SZPiLKA23 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Moja Sara tez popiskuje przez sen... nie mowiac o tym jak chrapie;) Quote
MagYa^^ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Wasze.. Nasze.. juz sa szczesliwe, ale jest jeszcze ogrom tych cierpiacych.. :( Miedzy nimi DZIELNA... Quote
halcia Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Mojemu Filipowi zawsze sie cos śni.Steka wzdycha,sapie jeczy,jak zasnie w moim pokoju,to ja jestem nie wyspana po tych dzwiekach.Dzielna ,oby tobie sie udało szybko zapomniec w dobrym domku. Quote
MagYa^^ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 ..tak niewiele wyswietlen na allegro :( <w tym 1 moje :P ) Quote
emilia2280 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 czekamy na wiadomosci od Albiemu lub Beci66. trzymamy lapki razem Quote
ziutabenia Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Co słychać u naszej Dzielnej? Jak długo jeszcze Dzielna będzie dzielna? Czy pani z Sopotu jest nadal chętna, może ktoś nowy chce dać jej serce i dom? Co jest gorsze, pobyt w schronie, czy nawet kilkakrotna zmiana DT? Wiem, każda zmiana, nawet na lepsze, to stres dla Dzielnej, a ona stara..., ale...? Same pytania, przepraszam. Patrzyłam na mapę, pokazała się nazwa Żurawica (Orzechowce), to 400 kilometrów od Warszawy. Daleko, ale gotowa jestem po nią pojechać. Dla starego i tak kruchego psiaka, jak Dzielna, każdy dzień w schronie, to równia pochyła w dół. Nie mam doświadczenia w wyciąganiu psów ze schronu, bo do mnie psiaki same przychodziły, czasem się doczołgały, czasem je ktoś podrzucał. Dzielna może mieć DT na jakiś czas (nawet kilka tygodni) w Warszawie, ale będzie w tym domu sama, bo dobry człowiek, który z nią pogada, przytuli, poczochra, posprząta i wyprowadzi, może dochodzić 3 razy dziennie, nie będzie z nią mieszkał. Wizyta u weterynarza zapewniona i ewentualne leczenie też. Mam 17 letnią staruszkę pod opieką i wiem, że nawet zdrowy psiak w tym wieku potrzebuje tylko ciepłego pomieszczenia, spokoju, trochę pieszczotek, smacznego jedzonka i spacerków. Nic więcej. Nie jestem pewna, czy jest to dobra propozycja DT dla Dzielnej, ale zastanówcie się Albiemu, Becia66, Gallegro i wszyscy, którzy Dzielną wspieracie. Choć serce się kraje, na zawsze nie mogę jej dać domu. Kochających ludzi i stałego domku trzeba jej energicznie szukać. Quote
gallegro Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 [quote name='MagYa^^']..tak niewiele wyswietlen na allegro :( <w tym 1 moje :P )[/quote] Którą aukcję masz na myśli? Dzielna ma jedną zwykła i jedną wyróżnioną. Moim zdaniem wyświetleń jest sporo. Akcje trwają dopiero 1 dzień. Quote
MagYa^^ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 :oops: aha...a to nie wiem, chodzilo mi o te co miala 50-pare wyswietlen...[quote name='gallegro']Którą aukcję masz na myśli? Dzielna ma jedną zwykła i jedną wyróżnioną. Moim zdaniem wyświetleń jest sporo. Akcje trwają dopiero 1 dzień.[/quote] Quote
MagYa^^ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Taka DZIELNA .. ..a taka niczyja. Taka mala.. ..a taka wielka nadzieja. Taka samonta.. ..i chlodna i smutna.. Śni.. Myśli.. Czeka.. Na kogo? Na człowieka.. Ten co ręką własną, przyczynil się do jej upadku.... Quote
pixie Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 [quote name='ziutabenia']Co słychać u naszej Dzielnej? Jak długo jeszcze Dzielna będzie dzielna? Czy pani z Sopotu jest nadal chętna, może ktoś nowy chce dać jej serce i dom? Co jest gorsze, pobyt w schronie, czy nawet kilkakrotna zmiana DT? Wiem, każda zmiana, nawet na lepsze, to stres dla Dzielnej, a ona stara..., ale...? Same pytania, przepraszam. Patrzyłam na mapę, pokazała się nazwa Żurawica (Orzechowce), to 400 kilometrów od Warszawy. Daleko, ale gotowa jestem po nią pojechać. Dla starego i tak kruchego psiaka, jak Dzielna, każdy dzień w schronie, to równia pochyła w dół. Nie mam doświadczenia w wyciąganiu psów ze schronu, bo do mnie psiaki same przychodziły, czasem się doczołgały, czasem je ktoś podrzucał. Dzielna może mieć DT na jakiś czas (nawet