Jump to content
Dogomania

Skrajna bieda, serce dla zwierząt, prosimy o pomoc


GoniaP

Recommended Posts

Wstępnie umówilam się na wizytę u weta na piątek...
Nie wypadało mi robić zdjęc wnętrza, może coś tam dojrzycie...
[IMG]http://img391.imageshack.us/img391/8071/cimg0807eq5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img391.imageshack.us/img391/6213/cimg0808ns9.jpg[/IMG]
[IMG]http://img247.imageshack.us/img247/9181/cimg0809bp6.jpg[/IMG]
[IMG]http://img391.imageshack.us/img391/1720/cimg0810ka7.jpg[/IMG]
[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/7820/cimg0811sy3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='truskawa144']A dowiedziałaś się może jak tam z pracą? Czy i gdzie pracują,lub ew gdzie by mogli (czyli jakie mają wykształcenie czy doświadczenie zawodowe).[/quote]
Pani Róża jest krawcową, mąż chyba złotą rączką..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halbina']no i mamy konkrety... Dziewczyny, teraz deklarujcie, kto może pomóc jak!
Goniu, a jak przebiegałą rozmowa, zdradź parę szczegółów! I uzupełnij pierwszy post![/quote]
W naszej babskiej rozmowie uczestniczył Donvitow :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Zatkał tylko uszy jak rozmowa toczyła się wokół majtek i staników :evil_lol:

A tak na poważnie...

To są ludzie pogodzeni ze swoją sytuacją i biedą.
Pani Róża jest dumna z tego, że udało im się zgromadzić "aż tyle"...
"Wyremontowali" łazienkę, mają wannę i junkers. Pomalowali ściany w łazience, kuchence i korytarzyku, ale na "duży" pokój już im nie starczyło.
Dla Niej najważniejsze są dzieci i ich szczęście. Jest bardzo troskliwą matką.
Poza tym zaskakująca jest ich skromność...
W zasadzie wyciągaliśmy od nich ich potrzeby.
Dla przykładu, gdy dowiedzieliśmy się, że jest krawcową, zapytaliśmy czy mam maszynę do szycia. Ma, sprawną, spojrzeliśmy w kierunku jej wzroku...no i co tu dużo mówić... To samo z lodówką, ma ją dopiero od półtora roku, kupili używanego Polara..

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny proponuję zrobić listę oferowanych rzeczy, żeby to uporządkować i nie zarzucić ich np. kilkoma kołdrami;) i rozejrzyjcie się czy nie ma kogoś kto mógłby zaoferować im pomoc prawną, bo ze zdjęć wynika, że mogliby się starać o lepsze mieszkanie, o ile oczywiście tego chcą

Link to comment
Share on other sites

ja tez mam jakies rzeczy w domu, spodnie nieuzywane, czy nowke kortke vero moda, rozmiar s
aha jesli chodzi legowisko to mam, tylko nie wiem czy nie jest juz za bardzo zniszczone, bo wlasnie wymienilam je mojej suni, tak wiec moge zrobic paczke na fundacje emir zeby sami to przejrzeli lub prosto do tych ludzi, prosze o odpowiedz na priv i adres do wysylki:)
moge rowniez wyslac zdjecie legowiska:) do oceny ( jest zniszczone jak mowie ale zawsze to cieple legowisko:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnie Koty']No to trzeba sie dowiedzieć jak z ta pomocą społeczną jest. Zadzwonię do przyjaciółki ona jest wolontariuszką, niech jutro idzie i sie spyta.[/quote]
No, to możemy się jakoś uzupełnić; pracuję w urzędzie, zejdę jutro do naszych dziewczyn z opieki społecznej i na wszelki wypadek przepytam dokładnie co i jak zrobić, żeby wilk był syty i owca cała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='EVA2406']Jak nie chcecie ubrań to nie. Ja dzisiaj wybrałam dobre rzeczy z których moja córka wyrosła, a które na pewno by się dziewczynkom w tym wieku podobały. Ale jak nie to nie :shake:. Niestety kasy nie dam, bo sama nie mam.[/quote]

Chcemy gupia:loveu:

[quote name='Mona4']Dziewczyny dzis jestem wstanie wyslac 6 par nowych dzinsow roznych kolorow!!!!! i rozmiarow
Koniecznie. podstawowy problem

