gonia66 Posted March 14, 2009 Share Posted March 14, 2009 [quote name='Klaudus__'][I]Mikuś to chłop jak dąb! I walczy dzielnie jak na mężczyznę przystało!! Zaczął powolutku, bo powolutku wstawać! I... zaczął też przypominać sobie jak smakuje prawdziwe jedzonko! A nie takie z kroplówki :eviltong: Chyba stwierdził, że spokojnie i beztrosko wiosny jeszcze nie przeżył i musi i tego doświadczyć!! A tak serio to Miki doprawdy walczy co sił. Mam nadzieję,że będzie tylko lepiej... Jednak gwarancjii nie ma... Aktualnie jest na antybiotyku i pod stałą kontrolą wet. Ważne jest jednak, że się nie poddaje... To dzięki Wam wszystkim! I HANI - która tak bardzo razem ze mną się bała - Haniu :Rose: Jednak nie zapeszam :thumbs:[/I][/quote] CHWAŁA BOGU:loveu::loveu::loveu::loveu:Aż się znów popłakałam z wrażenia...jak zobaczylam w panelu wpis Klaudus..to zanim otworzylam watek-zamarłam na krotka chwile i zamknełam oczy otwierajac...ale już...juz po pierwszym zdaniu spadł mi kamień z serca..wiem wiem..spokojnie...ale juz i tak sie ciesze...Dziadunionasz najukochanszy.walczy ile moze..i da rade...musi dac, bo cioteczki nie pozwola aby bylo inaczej- Zadna cioteczka sie nie zgadza wiec prosze Klaudus powtorzyc Mikusiowi do uszka,,ze bez takich...prosimy...:lol::lol::lol::lol::lol: UUUUUUUUUUUffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff:roll::roll::roll::roll::roll::roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wet-siostra Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 Pozwolę sobie na małe ufff...:p Mikusiu,walcz,wiosna dopiero się zaczyna!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niuni&Pupi Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 :multi: Jak sie cieszę, ze Mikuś się nie poddaje. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wiosnę, lato jesień, zimę i następną wiosnę, lato.... etc. przeżył w spokoju i miłości, a przede wszystkim zdrów :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 [I]Nie ma się co cieszyć... Znowu biegunka... :bigcry: :shake:[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 Nie..................................:-(:-(:-(nie, nie , nie!!!!!:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 czyli jednak cos jest niedobrze :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wet-siostra Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 Ano,niedobrze...........:-( Mikuś,psiaku,zdrowiej...:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted March 15, 2009 Author Share Posted March 15, 2009 Mikusiu trzymaj się dzielnie, wszyscy tu o Tobie myślimy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 Mikusiu trzymaj sie biedaku :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 15, 2009 Share Posted March 15, 2009 Dobranoc Mikulinski nasz....czekamy na dobre wiesci..tylko na dobre..no..chociaż niech beda lepsze....pamiętaj...Klaudus..jesteśmy z Toba...:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Mikusiu czekam rano na lepsze wieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [I]Niestety rano nie ma lepszych wieści... Cały czas ostra biegunka... Noc przespał " w miarę " spkojnie, ale od 5:00 już biegunka zaczęła się z Nieg lać. O 9:00 jedziemy na kroplówkę. Nie mam już pojęcia co robić... Pewnie Go strasznie brzuszek boli...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wet-siostra Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 ...........................:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [I]Mikuś coraz słabszy... Dostał kroplówkę podskórnie, ponieważ nie dało rady podać dożylnie. Ma już praktycznie niewyczuwalne żyły, a jak już jakąś widać to pęka... Cały czas biegunka... :shake: On nie może mi tego zrobić... :shake:[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mija Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Nie, nie, nie !Mikusiu - tylko nie to!!!:shake::shake::shake: BŁAGAM....!!!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Mikuś nie poddawaj się :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michal__ Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Mikus teraz spi... Wieczorem kolejna porcja kroplowek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 :shake: biedny staruszek... co mówią weci?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 biedny Mikus, brak słów :-( :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niuni&Pupi Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Mikusiu, proszę nie rób nam tego. :shake: Klaudus, czy wet podał mu jakieś środki na ochronę śluzówki, podtrzymanie flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym itp.??? Wiem, ze są czopki (jutro mogę podac nazwę), które się psom daje w takich sytuacjach na osłonę śluzówki. Wiem tez, że czasem podaje się trilac lub lakcid doustnie, zeby flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym działała jak trzeba. Nie znam dokładnie sytauacji, więc tylko głośno myślę, bo niebardzo do mnie dociera, ze stan Mikusia taki słaby :-( Trzymam mocno kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [I]Mikuś cały czas jest na osłonie antybiotykowej. Podaję Mu w strzykawce do pyszczka Smecte oraz Lacidofil. Zaraz idziemy podać Mu kroplówkę. Wogóle nie wstaje. Jest potwornie słaby... Co mówią Weci? Że to może być coś w jelitach, ale nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić... Mówią też, że może "TO JUŻ"... Że może dostał już od życia wszystko... Ale to do mnie nie dociera. To nie może być prawda!! Przecież nie może...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [quote name='Klaudus__'][I]Mikuś cały czas jest na osłonie antybiotykowej. Podaję Mu w strzykawce do pyszczka Smecte oraz Lacidofil. Zaraz idziemy podać Mu kroplówkę. Wogóle nie wstaje. Jest potwornie słaby... Co mówią Weci? Że to może być coś w jelitach, ale nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić... Mówią też, że może "TO JUŻ"... Że może dostał już od życia wszystko... Ale to do mnie nie dociera. To nie może być prawda!! Przecież nie może...[/I][/quote] Nie może....to nie jest prawda.......:-(:-(:-(:-(:-(!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Mikuś..proszę...błagam....wytrzymaj jeszcze troszkę...dasz radę...wiosna nadchodzi...musisz jeszcze poczuć jej zapach i ciepło...musisz poczuc przecież delikatny powiew wiosennego wiaterku...pobiegać po polku....przeciez czekamy na to razem z Tobą..ja wierzę ze dasz radę...nie wierzę, że moze być inaczej...po prostu nie wierze...i nie chce wierzyć....dasz radę..a jak zrobi się cieplo nabierzesz nowych sił...Mikusiu...proszę...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 nie dajcie się .. :shake: ja cały czas mam nadzieję, że to jakoś szybko minie ... i znowu będzie lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wet-siostra Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 [quote name='Klaudus__'][I]Co mówią Weci? Że to może być coś w jelitach, ale nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić... Mówią też, że może "TO JUŻ"... Że może dostał już od życia wszystko...[/I] [I]Ale to do mnie nie dociera. To nie może być prawda!![/I] [I]Przecież nie może...[/I][/quote] Nie,nie,nie...Zdecydowanie NIE!!! To [U]nie może [/U]być "to już"... Przecież tak naprawdę Mikuś dopiero zaczął odżywać...:oops: Mikusiu,walcz,nie poddawaj się...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.