Dog_lover Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Ja polecam owczarka niemieckiego, to bardzo fajny i mądry pies :) Quote
Sybel Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Ta, o ile trafi na mądrych właścicieli... Akurat owczarki są bardzo wymagającą rasą, łatwo popsuć psa, jeśli się go zaniedba wychowawczo, tym bardziej, że te psy muszą pracować. Quote
marta_gp Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 W przyszłości planuję drugiego psa, aktualnie mam gończego polskiego- jestem ciekawa co byście mi zaproponowali :cool3: Przede wszystkim chcę psa do tego, żeby był moim psem [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Chciałabym też rozpocząć swoją hodowlę, jakby suka była odpowiednia, ale to tak obok. Za to bardzo marzy mi się wspólne frisbee'owanie i flyball'owanie - więc im większy genetyczny aport i chęć do zabawy tym lepiej dla mojej nieudolności w rozwijaniu tej cechy [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Przyjazny do ludzi i innych psów. Jeśli chodzi o stosunek do obcych to moim ideałem jest pies absolutnie nieagresywny, dający się głaskać, ale ich olewający. Z drugiej strony stanowczo wolę stereotypowego labka niż psa, który ma we wzrocu "nieufny wobec obcych" co się w rasie objawia agresją wobec obcych [IMG]http://psiesprawy.pl/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] Wielkość też się dla mnie liczy, ponieważ myślę o fribsee zależy mi na "poręcznej" wielkości i wadze. [B]Ideałem[/B] byłoby jakieś 40-45cm w kłębie i ok.15kg - z takim psem byłoby mi "wygodnie" ;) Kręcą mnie teriery ;) A pielęgnacja sierści najlepiej prawie, że żadna - ale jestem w stanie (przynajmniej psychicznie) nauczyć się trymowania, nie wiem jakby mi to wyszło w praktyce....No i jeśli jakaś rasa mi by się szczególnie spodobała i "jedyną" wadą byłaby pielęgnacja sierści myślę, że mogłabym się dostosować ;) Za to nie chcę wydawać kasy na fryzjera, więc to musiałoby być coś co sama mogłabym robić. Zdaję sobie sprawę, że trzeba też trafić na odpowiedniego szczeniaka (i go wychować), ale trzeba zacząć od wyboru rasy...:razz: Quote
Sybel Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 A może border collie? W sumie idaelnie pasuje do opisu. Albo australian cattle dog? Oba fajne, aktywne, szybko się uczą, doskonale współpracują, pojętne i niezbyt trudne w pielęgnacji. Quote
Martens Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Sorata, w dużym stopniu pasuje do Twoich wymagań sunia staffika. Wielkość idealna, pielęgnacji zero, do ludzi bardzo łagodny i można głaskać, ale sam z siebie totalnie ich olewa, bardzo usportowiony, energiczny, przy dobrym podejściu niesamowicie posłuszny, dużo bardziej niż inne bullowate. Dyskusyjna może być ta chęć do aportu, staffik chętnie goni i łapie, ale nad przynoszeniem i oddawaniem musiałabyś popracować, co jest banalne do zrobienia, bo staffik jest łasy na żarcie i pieszczoty. Co do innych psów, przy intensywnej socjalizacji i wyborze szczeniaka płci żeńskiej też nie powinno być problemu. Quote
Teanka Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Hmm co do psiaka przyjaznego do ludzi i innych zwierząt to akurat nie bardzo pasuje mi to do terrierów jako takich, one często bywają nieufne wobec obcych:) Ale skoro kręcą Cię terriery, może zainteresuje Cię rasa Manchester terrier - sama niedawno poznałam, na dogtrekkingu, bardzo ładne wg mnie pieski i wytrzymałe, w kłębie właśnie ok. 40 cm, waga trochę mniej niż chciałaś bo ok. 10 kg. Pieski dla aktywnych, z tego co się zorientowałam, świetne do biegów, agility. Co do aportowania - nie wiem, trzeba by popytać. Na forum jest już ich kilka, możesz zajrzeć np tu do galerii Metheory: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196645-Galeria-Gudzinka[/URL] . Mnie eksteriorowo bardzo się podobaja, takie mini dobki:loveu:. No i chyba lubisz czarne podpalane psy o smukłej sylwetce, skoro masz gończaka. No i sierść podobna, krótka. Z tym że zaznaczam, że tylko tak mi przyszło do głowy i musiałabyś poszperać sama bo znam tą rasę słabo. Quote
