Jump to content
Dogomania

[FNiZ] Łódź - morelowa pudliczka! Już w swoim nowym domu!!!


Recommended Posts

  • Replies 134
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rozmawiałam z Jolą.
Sunia miała operację rano, wszytsko dobrze poszło, choć z tego co mówiła guzów było sporo. Sunia dobrze zniosła narkozę, guziory usunięte.
Więcej napiszą dziewczyny bo rozmawiałam z Jolą prowadząc samochód i niestety to była chwilka tylko.

Link to comment
Share on other sites

To ja już piszę. Sunia ma się dobrze,leży teraz zwinięta w kłębuszek i śpi,jest cała obolała bo operacja była potężna, jednocześnie sterylka i usunięcie wszystkich guzów, których było bardzo dużo(oprócz tych widocznych). Podobno nie wyglądały na złośliwe...
A teraz wielkie podziękowania dla Małgosi-Malagos, która dzielnie przekonywała męża, by zgodził sie dać dom tymczasowy morelce, Małgosiu jesteś wspaniała!!!
Po cichutku dodam(oby tylko nie zapeszyć), że może DT nie będzie potrzebny, dziewczyny trzymajcie kciuki!

Link to comment
Share on other sites

Małgosiu, z morelką już wszystko dobrze. Doszła do siebie błyskawicznie mimo tak obciążającego dla organizmu zabiegu.Jak zwykle nie chce wychodzić z klatki gdy podchodzi do niej ktoś w fartuchu ale wystarczy, że ta osoba zdejmie fartuch- morelcia jest cała gotowa do wyjścia.Usunięto jej prawie wszystkie sutki podczas operacji,zostały chyba tylko dwa górne, taka była potrzeba...Ale najważniejsze, że juz po i mała wraca do zdrowia.Szukam teraz kontaktu z wolontariuszką ze Śląska, z okolic Bielska-Białej, potrzebujemy kogoś z tych okolic do wizyty przedadopcyjnej, tam właśnie mieszka osoba, która chce zaadoptować Yupisię.

Link to comment
Share on other sites

Jolu, dzieki za wieści, jakoś zaraz mi lżej na duszy. Sprawdzałaś na mapie dogo, ktoś jest z BB ? Na myśl mi przychodzi AśkaK, kiedyś w podpisie miała tylko Warszawę, teraz-zdaje mi się - też BB.
Jak ktoś sie sam nie zgłosi, poszukamy kontaktu do Aśki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola od jadzi']Wanda, dziękuję bardzo za wsparcie i za ewentualny DT, mam nadzieję, że adopcja morelki dojdzie do skutku i DT nie będzie potrzebny ale dobrze jest wiedziec, że można na kogoś życzliwego liczyć...Dzięki wielkie raz jeszcze![/quote]

Cieszę się i trzymam kciuki, żeby dom się okazał wspaniały, bo takiego ta psinka potrzebuje. W podbramkowej sytuacji do mnie kontakt tylko telefoniczny i to przez SMS (brak zasięgu). Wyjeżdżam jutro na działkę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...