Spodnie NOWE!!! pozostalosci po zlikwidowanym sklepie. Czy ktojs wystawi to na bazarek dla tych ludzi czy da im sie to bezposrednio jest mi to obojetne.
Suuper

Chce poprostu to komus podarowac,a mysle ze takiej rodzinie by sie to przydalo.
Dzięki

Ja bazarku wystawic niemoge bo niemam czasu tego pilnowac.[/quote]

[quote name='Agnie Koty']Dobra, mam komplet sztućców 24 szt. , nowe, w opakowaniu. I dla pana męża kurtkę wiosenną, nową, oliwkową, w opakowaniu. Mam taką ciocie co nas obdarowuje, tyle że tego nie używamy. Ale zawsze biorę żeby jej nie było przykro i na strychu składuję., :oops:, Aha, i ręczniki, również nowe, różne wielkości. Od teściowej. Ale ona zawsze mówi, żeby sie dzielić.:evil_lol: Dajcie mi adres do wysyłki. A może można to podrzucić do Emira? Mieszkam w zasadzie niedaleko....[/quote]

Do EMIR:loveu:

[quote name='truskawa144']Wiedziałam:razz: Czyli co? Organizować komputer? A może by mi się udało załatwić komputer z kieszenią DVD. Było by 2 w 1. Już od kilku lat większość komputerów ma kieszeń DVD lub DVDRW więc jest szansa,ze na taki uda się trafić.[/quote]

Gdy Gosia zapytała o marzenie pani domu długo czekaliśmy na odpowiedź. I to marzenie nas rozbroiło. To było DVD dla dziewczynek by nie czuły się gorsze. Lodówka pusta a oni dają sobie radę. Kompletne zero roszczeń czy chęci uzyskania czegoś. Wyciągaliśmy info . Im jest dobrze i dają sobie radę. Rany. A gdy usłyszała o komputerze dla dziewczynek/ szkoda że Jej nie widziałyście/ Dla P Róży dzieci, i pies są najważniejsze.
Ten komp jest super ważny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halbina']bo mają siebie i miłość... ja to rozumiem... :-([/quote]
Wiesz każdy ma problemy. Ale nas z Gonią rozebrało to że ona nie widzi problemu tam gdzie my widzimy wielki. Ale żyją po swojemu. Z dnia na dzień. Jadłospis rozbroił Gonię. I widok zawartości lodówki.
Ale wzieli psiaka z poznańskiego schronu i dbają o niego jak umieją.
Bo w schronie piesek jest biedny.
Jestem potajony

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MagYa^^']WSPANIALI LUDZIE.. Dzielą się swoim 'bogactwem', traktuja braci mniejszych na roznym/swoim poziomie.. Takim ludziom trzeba pomagac! :) i my czynimy to z ogromną przyjemnoscia :multi:[/quote]
Tak . właśnie tak. Czego dzieci nie dojedzą psiak dostaje.

Link to comment
Share on other sites

[B]Pozdrawiam Wszystkich[/B] - jesteście wspaniali .
My jako bigielki a szczególnie że jesteśmy z Poznania robimy wielką zbiórkę sobota i niedziela, która odbędzie się na naszych biglówkach.
Rzeczy zebrane przekażemy GoniP .
Potrzeby przekazane wg.listy .
Dzięki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Donvitow']Wiesz każdy ma problemy. Ale nas z Gonią rozebrało to że ona nie widzi problemu tam gdzie my widzimy wielki. Ale żyją po swojemu. Z dnia na dzień. Jadłospis rozbroił Gonię. I widok zawartości lodówki.
Ale wzieli psiaka z poznańskiego schronu i dbają o niego jak umieją.
Bo w schronie piesek jest biedny.
Jestem potajony[/quote] To prawda :-(
Zapytałam czy Pani Róża gotuje... Tak, np. wczoraj była zupa pomidorowa, a dziś ziemniaki z sosem... Czasami jedzą mięso. W lodówce mieli kawałek szynki, reszta pusta...
A Sabunia wczoraj zjadła 2 miseczki karmy od nas, dziś dostała kości załatwione u rzeźniczki i suchy chleb, ale już nie jadła... Uświadomiliśmy trochę Panią, ale ciężko jej było zrozumieć... Bo oni też jedzą biednie.

Niejeden z nas w obliczu chęci pomocy obcych ludzi, przyjąłby postawę roszczeniową, oni nie... Tylko te marzenia rozświetliły im buzie...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...