themagda Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 Ja się staram bardzo Puśkę obstawiać wszystkim co wyłapuje mocznik no ale musze isć zrobić to badanie na nerki, karmię ją też w większosci warzywami więc skoro tak mało tego mięsa je to moze będzie lepiej a nie gorzej, bo tez dieta jest wazna , już żadnych kupnych karm nie daję. Papka warzywna gotowana do tego połowa surowych na szczęście lubi surowe, i mieska tylko tyle coby był smak mięsny no np 2 kurze serduszka lub tyle samo piersi czy woowego , dieta jest ważna , niby ptzy Vetorylu to trzeba wiecej białka ale ja dopiero jak ją zbadam to moze wprowadzę wiecej ona miała mocznik 160 więc sie nie śpiesze z mięsem. szkoda ze tak zupełnie jie mam forsy bo bym już zrobiła to badnie chociaż wet mówił że po miesiącu używania Vetorylu to jest jakieś miarodajne a nie w czasie kiedy jeszcze organizm si nie przyzwyczaił i jest zszokowany nową substancją, no tak czy tak poczekam. Dzis Puśka przeszła cały długi spacer nie sapiąc i nie siadając, jestem starasznie z tego szczęsliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 Oj moja Puśka miała gorsze wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mazda73 Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 Ja ze względu na chore serce nie mogłam stosować kroplówek. W tej chwili ponownie dostaje lespewet (moczopędny lek ziołowy stosowany do dwóch tygodni) i Biopron 9 (probiotyk do kupienia w ludzkiej aptece, bakterie wchodzące w skład zjadają mocznik i toksyny wywoływane wysokim poziomem mocznika). Tendencja spadkowa mocznika jest, co prawda nie taka jak po kroplówkach, ale zawsze coś No i oczywiście furosemid, ale to raczej sercowo niż mocznikowo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiarsonik Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 themagda to tylko sie cieszyc :) czyli dobrze reaguje na lek , Ja rowniez nie daje gotowej karmy gotuje wloszczyzne, buraka i brokule do tego kasza gryczana lub ryż i tak od 16 lat :) teraz tez zmniejszylam jej mieso, daje kure lub indyka po 1 piersi na caly gar a powiedz mi jak piesek zareagowal na pierwsze tabl vetyrolu ? to sie daje na czczo ? pewnie bede musiala letrox na tarczyce odstawic .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiarsonik Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 themagda to tylko sie cieszyc :) czyli dobrze reaguje na lek , Ja rowniez nie daje gotowej karmy gotuje wloszczyzne, buraka i brokule do tego kasza gryczana lub ryż i tak od 16 lat :) teraz tez zmniejszylam jej mieso, daje kure lub indyka po 1 piersi na caly gar a powiedz mi jak piesek zareagowal na pierwsze tabl vetyrolu ? to sie daje na czczo ? pewnie bede musiala letrox na tarczyce odstawic .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiarsonik Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 Ja ze względu na chore serce nie mogłam stosować kroplówek. W tej chwili ponownie dostaje lespewet (moczopędny lek ziołowy stosowany do dwóch tygodni) i Biopron 9 (probiotyk do kupienia w ludzkiej aptece, bakterie wchodzące w skład zjadają mocznik i toksyny wywoływane wysokim poziomem mocznika). Tendencja spadkowa mocznika jest, co prawda nie taka jak po kroplówkach, ale zawsze coś No i oczywiście furosemid, ale to raczej sercowo niż mocznikowo oooo kupie jej ten probiotyk - nie zaszkodzi :) ja jej codziennie daje 2 kapsulki oleju