Jump to content
Dogomania

BLUE zostaje z Mareczkiem i nowa pańcią już na ZAWSZE ;-)))


Tengusia

Recommended Posts

Witam

O ironio losu, szlam do pracy z mysla ze wkoncu na chwile oderwe sie od swiata tych pokrzywdzonych i niechcianych psow, na chwile chwyce oddech a potem pomysle co dalej ...

niestety weszlam do biura, sprawdzam poczte a tam mail od jednej z dziewczyn z naszego sklepu z prosba o pomoc dla czteromiesiecznego, gluchego szczeniora !!! nie wierzylam w to co widze, juz nawet tam podaza za mna swiat psow w potrzebie ... coz tak to jest jak ktos sobie takie hobby znalazl ... jak policjant zawsze na sluzbie :shake:

Wracajac do psa, psiak to urocze szczenie, ma cztery miesiace. Bez naszej pomocy nie dozyje 5 miesiaca, bez naszej pomocy poprostu go uspia, nie dlatego ze jest chory ale dlatego ze jest gluchy :angryy:

teraz posypac mozna grad pytan, dlaczego? jak mozna? gdzie tu ludzkie odruchy?

niestety wszystkie te pytanie nie maja sensu bo one nie uratuja tego psa od wyroku, tylko dzieki dzialaniu OGLOSZENIOM, NAGLOSNIENIU uda nam sie uratowac tego psa !!!

o psie nic wiecej nie wiem, mam telefon kontaktowy do ogloszen do dziewczyny ktora tam na miejscu stara sie pomoc psu, WAS prosze o duza ilosc ogloszen, o DT a najlepiej DS !!! pokazmy ze umiemy, ze potrafimy, ze on wcale nie musi umierac !!!

Pies przebywa w gorach w Krynicy, dziewczyne ktora prosila Sylwie z mojej pracy o pomoc poprosilam o zdobycie jak najwiecej danych na temat psa, poki co wiem tylko tyle ze psiak rozkoszny i bardzo kontaktowy jesli chodzi o ludzi ;) [B]telefon kontaktowy do dziewczyny 664 141 566[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 422
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:crazyeye::crazyeye::crazyeye: no ja nie mogę jaki ten świat mały! jakiś czas temu napisała do mnie kolezanka ze studiów, ze Jej rodzice byli w Krynicy i że jest taki psiaczek tam, i że włascicielka go nie chce bo głuchy więc to pewnie ten sam piesek, tylko odpisałam jej, ze potrzebne zdjęcia i do dzisiaj cisza, a tu patrzę i to na pewno ten malec bo chyba nie w jednej Krynicy wielu czteromiesięcznych psiaków w potrzebie :roll:

Tengusia czy to może od Ingi wiesz o nim?

Link to comment
Share on other sites

z tego co ja wiem po rozmowie z dziewczyna ktora prosila o pomoc:

jej rodzice byli na kwaterze w Krynicy i tam wlasnie byl ten psiak, wlasciciel psa chce go uspic za dwa tygodnie dlatego bo gluchy, dziewczyna ma jutro zadzwonic do goscia i dowiedziec sie o psie jak najwiecej a nastepnie mi przekazac te informacje

tyle tylko wiem na chwile obecna ;)

Link to comment
Share on other sites

Na razie tyle ogłoszeń:

[URL="http://www.gielda.bai.pl/"]gielda.bai.pl/[/URL]
[URL="http://www.gumtree.pl/"]gumtree.pl/[/URL]
[URL="http://www.pineska.pl/"]pineska.pl/[/URL]
[URL="http://www.adopcje.org/"]adopcje.org[/URL]
[URL="http://www.animalia.pl/ogloszenia.php"]animalia.pl/ogloszenia.php[/URL]
[URL="http://www.autogielda.pl/zwierzeta_domowe.html"]autogielda.pl/zwierzeta_domowe.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

przebywa w Krynicy..

czy ta buda to jego? ta na zdjeciu? siedzi tak bidaka przy tej drodze wewnetrznej jak sadze...

czy jest bezpieczny?
bo gluchy, jesli bez opieki..takiej stalej...no to wpadnie pod samochod bo nie slyszy nic...

moze warto go choc w klatce kenelowej umiescic
Tengusia, czy on tak sam chodzi, bez nadzoru? czy tez miejsce gdzie przebywa to jakis hmm np dom wczasowy czy cos takiego..

