Marysia R. Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Pokrzywa spędziła w schronisku w Radysach ponad dwa lata... Tak opisały ją podczas zdjęć radyskie wolontariuszki: "Pewnie spora część Was westchnie w duchu na widok Pokrzywy: jak brzydula..., my jednak spróbujemy bronić jej dobrego imienia. Szorściuteńka w najlepszym wydaniu - a przecież są tacy, którzy lubią "szczoteczki". W dodatku szczoteczki w kolorze... szczoteczki. Więc jeśli Pokrzywa Wam się podoba - na co liczymy, to dalej będzie już tylko lepiej. Bo Pokrzywa jest bardzo przyjazną suczką. Miłą, towarzyską i socjalną. Może teraz, podczas zdjęć, nabawiła się trochę strachu - ale to dlatego, że psychicznie nie była przygotowana na wizytę towarzyską - bo w końcu siedzi na tyle długo, ze odwykła od takich atrakcji. Smutne, prawda? - zwłaszcza, że ona, mimo znakomitej większości życia spędzonej za kratami, ciągle bardzo garnie się do ludzi. Będą z niej "psy", bo rokuje bardzo fajnie - tylko trzeba jej to umożliwić, i ją stąd zabrać. Pokrzywa ma ok. 2,5 roku. W schronisku przebywa od maja 2013r." Ta jej "radiowa uroda" i podkulony ogonek chwyciły mnie za serce. Nie da się ukryć, że mam słabość do szorstkowłosych psów :) I dlatego zdecydowałam, że to ona przyjedzie do mnie na DT. 1 Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Finanse: Wpływy: 120,83zł - "spadek" po Rudziku (link) 106,89zł - bazarek Marysia O. (link) 237,16zł - bazarek Nutusi (link) :) 181,50zł - bazarek Nutusi (link) :) Wydatki: 120zł - transport z Radys 80zł - wizyta u weta (czip + odrobaczenie + odpchlenie), (paragon) 250zł - sterylizacja (paragon) 40zł - szczepienie na wirusówki (paragon) 27zł - karma od 01.10 do 01.11 (0,12kg x 31dni = 3,72kg => 3,72kg x 7,30zł (worek 15kg Josery za 110zł) = 27zł) 128,55 - przekazane na potrzeby Rudzika, który wrócił z adopcji (link) Saldo na 03.12: 0,00zł Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Pokrzywa przyjechała wczoraj wieczorem. Kiedy przekładaliśmy ją w Markach z jednego samochodu do drugiego była mocno zdezorientowana,ogon podwinęła pod siebie tak, że wyglądała jakby go nie miała. Ale bez problemu pozwoliła się wziąć na ręce, zmienić obrożę na szelki i z powrotem zapakować do samochodu. Zostawiłam ją tam na chwilę bo ustalaliśmy czy jeszcze jakiś pies może się ze mną zabrać. Ustaliliśmy, że zabiorę Szejka (od wczoraj Alfiego), którego Ayam miała przejąć ode mnie na Bielanach. W tym czasie Pokrzywa zwinęła się na przednim siedzeniu w samochodzie i poszła spać. Podczas podróży była bardzo grzeczna, leżała na swoim miejscu, trącała mnie czasem nosem w rękę i bardzo uważnie przysłuchiwała się kiedy rozmawiałam przez telefon. Kiedy dojechałyśmy grzecznie poczekała w samochodzie aż "ogarnę" moje psy żeby móc ją bezpiecznie wprowadzić. Kiedy wyjęłam ją z samochodu i postawiłam na ziemi od razu nabrała pewności siebie - ogon poszedł w górę, nadstawiła uszki i ciekawie zaczęła rozglądać się po ogrodzie. Ze stadem zapoznała się bez większych problemów, troszkę obawiała się dużej czarnej Borówki więc pokazała jej ząbki i warknęła ale tylko w pierwszym momencie. Bez problemu weszła do domu i okazała się całkiem rezolutną panienką :) Biegała po całym domu, zaglądała w każdy kąt i szparę. Moje psy trochę ją przystopowały co przyjęła do wiadomości ale nie zgasiło to jej zapału :) Bez problemu wyszła na smyczy do ogródka gdzie wszystko obwąchała i się załatwiła. Cały czas podchodziła do mnie, cieszyła się, skakała i domagała się głaskania. Noc spędziła na podłodze u mnie w pokoju (posłano chyba jej się nie spodobało ;)) razem z resztą psów (podejrzewam, że trochę z przymusu bo zamknęłam bramkę w drzwiach tak, że nie mogła wyjść ale spokojnie się położyła i nie próbowała się wydostać). Dzisiaj rano wyszła już bez smyczy - zwiedzała ogród i nie wykazywała chęci ucieczki, załatwiła wszystkie "sprawy toaletowe" i jak tylko otworzyłam drzwi bez wahania wróciła do domu. Jest jej chyba trochę gorąco bo dyszy i stara się leżeć blisko drzwi gdzie trochę wieje. Dzisiaj mamy zaplanowany wyjazd do lecznicy na kontrolę i pewnie umówimy sterylkę. Za wczorajszy transport z Radys zapłaciłam 120zł, zaraz wpiszę to w post rozliczeniowy. I wrzucę kilka zdjęć (mało i raczej słabe bo paskuda jest w ciągłym ruchu ale zawsze coś) :) Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Dobrze Cię widzieć Florentyno :) Wczoraj w drodze do domu: Już w domu, dzisiaj :) Quote
jola_li Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Wszystko pięknie, ale dlaczego oskarża się tu Pokrzywkę o brak urody - zrozumieć nie mogę. Jest urocza :)! Quote
