malagos Posted January 25, 2016 Posted January 25, 2016 Ogłoszenie o owczarce nieaktualne. Młoda, śliczna, to co się dziwić :( Quote
malagos Posted January 25, 2016 Posted January 25, 2016 Ogłoszenie o owczarce nieaktualne. Młoda, śliczna, to co się dziwić :( Quote
elik Posted January 25, 2016 Posted January 25, 2016 O 22.01.2016o20:08, auraa napisał: Przekazałam informację o suni dalej. Zobaczymy czy coś uda się zrobić. Też napisałam w tej sprawie do egrdaska, bela51, DOnka i prosiłam o pomoc dla suni. Po 2 godzinach DOnka odpisała mi, że zarezerwowała sunię dla Eleonory z FB. Miała ją wykupić w tym tygodniu, może już to zrobiła. A ogłoszenie facet wycofał już wczoraj, pewnie po zarezerwowaniu przez DOnkę :) 15 minut temu, malagos napisał: Ogłoszenie o owczarce nieaktualne. Młoda, śliczna, to co się dziwić :( Na szczęście tej suni udało się pomóc.Niestety bernardyn od tego faceta poszedł bardzo szybko nie wiadomo gdzie :( Quote
malagos Posted January 25, 2016 Posted January 25, 2016 "Mój" Sonek nie taki śliczny, nie rasowy, ale jemu tez musimy pomóc... https://www.facebook.com/events/984353988318015/ Quote
elik Posted January 25, 2016 Posted January 25, 2016 53 minut temu, malagos napisał: "Mój" Sonek nie taki śliczny, nie rasowy, ale jemu tez musimy pomóc... https://www.facebook.com/events/984353988318015/ Co Ty mówisz - "nie taki śliczny". On jest prześliczny, a to spojrzenie.... Niesamowite. Udostępniłam go na FB. Potrzebny tekst do ogłoszeń. Quote
auraa Posted January 25, 2016 Author Posted January 25, 2016 Biedna psina. Ale wiem, że będzie dobrze :) Co u maluchów? Quote
Nutusia Posted January 26, 2016 Posted January 26, 2016 Napisałam tekst do ogłoszeń Meli. Jeśli Marynia da radę, poproszę ją o wylansowanie małej na weekend ;) Mela – mikropiesek szuka szczęścia Mela ma ok. 5 miesięcy. Jest malutka – waży niespełna 4 kg, jest mniejsza od standardowego kota i wygląda jak uroczy pluszak! Dużo większa już pewnie nie urośnie. Jak każde młodziutkie stworzenie uwielbia zabawę i psoty. Lubi także być przytulana i głaskana. Ze złej przeszłości, gdy mieszkała z siostrą i mamą w opuszczonej stodole pozostała jedynie nieśmiałość w nowych miejscach do obcych ludzi. Ale ta szybko mija, gdy w ręku człowieka pojawia się smaczek! Bo z Melci jest też mały łakomczuszek. Melcia jest zdrowa, odrobaczona i zaszczepiona. Teraz pora, by Melka „poszła na swoje” i żyła długo i szczęśliwie! Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej wraz ze zobowiązaniem do wysterylizowania suni, gdy tylko osiągnie dojrzałość. Kontakt: Quote
Nutusia Posted January 28, 2016 Posted January 28, 2016 Ogłoszenia jeszcze się nie ukazały, a tu wczoraj... telefon! Młoda dziewczyna, mieszka sama, w Warszawie, pracuje, w domu rodzinnym zawsze były i są zwierzaki. Melcia zostawałaby sama na 5-6 godzin. Dziewczyna miła, bardzo spokojna, świadoma co to pies, w dodatku szczeniak. Mamy się zdzwonić w sprawie wizyty. Pojadę wtedy z Melanią i albo ją zostawię albo... nie ;) Można ewentualnie zacząć trzymać kciuki :D Quote
Mazowszanka13 Posted January 28, 2016 Posted January 28, 2016 Finanse tak jak w poście rozliczeniowym czyli + 8 zł ? Quote
Nutusia Posted January 28, 2016 Posted January 28, 2016 Oj, tego nie wiem - trzeba poczekać na DoPi. U mnie jeszcze trzeba dopisać 14 zł za kg karmy i 13,99 za podkłady. Aha, i jeszcze ją zaczipuję (chyba w sobotę). Oczywiście na siebie ;) Za 40 zł Quote
Mazowszanka13 Posted January 28, 2016 Posted January 28, 2016 Robię bazarek. To napiszcie ile wynosi dług. Jeszcze nie gratuluję. Quote
Marysia R. Posted January 28, 2016 Posted January 28, 2016 W wyróżnionym ogłoszeniu na Wa-wę podmieniłam we wtorek teks na ten nowy, może to przyniosło pożądany skutek :) Trzymam kciuki za Melanię :) Quote
auraa Posted January 28, 2016 Author Posted January 28, 2016 i ja bardzo mocno!!!!Pani, która dokarmiała rodzinkę chce oddać kocurka persa. Ma inne koty i ten jest przez nie atakowany. Nie radzi sobie. Teraz siedzi w stodole :( Quote
Marysia R. Posted January 28, 2016 Posted January 28, 2016 13 minut temu, auraa napisał: i ja bardzo mocno!!!!Pani, która dokarmiała rodzinkę chce oddać kocurka persa. Ma inne koty i ten jest przez nie atakowany. Nie radzi sobie. Teraz siedzi w stodole :( O rany :( Quote
auraa Posted January 28, 2016 Author Posted January 28, 2016 przesłałam zdjęcie, bo nie mogę wstawić Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.