Jump to content
Dogomania

Kielce - tragedia - Erki psy czekają na domki...Dinguś juz nie czeka [*][*][*]


Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ANETTTA']a jak zdrowie naszej chorej[/quote]
Erka czuje się trochę lepiej, tylko strasznie jej nie wygodnie ciągle musi leżeć w jednej pozycji nie mogąc się poruszać :shake:
no i ma łóżko o którym marzyła, takie podnoszone na pilota, ale niestety za dużo nie może przebywać w pozycji siedzącej.
Czasami jeszcze pobolewa ją biodro,ale ogólnie nie jest źle. Najgorsze są noce z tego co mówiła, bo ciągle musi leżeć w jednej pozycji i nawet nie ma jak się przekręcić:shake:
Ale rokowania są pomyślne, tylko czeka ją długa rehabilitacja

Posted

Przepraszam, ale czy mozecie tu zajrzeć :

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/ofiary-schroniska-konajace-na-mrozie-cierpiace-chore-glodne-pilnie-potrzebna-pomoc-127803/#post11489704[/URL]

Posted

Nie zdążyłam z życzeniami :( ale mam nadzieję że Świąteczne dni upłynęły Wam w spokoju i radości .

Andzia jak to dobrze żeś wróciła :razz:

Betelku mnie w ubiegłym roku kartki świąteczne uznano za spam i wywalono :(

Posted

[quote name='fridaoo'][B]Było 1291[/B] na dzień 16.12

doszły wpłaty od:

[B]Radek
Linssi
Eliza_sk
Lukomanka
andzia69[/B]

czyli w tej chwili na koncie pomocowym erkowych psiaków jest: [SIZE=4][COLOR=Red][B]1691[/B][/COLOR][/SIZE] zł


[FONT=Times New Roman][SIZE=5][B][COLOR=Blue]bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy!!![/COLOR][/B][/SIZE][/FONT]:loveu::loveu::loveu::loveu:[/quote]

doszły wpłaty od :

EwaB:loveu:
Mtf Zalesie:loveu:
Lukomanka:loveu:

czyli do dyspozycji na dzień dzisiejszy jest: [SIZE=4][COLOR=Red][B]2041 zł :multi::multi::multi:

[/B][COLOR=Black][SIZE=2]jak na razie oprócz 1 wypłaty na hotelik u Murki nic nie ruszałam;) Karma u Maji dla Berci i Dingusia jest z darów od KubyP:loveu:


Po Nowym Roku ruszę tą kupkę na 2 wypłatę za hotelik Lenki i Rudki.Ale moze nie jest tak źle....nie wiem jak sytuacja innych psiaków, bo nie pytałam ostatnio czy tam coś jest potrzeba oprócz...finansów za zaległe faktury od wetów...

[/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE]

Posted

Ano troszkę się ruszyło; Franciszek otrzymał w prezencie od Sagi domek pod choinkę (w Krakowie) :loveu: Potrzebna tylko wizyta przedadopcyjna (okolice Nowej Huty) i po wizycie u weta, Franek pojedzie do nowego domku :razz:

Posted

[quote name='betel']Majaa, to nie hipokryzja tylko chęć ucieczki choć na chwilę od rzeczywistosci , która nas otacza i pocieszenia się tym, że są na świecie także psy , którym jest dobrze. Przynajmniej tak jest z mojej strony . Oczywiscie pamiętam o tych , które dziś są na ulicy i o tych , które w Dt czekają na swój stały kąt.
/...../
Mam nadzieję,że choć kartki, w których usiłowałam troszeczkę wypromować Psujka , Berę i Dingo nie zostaną uznane za spam[/quote]

Nie chciałam nikogo urazić prosząc o unikanie hipokryzji otaczającej nas zewsząd tak naprawdę

Betel, ja po prostu nie umiem uciec i na tym chyba mój :-( problem polega ......

Ale od czego tu uciekać? Od telefonu (oczywiście musiałam sobie ........ wykrakać poprzednim postem hipokryzję:cool3:) mam uciekać, czy od debili dzwoniących?

Cytat z ostatnich dni:
Godzina ok. 15; I dzień Świąt - Świąt jak to mówią ogólnie,"przyjaznych, rodzinnych, wręcz boskich".

