tajdzi Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 Ależ kochane, przecież Łatka dzielnie czytała ksiażeczkę...Po prostu nie umiała przewracać stron :) :lol: Ale ona ma fajuśny łebek takie...wielguśny :lol: 8) Szkoda, ze jej tak nie zostanie 8)
nikit1 Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 Nasz Rolek jakiś czas temu chciał "przeczytać" kryminał, ale chyba nie był zbyt ciekawy, bo zabrał się tylko za początek - końca nie ruszył :lol: :lol: :lol: Słodka ta Łatka, taki mały diabełek. Moi rodzice np. mówia, ze Borys (golden) jest piękny i bardzo im sie podoba (no bo to efektowna rasa), ale Rolek jest ich ulubieńcem, bo jest łobuzem :lol: Szkoda, ze moje dziecinne wybryki ich tak nie fascynowały :wink: No ale Rolek ma teraz konkurencję, bo stwierdzili, ze Julka to "poręczny słodziak" :lol:
nikit1 Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 A i jeszcze jedno - wczoraj Rolek dorwał moje rękawiczki. Pszym nie bardzo zajarzył co on w tej paszczy tak tarmosi i zagrzewał go do walki (Brawo Rolki! Gnębimy wroga!!! Dawaj go!!!) dopiero jak zobaczył z czym on tak walczy to cichutko stwierdził, ze to jednak nie jest dobry pomysł.... rękawiczka ma dziurę w palcu-grożalcu (wskazujący :lol: )
tajdzi Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 Po prostu zadbał, żeby jego pańcia miała przewiewne rękawiczki. Wiecie co sie dzieje, jak skórka nie oddycha? :roll: I na prawdę kochane słonka te wasze psiurki: - czytają książki 8) - dbają o garderobę pańciów 8) - grzecznie informują o zużyciu sprzętów w domu - że należy je wymienić, bądź przynajmniej przesunąć 8) Nie powiecie mi, że to nie są aniołeczki... :evilbat:
AGO Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 A Milo okazał się psem na kaszankę. Wczoraj mężulo przyniósł od znajomego z pracy po świniobiciu duuużo kibachy i kaszanki. I zostawił to na blacie w kuchni. Milowi skapnął się kawałek kaszanki no bo jak tu nie dać mu takiej smakowitości??(ja osobiście na kaszankę mówię bleeeee) Po kilkunastu minutach siedzę sobie w jadalni, a pies niby jak z trampoliny przy blacie hop hop hop. Kiedy znajdował się na wysokości blatu szyja wędrowała mu w kierunku kaszanki. Hmmmmm ona tam wciąż leży ... i dalej hop hop i w górę..... :multi: Za taki widok dostał MILUChO spory kawał kaszanki:))
tanita Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 [b]AGO[/b] widzę, że dbasz o podstawową umiejętność każdego foksa, czyli skoczność 8) Chociaż do świeżej kaszaneczki to pewnie i ja bym skakała ponad blat :oops: A dlaczego zdjęcia nie pstryknełaś, żebyśmy i my mogli podziwiać takie widoki :wink:
Flaire Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 [quote name='AGO']Za taki widok dostał MILUChO spory kawał kaszanki:))[/quote]Oj, AGO, to bardzo niebezpieczny precedens... :P
AGO Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 [quote]A dlaczego zdjęcia nie pstryknełaś, żebyśmy i my mogli podziwiać takie widoki [/quote] Nio bo mój aparacik u naprawologa leży- odmówił współpracy czas jakiś temu, a że cyfróweczki długo się naprawia, to niestety dużo takich piknych chwil mi ucieka w uwiecznianiu ich nie tylko ku swej uciesze ale i waszej hmmmm ciekawości :wink: Jak tylko dorwę go z powrotem na pewno topik o foksiakach "krótkich" będzie przodował w ilości stron :evilbat:
AGO Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 Ech znowu się pomyliłam i źle wybrałam, zamiast dać Code dałam cytat. ....... przywołuję się do porządku. :agrue:
tanita Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 [quote name='AGO']Jak tylko dorwę go z powrotem na pewno topik o foksiakach "krótkich" będzie przodował w ilości stron :evilbat:[/quote] Tak, tak :klacz: I przegonimy walijczyki i AT-y :evilbat:
pszym Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 Cześć wszystkim, przepraszam że tak mało się odzywam ale mam dużo pracy. Nie wiem, czy już Wam pokazywałem jak nasze chłopaki poradziły sobie z posłankiem. Żeby było śmieszniej, posłanko jest z takich malutkich styropianowych granulek. One sa leciutkie i się elektryzują więc sprzątanie trwało ok. 2 godzin... [img]http://img222.exs.cx/img222/7240/baagan6lh.jpg[/img]
AGO Posted February 23, 2005 Posted February 23, 2005 [b]Pszym Ja w takim bądź razie dam mojemu Miluchowi kawał dobrej kaszany :eating: za to, że wszystkie numery, które dotąd mi wykręcił nie równają się z tym, co tobie zrobiły chłopaki. Jak się okazuje nie taki nicpoń straszny jak myśli jego PAn. :vamp: [/b]
pszym Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 Witam, Mam pytanie, czy foksteriery muszą mieć zaliczone próby pracy do Ch lub Int. Ch?