z wiesiołka do do jedzenia ostropest plamisty (na wątrobe) ornityne rano i wieczorem hepatiale forte (tez watroba) zapisuje sie do weta i uzgodnie z nim co dalej ona na spacerkach ładnie idzie podskakuje jak sarenka hehe , ale niestety na noc tylko pampers nas ratuje :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 9, 2015 Share Posted June 9, 2015 Sunia dostała Vetoryl jak by la w bardzo złym stanie po badaniu dexametazonem na to badanie zareagowała okropnie, lezżała jak kłoda sikała sobie pod brzuch i była apatyczna, musiał jaj dać za dużo tego dexametazonu , trudno coś obliczyć na takie maleńkie ciałko, wiem że np fredki z cushingiem nie leczy sie Vetorylem bo sa za małe ale melatoniną , pomaga też u małych zwierząt, psy się leczy od 3 kg vetorylem a moja sunia ma 2,4 kg więc miała dostać małą dawke ale wet powiedział ze 3 mg będą dawka docelową i trzeba dać uderzeniowo, więc pierwsza dawka to był 10mg na so sunia dostała padaczki no oczy w słup i rzucanie psem po podłodze drgawki no i rozwolnienie i chyba wodowstret bo nie piła , dałam jej natychmiast kroplówkę i przeszło za jakieś godzine znów i znów kroplówka i przeszło i potem dawałam ciągle kroplówkę zeby z niej to swństwo wypłukać , na drugi dzień nic nie dałam a trzeciego dałam 5 mg nie dostała już padaczki ale rozwolnienie wiec dałam jeszcze ra 5 mg na nastepny dzień ale to rozwolnienie zrobiło się gorsze wiec przerwałam na 1 dzień i następnego dałan 3 mg i to sie okazało dobre daję do tej pory. Większośc wetów każe dać za dużo i mój wet ten z Warszawy powiedział ze są nagłe zgony po podaniu Vetorylu .No a ja myślę że nie jest to spowodowane w ogóle podaniem leku tylko za dużą dawką. myślę ze jeśli bym go posłuchała i nastepnego dnia dała znów 10 mg to już by psa nie było. Pierwsza oznaka że Vetoryl działa było to że nosek jej sie zrobił miękki a potem nawet mokry i skorupa z grzbetu się łuszczy i jest miękka no i w ogóle skończyło się sikanie takie niekontrolowane , teraz trzyma i robi na dworzu jak dawniej. Pije tez przyzwoitą ilość. Więc uważaj na dawke jaką dasz i jaka będzie reakcja , jeśli sraczka to znaczy że dawka za duża nie myśle że u duzego pieska 10 kg będzie padaczka ale uwazaj ja to myślę ze dla 10 kg wystarczyłoby 10mg a nawet i 5 bo ten lek pomaga ale jest toksyczny i tez robi szkodę trzeba wyczuć jaka dawka działa a nie jest za duza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 Oj, themagda podziwiam Cię. Tyle przeszłaś z tym Cushingiem, ale fajnie, że jest lepiej z małą. Kiarsonik..kreatynina w normie, więc słuchaj swego weta. Dajcie Vetoryl i kontrolujcie dalej mocznik i kreatyninę oraz wątrobę. Twoja suna waży 10 kg? Olej z wiesiołka na wątrobę dajesz? Ostropest plamisty to jaki to preparat jest? Ornitynę też w jakiej postaci? Ile dajesz tego ostropestu i ornityny? Napisz nam jeśli możesz. Moja sunia ma mieć jutro badanie na kokcydiozę i oraz posiew na kał. Jeśli wyjdzie dodatni, to trzeba będzie się skupić na walce z tymi pasożytami, które mogą powodować Cushinga. Jeśli ujemny wynik uzyskamy, to trzeba będzie do Vetorylu wrócić znowu, ale nie wiem jak długo wątroba to wytrzyma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 Matko moja, chyba przestanę wchodzić na ten wątek, bo się załamię! :( Mój Lesio nie ma jeszcze żadnych objawów (z wyjątkiem przełysiałego ogonka i trochę pękatego brzuszka). Wszystkie