Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Zastanawiamy się z Gagatą nad zorganizowaniem jednego dużego transportu z Warszawy. Jeśli ktoś z Wawy lub okolic miałby coś do przekazania bardzo proszę o kontakt z nami. Tosia, możesz się odezwać?

Jeśli ktoś z Was może przekazać coś na bazarki, a sam nie może ich wystawić (rozumiem każdy powód), to również proszę o kontakt. Zajmę się tym.

Pięknie dziękuję wszystkim, którzy zechcieli nam pomóc :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

wystawię bazarki w weekend.Teraz mam jeszcze egzam:/ale w weekend wystawię.No i zaczne sie rozglądać za transportem:)no problem ze tak daleko, elektryka trudno wysłać.hmm...myśle nad tym ciągle.

Posted

[quote name='diuna_wro']Do kogo na PW odnośnie adresu Pani Romy? Chciałabym jej wysłać trochę vege jedzenia i suplementów dla seniorów.[/quote]
Diuna, możesz do gagaty.

Posted

Są już nowiny w nowinach podkarpackiich. Panie Norbercie, spisał się Pan na medal.Podaję adres:
[url]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080618/PRZEMYSL/516107428[/url]

Posted

Artykuł jest jak najbardziej OK. :thumbs:
Dziś wieczorem biorę się za tekst do aukcji cegiełkowej (miało być to gotowe w nd. weekend ale od sb. popołudnia padła na amen neostrada). Dopiero wczoraj późnym wieczorem, odzyskałam kontakt ze światem.

Robię słowotok ;), wrzucam na wątek i czekam na wytyczne do zmian/ poprawek.

Posted

[quote name='majqa']Artykuł jest jak najbardziej OK. :thumbs:
Dziś wieczorem biorę się za tekst do aukcji cegiełkowej (miało być to gotowe w nd. weekend ale od sb. popołudnia padła na amen neostrada). Dopiero wczoraj późnym wieczorem, odzyskałam kontakt ze światem.

Robię słowotok ;), wrzucam na wątek i czekam na wytyczne do zmian/ poprawek.[/quote]

A ja niezmiennie czekam na twój kolejny super tekst i go zapakuję, dołożę kokardki i wodotryski i... odpalam

Posted

[quote name='Isadora7']A ja niezmiennie czekam na twój kolejny super tekst i go zapakuję, dołożę kokardki i wodotryski i... odpalam[/quote]


Isadorka, ja Cie kocham, wiesz? :loveu::loveu::loveu:

Posted

Z akcją cegiełkową trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać, bo Stow.Weroniki czeka teraz na wypis z KRS, potem już tylko dostać NIP i dopiero zakładać konto...

Posted

A wiecie, już jakaś choilera dzwoniła do Romy z takim mniej więcej tekstem:" No wiesz, Roma, jak możesz tak publicznie błagać o pomoc,tak się poniżać itp."
jak bym ją złapała za kudły i przez parę dni kazała z Romą pomieszkać, to by babsko oprzytomniało...

Posted

Jutro rano w radio Rzeszów ma być audycja o Romie, dziennikarz rozmawiał z nią, jej mężem i sąsiadami.Szkoda,że nie da się go wydrukować...

Posted

Basiapron, jak byś potrzebowała rzeczy na bazarek to da znać, zawsze sie coś znajdzie;)

Słuchajcie a jest mozliwość obfocenia chociaż tych największych piesków?
Można by szukac im domu i trochę odciązyć Panią rome.

Posted

[quote name='gagata']Jutro rano w radio Rzeszów ma być audycja o Romie, dziennikarz rozmawiał z nią, jej mężem i sąsiadami.Szkoda,że nie da się go wydrukować...[/quote]

A wiesz może o której dokładnie?

