Jump to content
Dogomania

Oddac? Uspic? - Szczesliwy Koniec!!!!! :)


stasiajancia

Recommended Posts

  • Replies 79
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

"Wszystko byloby inaczej gdybym sie przygotowala psychicznie i chciala psa bo np: jestem samotna itd...Ten piesek nie byl niestety planowany i oczekiwany"
Trzeba poprawic-juz nie jestes samotna,bo jest ten pies.

"Wlasnie teraz ta cala sytuacja odbywa sie na kocia lape ...
Poprostu uwazam ze z psem jak z dzieckiem ...Decydujesz sie na jedno lub oba gdy jestes w pelni ustatkowana,masz czasu w nadmiarze,wiele milosci w sobie,w miare sprawny budzet i wiesz ze w kazdej sytuacji bedziesz gotowa stwierdzic ze jestes w stanie byc za druga istote w pelni odpowiedzialna ...
Czy ja jestem gotowa?"

Ach,gdyby wszystko mozna bylo zaplanowac.Ale sie nie da.Czasem trzeba olac zdrowy rozsadek,dylematy,bo oczywiste,ze wszystko mozna.Zycie jest krotkie.Wszystko zalezy od nas i od naszej dobrej woli.Nikt z nas psiarzy ani czasu nie ma w nadmiarze,budzety tez takie sobie,ale dajemy rade.
Ty tez dasz-jezeli zechcesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stasiajancia']
[B]- "homoseksualne zapedy" (co pare tyg. w moim domu pomieszkuje drugi piesek moich rodzicow) zatem nawzajem probuja ze soba kopulowac co jest bardzo uciazliwe :oops:[/B]
[/quote]
a czy poprzedni właściciele-choc wątpię-wykastrowali go?
Jeśli nie zrób to Ty jako opiekun tego psa, pierw należy zrobic badania krwii oraz z uwagi na wiek wykonac konsultację kardio+EKG serca.
Zalecana narkoza wziewna jako najbezpieczniejsza.
Jeśli jesteś z W-wy mogę podac namiary do najlepszego kardiologa drNiziołka.
niedopuszczale jest wypuszczanie psa na 1 dzień czy 2 by narażony był na róźne niebezpieczeństwa i również z uwagi na to że niekastrowany zapładniał przypadkowo napotkane suki.
Jeśli tego nie wiedziałaś teraz już Wiesz co należy zrobic.

Link to comment
Share on other sites

Stasiajancia, fajnie, że szukasz rowiązania. :)
To bardzo trudne dla Ciebie, zostałaś w rodzinie chyba sama z decyzją.
Najlepiej byłoby, żeby psiak został u Ciebie, najlepiej dla psa,
ze względu na wiek, trudno znaleźć dom, który potrafi przyjąć tak
wiekowego psiaka.
Zachowania kopulacyjne pewnie rozwiązałaby kastracja, także późniejsze niebezpieczeństwo chorób prostaty.
Jeżeli jesteś z Wwy lub okolic, to mogę pomóc w porozumieniu z psiakiem, bezpłatnie.
A sierść, to osobny temat. Jak nie można uniknąć, to należy polubić:)
Trzeba sobie mówić, jak w jednym odcinku Garfilda : psia sierść jest super!
Tam była kocia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stasiajancia']Masz racje ...Przeraza mnie to i jeszcze wiecej rzeczy zwiazanych z posiadaniem psa ...Ktos wspomnial ze jestem z gory nastawiona negatywnie a wszystko dlatego ze nie bylam przygotowana na posiadanie psa przez dluzszy okres...Wszystko byloby inaczej gdybym sie przygotowala psychicznie i chciala psa bo np: jestem samotna itd...Ten piesek nie byl niestety planowany i oczekiwany.Wlasnie teraz ta cala sytuacja odbywa sie na kocia lape ...[/quote]
Nawet najbardziej tępy i najmniej pojetny pies ;) potrafi czytać nastroje z mimiki i woni opiekuna i odbierać sygnały wysyłane przez nas nawet nieswiadomie. To stary pies i juz sama zmiana domu jest dla niego silnym przezyciem a w dodatku kontakt miedzy wami jest marny. Ja mam wrażenie że trzymasz go na dystans (nie próbujesz nauczyć go nowych zasad, nie nawiązujesz kontaktu) z obawy ze sie do niego przywiązesz i nie bedziesz umiała go oddać.
Moim zdaniem zdecydowanie łatwiej byłoby Ci porozumiec sie/żyć z psem gdybyś przestała traktować sytuacje jako przejściową prowizorke.