Flaire Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 [quote name='pszym']Witam, Mam pytanie, czy foksteriery muszą mieć zaliczone próby pracy do Ch lub Int. Ch?[/quote]Nie.
pszym Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 Dzięki, Tak mi się wydawało że jest dowolność ale chciałem potwierdzić. Przynajmniej nie musimy ścigać biednego dzika po lesie... :o
tajdzi Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 [b]Tanita, Petra,[/b]Co tam u Łatkulców i Gringulców?? [b]AGO,[/b]to co? Będą fotki skaczącego foxia? No co tam słychać? bo się smutno zaczyna robić :cry:
tanita Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 [quote name='tajdzi'][b]Tanita, Petra,[/b]Co tam u Łatkulców i Gringulców??[/quote] [b]Petra[/b] na pewno dzisiaj coś napisze i z tego co wiem, ma w zanadrzu fajne zdjęcie :evilbat: A Gringo robi wszystko, żebym zechciała przerobić go na mączkę :wink: . Ostatnią jego rozrywką na spacerach jest porywanie w zęby foliowych szczątek reklamówek i uciekanie z tym orązem w niewiadomych kierunkach 8) . Oczywiście ja w tym czasie uciekam w drugą stronę i jakoś dochodzimy do ładu. Jeżeli chodzi o towarzyszy spacerów, to niestety nie ma wielkiego wyboru, zauważyłam, że wiele ludzi nie chce spuszczać ze smyczy swoich psiaków nie ma z kim polatać :evilbat: . Na szczęście są też psiaki które mi socjalizują Gringa, ale muszę powiedzieć, że on nie czuje przed nimi zbytniego respektu, bo jeszcze nigdy na przykład nie położył się przed żadnym, a żeby było śmieszniej przed nim juz się kładli :lol: No więc rośnie mi zawadiaka i huncwot, ale jak na razie posłuszny 8) I mimo upływającego czasu wielki z niego pieszczoch, co jest dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem bo Korek uciekał od głaskania aż się kurzyło :roll: A oto dwa typy teriera kolanowego (zdjecie dzieli 1,5 miesiąca) [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/107575.jpg[/img] [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/117835.jpg[/img]
Petra_ Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 Zaraz,zaraz,co ten kocur robi przy [b]mojej miseczce[/b] spojrzała w dół łatka i ujrzała... [img]http://img207.exs.cx/img207/2922/bys0rf.jpg[/img]
Petra_ Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 Łatulcowy poranek: [img]http://img77.exs.cx/img77/8229/gryz1co.jpg[/img] Przecież nie będę stać bezczynnie cały dzień: [img]http://img223.exs.cx/img223/9514/stoje7cr.jpg[/img] Zabierzmy się za coś "pożytecznego": [img]http://img171.exs.cx/img171/4264/gryze21xk.jpg[/img] [img]http://img180.exs.cx/img180/2149/zjem5uo.jpg[/img] Luzik,leżę sobie: [img]http://img158.exs.cx/img158/5716/gosie4qd.jpg[/img]
Petra_ Posted February 24, 2005 Posted February 24, 2005 [b]AGO[/b] Jak ma się Milo?Łatulec pozdrawia :lol:
Fuka Posted February 25, 2005 Posted February 25, 2005 [b]Zdjecia fajne! Ale mi od kilku dni chodzi po głowie - GDZIE PODZIAŁY SIĘ FAFIKI???????? Troche mi głupio, bo zaprosiłam Was - potem pojawiliscie sie, mnie akurat nie było, wiec fanfary były spoznione, a potem już nie wrociliscie... :roll: Jeżeli nas tu oglądacie - to odezwijcie sie proszę!!!!!! :D [/b]
tanita Posted February 25, 2005 Posted February 25, 2005 Tak, tak odezwijscie się wszyscy miłośnicy foksów, żeby nas tu było jak najwięcej :D A Gringo właśnie obrabia porwanego z kuchni ziemniaka :evilbat:
tajdzi Posted February 25, 2005 Posted February 25, 2005 [quote name='tatnita']Jeżeli chodzi o towarzyszy spacerów, to niestety nie ma wielkiego wyboru, zauważyłam, że wiele ludzi nie chce spuszczać ze smyczy swoich psiaków nie ma z kim polatać :evilbat: [/quote] Azulec czeka... Ona sobie w kaszę nie da dmuchać Petra, Boskie zdjecia Ehhh ale te zwierzaki rosną
AGO Posted February 25, 2005 Posted February 25, 2005 :bigcry: [b]Gdzie mój aparacik!!!! Kupa śniegu na dworze, Milucho szaleje jak rozbójnickie nasienie, a ja nic nie mogę zrobić !!!! Tylko patrzeć pozostało ale co pomrugać mam sobie może?????? Wczoraj wieczorem poszliśmy z klopsiem na spacer do parku, och jak szalał, a kiedy wpadał w hałdy śniegu było tylko głowę widać jak w dobrą dziurę wpadł. A potem jak mężulo bałwana w parku lepił Milo się dziwił co za nowy gość koło niego stoi i czy to aby nie nowy właściciel. A skoro tak, to należy mu nieco poonadgryzać pewne części. A i jeszccze nie wiadomo czemu kontynuuje dziwny swój zwyczaj - sikania teściowej na łóżko. I tylko tam jeszcze zdarzy mu się nasikać. Nigdzie indziej. Hmm może to taki instynkt....... :evilbat: [/b]
AGO Posted February 25, 2005 Posted February 25, 2005 Oj tak tak Fuka gdzie Fafiki bo one przecież Wrocławskie są i miały byc towarzychem dla mojego Milucha. Czekamy na Fafiki!!! [b]Petra O widzę że ŁAtka w łatkę do Milo podobna ze zwyczajem pościelowym. Choć przyznać muszę, ze Milo od dwóch dni sypia u siebie w łóżku (całe 5 cm oddalonego od naszej leżalni) i tylko nad ranem swoim ryjkiem rewolucje pierzynowe uprawia tak by wtulić się i pochrapać do rana. Przedtem obraza majestatu psiego była kiedy pokazywaliśmy mu jego łózko.[/b]
Recommended Posts