Posted

[quote name='gagata']Z akcją cegiełkową trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać, bo Stow.Weroniki czeka teraz na wypis z KRS, potem już tylko dostać NIP i dopiero zakładać konto...[/quote]
Jest wobec tego chwila czasu na doszlifowanie tekstu. Ten, który wrzucam (coś udało mi się wymotać w pracy) będę poprawiać według wytycznych. Zerknijcie ponadto i wyłapcie jakieś "niepotrzebności", literówki etc...

[CENTER][B]"Psie i ludzkie serca - błagające o pomoc..."[/B][/CENTER]

[CENTER]Zespół Bajm śpiewał o dwóch sercach i dwóch smutkach. Pomyśleć by można, że to tylko słowa, które na moment roztkliwią, odbijając echo dawnej miłości. Nic bardziej mylnego.
Miłość ma wiele twarzy, serc angażuje bez liku.[/CENTER]

[CENTER][B]Kiedyś los połączył z sobą dwa wyjątkowe serca, a na ów czas nie smutki lecz radości.[/B]
[B]Określenie "na dobre i na złe" w pełni oddaje historię ludzi, Pani Romy i Pana Franka, cudownej, ciepłej pary, którą los powiódł różnymi meandrami, te obfitowały w sukcesy i porażki.[/B]
Ostatnie lata ich życia nie zostały usłane różami, każdy rok, ba miesiąc, znaczyły ciernie zdarzeń.[/CENTER]

Cóż jednak ma to wspólnego ze zwierzętami? Historia, jakich wiele, bo każdy przecież cierpi, każdy choruje, a konia z rzędem temu, kto znajdzie człowieka i ten powie: "Jestem szczęśliwy. Niczego mi nie trzeba...".

[CENTER][B]W przypadku konkretnie tych dwojga, taki osąd zbyt mocno uprościłby sprawę, skrzywdził, zranił, przesłonił prawdę.[/B][/CENTER]

[CENTER][B]Sięgnąć należy więc wstecz, zmusić przeszłość by przestała drzemać i zechciała przemówić. Pani Roma i jej mąż od zawsze kochali zwierzęta. Dokarmiali bezdomne, leczyli, na ile kieszeń dawała przyzwolenie, przytulali do serca te, najbardziej skrzywdzone. [/B]
[B]Zwierząt zaczęło przybywać, bezdomne, które stanęły na drodze małżeństwa, dostawały wieczne schronienie. [/B]
[B]O kolejne, które pojawiały się w rodzinie, postarał się już inny człowiek. Nazwijmy go Gallem Anonimem, tyle, że w nowej, dziejowej postaci. Nie spisywał historii, a tworzył ją, przywiązując psy do płotu posesji Pani Romy.[/B][/CENTER]

[CENTER]W ten sposób unieruchomiony pies, w odruchu litości nakarmiony, osłonięty przed skwarem, czy zimnem, stawał się własnością swego dobroczyńcy.
[B]Tak stanowi wciąż funkcjonujący wytrych prawny. Dzięki niemu nikt [/B][B]i nic, żadna instytucja, żaden publiczny organ, nie musi poczuwać się do zareagowania i udzielenia pomocy.[/B][/CENTER]

[CENTER]"Chciała...więc ma...", "Mogła to tak zostawić...przecież JAKIŚ KTOŚ,
W JAKIMŚ KIEDYŚ CZASIE by się zlitował."
[B]Czyżby? Wcześniej czy później, porzucone, a zwłaszcza "uplątane" do ogrodzenia zwierzę, padnie...[/B][/CENTER]

[CENTER][B]Z takim obrotem sprawy nie godziło się wspomniane małżeństwo, nie godziły się serca i sumienia na przyglądanie powolnej męczarni bezbronnych istot.[/B][/CENTER]

[CENTER]Tych dwoje ludzi ma tylko siebie, siłę swych, co tu kryć, spracowanych, schorowanych i niemłodych już rąk. Żyje psami i dla psów (tych jest około 50 !!!), na dalszy plan odsuwając wszelkie własne, najbardziej elementarne, potrzeby.
[B]Gdzież jednak jest kres poświęcenia???[/B][/CENTER]