Odbieram telefon "adopcyjny dla Starachowic" aktualnie przekierowany na mnie i po raz, co najmniej "nasty" w tym tygodniu słyszę: "schronisko?" Szlag mnie trafia, bo wiem co będzie, ale kontynuuję ...
Rozmowa banalna i od słowa do słowa pytam w czym leży Pani/Pana problem?
- Muszę oddać psa do schroniska!
- Czy to Pani pies?
- Tak!
- Z jakiego powodu chcecie go oddać?
- Przeszkadza już nam !
(innych równie durnych odpowiedzi, słyszałam w życiu tysiące, ale nie w tych okolicznościach ! Zaznaczam, że na nic się zdało tłumaczenie, że w Starachowicach nie ma schroniska, a z "psimi problemami można sobie poradzić, jeśli się chce)
Delikatnie mówiąc, powiedziałam, co myślę, osobie dzwoniącej. Okazałam się chamstwem nawiązując pytaniami do wiary osoby dzwoniącej (może? Ale „zeznała” rychle na moje pytanie o wiarę swój cyt "zakorzeniony chrześcijanizm") Odniosłam się w tej rozmowie do prawd wiary chrześcijańskiej, choć już po chwili dyskusji wiedziałam, że moja wypowiedź na temat "prawd wiary" i tak nic nie da !

Czy to nie jest hipokryzja? Bo właśnie dlatego prosiłam o jej unikanie przynajmniej przez dogomaniaków ...

[quote name='andzia69'][SIZE=4][COLOR=red][COLOR=black][SIZE=2]Karma u Maji dla Berci i Dingusia jest z darów od KubyP:loveu:[/SIZE][/COLOR]
[/COLOR][/SIZE][/quote]

Andzia witaj znowu!

Dziękuję
Ale ja nie chciałam tego worka karmy. Przecież wiesz, że i tak go za trochę odwiozę (w wersji świeższej, kiedy bedzie potrzebna) i z %. Po co więc utrudniać sobie życie i rozliczenia.

Posted

[quote name='zulugula']Ano troszkę się ruszyło; Franciszek otrzymał w prezencie od Sagi domek pod choinkę (w Krakowie) :loveu: Potrzebna tylko wizyta przedadopcyjna (okolice Nowej Huty) i po wizycie u weta, Franek pojedzie do nowego domku :razz:[/quote]
Dobra wiadomośc!:lol:

Pzdr.

Posted

[quote name='Majaa']Nie chciałam nikogo urazić prosząc o unikanie hipokryzji otaczającej nas zewsząd tak naprawdę

Betel, ja po prostu nie umiem uciec i na tym chyba mój :-( problem polega ......

Ale od czego tu uciekać? Od telefonu (oczywiście musiałam sobie ........ wykrakać poprzednim postem hipokryzję:cool3:) mam uciekać, czy od debili dzwoniących?

[/QUOTE]

Majaa, ja się nie obraziłam, coś Ty. ŚWIĘTA z Ciebie kobieta, tyle zrobiłaś dla naszych i nie tylko naszych psów, że jak mogłabym się gniewać. Rozumiem Twoje rozżalenie, tylko tyle, że czasem trzeba wrzucić na luz, bo inaczej kanał. Przesyłam buziaki:loveu:

Posted

[quote name='betel']Rozumiem Twoje rozżalenie, tylko tyle, że czasem trzeba wrzucić na luz, bo inaczej kanał. Przesyłam buziaki:loveu:[/quote]
To nie rozżalenie niestety :shake:, tylko standard moich obserwacji "tego" społeczeństwa !

i już przestaję dyskutować na ten temat publicznie, bo i tak ostatnio .... dziwnie :roll: zniknęły te tłumy odwiedzających i wspomagających ten wątek
Nie potrzeba tu akurat dalszego zamętu

Posted

[quote name='andzia69']nie gderac mi tu:mad: popatrz na to inaczej...zaraz będzie nowy rok - moze lepszy? może nasze biedaki znajdą niedługo domki?;)[/quote]
Chwała Ci za to, że ..... z choinki się urwałaś ! I wierzysz w pospolite ruszenie adopcyjne!

Oby Nowy Rok przyniósł diametralne zmiany ! Czego życzę Tobie Andziu, sobie, pozostałym dogomaniakom i przede wszystkim zwierzakom!

Posted

cały czas śledzę watek,ale poniewaz oprócz paru złotych jakie wpłaciłam niczego więcej nie mogę zrobić tylko go czytam i trzymam kciuki :evil_lol:

Posted

ja też wierzę,że im się uda. co innego tu robić... zamiatać :cool3:
teraz mają największe szanse na adopcje więc ogłaszać ogłaszać ogłaszać do bólu :cool1:;)

Posted

Widzę, że wszędzie koszmar z pozbywaniem się psów z domów przed świętami. Ech, jak ja kocham święta... :shake: Po Sylwestrze przybędzie co prawda nowych psów, które spłoszone petardami pognają gdzieś przed siebie i nie będą potrafiły odnaleźć domu, ale też będzie dużo lepszy czas na wydawanie psów do adopcji. Tak to zwyczajowo bywa z roku na rok. Pamiętajcie, żeby wszystkich dookoła ostrzegać, że pies petardy może się przestraszyć i uciec, że konieczne są adresówki, żeby nie wychodzić przed północą z psem na dwór, żeby zabezpieczyć kojce itd. To naprawdę ważne w tym czasie. Niestety rzadko te znajdy posylwestrowe odnajdują swój dawny dom...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...