jola_li Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 8, 2015 Author Share Posted October 8, 2015 jola_li bardzo dziękuję za piękny banerek.Już się częstuję. BUUUU, nie umiem podlinkować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Pokerku, skopiuj adres z pierwszej strony wątku, a potem wejdź na stronę, gdzie wstawiałaś banerek (Moje ustawienia, Zmień sygnaturkę), zaznacz go klikając (dolny obrazek), potem kliknij na ikonkę "Link" (z zielonym kółeczkiem) i wklej adres w okienko, które się pokaże. Na koniec "zapisz zmiany" i - gotowe :). (Aha, i możesz usunąć link do Gryzeldy, żeby się nie dublowało ;)). Troszkę poprawiłam banerek ;)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Giga stara się jak może i Pokerowie też. Coś dobrego z tego będzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 dubelek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Zastanawiam się, czy jej strach wynika ze złych doświadczeń z ludzką ręką, czy też z tego, że raczej człowieka w odpowiednim wieku, nie poznała. Jakby nie było, trzymam kciuki za jak najszybsze przepędzenie wszelkich strachów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Dużo pracy przed Wami, ale też giga-satysfakcja Was czeka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 8, 2015 Author Share Posted October 8, 2015 Banerek jeszcze ładniejszy. Już go umieściłam przez proste skopiowanie jak zawsze robię.Poprzednio nie mogłam ,bo Twój Jola_li nie był podlinkowany. A Gigunia zrobiła małe postępy. Była piękna koo na ogródku i zjadła już 3 posiłki pod rząd .Oczywiście z pasztetową i w samotności w jej obecnym azylu. Na ogródku wszystkie psy dostały gotowane kosteczki z mięsem i sunia też pociamkała. Jak dziś wracałam do domu po półgodzinnej nieobecności, to Dolar i Loczka jak zwykle szalały z radości. Giga nie chciała być gorsza . Też machała ogonkiem i zwijała się w paragraf ,ale podejść nie chciała. Ona biedna chce i ciągle się boi. Poczekamy. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Jak to cieszy, że Giga już na widok człeka się cieszy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Jak to cieszy, że Giga już na widok człeka się cieszy :) Bardzo cieszy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Oj , jakie bojące serduszko. Jak dobrze, ze robi takie postępy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Banerek jeszcze ładniejszy. Już go umieściłam przez proste skopiowanie jak zawsze robię.Poprzednio nie mogłam ,bo Twój Jola_li nie był podlinkowany. A Gigunia zrobiła małe postępy. Była piękna koo na ogródku i zjadła już 3 posiłki pod rząd .Oczywiście z pasztetową i w samotności w jej obecnym azylu. Na ogródku wszystkie psy dostały gotowane kosteczki z mięsem i sunia też pociamkała. Jak dziś wracałam do domu po półgodzinnej nieobecności, to Dolar i Loczka jak zwykle szalały z radości. Giga nie chciała być gorsza . Też machała ogonkiem i zwijała się w paragraf ,ale podejść nie chciała. Ona biedna chce i ciągle się boi. Poczekamy. najważniejsze, że chce ! najgorsze już za Wami - podziwiam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 8, 2015 Author Share Posted October 8, 2015 najważniejsze, że chce ! najgorsze już za Wami - podziwiam ! mari, Ciebie to dopiero jest za co podziwiać.My to maluśki pikuś. A dużo jeszcze przed nami. Nie mam do Gigi jeszcze zaufania.Uważam ,że w stresie mogłaby jeszcze wbić ząbki. Duuuuuuuuużo pracy jeszcze przed nami. Ale pomalutku jakoś , mam nadzieję, damy radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 A ja to nawet nie nadzieję mam, a pewność :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Cierpliwością i pracą...I będzie mega ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Super banerek i super wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 A co tu tak bez żadnych wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Gryzienko ksiezniczuniu odwiedzam z pozdrowieniami i kciukolami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 A co tu tak bez żadnych wieści? No właśnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ALMA2 Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Pozdrawiamy Gigę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 9, 2015 Author Share Posted October 9, 2015 Giga dziękuje za zainteresowanie. Od wczoraj gorzej je i siusia. Za to razem z naszymi psami pędzi do drzwi jak wracam do domu, wywija się w paragraf, doopka i ogonek mało nie odpadną,ale na wyciągniętą rękę reaguje ucieczką. Dziwne, bo z kolei na ogródku chodzi za mną krok w krok,ale jak chce ją dotknąć, to ucieka. Bez przypiętej smyczy nie opanowałabym jej. Na naszej ulicy , z 300 m od nas jest sala weselna.Nie wiem czy dziś jest wesele ,ale jak zwykle były zimne ognie i malutka zbiegła do nas.Wyraźnie szukała oparcia. Jedyny pozytyw tych durnych fajerwerków. Mam zamiar zebrać podpisy mieszkańców pod projektem zakazu pokazów zimnych ogni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Mam zamiar zebrać podpisy mieszkańców pod projektem zakazu pokazów zimnych ogni. i słusznie, bo naprawdę przesada już z tymi fajerwerkami. Pal sześć Sylwester, ale fajerwerki muszą być teraz odpalane na co drugim weselu, imprezie firmowej, urodzinach, Juwenaliach i innych "eventach", szał jakiś dobrze, że Giga u Was szukała pocieszenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ALMA2 Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Jak zbiegła to rzeczywiście znaczy, że się otwiera z każdym dniem i ciszy się, że wracasz do domu :) Pewnie pozostałe zwierzęta jej powiedziały, chodź malutka, Pańcia wraca :) Fajerwerki, latające lampiony - koszmar :( Gorzej z tym jedzonkiem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 10, 2015 Author Share Posted October 10, 2015 Wieczorem, a właściwie w nocy trochę zjadła, natomiast siusiu robiła wczoraj tylko raz.Dziś jeszcze nie chciała. Na ogródku robi gimnastykę i pilnuje mnie jak oka w głowie. Nie ma mowy ,żeby wzięła cokolwiek z ręki , nawet jak położę pół metra od siebie , to nie weźmie. Jak kładziemy się wszyscy spać w sypialni, to cały czas czujna,praktycznie nie zamyka oczu . Biedna maleńka, co ona musiała przeżywać wcześniej ,ze takie lęki w niej siedzą. Może tak dzielnie pilnowała swoich dzieci przed wrogami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 10, 2015 Share Posted October 10, 2015 A gdzie ona spi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.