Jump to content
Dogomania

Aborcja - za i przeciw.


Cekinka13*

Recommended Posts

Ja, starając się ratować bezdomne psy, nie raz będę miała do czynienia z zaciążoną suką. Z jednej strony jestem za aborcją, to m. in. sposób na walkę z bezdomnością. Z drugiej jednak strony jestem na NIE, bo przecież to zabijanie szczeniąt... Jakie jest Wasze zdanie?
[B]Czy jesteście za aborcją suki? A jeżeli suka urodzi szczenięta, to jesteście za uspaniem ich zaraz po porodzie?[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 930
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja osobiście jestem na nie.
Uważam, że to jest zabijanie szczeniąt, nie ważne czy są w brzuchu matki, czy już się urodziły. Są istotami żywymi i mają takie same prawa jak inne zwierzęta.
Z drugiej strony jeśli szczeniaki miały zagrażać życiu suki. Tutaj to jednak jest konieczne, choć z ciężkim bólem serca. Znam przypadek: owczarek mojej przyjaciółki ma dysplazję. Zaszła w ciąże, bo jakimś nieznanym sposobem mały kundelek wdarł się na ich posesję podczas jej cieczki. Weterynarz stwierdził, że jeśli urodzi to jej dysplazja się pogorszy, a poza tym szczeniaki mogą się urodzić karłowate (ten pies był baardzo mały - moja przyjaciółka znalazła go w ogrodzie - w porównaniu z owczarką). Nie wiem, czy miał rację, ale uważam, że jeśli ciąża zaraża zdrowiu matki, to lepiej ją usunąć (choć jest to smutne).

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Jestem na Nie i na Tak.
Czasami jest to konieczne w takich przypadkach napisała anndzia.
Jeśli jednak jest możliwość urodzenia szczeniat to na nie.
Przepełnione schroniska to bardzo duży problem ale to nie znaczy że ma się zabijać zwierzęta.

Link to comment
Share on other sites

Jestem na TAK TAK
powołując te psy do życia w imie miłosierdzia i naszgo lepszego samopoczucia , skazujemy je na obrzydliwy los ...
do tego też prawa nie mamy ..
skoro zatem , ktoś chce ratować małe słodkie szczeniaczki w imię miłosierdzia , to niech sobie je zostawi i buja z nimi do końca życia :p a nie ratuje , oddaje .. i jest niczym bóg :p

Link to comment
Share on other sites

Sterylizacja aborcyjna TAK.
Wysterylizowanie suki w ciąży, nawet zaawansowanej, nie robi na mnie wrażenia. Lepiej, żeby nie urodziła, niż musiała przejść poród, a potem stracić miot (eutanazja).

Usypianie ślepych miotów TAK.
Jestem jak najbardziej za i popieram tych, którzy to robią, ale przyznam, że sama nie zawiozłam do uśpienia szczeniaków, które urodziły się u mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cekinka13*']Dorosłe psy też nie są świadome tego, że odchodzą... Przecież to jasne.[/quote]
Gratuluję zatem spostrzegawczości. Jak rozumiem mnóstwo psów już przeprowadziłaś na "tamtą stronę". Współczuć Ci należy, że to Ty taka nieświadoma jesteś.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cekinka13*']OK, ale dlaczego nie usypiaćby dorosłych psów, skoro szczeniaki są usypiane?[/QUOTE]

i zaraz posypią się gromy bo temat kontrowersyjny i budzi wiele emocji:shake:

za selekcją w schroniskach też jestem, ale odpowiedzialną i przemyślaną. Wątpie żeby samymi kastracjami, aborcjami i usypianiem miotów udało się zmniejszyć znacznie liczbę psów bezdomnych.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4]Jestem na NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/SIZE]
Aborcja to morderstwo...!!
Niewazne gdzie są - w brzuszku mamy czy poza, SZCZENIAKOW NIE WOLNO USYPIAC !!! To morderstwo !!!!!!!!!

Nie szczeniaki same sie pojawily w brzuszku, to wina ludzi ktorzy dopuszczaja swoje sunie do psow !!