Nie próbuje Cie namawiać do pozostawienia psiaka ale zanim znajdzie sie dla niego dom, spróbuj popracowac nad ułatwieniem zycia sobie i jemu.

- Przeszkadzają Ci kłaki - zajrzyj do działu Pielegnacja -->Grooming. Jest tam sporo osób które moga Ci podpowiedziec jak znacznie ograniczyc problem (trymowanie, wyczesywanie na mokro itd).

-Przeszkadza Ci włazenie na meble - izolacja w przedpokoju nie jest najlepszym rozwiązaniem.:roll: Spróbuj nad tym popracowac (byle nie spychaniem z kanapy bo to najgorsza z mozliwych metod :shake:). Na początku najlepiej w ogóle mu uniemozliwić włazenie rozkładając na kanapie np gazety.
Pies przez 12 lat zył z ludźmi i na pewno zna jakies komendy ( siad, lezeć, na miejsce itd) oraz słowa oznaczające pochwałe (dobrze, super itp) i dezaprobate (fe, źle itp). Wykorzystaj to a jezeli nie zna to wprowadź własne hasła na oznaczenie konkretnych czynności.
Jeżeli pies zna komendy mozesz go szybko nauczyć że nie wolno wchodzic na meble albo pozwolić mu na korzystanie np z jednego mebla wyłącznie wtedy gdy bedzie on przykryty specjalnym psim kocykiem.
Podczas nauki najwazniejsze jest nie zakazywanie czegoś ale wskazanie psu co powinien zrobić zamiast niepożądanej czynności. Czyli np: pies włazi na kanape -> mówisz "źle"-> wołasz -> wskazujesz miejsce (np dywan,legowisko) gdzie ma sie połozyć ->chwalisz i nagradzasz np gryzakiem.
Rzuć tu okiem:
[URL]http://pies.onet.pl/3867,13,17,lozko_niezgody,1,artykul.html[/URL]

-Przeszkadzają Ci "kopulacyjne" zapedy psów - takie zachowania bywają spowodowane checia dominacji jednego z nich ale służą tez często rozładowaniu napięcia
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=10351108&postcount=44[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=10351905&postcount=47[/URL]

-Przeszkadza Ci ograniczenie wolności - poszukaj na [URL]http://www.petsitter.pl/ogloszenia.php[/URL] i na stronach ogłoszeniowych w twoim miescie, rozmawiaj z innymi psiarzami na spacerach i spróbuj wysondowac na kogo mogłabys liczyc w sytuacjach awaryjnych (odpłatnie czy na zasadzie wzajemności), napisz skąd jestes - jest na forum kacik pomocowy, może ktos sie znajdzie...
Jezeli zabezpieczysz sobie jakąs pomoc w razie potrzeby to poczucie "ubezwłasnowolnienia" i ograniczenia nie beda tak dotkliwe bo nie bedziesz sie czuła skazana wyłącznie na własne siły. To bardzo wazne dla komfortu psychicznego (Wiem, bo mieszkam sama z dwoma psami na 4 pietrze bez windy. Wystarczy że zwichne noge .....)

[quote] Poprostu uwazam ze z psem jak z dzieckiem ...Decydujesz sie na jedno lub oba gdy jestes w pelni ustatkowana,masz czasu w nadmiarze,wiele milosci w sobie,w miare sprawny budzet i wiesz ze w kazdej sytuacji bedziesz gotowa stwierdzic ze jestes w stanie byc za druga istote w pelni odpowiedzialna ...[/quote]Masz zupełną racje ale w zyciu rzadko bywa tak idealnie. I z psami i z dziecmi .
Życie płata figle i czasami stawia człowieka w listopadową deszczowa noc oko w oko z jakimś zabiedzonym nieszczęściem na czterech łapach. I człowiek wbrew rozsądkowi i logice, nie mając czasu, kasy ani mozliwości zabiera te 4 łapy do domu dosłownie na klika dni..... Najczęsciej z kilku dni robi sie wiele lat wspólnego zycia nos w nos i cudownej przyjaźni :loveu:
To forum jest pełne podobnych historii.....
[quote] Czy ja jestem gotowa? Napewno nie ale moze zamiast faktycznie pozbywac sie psa moglabym przynajmniej sprobowac ...Musze to wszystko jeszcze raz przemyslec i zapewne powroce tu by oglosic swoje zamiary wobec pieska.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi ...Moge przyznac ze we mnie jest male ziarno motywacji ktora wlasnie zasialyscie ;)[/quote]Spróbuj wykorzystać moje podpowiedzi a w międzyczasie przeciez mozna dalej szukac domu.
Jezeli okazałoby sie że nie taki diabeł straszny i jednak moglibyscie zostać razem, to byloby wspaniale.
A moze za jakis czas napiszesz że nie wyobrazasz sobie zycia bez niego? ;)