Ametystt Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Weź jakiegoś lekkiego pastucha - chętne do działania, psy jednego właściciela często, uwielbiają zabawy. Jak koleżanka wyżej wspomniała - może jakieś rasy Australijskie? :) Quote
marta_gp Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 dzięki za odpowiedzi :) border collie na pewno nie :diabloti: ACD już mi się wymyślił ;) staffiki b. lubię :loveu: jakoś nie myślałam o nich pod kątem frisbee ze względu na budowę (nie twierdzę, że nie dadzą rady) Mój gończy też łapie i goni, ale przynoszenie i oddawanie nie jest dla mnie banalne do zrobienia :diabloti: To już zależy od chęci psa do zabawy, (mój ma wielką na [U]kilkusekundową[/U] zabawę :cool3:) ale wiem że staffiki to raczej zabawowe są Tak, podobają mi się psy o smukłej sylwetce, ale jednocześnie jestem fanem staffików :evil_lol: Tak szczerze to ja mam ochotę na teriera irlandzkiego, ale raczej jest mi odradzany, więc chyba będę musiała o nim zapomnieć :shake: Właśnie powysyłałam maile do hodowców (na razie polskich) Quote
kasia_1982 Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 powiedzcie mi szczerze czy jest w moim przypadku sens brania drugiego psa. Sprawa wyglada tak - dom z ogrodem, ja i moj Tz i sunia staffika. Pracujemy z TZ po prawie 12 godzin ale na nocnej zmianie -ja od 18.30 do 5.30 on od 18.00 do 6.00. do pracy mamy 15 min wiec na dojaz doliczyc ok pol godziny. Pracujemy z TZ na przeciwleglych zmianach - jak on w pracy - ja w domu. Niestety czasami JA musze isc na jego zmiane (on nie chodzi na moja) wiec pies jest 11,5 godziny sam w domu. Raz jest tak ze jest to jeden dzien w miesiacu, a czasami tak ze 4 dni w tygodniu. (wiecej nie) W takich przypadkach suka ma dlugi spacer przed praca i zaraz po pracy. Ale jakby nie bylo jest to 11,5 godziny samej w domu. I chodzi o sprawy fizjologiczne. Wiem ze dla niej te godziny czasami to za dlugo i zalatwi sie w domu. Jakims cudem wpadlam na pomysl zostawiania jej mat do siusiania (takich jak dla szczeniakow) i zawsze jesli musi sie tam zalatwia. Ogolnie w domu nie siusia czy nie robi qoopy (nie wytworzyl jej sie nawyk zalatwiania w domu jak my jestesmy) Ale nie wiem jak to byloby z drugim psem. Czy nie byloby to nie fair w stosunku do drugiego psa zostawiac go czasami na te 12 godzin? (Moja suka pod nasza nieobecnosc po prostu spi, nie niszczy, nie wyje - tak jakby psa nie bylo) Nie mam rodziny zeby ktos mi psa wyprowadzil, a znajomi nie wezma na siebie odpowiedzialnosci wchodzenia do domu pod nasza nieobecnosc. Nie zostawie tez psa samego w ogrodzie ;) Ps - mysle oczywiscie nad doroslym psem. Quote
puchu Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Sorata, a kelpik? Zakręcone pracusie, niewielkie, lekkie i z sierścią nie ma dużo roboty. Mnie wizualnie bardziej podobają się workingowe, ale nie wiem jak wyglądała by kwestia ew. hodowli. Albo Mudiki. Mimo, ze kudłate nie potrzebują specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Wielkość i waga też pasuje. ACD też fajne psiaki :) Do frisbee i flayball'u nadawałby się whippet, ale tu może być problem z aportem. Quote
marta_gp Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 mudi,kelpie to pewnie nie byłby zły pomysł, tylko jakoś...no z gr I najbardziej, przynajmniej w tej chwili, podoba mi się ACD ;) Trzeba by je lepiej poznać :) whippeta też sobie wymyśliłam :lol: chociaż nie jestem fanem chartów, ale te whippety chyba jednak mają coś w sobie...wydaje mi się, że whippety całkiem zabawkowe ;) Wymyśliłam sobie jeszcze teriera pszeniczego i pudla średniego, ale pudel i jego sierść....:evil_lol: kasia - myślę, że odpowiedni pies da radę ;) No i w końcu były by we dwójkę ;) Quote
