DuDziaczek Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Bella jest śliczna :loveu: Wiem ze jestem dziwna ale juz ja Mojemu Fuxowi pokazalam :evil_lol: Chyba mu sie spodobala bo sie dziwnie przygladal :cool3:
ewelinka_m Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 zdjęcia Bokserka o którym wcześniej pisałam, niestety dość kiepskiej jakości robione tel: [IMG]http://img240.imageshack.us/img240/5820/image077fd3.jpg[/IMG] [IMG]http://img230.imageshack.us/img230/6308/image078yo6.jpg[/IMG] [IMG]http://img240.imageshack.us/img240/9476/image079jf0.jpg[/IMG] [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/5438/image081ts9.jpg[/IMG] ta pani która zgubiła boksia 17 lipca, ma sprawdzić czy to nie jest czasem ten :cool1: jeśli się okaże, że jednak to nie jest owa zguba, jak zwykle odwieczny problem co z nim zrobić, podobno jest bardzo spokojny w mieszkaniu ups wysłało się 2 :oops:razy to samo i nie da się skasować :mad:
Saphira Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 No niestety nikt nie odebrał paczki. Erki nie było w domu , kurier się nie dodzwonił. Jak nikt nie odbierze to odeślą !
Linssi Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Saphira, a moze Dudziaczek moglaby odebrac? Jak chcesz to kontakt na PW do niej
Od-Nowa Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 a nie dałoby rady,żeby zawiózł pod inny adres? może do Ewelinki? jak jest teraz w domu ;)
Saphira Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 podaje nr komórki do kuriera, dzwońcie zaraz i załatwcie to bo ja pakuje się i za pare godzin wyjeżdżam : 501 407 708 Jest jeszcze w drodze- moze się uda.
DuDziaczek Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Juz kontaktowalam się z kurierem, niesetety juz dzis nie da rady podjechac. Mozna podjechac do ich "siedziby" i samemu odebrać. Ale kurier powiedizal ze w pon. beda paczke jeszcze raz dostarczali, tlyko Erko musisz sie z nim skontaktowac i umowic na konkretna godzine ;)
Rudzia-Bianca Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Bella jest piękna i rzeczywiście podobna do mojej Bianci :) czy ona jest do adopcji ? duża jest ? [URL]http://i529.photobucket.com/albums/dd334/Linssi_2008/bella7.jpg[/URL] minki robią identyczne :) a boksię jak się okaże że to nie ta z ogłoszenia będę ogłaszać tym którzy ewentualnie jeszcze zadzwonią w sprawie Luny lub Mony . Ile to psisko może mieć lat, zdrowa jest ? i jak z innymi zwierzakami wiadomo ? a to chyba piesek jest teraz doczytałam :oops:
andzia69 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 pilnie potrzebny dom choć tymczasowy dla szczeniaka husky - prawdopodobnie pogryziony, dzisiaj dostałam telefon...ja nie na miejscu...nie wiem co zrobic:placz:
Linssi Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 A co Rudzia-Bianca, zainteresowana jestes? :cool3: A tak serio to ja juz znalazlam domek dla Belli. U mojego wujka :) Jest raczej spora, choc dla mnie niezbyt duza bo mam ogromnego owczarka niemieckiego u rodzicow, wiec ona przy nim jest malenka. Na oko mniejsza i drobniejsza od labradora. Boze jak ja uwielbiam husky.... Wzielabym go, ale gdzie? nie ma mnie calymi dniami w domu :(
andzia69 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 ten husky biega tam od tygodnia, pani go dokarmia, ale go nie wexmie...jeśli nic dla niego się nie znajdzie to jakiś miejscowy moze go widłami potraktowac albo gmina się z nim inaczej rozprawi.... To nie jest całkiem malusi szczeniak - to ok. 8-mies psiak, cały w kleszczach, ma jakieś 2 duze bąble - pewnie od kleszczy, łagodny do ludzi i dzieci...ale jak to na wsi - nikt go nawet na chwilę nie przechowa - nawet ta kobieta co go karmi nie chce go przechować bo to i sramto:angryy: Jest brązowy, ma ślady po obroży - pewnie przeszkadzał państwu w urlopie....:-(
ewelinka_m Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 [quote name='Rudzia-Bianca'] a boksię jak się okaże że to nie ta z ogłoszenia będę ogłaszać tym którzy ewentualnie jeszcze zadzwonią w sprawie Luny lub Mony . Ile to psisko może mieć lat, zdrowa jest ? i jak z innymi zwierzakami wiadomo ? a to chyba piesek jest teraz doczytałam :oops:[/quote] dzięki Rudzia :loveu: a ile ma lat nie mam pojęcia, wiem,że psiak ma zapalenie spojówek ale już jest leczony. A co do zwierząt zapytam. Tak to jest samiec.