Mattilu Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Melduję się u Pokrzywki :) I zdecydowanie optuję za pozostawieniem tego oryginalnego imienia (w ogłoszeniach można grać na kontraście między imieniem a jej proludzkim podejściem) i zgadzam się z Jolą: ona jest urocza!!! Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Witamy u Pokrzywy :) Jolu, Mattilu mnie też się ona podoba :) Ale fakt jest faktem, że urodę ma nietypową ;) :D Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Witaj anii na wątku :) Cieszę się, że uroda Pokrzywy ma amatorów, to dobrze rokuje na przyszłość :) Quote
konfirm31 Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Jestem i ja. Pokrzywa pięknościowa i powinna tym imieniem(no i całą sobą), przywabić pozytywnie zakręconych ludzi np hipsterów :). Trzymam za nią kciuki - no i za Ciebie - oczywiście :). Dałaś szansę kolejnej biedzie radysowej - dzięki :) Tu też się ucieszę z odmiany losu Szejka. Będzie miał gdzieś wątek? Dogo? Fb? Quote
Nutusia Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Składam meldunek, że jestem (choć o Pokrzywce słyszałam od Marysi już wczoraj przez telefon ;)) I nieustająco zapraszam na bazarek m.in. dla niej (Domowa gadżetownia w moim podpisie), bo 0,83 zł na wiele nie starczy :( Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Nutusiu, konfirm dobrze, że jesteście :) Szejk/ Alfi ma wydarzenie na fb razem z innymi psami pod opieką Ayam: https://www.facebook.com/events/400484870127240/405412846301109/ :) A czy będzie miał wątek na dogo to nie wiem. Quote
malagos Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Jaka fajna! Bardzo fajna! I dobrze, ze nie strachulec, tylko taka pewna siebie damulka. Quote
Marysia R. Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 Witam wszystkich najserdeczniej :) Zapomniałam jeszcze napisać, że Pokrzywa zjadła wczoraj bez gadania miseczkę suchej karmy więc wygląda na to, że do wybrednych nie należy :) Quote
malagos Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Żeby jeszcze to psiątko miało krzywe łapki, to wtedy większa część imienia byłaby prawdziwa... :) Quote
Nutusia Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 I kolejny bazarek, w połowie dla Pokrywki ;) http://www.dogomania.com/forum/topic/333515-ksi%C4%85%C5%BCkowisko-dla-aresa-i-pokrzywy-do-1910-godz-2000/?p=16581311 Quote
Jo37 Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Bardzo fajna mała i do tego mądra. Tak zaprezentowała się na zdjęciach, że zdobyła super DT. Quote
Gusiaczek Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 Przepraszam, że tak bez zapowiedzi, ale nie mogłam się oprzeć pokusie zameldowania u Pokrzywy .... powód bardzo dla mnie oczywisty - kocham szorpate wszelkiej maści, a Bohaterka tego wątku jest wyjątkowo urodziwa, skradła mi serce. Będę zaglądać i kibicować jeśli można Pozdrawiam :) 1 Quote
Kejciu Posted October 2, 2015 Posted October 2, 2015 muszę jeszcze raz się zameldować aby móc dodać do śledzonych :-) Quote
Marysia R. Posted October 3, 2015 Author Posted October 3, 2015 Bardzo fajna mała i do tego mądra. Tak zaprezentowała się na zdjęciach, że zdobyła super DT. No fakt, coś w tym jest ;) :) Przepraszam, że tak bez zapowiedzi, ale nie mogłam się oprzeć pokusie zameldowania u Pokrzywy .... powód bardzo dla mnie oczywisty - kocham szorpate wszelkiej maści, a Bohaterka tego wątku jest wyjątkowo urodziwa, skradła mi serce. Będę zaglądać i kibicować jeśli można Pozdrawiam :) Oczywiście, że można, każdy "kibic" mile widziany :) Wczoraj zgodnie z planem pojechałam z Pokrzywą do weta. W samochodzie podobnie jak poprzednio była bardzo grzeczna, potem ładnie szła na smyczy, sama weszła do lecznicy. Po wsadzeniu na stół trochę się bała ale bez problemu pozwoliła się zbadać. Doktor nie znalazła nic niepokojącego, dostałyśmy na wynos tabletki na robaki i krople na pchły i kleszcze. Pokrzywa waży 13kg a wiek wpisaliśmy jej 3,5roku. Ciężko tak naprawdę ocenić ile może mieć bo zęby ma tak bielutkie, że gdybym nie wiedziała, że była dwa i pół roku w schronie to nie dałabym jej więcej niż 2 lata. Ale myślę, że to 3,5 jest w miarę . Założyłam suni książeczkę i zaczipowałam ją. Szczepienie na wirusówki zrobimy po sterylce (wściekliznę ma ze schroniska). Zapłaciłam za wszytko 80zł (40zł czip, robaki i pchły 16zł i 24zł tylko nie pamiętam co ile ;)). Paragon: https://lh3.googleusercontent.com/-KERpxk8C5As/Vg-B_XSBxsI/AAAAAAAACnk/ua1GVZuPcoQ/s640-Ic42/zdj%2525C4%252599cie%2525205-34.JPG Co do sterylki to będę dzwonić do Złotego Doktora (wczoraj Go nie było), żeby ustalić plan działania ponieważ Pokrzywa ma mocno rozpulchniony srom i prawdopodobnie albo dopiero skończyła cieczkę albo niedługo ją zacznie. Ale myślę, że jeśli doktor się na to zgodzi to będziemy ciąć w przyszłym tygodniu. Kilka zdjęć z wczoraj. Ogrodowe: I w drodze do lecznicy: Quote
konfirm31 Posted October 3, 2015 Posted October 3, 2015 Prześliczna :). Widać, że po kąpiółce ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.