do kiedy moze zostac i w jaki sposob zabezpieczony
DT kilkudniowy oferowala wczoraj szczeniakowi ziele77 w Warszawie ale tylko na kilka dni..to chyba nie jest rozwiazanie..za daleko i za krotko

p.s.a kto go chce uspic?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']:crazyeye::crazyeye::crazyeye: no ja nie mogę jaki ten świat mały! jakiś czas temu napisała do mnie kolezanka ze studiów, ze Jej rodzice byli w Krynicy i że jest taki psiaczek tam, i że włascicielka go nie chce bo głuchy więc to pewnie ten sam piesek, tylko odpisałam jej, ze potrzebne zdjęcia i do dzisiaj cisza, a tu patrzę i to na pewno ten malec bo chyba nie w jednej Krynicy wielu czteromiesięcznych psiaków w potrzebie :roll:

Tengusia czy to może od Ingi wiesz o nim?[/quote]

tak wlasnie ma na imie dziewczyna z ktora dzisiaj rozmawialam :cool3:

no to swiat rzeczywiscie maly jest ale skoro to twoja kolezanka to bedziesz miala latwiejszy dostep do informacji :razz:

Link to comment
Share on other sites

wszystko co wiadomo Tengusia napisała - te pytania są do właścicieli... przecież psy na wsiach tak właśnie sie chowają - same i bez nadzoru i jakos nie widzę tego, że nagle właściciele, którzy chcą sie go pozbyć pobiegną do sklepu i kupia klatkę kennelową żeby mu się krzywda nie stała... :shake: to chyba nie jest dom wczasowy a zwykłe kwatery, ale pewna nie jestem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kako80']to chyba border?
trzeba sie dowiedziec max duzo o nim,milosnik rasy moglby z nim pracowac mimo gluchoty.
to bardzo inteligentne psy.[/quote]

Tak się składa, że w trakcie zajęć w psim przedszkolu miałam okazję poznać cudowną Jack Russell Terrierkę - głuchą od urodzenia.
Żebyście widziały jak wspaniale wykonuje wszystkie komendy! Głuchota w niczym jej nie przeszkadza.
Byłam szczerze zdziwiona, kiedy właścicielka powiedziała mi, że mała nie słyszy :crazyeye:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7'] Nie rozumiem jak może głuchota być powodem uśpienia. Maupa ma [B]głuche bulwy i wspaniale sobie radzą[/B].[/quote]

Mam trzy głuche bulwy ... i nie są to moje jedyne psy.

[quote name='Abrakadabra'] Tak się składa, że w trakcie zajęć w psim przedszkolu miałam okazję poznać cudowną [B]Jack Russell Terrierkę - głuchą od urodzenia.
[/B]Żebyście widziały jak wspaniale wykonuje wszystkie komendy! [B]Głuchota w niczym jej nie przeszkadza.[/B][/quote]

Pod tym stwierdzeniem mogę sie tylko podpisac. Głuchota w niczym takim psom nie przeszkadza. Jedyna innosc w porozumiewaniu się z takimi psami jest tylko taka że nie "drzemy" się na nie a wszystko przekazujemy językiem "migowym". No ale chyba i na różnych psich szkoleniach uczy się takiego porozumiewania z psami.;)
Dla mnie abstrakcja żeby z powodu głuchoty usypiac psa ... :shake:

Link to comment
Share on other sites

dostalam maili od Ingi

[QUOTE]Witam.
Zdobyłam kilka informacji o szczeniaku.
Niestety nie wiem czy gluchotę stwierdzil weterynarz. Po prostu nie reaguje na zawołania, więc wywnioskowano, że jest głuchy. Mój ojciec dowie sięna dniach, czy ktoś byl z nim u weterynarza.
jeśli chodzi o jego zachowanie, to nie odbiega niczym od zachowania zdrowego psa. Biega za kotami, poszczekuje, chce, żeby się z nim bawić. jest bardzo kontaktowy i wesoly.
Obecnie jest we wsi koło krynicy. Kolo 20go grudnia moi rodzice go stamtąd zabiorą, więc tymczasowo bedzie u nas w Czeladzi.[/QUOTE]

dalej prosze o [B]OGLOSZENIA[/B] dla malucha !!! bez tego nic sie nie ruszy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...