Unbelievable Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='Sorata']dzięki za odpowiedzi :) border collie na pewno nie :diabloti: ACD już mi się wymyślił ;) staffiki b. lubię :loveu: jakoś nie myślałam o nich pod kątem frisbee ze względu na budowę (nie twierdzę, że nie dadzą rady) Mój gończy też łapie i goni, ale przynoszenie i oddawanie nie jest dla mnie banalne do zrobienia :diabloti: To już zależy od chęci psa do zabawy, (mój ma wielką na [U]kilkusekundową[/U] zabawę :cool3:) ale wiem że staffiki to raczej zabawowe są Tak, podobają mi się psy o smukłej sylwetce, ale jednocześnie jestem fanem staffików :evil_lol: Tak szczerze to ja mam ochotę na teriera irlandzkiego, ale raczej jest mi odradzany, więc chyba będę musiała o nim zapomnieć :shake: Właśnie powysyłałam maile do hodowców (na razie polskich)[/QUOTE] a ja chciałam właśnie terriera irlandzkiego zaproponować, czemu nie? mając doświadczenie z gończym powinnaś sobie poradzić, aport- do zrobienia, trochę pomocy frisbiarzy i nie powinno być problemu ;) ja od siebie dodam parson russella, choć trochę za mały na twoje wymagania, ale myślę że warto się zastanowić, szczególnie pod kątem agility i frisbee, chociaż nie wiem czy ich pierdzielec będzie ci się podobać Quote
marta_gp Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='Unbelievable']a ja chciałam właśnie terriera irlandzkiego zaproponować, czemu nie? mając doświadczenie z gończym powinnaś sobie poradzić, aport- do zrobienia, trochę pomocy frisbiarzy i nie powinno być problemu ;) ja od siebie dodam parson russella, choć trochę za mały na twoje wymagania, ale myślę że warto się zastanowić, szczególnie pod kątem agility i frisbee, chociaż nie wiem czy ich pierdzielec będzie ci się podobać[/QUOTE] jesteś wspaniała :loveu::diabloti: a czemu nie? został mi na razie odradzony, w ogóle ta grupa (z czym się nie zgadzam), ale zaczynam już głupieć, co człowiek to inna opinia :diabloti: A opinie innych uważam, że jak najbardziej powinnam brać pod uwagę ;) a zrobienie aportu to u mnie masakra jakaś :diabloti: z tym moim gończym na pewno będę próbować i próbować...a i tak się pewnie nie uda... Już raz się z Darkiem Radomskim umawiałam na konsultacje..pewnie jeszcze skorzystam...:lol: Myślę też, że odpowiedni szczeniak + odpowiednia praca od szczeniaka mogłyby sporo ułatwić ;) Parson nie, bo nie jest irlandem :diabloti: hmm...wniosek mam taki, że muszę lepiej poznać irlandy. (co już dawno postanowiłam :lol:) I albo uznać, że tak...albo, że nie :shake: Dzięki wszystkim za pomysły :p Quote
Unbelievable Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='Sorata']jesteś wspaniała :loveu::diabloti: a czemu nie? został mi na razie odradzony, w ogóle ta grupa (z czym się nie zgadzam), ale zaczynam już głupieć, co człowiek to inna opinia :diabloti: A opinie innych uważam, że jak najbardziej powinnam brać pod uwagę ;) a zrobienie aportu to u mnie masakra jakaś :diabloti: z tym moim gończym na pewno będę próbować i próbować...a i tak się pewnie nie uda... Już raz się z Darkiem Radomskim umawiałam na konsultacje..pewnie jeszcze skorzystam...:lol: Myślę też, że odpowiedni szczeniak + odpowiednia praca od szczeniaka mogłyby sporo ułatwić ;) Parson nie, bo nie jest irlandem :diabloti: hmm...wniosek mam taki, że muszę lepiej poznać irlandy. (co już dawno postanowiłam :lol:) I albo uznać, że tak...albo, że nie :shake: Dzięki wszystkim za pomysły :p[/QUOTE] no co tu dużo mówić, większość ludzi tutaj jak zobaczy słowo sport to od razu krzyczy "bordera jeeeeej"!!!! i to zwykle ci którzy z