Echh... nie wchodzę do watków, gdzie wszyscy są ZA aborcja, tak sie cieszą gdy sunie sa juz po sterylizacji aborcyjnej.... Az boli mi serce..

Wiem ile psow bezdomnych w schroniskach, ale szczeniaki niczemu nie zawinily...

Wiem ze niektorzy, po moim poście, pomyśla o mnie ŹLE.
Ale trudno. Ja jestem jak najbardziej PRZECIW aborcji, moja rodzina też.

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem jak najbardziej za. Jes=śli nie usuniemy ciąży u bezdomnej suki,to jakie życie oferujemy tym psom, ile jest takich, które całe życie spędziły w schronisku, lub błąkały się chore i głodne po wsi odganiane kopniakami pozwolenie żeby żyły takim zyciem jest bardziej humanitarne od aborcji? Myślę, że chwila cierpienia w porównaniu do całego życia w cierpieniu to bardziej humanitarny wybór.
A śliczny kundelek ze schroniska w średnim wieku , na którego spojrzałaby osoba, która szuka tam pieska...zostanie w swoim kojcu, bo przecież tam dalej są takie przesłodkie szczeniaczki...
A suka, która urodzi szczeniaki, na które znajdą się chetni, kto o niej pomyśli, przecież juz dorosła jest, nieszczególnie ładna. Może gdyby nie było szczeniaków, ktoś znalazłby miejsce dla niej w sowim życiu.
Też się przyznam, że sama raczej nie potrafiłabym zanieść suki na sterylkę aborcyjną lub ślepego miotu na eutanazję, ale wdzięczna jestem osobom, które to robią. To nie są ludzie bez serca i sumienia, jestem pewna, że bardzo przeżywają te decyzje...
Kiedy ostatnio byłam z psem u weta, karmicielka przyniosła miot kocich noworodków do uśpienia, moim zdaniem dobrze zrobiła, ale to nie powstrzymało łez.

Link to comment
Share on other sites

[B]JESTEM PRZECIW![/B]
Jak widzę, to każdy ma swoje zdanie i poglądy. Ja osobiście jestem bardziej PRZECIW aborcji, to przecież nie wina suni. Jeśli sytuacja jest bardzo poważna, zagrażająca niebezpieczeństwo to oczywiście trzeba dokładnie przemyśleć i podjąć decyzję. . . Przecież każda istota żyjąca na ziemi ma prawo do życia tak samo jak my, ludzie ... Nie rozumiem tych ludzi, którzy tak sobie to robią. Robią, bo za mało jest domków. Tak samo jak matka, człowiek, rodzi 9 dzieci, choć ma okropne warunki i tak musi urodzić. Kto normalny człowiek by poszedł na aborcję, bo za dużo jest dzieci w domu!
Szkoda, że sunie nie mogą mówić, tylko człowieki za nimi podejmują czasami nieodpowiednie decyzje ...
Aborcja=Moderstwo, jak w filmie :-(:(

Link to comment
Share on other sites

Nie chcę się wypowiadać za wszystkich, choć wydaje mi się, że każdy z nas bez względu na to czy jest za czy przeciw wolałby, aby takie zabiegi jak poruszane w wątku w ogóle nie były potrzebne. Dla mnie tego typu sprawy to kwestia wyboru mniejszego zła, gdy opcje są bardzo ograniczone, bo jakiejkolwiek się decyzji nie podejmie w tym zakresie nie będzie ona niekrzywdząca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cekinka13*']OK, ale dlaczego nie usypiaćby dorosłych psów, skoro szczeniaki są usypiane?[/quote]
Jeśli pies jest nierokujący , czytaj chory czy agresywny czy też ma zerowe szanse na adopcje - to również eutanazja - jest zbawieniem i/lub koniecznością ....

a co do wpisów o morderstwie - .. widzisz i nie grzmisz :shake:
więc odpowiem , skoro człowiek jest winny tej ciąży , człowiek nie dopilnował , to człowiek ma obowiązek - jak pisałam - albo zostawić sobie te pieski i bawić je do końca życia , zapewnić im należyty byt , albo w sposób humanitarny poddać eutanazji , nie skazując tych psów na cierpienia w późniejszym życiu.

