacją konieczna hospitalizacja z wyników krwi - podniesiony poziom leukocytów = stan zapalny i parametry wskazujące na lekką anemię. badania będą powtórzone w środę ciężko teraz określić, jakie koszty będą docelowo, nie chciałabym w błąd nikogo wprowadzić na teraz w klinice jest już prawie minus 3 tys :( Livka, odpowiedzi nie mam wciąż od modów, może wybierz jakiś swój post i tam rozliczenia by były? ja jak będę miała info z Fundacji, czy o kosztach, to będę podawać, jak dotychczas, a w tym poście by wszystko może umieszczać? bo z tych bieżących to może umykać coś? Quote
Poker Posted December 28, 2015 Posted December 28, 2015 Biedny psiak, ile się nacierpi. Sheldonku, nie daj się chłopaku.Całe życie jeszcze przed tobą. Pomysł ,żeby w jednym poście były rozliczenia jest bardzo dobry. A w pierwszym poście można podać nr postu , w którym są one prowadzone. Quote
sylwija Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 przelewam 100 zł na konto fundacji podane na pierwszej stronie, ok? jasne, bardzo dziękuję :) Fundacja otworzyła teraz subkonto dla moich podopiecznych 09 10600076 0000330000827904 gdzie będę od razu widziała wpływy i będę mogła potwierdzić więc można to to subkonto, można na konto Fundacji ważne, żeby było info, że dla Sheldona, bo Fundacja ma bardzo dużo podopiecznych Biedny psiak, ile się nacierpi. Sheldonku, nie daj się chłopaku.Całe życie jeszcze przed tobą. Pomysł ,żeby w jednym poście były rozliczenia jest bardzo dobry. A w pierwszym poście można podać nr postu , w którym są one prowadzone. dokładnie zdaje się, że jutro będę musiała jechać do kliniki z kotką, bo w Warce nie mają Convenii, a chyba tego potrzebuje - podejrzewam, że znów plazmocytarne zapalenie dziąseł jej się odezwało.. to odwiedzę Sheldona o kosztach pewnie więcej będę mogla powiedzieć, po 4ym stycznia, wtedy będą wskazania odnośnie rehabilitacji i zakończona, mam nadzieję, już hospitalizacja Quote
sylwija Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 właśnie zobaczyłam, że miesiąc mija od dnia, kiedy znalazłam Sheldona.. tyle się zadziało w tym czasie Quote
teresaa118 Posted December 28, 2015 Posted December 28, 2015 Na styczen poszlo na stare konto z zyczeniami zdrowia Quote
sylwija Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 Na styczen poszlo na stare konto z zyczeniami zdrowia dziękuję :) cos dzisiaj z tym dogo dziwnego się dzieje, mój post - myślałam, ze nie zapisuje, a okazało się, że 3 x .. Quote
free Posted December 28, 2015 Posted December 28, 2015 witam nikt mnie nie woła ;( sama zatem wpadam,nawet potknełam się o malca. nie czytalam całegon wydarzenia,dla czego kiepsko się goi rana? Wstepnie prosze umiescic malca na moim wydarzeniu na fb;https://www.facebook.com/events/1560360554181831/ Nie bardzo wiem ,gdzie On przebywa i co tam poszło zle../ogólnie szybko trójłapki dochodza do siebie,.. Jesli moge cos zasugerowac to w 1 poscie troszke wiecej inf,jakies rozliczenie i link do wydarzenia na fb z nr,konta i PayPal.Ja rzadko zagladam na dogo,wiec prosze tez na pw linka i dane malca.Tymczasem trzymam kciuki !!! Quote
sylwija Posted December 28, 2015 Author Posted December 28, 2015 witam nikt mnie nie woła ;( sama zatem wpadam,nawet potknełam się o malca. nie czytalam całegon wydarzenia,dla czego kiepsko się goi rana? Wstepnie prosze umiescic malca na moim wydarzeniu na fb;https://www.facebook.com/events/1560360554181831/ Nie bardzo wiem ,gdzie On przebywa i co tam poszło zle../ogólnie szybko trójłapki dochodza do siebie,.. Jesli moge cos zasugerowac to w 1 poscie troszke wiecej inf,jakies rozliczenie i link do wydarzenia na fb z nr,konta i PayPal.Ja rzadko zagladam na dogo,wiec prosze tez na pw linka i dane malca.Tymczasem trzymam kciuki !!! 'Użytkownik free nie może otrzymywać nowych wiadomości' Quote
Baltimoore Posted December 28, 2015 Posted December 28, 2015 Z ta martwicą serce mnie ścisnęło :( Straszny bieduś, amputacja łapki i jeszcze to :( Z kosztami na pewno się uda, ja po 5-ym będę mogła coś podesłać. Dużo głasków i ciepłych uczuć dla Sheldonka. Quote
RudyKas Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Ja także dotarłam, tu i na fb, zapisuję malucha. Quote