A sprawca całego zamieszania jest bardzo przystojny :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Na poczatku chcialabym naprawde z calego serduszka podziekowac wam za nieodzowne wsparcie w tej trudnej dla mnie oraz dla Czarnego sytuacji :lol:
Z pewnoscia dziekuje rowniez Czarny :loveu:
Podjelam decyzje ktora chyba na zawsze zmieni nasze losy ...Nie wiem czy ona rowniez przypadnie wam do gustu :-( Niestety zdecydowalam ze najlepszym wyjsciem bedzie .......ZATRZYMANIE PIESKA :p
Wczoraj do poznej nocy myslalam nad ta cala sytuacja,obok mnie lezal niczemu winny czarny jak smola pies ...Te jego brazowe pelne nadzieji i wiary oczy,rowniez wasze porady,zachety i ten tekst na jednej z aukcji schroniskowego psiaka (BOKSY SA PRZEPELNIONE!!!KAŻDEGO DNIA KOLEJNY PIES MOŻE ZOSTAĆ PRZEZNACZONY DO UŚPIENIA - OBECNIE JEST PRZEPEŁNIENIE - ZAŚ W SCHRONISKU JEDYNYM ROZWIĄZANIEM TEGO PROBLEMU JEST OBRCNIE EUTANAZJA PSÓW) spowodowaly ze obralam taki a nie inny kierunek.Wydaje mi sie ze jest to najlepsza z mozliwych opcji :evil_lol:
Mialam zaledwie 10 lat gdy ten pies pojawil sie u nas w rodzinie,zawsze wierny,pelen pozytywnych emocji,choc czasem dawal sie we znaki to kazdy z mojej rodziny pamieta ze byl i bedzie dla nas kims wyjatkowym.
Moze wlasnie te ostatnie lata warto dac mu przezyc w dumie,szczesciu i spokoju :multi:
Zwrocilam rozniez uwage jak ostatnio malo czasu poswiecalam swoim zwierzakom,pochlonieta problemami i nauka poprostu o nich zapomnialam.....a przeciez nie powinnam:shake:
Postaram sie nadrobic stracone chwile i naprawic dotychczasowe bledy a takze zmienic nieco swoj tok myslenia(dzieki wam pojelam ze prawie zawsze mozna znalesc wyjscie z ciezkiej sytuacji -jesli chodzi o zwierzeta)
Oczywiscie sprobuje korzystac jak najczesciej z wymienionych tu przez was przydatnych rad :)
Mam nadzieje ze juz niedlugo zniweluje choc pare mankamentow :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Guest malva

[B]stasiajancia : [/B]strasznie sie cieszę!:multi:
masz WIELKIE SERCE, wiem ze nie było łatwo
jak by nie było -przewartościowałaś własnie swoje życie ( jestem pewna że na lepsze-choć nie oznacza to że ..na łatwiejsze;))
załoz tego fotobloga ,na pewno zajrzę

avha- i spróbuj porozmawiać z BYŁYMI opiekunami TWOJEGO psa;)
o kwesiach finansowych, niech ci pomogą w opece nad nim skoro tak się zachowali/skoro tak wyszło..

Link to comment
Share on other sites

[B]stasiajancia - [/B]dzisiaj rano przeczytałam wątek o Twoim problemie.
Nie znając jeszcze Twojej ostatecznej decyzji i tak byłam pełna podziwu dla Ciebie. Z jednej strony nieprzygotowana, przymuszona i niechętna posiadaniu psa w domu. A z drugiej - odwaga aby na psim forum podzielić się swoimi wątpliwościam.
Byłam też bardzo pozytywnie zaskoczona,że nie zostałaś tutaj ostro zaatakowana, że wogóle pomyślałaś o uśpieniu psa.
Spokojnie i rzeczowo starano Ci się wskazać drogi wyjścia z tej sytuacji.
Mnie przez cały dzień przychodziła do głowy tylko taka myśl,że Twoja decyzja powinna być taka żebyś w przyszłości mogła sobie sama spojrzeć w twarz bez wyrzutów sumienia.
Myślę ,że napewno będziesz mogła to zrobić. A Twój nowy domownik odpłaci Ci się za to stokrotnie. :loveu:
Brawo [B]stasiajancia :ylsuper:[/B]
Brawo [B]dogomaniacy :ylsuper:[/B]