rasami nie mają zbyt wiele wspólnego. A nie da się ukryć że border nie jest psem uniwersalnym ;) ja mam terriera do agility, do frisbee, dodam terriera z problemami, który nie lubił aportować, w ogóle nic nie lubił poza węszeniem, a i tak będę je polecać do wszelkich sportów, bo skoro ja swojego wyprowadziłam "na ludzi" to wszystko się da :diabloti: przy terrierach okres 4-12miesięcy jest bardzo ważny, szczeniaki jeszcze nie mają zbyt wielkich zapędów, ale na takie młodziaki już trzeba uważać. Jakby co służę radami- irlandów nie znam, ale co terrier to terrier :diabloti: Quote
marta_gp Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 i takie podejście mi się podoba :razz: jednak nie chciałabym znowu wybrać złej rasy ;)dlatego rozważam wszelkie opinie ;) mój gończy też z problemami ;) Quote
sator_k_ Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Ostatnio własnie tak się jakoś przyjęło, że sport=border, a nie można tylko tak na to patrzeć. Border to nie tylko szybkość. W sumie jest wiele szybkich psów. A żeby wypracować z boderem to co widać, też trzeba wiele pracy, bo bardzo często wpada się w pułapkę ćwicząć szybkość, a zaczynają się błędy techniczne. Niestety wiele borderów trafai do ludzi, którzy myślą, że one to już tak mają, że są grzeczne, słodkie i cudowne. Sama miałam nieprzyjemność miec doczynienia z borderem, którego nie mogłam utrzymać! Dodam, że sama mam owczarka niemieckiego, który ma, a w sumie miał zrywy i zawsze mogłam go utrzymać, więc troszkę siły chyba mam. Także fajnie, że szukasz "czegoś nowego" Jest wiele wspaniałych ras, które nadają się do sport, a ja choć miłosniczka ww borderów wcale nie polecam, bo border to nie tylko to co widzimy na zawodach. To jest zaledwie malutka cząstka charakteru tego psa. Ostatnio do grona "moich" ras zaczęłam zaliczać pudle. Wczesniej kojarzyły mi się tylko z karykaturą psa, ale od kiedy zaczęłam bliżej inetersowac się psami, widzę, że to są psy. I to o bardzo fajnym charakterku, a jeszcze obcięte na sportowo to już miodzio :) Quote
dagg Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='Sorata']mudi,kelpie to pewnie nie byłby zły pomysł, tylko jakoś...no z gr I najbardziej, przynajmniej w tej chwili, podoba mi się ACD ;) Trzeba by je lepiej poznać :) whippeta też sobie wymyśliłam :lol: chociaż nie jestem fanem chartów, ale te whippety chyba jednak mają coś w sobie...wydaje mi się, że whippety całkiem zabawkowe ;) Wymyśliłam sobie jeszcze teriera pszeniczego i pudla średniego, ale pudel i jego sierść....:evil_lol: kasia - myślę, że odpowiedni pies da radę ;) No i w końcu były by we dwójkę ;)[/QUOTE] [quote name='sator_k_']Ostatnio własnie tak się jakoś przyjęło, że sport=border, a nie można tylko tak na to patrzeć. Border to nie tylko szybkość. W sumie jest wiele szybkich psów. A żeby wypracować z boderem to co widać, też trzeba wiele pracy, bo bardzo często wpada się w pułapkę ćwicząć szybkość, a zaczynają się błędy techniczne. Niestety wiele borderów trafai do ludzi, którzy myślą, że one to już tak mają, że są grzeczne, słodkie i cudowne. Sama miałam nieprzyjemność miec doczynienia z borderem, którego nie mogłam utrzymać! Dodam, że sama mam owczarka niemieckiego, który ma, a w sumie miał zrywy i zawsze mogłam go utrzymać, więc troszkę siły chyba mam. Także fajnie, że szukasz "czegoś nowego" Jest wiele wspaniałych ras, które nadają się do sport, a ja choć miłosniczka ww borderów wcale nie polecam, bo border to nie tylko to co widzimy na zawodach. To jest zaledwie malutka cząstka charakteru tego psa. Ostatnio do grona "moich" ras zaczęłam zaliczać pudle. Wczesniej kojarzyły mi się tylko z karykaturą psa, ale od kiedy zaczęłam bliżej inetersowac się psami, widzę, że to są psy. I to o bardzo fajnym charakterku, a jeszcze obcięte na