parametry ma w normie, narządy wewnętrzne również. Złapaliśmy chorobę na dobrą sprawę zanim zdążyła narobić jakichkolwiek szkód. Bierze Euthyrox na niedoczynność tarczycy, Vetyrol 30 mg (na 12 kg masy ciała) i osłonowo hepatil. Za 2 miesiące mamy znowu zrobić test hamowania, z ogromną nadzieją, że uda się zmniejszyć dawkę Vetorylu o połowę, tzn. byśmy podawali 30 mg co drugi dzień. Byłam ostatnio u znajomej, która ma 12,5 letnią yorczkę, przyjmującą Vetoryl od 2 lat. Babinka biedniusia, ale jeszcze całkiem dziarsko chodzi (dopóki się nie zmęczy) i szczeka jak brytan. Oby jak najdłużej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 themagda sprawdź skrzynkę. Wysłałam ci mój numer telefonu, bo pisałaś, ze znaleźć nie możesz. Dzwoniłam też do ciebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 Nutusiu po co bierze na ta tarczycę , przecież od Vetorylu się też tarczyca unormuje bo ta niedoczynnosć to od cushinga jak sie go przyhamuje to i tarczyca wraca do normy. Będę badać moją Puśkę jeszcze na dirofilariozę serca czyli rentgen bo cushing może byc prowokowany też tą chorobą, xxxja xxx mi powiedziała o tym bo jej pies miał no i wole znaleść przyczynę niż tylko leczyć objawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 A to nie od kokcydiozy piesek xxxjaxxx miał objawy Cushinga tylko od dirofilarozy serca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 ona ma kilka piesków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 10, 2015 Share Posted June 10, 2015 No ja już zauważyłam cos takiego jak np też u małejwaszki i na innym forum też u jakiejś osoby że jak ma się więcej niż jednego psa to częstowłaśnie te inne opsy też maja cushinga a on jest nie zakaźny wiec moze jakis pasorzyt sie przenosi, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiarsonik Posted June 13, 2015 Share Posted June 13, 2015 Oj, themagda podziwiam Cię. Tyle przeszłaś z tym Cushingiem, ale fajnie, że jest lepiej z małą. Kiarsonik..kreatynina w normie, więc słuchaj swego weta. Dajcie Vetoryl i kontrolujcie dalej mocznik i kreatyninę oraz wątrobę. Twoja suna waży 10 kg? Olej z wiesiołka na wątrobę dajesz? Ostropest plamisty to jaki to preparat jest? Ornitynę też w jakiej postaci? Ile dajesz tego ostropestu i ornityny? Napisz nam jeśli możesz. Moja sunia ma mieć jutro badanie na kokcydiozę i oraz posiew na kał. Jeśli wyjdzie dodatni, to trzeba będzie się skupić na walce z tymi pasożytami, które mogą powodować Cushinga. Jeśli ujemny wynik uzyskamy, to trzeba będzie do Vetorylu wrócić znowu, ale nie wiem jak długo wątroba to wytrzyma. Animanna tak Kiara waży10,5 kg max 11,5 kg ponizej zestaw leków Olej z wiesiołka w kapsułkach kupuje w aptece ludzkiej 2xdziennie(o na skóre ) Ostropest plamisty mielony po łyczeczce do jedzenia (wątroba) kupuje w zielarskich sklepach - przeczytajcie o jego zaletach :) Hepatiale forte 1x do śniadania , na koleacje Ornityl 1x (wątroba) do kupienia w necie lub u weta. Codziennie 1xłyżka oleju z ostropestu do jedzenie (wątroba i nie tylko) takie zestaw ma moja Kiara :) czy wasze pieski tez tak bezwiednie popuszczały mocz pod siebie ? dzis mam wizyte u weta - dam znac co zalecil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 14, 2015 Share Posted June 14, 2015 Moja sunia nie tylko popuszczała ale wręcz lała gdzie popadnie i w dżych ilościach tudzież co pół godziny, nie nadązałam z