Link to comment
Share on other sites

zuch dziewczyna! :multi::lol::lol:
poradzisz sobie- co do takich psów-naprawdę cieżko znajduje się domy-a w schronisku nie ma szans-eutanazja albo zagryzienie.
ale nie ma co biadolic-zostaje u Ciebie i nic takiego mu nie grozi!

teraz zmień tytuł wątku!:lol:

Link to comment
Share on other sites

[B]stasiajancia :loveu: [/B]ratujesz psiaka!

Mam taka mala uwage, czy byly wlaciciel nie powinien dac na pismie, ze zrzeka sie psiaka?No bo co bedzie jak stasiajancia pokocha psiaka,psiak przywiaze sie do niej , a rodzinie sie odwidzi i bedzie chciala go spowrotem? Niektorzy ludzie jak wiemy sa nieobliczalni :shake: . Jesli ma sie takie zrzeczenie to chyba zawsze lepiej?

Link to comment
Share on other sites

Wow, jak super [SIZE=1][SIZE=2]:multi:[/SIZE][/SIZE]:loveu:

Przeczytałam ten wątek od początku i jestem pod wrażeniem! Pierwszy Twój post wyraźnie wskazywał na to, że zdecydowana jesteś psa oddać/pozbyć się. Rozumiem doskonale, że nie każdy chce i może podejmować się opieki nad psem , na dodatek bez wcześniejszej decyzji i zdecydowania. Jednak to cudownie, że dogomaniakom udało się Ciebie przekonać! [SIZE=1]I to bez bicia piany które często na dgm zachodzi, przyznacie :cool3: [SIZE=2]Brawo dziewczyny !!! [/SIZE][/SIZE][SIZE=1][SIZE=2]:B-fly:[/SIZE][/SIZE]
[SIZE=1][SIZE=2]I cieszę się bardzo, że teraz CHCESZ zatrzymać psa a nie decydujesz się na to tylko z litości. Brawo brawo brawo :ylsuper:

Życzę Wam z Czarnym wielu cudownych wspólnie spędzonych chwil! [/SIZE][/SIZE][SIZE=1][SIZE=2]:bigcool:[/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Tyle tu pozytywnych wypowiedzi :) Przez chwile poczulam sie jak super bohaterka ;)
Jestem wdzieczna i w pelni zadowolona ze cala ta sytuacja zakonczyla sie Happy End'em choc tak jak ktos wspominal mialo byc o wiele bardziej tragicznie :)
Mysle ze Czarek rowniez jest wniebowziety i szczesliwy.
Dzis w akcie pojednania otrzymal suszona swinska lape ktora pozniej na swoje nieszczescie musialam przez nastepne 20min kroic poniewaz biedaczek sam nie dawal rady ;]
Jesli chodzi o rodzine wszyscy oczywiscie szczesliwi ze "problem" maja z glowy i ze na stare lata Czarny zostaje u mnie.Obiecali ze jak czesto beda wpadac tak czesto beda kupowac pieskowi smakolyki,karmy,preparaty...Taka mala zrzutka/kara za to ze psem sie nie zaopiekowali wiec za to beda go chociaz czasem rozpieszczac ;)
Musze przyznac ze wesolo mieszka sie z tyloma zwierzetami :)
Nieco wieksze zamieszanie ale czlowiek zdaje sobie sprawe ze dom tetni zyciem <jupi>
(Dzis np: z wlasnej nieuwagi zostalam pokasana przez jednego ze swoich podopiecznych ...Nie polecam nikomu "caluskow" od pajaka ;]]]]]Niesamowity bol w trakcie i po ukaszeniu + wielka opuchlizna ...okropne!)

Probowalam zmodyfikowac nazwe tegoz watku ale niestety nie znalazlam takiej opcji ... ;D
Dziekuje wszystkim za wsparcie i za tyle radosci :)
Jestescie kochani! Prawdziwe anioly :)) Jak pomysle ze nie opowiedzialabym swojego problemu na tym forum ....strach wyobrazac sobie jak to wszystko by sie skonczylo :(
Naszczescie jest inaczej! :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...