Ok szczeniaczki są śliczne , puchate , niewinne .. dużo ludzi się lituje , bierze .. bezmyślnie ... potem kuleczka dorasta ... ląduje w lesie , na ulicy , w schronisku .. w worku z kamieniami w rzece , pod ostrzem siekiery , pod kołami samochodu, na metrowym łańcuchu .. no pomysłowość bywa niekiedy bardzo brutalna , wyrafinowana ... tylko pies nie rozumie , dlaczego jego pan nagle zniknął .....

W Polsce mamy za dużo psów , więc powoływanie do życia nowych , nie poddawanie suk aborcji , nie usypianie ślepych miotów - to jest dopiero morderstwo - barbarzyństwo .Świadome skazywanie tych psów na cierpienie ...
W ten sposób proszę patrzeć na problem , problem tysięcy psów , a nie przez pryzmat jednego szczeniaka , który ma za duże szanse by dołączyć do tych schroniskowych , bitych , głodnych , zmarzniętych ....

Nikt nie jest bezduszny , owszem szkoda tych małych istot - tylko jedno rozsądek i realia w jakich przyszło nam żyć ...
Gdybyśmy nie byli zapsieni po uszy w PL , nie tzreba by było na ten temat rozmawiać , gdyby był zakaz rozmnażania psów na lewo i prawo , również , gdyby była obowiązkowa kastracja zwierząt niehodowlanych , również ...

Dopóki jednak mamy takie poglądy w społeczeństwie jakie mamy , czyli - każda suczka musi mieć szczeniaczki dla zdrowia , każdy samiec chce być tatusiem , bo na szczeniaczkach się fajnie zarabia , bo rodowód gryzie i jest drogi ...
To kto ma tą populacje ciągle rosnącą w sposób niewyobrażalny kontrolować ?
Tylko czytając niektóre wpisy .... to my nigdy nie dojdziemy do tego , że schroniska będą prawie puste ..

Do tych na NIE NIE
To proszę się wybrać do najbliższego schroniska i zobaczyć jak te słodkie kulki cierpią , bez pana , bez ciepłego domu , bez należytego jedzenia .. umierają z zimna ,głodu , chorób wirusowych ....
a wystarczyło przeprowadzić aborcję , poddać eutanazji kiedy były ślepe , nie świadome ...

Link to comment
Share on other sites

Tak i tak.

Wciąż jednak zapomina się, że psy to nie ludzie... Suka, która zostanie poddana sterylce aborcyjnej nie będzie przez następne lata opłakiwać szczeniaków. A czy naprawdę dla szczeniaków lepiej jest, jeśli całe życie przeżyją w schronisku albo na "wolności", cierpiąc głód, chłód i różne choroby? Najczęściej takie psy przecież i tak nie dożywają starości, bo giną pod samochodami lub z wycieńczenia. Oczywiście, te szczeniaki, które znajdą dom, będą miały dobrze, ale ilość domków jest ograniczona. Psów jest coraz więcej, domów dla nich coraz mniej. Choćby każdy dogomaniak miał z 7 psów, to "psia społeczność" nie jest w stanie zapewnić domu nawet dla 1/4 z nich :shake: To jest makabryczne i smutne. Dlatego trzeba oszczędzić złego losu tym psom, które przez człowieka zostały bezmyślnie powołane do życia.

Tak jak napisałą Vectra... Jeśli ktoś dopuszcza sukę, to niech sam zajmie się szczeniakami. Jesteśmy odpowiedzialni za to, co przez nas zostało powołane do życia. Łatwo krzyczeć, że aborcja jest zła, że eutanazja jest zła, ale jakoś niewiele ludzi kwapi się, żeby brać do siebie miot liczący 8 szczeniaków, wychowywać go, szczepić, karmić. Oczywiście są i takie osoby i chwała im za to, ale nie są w stanie pomóc szczeniorom z całej Polski. A tych jest z każdym rokiem coraz więcej. Więcej psów = więcej cierpienia. A przecież za bardzo kochamy psy, by je na to skazywać...