wychodzeniem. Po Vetorylu nigdy nie robi w domu trzyma nie pija tak strasznie i trzyma siki . Gorzej ze nie straciła apetytu a wręcz jej chyba wzrósł. Z tym że ona była tak bardzo żarłoczna nawet w młodosci , uwielbia jeśc kiedys zdażyło jej się ważyć 5,8kg była kulą. Dla niej norma to 2,5-2,7 Teraz jest za chuda mimo potężnej konsumpcji, wczoraj zjadła prawie 30 dkh fasolki szparagowj na raz, dla niej to ogromne objetościowo. Ale jej daja bo ona jest chudziutka teraz. Zrobiłam suni badania na nerki i wątrobę a do tego rentgen serca i płuc bo mi xxxjaxxx poradziła i wet sie zgodził ze to dobra rada i zrobił. Tu mam RTG za 30 zeta a w Warszawie jak pytałam to 90 . Jest różnica.!!!! Wyniki w poniedziałek wiec siedze jak na szpilkach co u niej z nerkami i wątrobą i też czy nie ma tych pasorzytów w sercu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 14, 2015 Share Posted June 14, 2015 Moja dostała mocznicy i ròwnież bezwiednie oddawała mocz przez miesiąc. Dopiero gdy dostała Propalin dla suk po sterylce i opanowane siusianie. Im większ miasto tym droższe te badania...fakt! Trzymam kciuki za Pusię i wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 15, 2015 Share Posted June 15, 2015 No i mam wyniki po 3 tygodniach Vetorylu sunia ma ASPAT 170 Alat 37 mocznik 146 do tego nie ma robaków w sercu ale ma cienie w płucach mocznik spadł o 14 ASpat podskoczył z 66 na 170 Te cienie w płucach to wet powiedział ze mogą być poczatki przerzutów lub też całkiem co innego więc będzie robił jeszcze USG. Gdyby ta baba co mi robiła USG w WArszawie nie oszukała mnie i dała mi dokumentację to nie musiałabym robić następnego USG. Nie wiedziałam ze to jakaś naciagaczka co USG robi na "odwal się" takie w kit i tylko lata po przychodniach weterynaryjnych i łapie szmal, i to nie daje kwitka na pewno połowy nie wykazuje do podatku jakaś złodziejka, nazywa sie Kosiec uważajcie bo babsku zapłaciłam a nie dostałam dokumentacji tylko świastek w którym napisała co niby widziała w tym USG i oczywiście niekompetetna bo wet co robił USG w przychodni widział np piasek w pęcherzu co i na RTG wyszło a ona go nie widziała, w ogóle jej USG jest inne niż weta wiec powinna dać np na dyskietce film lub zdjęcia z UsG żeby następny wet zobaczył co jest . obiecywała oczywiście było to kłamstwo złodziejki że nagrała dla mnie flmy i puści mi to przez maila, mimo że jej mówiłam ze nie da sie filmu mailem puścić to kłamała ze mi to wyśle no i oczywiście był to kit tylko po to żeby połknąc szmal , Z tego co wiem to ta Kosiec grasuje po większosci Warszawskich przychodniach weterynaryjnych i naciaga na USG i jak weźmie juz pieniadze to ma i psa i klienta w tyłku jak widać to po moim przykładzie . Uważajcie na tą KOSIEC od USG w Warszawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 15, 2015 Share Posted June 15, 2015 Kreatynina jaka, bo nie podałaś? Mocznik wysoki dalej. Kroplówki robicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 15, 2015 Share Posted June 15, 2015 Nie podałam bo kreatyniny nie robiam. Kroplówek nie robię bo suka jest starasznie przewrażliwiona. Jak była teraz na pobraniu krwi to po powrocie uciekła za kanapę i nic nie jadła i nie piła cały dzień dopiero wyszła na kolację i znów ma trudności z chodzeniem to dla niej chyba straszny stres takie kłucia. I już wiem ze ta reakcja na ten test dexametazonem to było ze