sportowo to już miodzio :)[/QUOTE] Pudel średni być może byłby dla Ciebie idealnym rozwiązaniem. Jak pisze Sator_k_ wystarczy zainwestować w maszynkę i można samodzielnie raz w miesiącu, czy raz na dwa miesiące obciąć psa na krótko i mieć spokój. Niestety odrastającą sierść trzeba rozczesywać, bo mogą powstawać kołtuny. (Zwłaszcza gdy pies wymienia sierść szczenięca na dorosłą) Miałam już pudla miniaturkę, teraz planuję pudla dużego. Mi nie kojarzą się z karykaturą. Nie każdy musi strzyc na wystawowe fryzury. Co psychiki pudle są psami niezwykle inteligentnymi (drugie miejsce w rankingu psiej inteligencji), łatwo uczące się nowych rzeczy, energiczne, nastawione na kontakt z człowiekiem, bardzo rodzinne. Moja pudlica uwielbiała aportować. I zawsze byłam przekonana, że każdy pies tak ma, dopiero obecny pies mnie "naprostował" ;) Nie wiem jak ze średniakami, ale duże przez pierwszy rok życia nie mogą aktywnie uprawiać sportów przez wzgląd na rozwój stawów, więc pierwsze miesiące być może trzeba by poświęcić na spokojniejsze ćwiczenia. Quote
sator_k_ Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='daguerrotype']Miałam już pudla miniaturkę, teraz planuję pudla dużego. Mi nie kojarzą się z karykaturą. Nie każdy musi strzyc na wystawowe fryzury. [/QUOTE] Teraz mi też już się z karykaturą nie kojarzą, choć nadal nie cierpię tych wystawowych fryzur. Za to krótsza sportowa jest super :D Quote
marta_gp Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 dla mnie wystawowe fryzury też są okropne :shake: Quote
Szura Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Do sportu pudle jak najbardziej, z tego co słyszałam akurat średnie najmniej, chociaż też się nadadzą na pewno. ;) Jak się strzyże na krótko, to super sprawa, ponieważ nie gubią włosa, a pielęgnacja przy krótkiej sierści to tyle, co nic. Quote
Teanka Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Pudle też mi się ostatnio bardzo spodobały.. na sportowo fajnie wyglądają, bo na te wystawowe fryzury patrzeć nie mogę. Co do ras, myślę że jeszcze można ci doradzić Tollera, aporter z niego bardzo dobry, jak to retriever, pracowac też lubi a jest mniejszy niż inne retrievery. Choć mi się wydaje że skoro tak Ci się podoba terier irlandzki to pewnie i tak inne propozycje są chybione;) Quote
Martens Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='Sorata'] staffiki b. lubię :loveu: jakoś nie myślałam o nich pod kątem frisbee ze względu na budowę (nie twierdzę, że nie dadzą rady) [/QUOTE] Toto skacze jak piłka na trampolinie :diabloti: Mój z miejsca potrafi wyskoczyć dobrze ponad metr i jako że jest dobrze umięśniony to i kontuzje są rzadkością. Tylko mój jest nieduży i raczej drobny jak na samca (16 kg), więc musiałabyś wybrać hodowlę, która hoduje mniejsze staffiki, a nie te duże prawie buldogi ktore mi osobiście bardzo się nie podobają. Quote
Szura Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 Taak, niektórzy hodowcy zapominają, że staffik to nie tylko silny, ale i szybki i zwrotny pies. I hodują takie ciężkie buldogopodobne cosie... Quote
Martens Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='Szura']Taak, niektórzy hodowcy zapominają, że staffik to nie tylko silny, ale i szybki i zwrotny pies. I hodują takie ciężkie buldogopodobne cosie...[/QUOTE] No niestety, niektórym zapomina się, że staffik to nie amstaff i podczas gdy wzorcowa wielkość samca to max. 17 kg, tak na wystawach prezentowane są psy dobrze powyżej 20 kg i... świetnie oceniane. Jak ktoś chce bardziej klockowatego psa, to są buldożki, są amstaffy... Dla mnie staffik to powinna być taka sprężynka, bardziej pitbull niż amstaff w miniaturce, a niestety z tego co widzę, hodowli z tym typem jest mniejszość. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.