Link to comment
Share on other sites

Jestem jak najbardziej za aborcją i usypianiem ślepych miotów, jak również za sterylizacją psów, które nie są hodowlane.
Oczywiście nie są to łatwe decyzje i nikt nie podejmuje ich dla zabawy. Usypiane powinny być też psy, jak napisała Vectra, nierokujące.
A jeżeli ktoś uważa to za bezduszne rozwiązanie, niektórzy jak czytam za morderstwo, to niech idą zobaczyć jak psy w schroniskach eliminują, czyt. zagryzają się nawzajem. To zapewne jest bardziej humanitarne rozwiązanie :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze coś , ok jest to temat kontrowersyjny , bo jest poniekąd smutny , nie jest fajnie rozmawiać o pozbawianiu życia tego co kochamy
Jednak na takie tematy trzeba rozmaić , nie mogą być tabu .. nie można ich chować w kąt ..

A czemu ? Bo wiele osób nie wie , że tak można "pozbyć" się ciąży u suki .. w tak humanitarny sposób ... nie topić czy potem zakopywać narodzonych psiaków ... tylko legalnie można iść do weta i za kilka złotych da im zastrzyk ..
czy też we wcześniejszej fazie czyt, ciąży poddać sunie sterylizacji aborcyjnej .. szczerze , to za tym drugim rozwiązaniem jestem bardziej , gdyż ta suczka nigdy więcej nie zajdzie w ciąże i nie będzie dylematu .. co zrobić z małymi ..

Tu nie ma się co bulwersować , nie ma co się gotować.Trzeba spojrzeć na problem , bo mamy problem , zapsienia ...

Ile jest dogomaniaków ? kilkanaście tysięcy
Ile jest psów ? kilka milionów .. z tego lwia część w schroniskach ...
Proszę nie patrzeć na inne psy przez pryzmat swojego psa .... przez pryzmat jego życia ,warunków ...

Jak opustoszyć schroniska ?
PWP uwija się jak może , ale na miejsce jednego wyadoptowanego , przychodzą kolejne setki .... walka z wiatrakami ...
Gdyby nie rodziły się nowe .. te które już żyją , miały by większe szanse.Na dom , na ciepło ...
Każdy kolejny miot , odbiera tą szanse tym które czekają , niekiedy bardzo długo .. a są takie które nigdy się nie doczekają ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='milcia17']Tak samo jak matka, człowiek, rodzi 9 dzieci, choć ma okropne warunki i tak musi urodzić. Kto normalny człowiek by poszedł na aborcję, bo za dużo jest dzieci w domu!
[/quote]

To jest przykład typowej nieodpowiedzialności. Do jasne cholery nie żyjemy w średniowieczu, istnieją możliwości zabezpieczenia się. Od kondomów, przez żele, spirale, plastry, do podwiązania jajowodów czy usunięcia macicy.
To jest przedmiotowe traktowanie kobiety, która ma rodzić i rodzić. A co z tymi dzieciakami? Mają być , przez swoich rodziców, skazane na takie życie? Patologia. Jak przy dziewięćorgu dzieci dobrze je wykształcić? Ja już naprawdę nie myślę tu o studiach, ale chociaż o jakiejś szkole średniej, która dałaby możliwość pracy zarobkowej.
Odrzućmy w tym przypadku nauki KK, i włączmy rozsądek.
Zaszła w ciąże, bo co? Bo kondomy są drogie? Jeśli są drogie, no to sorry, ale nie gzimy się po kątach. Bez seksu też można żyć. :roll:

EOT.

Link to comment
Share on other sites

Konkluzja jest prosta, dla jednych liczy się tylko i wyłącznie sam fakt zachowania życia, niesprzeciwianie się prawu do życia (nawet jeśli ma być ono pasmem makabrycznych udręk), dla innych ważna jest jakość tego życia i niemnożenie cierpienia. Wg. mnie nie sztuką jest zachować życie jakiegoś stworzenia nie dając mu szans na godne funkcjonowanie. To jest w moim odczuciu w pewnym sensie zrzucanie z siebie odpowiedzialności.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...