stresu. postanowiłam ją zmuszać do większej ilosci picia . Mam na to sposób daje jej do picia wywar z misa pól na pół z woda i za każdym razem wypije pełną miskę. Mimo że teraz nie pije duzo, jedna miskę na dziń ale z tym wywarem mięsnym to i 5 misek da rade w ciągu dnia . myśle że jest wystarczajaco nawodniona. Ona chyba ze stresu wydziela dizo tych hormonów nadnerczowych bo zawsze po jkimś kłuciu w weta jest taka okropna reakcja . Na przykład po USG nie reaguje tak okropnie więc nie bede jej już tak kłuć bo gorzej jak te hormony ją zwalaja z nóg niz te złe wyniki . wet mi da jakieś leki jak przyjdę z suką na to USG. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 16, 2015 Share Posted June 16, 2015 Robiliście themagda badanie na fosfor wcześniej.... bo nie pamiętam? Psa z problemem nerkowym nawadnia się codziennie. Bardzo źle, że kreatyninę lekarz olewa w badaniach. Mocznik zawsze z kreatyniną się bada. Inaczej to jest bez sensu. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
themagda Posted June 16, 2015 Share Posted June 16, 2015 Ale z takimwielkim mocznikiem i tak widać ze nie klapuje cos. Wiem że trzeba kreatynine i może i fosfor ale ja nie miałam wystarczająco szmalu dlatego zlecił to co zupełnie niezbędne, Codzień będę ją tak nawadniać i juz to robie od jakiegoś czasu. Kazde kłucie suke zupełnie zwala z nóg nie mogę jej kłuć nawet ten wet powiedział ze poczekamy na następne badanie krwi. Ona bardzo xle reaguje na każdy stres. Nawet do domu wszedł znajomy z małym dzieckiem a ona już mi zaczęła łep chować pod pachę , boi sie dzieci bo są głosne i dziwne, to bardzo tchurzliwy piesek, jak była młodziutka to startowała ze szczekaniem do Rotwajlerów ale teraz chyba czuje sie słaba i że nie da rady uciekać więc sie wszystkiego bardzo boi. A strach to stres a stres to hormony nadnerczowe przecież. Też bym chciała ja wyleczyć ale muszę wybrać co jej zrobi mniej problemów ze zdrowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted June 16, 2015 Share Posted June 16, 2015 Magda dotarł już baycox? Nie odpuszczaj z tymi cieniami w płucach, bo weterynarze najróżniejsze cuda wymyślają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 16, 2015 Share Posted June 16, 2015 Właśnie, musimy wybierać mniejsze zło w przypadku chorób. Moja też nie lubi obcych, ale nie boi się. Wet nie zalecił czegoś uspokajającego dla niej.. coś łagodnego? Wrażliwa się zrobiła Pusia i stres idzie w parze oraz kortyzol. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animanna Posted June 16, 2015 Share Posted June 16, 2015 Animanna tak Kiara waży10,5 kg max 11,5 kg ponizej zestaw leków Olej z wiesiołka w kapsułkach kupuje w aptece ludzkiej 2xdziennie(o na skóre ) Ostropest plamisty mielony po łyczeczce do jedzenia (wątroba) kupuje w zielarskich sklepach - przeczytajcie o jego zaletach :) Hepatiale forte 1x do śniadania , na koleacje Ornityl 1x (wątroba) do kupienia w necie lub u weta. Codziennie 1xłyżka oleju z ostropestu do jedzenie (wątroba i nie tylko) takie zestaw ma moja Kiara :) czy wasze pieski tez tak bezwiednie popuszczały mocz pod siebie ? dzis mam wizyte u weta - dam znac co zalecilDzięki Kiarsonik. Kupiłam też ostropest mielony i dostaje 1/2 łyżeczki dziennie, bo Inka ma 6 kg. Nie wiem czy nie za mało daję. Nie wiem czy Ty dajesz 1 łyżeczkę na cały dzień? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.