[CENTER][B]Czy można, a jeśli to jak długo, przechodzić obok tej sprawy obojętnie?[/B]
[B]Ileż razy zdoła się odwracać wzrok, by nie dostrzec i zwolnić [/B]
[B]z odpowiedzialności pomocy???[/B][/CENTER]

[CENTER]Państwo Roma i Franek mieszkają w Przemyślu.
Przemyśl to miasto. Czemu aż tak obojętne na heroizm walki dwojga starszych ludzi o przetrwanie własne i swoich podopiecznych?
[SIZE=3][B]"Przemyśl ! " to i prośba, czy i jak Pan/ Pani jesteście [/B][/SIZE]
[SIZE=3][B]w stanie włączyć się do pomocy ???[/B][/SIZE][/CENTER]

[CENTER]Czy w ogóle warto? A może po prostu należy zostawić tych dwoje niezwykłych i charyzmatycznych ludzi samych sobie, przyglądać z boku
i czekać, co dalej zgotuje im los???[/CENTER]

[B]Zwracamy się z apelem - błaganiem o wszelkie, dosłownie wszelkie, choćby najmniejsze zaangażowanie.[/B]
[B]Potrzeby są wielokierunkowe, m.in.:[/B]
[B]- docelowe domki dla psiaków Pani Romy[/B]
[B]- udział w sfinansowaniu pomocy weterynaryjnej (w tym - kastracje, sterylizacje, leczenie), zaopatrzenia zwierząt w karmę[/B]
[B]Osoby zainteresowane pomocą, dopytaniem o jej szczegóły, proszone są o kontakt z......................................[/B]

[B]PAMIĘTAJMY - KROPLA DRĄŻY SKAŁĘ. CHOĆBY PRZEBŁYSK LUDZKIEGO ODRUCHU ZDOLNY JEST ZDZIAŁAĆ CUDA...[/B]

(Isadorko, poniżej tego, co uzupełnię, jak dostanę info od Margo, wstawka o tym, co jest przedmiotem aukcji, gdzie wpłacać pieniążki...sama wiesz)...

Posted

[quote name='Rybka_39']Basiapron, jak byś potrzebowała rzeczy na bazarek to da znać, zawsze sie coś znajdzie;)
[/quote]
dam znać jak wróce z Krakowa,ale mozesz już szukać:)

Posted

Majqo, Isadorko, wstrzymajcie się chwilę z puszczeniem aukcji. Chcę jeszcze ustalić konkretny. Po południu wszystko ustalimy, dobrze? Teraz jestem w pracy :roll:

Posted

[quote name='Margo05']Majqo, Isadorko, wstrzymajcie się chwilę z puszczeniem aukcji. Chcę jeszcze ustalić konkretny. Po południu wszystko ustalimy, dobrze? Teraz jestem w pracy :roll:[/quote]

Ależ nie ma problemów ja mam dzisiaj do zrobienia jeszcze chyba 7 allegro i jakiś plakat. Czekam na gwizdek od was i wtedy dziergam aukcję.

Posted

[quote name='Margo05']Majqo, Isadorko, wstrzymajcie się chwilę z puszczeniem aukcji. Chcę jeszcze ustalić konkretny. Po południu wszystko ustalimy, dobrze? Teraz jestem w pracy :roll:[/quote]
No jasne Mistrzu!!!:loveu: Pisałyśmy ze sobą o tych konkretach. Dasz cynk, dalej pociągnę to w tekście stosowną modyfikacją, a raczej dodatkiem (wsio musi mieć ręce i nogi).
Buźka wszystkim...ja sobie niedowierzam, zerknijcie na zimno i wyłapujcie byki...;) Ja też zerknę.
Dżizus, ale fajowo, net mi w domu wciąż działa i niech się nie próbuje buntu na pokładzie...:evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...