Gusiaczek Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Dzień dobry Sheldonku, niechaj idzie ku lepszemu Skarbie Quote
sylwija Posted December 29, 2015 Author Posted December 29, 2015 dzięki, że jesteście :) rozmawiałam ze szpitalem, Sheldon nie gorączkuje je, pije, załatwia potrzeby fizjologiczne rana ziarninuje 3 razy dziennie ma toaletę rany, a martwica jest usuwana na bieżąco jutro będzie próba odstawienia metronidazolu (teraz dostaje dwa antybiotyki dożylnie) jeśli będzie ok, to w czwartek już przejście na tabletki podsumowując, jest dużo lepiej tak rozmawiałam jeszcze z panią dr i przyczyną rozwinięcia stanu zapalnego może też być reakcja organizmu na szwy a Sheldon cały czas potwierdza, że jest trudny w obsłudze - nie chciałam wierzyć poprzednio, bo w domu sama mu podawałam leki i zastrzyki, ale byłam świadkiem jak histeryzuje przy samym psikaniu środkiem odkażającym jeszcze przed założeniem wenflonu - nic nie miało prawa boleć, jeszcze nawet nie było ukłucia, a krzyczał. i tak podobno krzyczy, jakby go chcieli ze skóry obdzierać przy wszelkich czynnościach.. zdjęcie jeszcze ode mnie dziękuję wszystkim za wsparcie - dobrą energię, kciuki, wsparcie finansowe, udostępnianie - to bardzo ważne dla Sheldona i nie ukrywam - dla mnie, świadomość, że nie jestem sama z tymi problemami, z próbą pomocy szczeniakowi - ma duże znaczenie Quote
asiuniab Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 zapisuję sobie Sheldona, zawołała mnie free, wcześniej jakoś nie trafiłam; będę Wam kibicować Quote
Livka Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Rozliczenia #16 - sprawdźcie mnie proszę czy wszystko ujęłam. Nie wiem Sylwio kochana jak Ty to wszystko znosisz bo ja na odległość a cała chora jestem. :( Quote
sylwija Posted December 29, 2015 Author Posted December 29, 2015 generalnie, to chyba jestem uważana za starą wariatkę, ale .. olewam.. wydzwaniam, nachodzę, i boję się, że urlop zaraz skończę.. Quote
Poker Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 On biedny krzyczy na zapas ze strachu przed bólem. Tak krzyczał wniebogłosy nasz były tymczas Karmelek. Ale ja się im nie dziwię.Przecież one nie rozumieją,że się je ratuje. Tak jak małe dzieci. Nie przemówisz do rozumku. Jak Sheldonek tylko krzyczy ,a nie dziabie, to nie jest źle. Quote
sylwija Posted December 29, 2015 Author Posted December 29, 2015 dziabać też próbuje :) ja się nie przejmuję, bo u mnie tak się nie zachowuje ;) a tak poważnie w klinice mają z nim utrapienie. to stres, złe skojarzenia.. Quote
Poker Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Fajnie ,że jest rozliczenie. Wpiszcie może jeszcze w pierwszym poście i rozliczeniowym szacunkowy koszt jego leczenia. Np. że nie mniej niż 4000 zł. czy wpłatę na Fundację można odliczać jako darowiznę? Quote
zachary Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 Pokerku, można odliczyć darowiznę na fundację, której celami statutowymi są pomaganie zwierzętom, ratowanie, leczenie, adopcja tak jak tej, która udostępniła konto Sheldonowi. Quote
Poker Posted December 29, 2015 Posted December 29, 2015 W takim razie wpłacam na konto fundacji 308 zł jakie dostałam ze sprzedaży świątecznych kartek wykonanych przez dzieci z domu kultury. Ich opiekunką jest moja znajoma.Kartki były sprzedawane w Dzielnicowej Bibliotece przez miłą panią bibliotekarkę. I tak dzięki łańcuszkowi tylu dobrych duszyczek Sheldonek dostanie pieniądze na ratowanie jego zdrowia. Mam ogromną prośbę, by jak będzie chwila czasu, przygotować 2 podziękowania zarówno dla dzieci i ich opiekunki oraz pani w bibliotece i czytelników. Dane prześlę na PW chyba Sylwiji. Fajnie jakby zawierały zdjęcie Sheldonka już po operacji z krótkim , paro zdaniowym opisem jego sytuacji. Mam nadzieję ,że da się to załatwić. Quote
sylwija Posted December 29, 2015 Author Posted December 29, 2015 dziękuję ślicznie na pewno się da. mam tylko obawy co do swoich możliwości :) nie umiem edytować napisów na zdjęciach ani różnych takich atrakcji graficznych :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.