Jump to content
Dogomania

Bura z Krzyczek - prosi o deklaracje na hotel. Bura za TM.


Krysiam

Recommended Posts

  • Replies 423
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ziutka woziła chłopaczka jednego do DS, i skopana amputację na poprawkę. A potem jeszcze jedna łapina ze złamanym otwarciem. Chyba nie była u Patrycji.
Zobaczcie - to dzieło fachowca. Dedykuje tym, którzy ufają bez zastrzeżeń weterynarzom i lekarzom.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/178225-Sochaczew-PEPO-POKAZOWA-AMPUTACJA-RATUNKU[/url]
To nasza przedostatnia psina.

Link to comment
Share on other sites

Ten drugi zadek należy do kolesia, którego imienia nie pamiętam. Jest on osobistym i własnym psem Patrycji:-). Bardzo fajny kolo, w moim typie. Psi "morderca" o gołębim sercu. Służy on jako terapeuta w pewnym sensie. Burka małpując go wiele sie nauczyła.

Link to comment
Share on other sites

Na mnie moze wypinac... i tak jest dla mnie jedna z najpiekniejszych sun na swiecie ;)

Krysiu, pieniazki beda od koniec tygodnia, 75 zl (ja i Gabat, jak w deklaracjach), wymyziaj jej piekna dupcie ode mnie hehehhehe

Zobacz, jaka bide wyciagamy ze schronu:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/144093-Sonia-owczarkowata-sunia-w-bardzo-zA-ym-stanie-ZBIERAMY-NA-HOTEL/page35[/url]

Link to comment
Share on other sites

Burka zrobiła duże postępy, nie chce już siedzieć w kojcu. Mogłaby już mieć swój domek!!!!!!! Codziennie rano czeka na spacer z moimi psami, i szaleje z nimi, jak młody psiak!!! Trzyma się blisko domu, patrzy w okna i cieszy się kiedy nas zobaczy w oknie! Jest nieufna do obcych i kiedy sporadycznie na spacer z psami idzie mój 12-letni siostrzeniec,(który z nami nie mieszka, tylko nas odwiedza) Burka traci humor, człapie się za nami, w bezpiecznej odległości, albo w ogóle nie idzie na spacer. Ostatnio, w te silne mrozy, Burkę zapraszaliśmy do domu do przedsionka, gdzie jest ciepło ale nie za gorąco. Na początku nieśmiało zwiedziła cały nasz malutki domek i zgodziła się żeby leżeć tam gdzie jej posłaliśmy. W nocy nie brudziła, a rano drapała do wyjścia. Ciekawe było to że kiedy ja byłam chora, i jednego dnia nie poszłam na ranny spacer, tylko wypuściłam psy, na podwórko ( na krótko, bo przy takim dużym mrozie,zaraz wracają), to Burka która całe dnie jest na dworze drapała do drzwi,(czego nigdy nie robi) żeby już iść na ten spacer. Ogólnie jest wielkim pieszczochem, na spacerze zachodzi mi drogę wręcz mnie taranuje żeby ją pogłaskać. Wywraca się wtedy najczęściej do góry brzuchem. Na smyczy też umie chodzić, chociaż początki były ciężkie z powodu jej strachu. Teraz wie że chodzenie na smyczy nie kończy się niczym złym. Teraz na spacery chodzi już na luzie, ostatnia wychodzi i pierwsza wraca do domu. Nie ma ochoty na samotne eskapady, przez ogrodzenie. Widzę że brakuje jej towarzystwa, bo moje psy siedzą większość czasu w domu, Karmelek też. Miło by było gdyby na swoim nowym podwórku miała towarzystwo, jakiegoś zwierzaka, chyba że człowiek, który ją przygarnie poświęci jej codziennie niezależnie od pogody jakąś część swojego czasu!!! Jak mi się uda to następnym razem wkleję jej nowe zdjęcia!

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam za offa, ON-ek Prezes musi miec operacje usuniecia glowki kosci udowej w obu lapach. Inaczej przestanie chodzic :( Pomozcie!!!

[URL="http://www.dogomania.pl/../178697-PREZES-onek-z-dysplazjAE-i-zanikiem-miAE-sni-ZBIA-RKA-NA-LECZENIE"]http://www.dogomania.pl/threads/1786...KA-NA-LECZENIE[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...