Rudzia-Bianca Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 [quote name='Linssi']A co Rudzia-Bianca, zainteresowana jestes? :cool3: A tak serio to ja juz znalazlam domek dla Belli. U mojego wujka :) Jest raczej spora, choc dla mnie niezbyt duza bo mam ogromnego owczarka niemieckiego u rodzicow, wiec ona przy nim jest malenka. Na oko mniejsza i drobniejsza od labradora. [/quote] ja niestety nie mogę :placz: ale gdyby ktoś pytał chciałam wiedziec , bo nieskromnie powiem że ludziska moją Biancią się zachwycają i nieraz pytaja skąd ten cud jest :) ale jak Bella ma dom to super :multi: [quote name='andzia69']ten husky biega tam od tygodnia, pani go dokarmia, ale go nie wexmie...jeśli nic dla niego się nie znajdzie to jakiś miejscowy moze go widłami potraktowac albo gmina się z nim inaczej rozprawi.... To nie jest całkiem malusi szczeniak - to ok. 8-mies psiak, cały w kleszczach, ma jakieś 2 duze bąble - pewnie od kleszczy, łagodny do ludzi i dzieci...ale jak to na wsi - nikt go nawet na chwilę nie przechowa - nawet ta kobieta co go karmi nie chce go przechować bo to i sramto:angryy: Jest brązowy, ma ślady po obroży - pewnie przeszkadzał państwu w urlopie....:-([/quote] kolejna straszliwa bida :(
andzia69 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 założyłam wątek huskiemu...i tyle mogę:placz: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=118063[/url]
Linssi Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 [quote name='Rudzia-Bianca']ja niestety nie mogę :placz: ale gdyby ktoś pytał chciałam wiedziec , bo nieskromnie powiem że ludziska moją Biancią się zachwycają i nieraz pytaja skąd ten cud jest :) ale jak Bella ma dom to super :multi:[/quote] O Belle tez ludzie pytaja, dzieci sie do niej wyrywaja bo taka puchata. wystarczylo ja wykapac i dac jej jesc... I pomyslec ze gdy lezala na ulicy to jakos nikogo nie obchodzila...
ewelinka_m Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Tasza jest nie zwykle mądrym psem :loveu: chce wyjść na spacer,a np. nikogo w domu nie ma, a p.Ania zapomniała drzwi zamknąć, to Taszka sobie otwiera i wychodzi :diabloti: Otwiera się lodówkę, Taszka rozpoznaje dźwięk otwieranej lodówki :evilbat: i już jest przy niej, no bo może coś upadnie i podnieść trzeba. niesamowicie się otworzyła, p.Ania śmieje się, że czuje się już aż za pewnie :evil_lol: chodzi z dumnie zakręconym ogonkiem do góry, a jak się zacznie ją głaskać to się nie skończy :cool3: jak tylko się przestaje Taszka wpycha łebek pod ręcę, no bo jak to można przestać miziać? :loveu:
Linssi Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Belcia tez czuje sie juz duzo pewniej niz na poczatku. Chodzi juz po calym mieszkaniu, a gdy ja ide do kuchni odrazu przychodzi zobaczyc czy moze nie mam czegos zbednego do zjedzenia :) Jest naprawde super psiakiem. Teraz, gdy juz ma wiecej sily to skacze i wyglupia sie jak wracam do domu. Pokarm ladnie sie wchlania, raczej nie trzeba bedzie jej nic podawac na ta laktacje. Ewelinko, zajrzyj na watek huskiego
DuDziaczek Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Bella już u mnie na weekend :lol: Nie moglam uwierzyc ze tak niedawno byla w tak paskudnym stanie :placz: Coprawda Bella to jeszcze same kosteczki :cool3: Ale jaka ona radosna :loveu: (szkoda ze moj Fux tej radosci nie podziela:evil_lol:)
erka Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Saphira, niestety nie było mnie w Kielcach , jak ten facet przywiożł paczke, nie było też sasiadów w domu,żeby gdzies zostawił. Ale zostawił awizo, gdzie jest napisane,że nastepne dostarczenie w poniedziałek, więc nie martw sie o nic:lol:. [COLOR=red][B]Bardzo dziękujemy!!!:iloveyou:[/B][/COLOR] [B][/B] [COLOR=black]Znikam, bo dzwonił ktos o kotki rude i ma przyjechać. A wogóle Xanti mnie wykończył i nie mam na nic siły.:cool1:[/COLOR]
ewelinka_m Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 to ja tylko napiszę, że[B] Kudłaczek ma domek[/B] :multi: jutro do niego jedzie :loveu: wkleję zaraz zdjęcia Hurci i Taszki :lol:
Linssi Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 No Bella juz zdazyla narozrabiac... Ale Dudziaczku wybacz jej, ona pewnie tak z emocji i stresu. Poza tym faktycznie, zywiol-babka :D Oprocz Twojego Fuxika zaczepia wszystkie psy w parku. Ostatnio zapatrzyla sie na jednego owczarka niemieckiego, i chyba nawet wpadla mu w oko, bo ani wlasciciel nie mogl odciagnac go od niej, ani ja jej od owczarka :D Poza tym to naprawde kochana sunia. Nie sprawila mi ani jednego klopotu. Dudziaczku, miej na nia oko, bo dostala tabletki na robale. A ja zamelduje sie jutro. O 5 rano wyjazd :shake: Mam nadzieje ze noc uplynie wam spokojnie :)
andzia69 Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 to jest ten husky, o którym pisałam.... [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/7835/zdjacie000zr4.jpg[/IMG] [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/9528/zdjaciewi7.jpg[/IMG]
GoskaGoska Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 na dogo jest dziewczyna co zajmuje sie husky zaraz gdzies jego watek powrzucam
Recommended Posts