kilka tygodni) w Warszawie, ale będzie w tym domu sama, bo dobry człowiek, który z nią pogada, przytuli, poczochra, posprząta i wyprowadzi, może dochodzić 3 razy dziennie, nie będzie z nią mieszkał. Wizyta u weterynarza zapewniona i ewentualne leczenie też. Mam 17 letnią staruszkę pod opieką i wiem, że nawet zdrowy psiak w tym wieku potrzebuje tylko ciepłego pomieszczenia, spokoju, trochę pieszczotek, smacznego jedzonka i spacerków. Nic więcej. Nie jestem pewna, czy jest to dobra propozycja DT dla Dzielnej, ale zastanówcie się Albiemu, Becia66, Gallegro i wszyscy, którzy Dzielną wspieracie. Choć serce się kraje, na zawsze nie mogę jej dać domu. Kochających ludzi i stałego domku trzeba jej energicznie szukać.[/quote] [COLOR=Red][B] ziutabenia[/B][/COLOR] :loveu:to bardzo wzruszajaca, pelna milosci propozycja.. hmm mysle, ze jesli dochodzic bedzie czlowiek to duzo, z dobrym slowem , chocby chwilowa pieszczotka...ciepla misa... to jednak najlepiej by noce spedzala w obecnosci tego czlowieka, czy taka wersja Twojej pieknej wzruszajacej propozycji jest mozliwa?:crazyeye: no a jesli nie to... gdyby tak byly razem dwie..staruszki...moze latwiej by im bylo...;)tylko, ze tej drugiej juz nie ma, a jesli nawet by sie druga bidula znalazla.../gdzies mi przemknela nawet dzis taka poczochrana niby ponek skudlacony staruszka...Zgierz????/ to jednak i obciazenie dla ziutabienia wieksze:roll: ale tez i ta samotnosc w cieple choc bez czlowieka znosniejsza i z nadzieja na lepsze jutro "wdwajom " latwiejsza i lepsza niz w schronie...:roll: oj rozmarzylam sie, bo taki smutek bije z tego pieknego wiersza albiemu, ze kazdy z tych psiakow chcialby choc taki dom, jaki proponuje ziutabenia miec:roll: Quote
emilia2280 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 dziewczyny, Albiemu i Becia, powiedzcie chociaz nad czym pracujecie. wszyscy martwimy sié o sunié. Quote
Nika_88 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 A wiadomo może jak dzielna radzi sobie w schronie bez swojej przyjaciółki ?:-( Quote
emilia2280 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 nie radzi sobie, dlatego musi isc do hoteliku albo DT. czekamy na wiadomosci od dziewczyn. Quote
ziutabenia Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 [quote name='pixie']... to jednak najlepiej by noce spedzala w obecnosci tego czlowieka, czy taka wersja Twojej pieknej wzruszajacej propozycji jest mozliwa?:crazyeye:[/quote] Porozmawiam z człowiekiem. Na pewno jest to możliwe, jeśli ze względów zdrowotnych byłaby konieczna szczególna opieka. Quote
emilia2280 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 to kiedy sunia moze byc zabrana ze schronu? Quote
Kanzaj Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 NIech ta biedna psina zazna jeszcze w swym życiu ciepła i dobroci... Quote
weronika1 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Jutro powinna być zabrana ze schronu. Quote
MagYa^^ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 :-o ..to chyba... a raczej - WSPANIALE WIESCI :multi: Dzielna! Dostajesz szanse na zycie.. bilet do lepszego zycia.. Quote
Becia66 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Jest wstępnie załatwiony DT w Przemyślu u Pani Nadziei, która ostatnio przygarnęła też trójłapego Mikiego z radomskiego schroniska. Cudowna kobieta o wielkim sercu, chociaż sama boryka sie z kłopotami finansowymi to jeszcze dzieli sie jak może z biednymi psiakami. Musimy tylko Dzielnej zapewnić kocyk, jedzonko i wizyte u weterynarza. Dom, miłośc i serce Pani Nadziei jest już za darmo...:loveu: Quote
emilia2280 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 dziewczyny - dobra robota, tylko nastépnym razem nie bádzcie takie tajemnicze bo my sié tu gotujemy z niepokoju! Quote
dunia77 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 A co z DT, który oferowała Ziutabenia? Czy to ten sam? Bo jeśli nie, to może przyjęłaby innego biedaka? :oops: Quote
ziutabenia Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 [quote name='becia66'] Musimy tylko Dzielnej zapewnić kocyk, jedzonko i wizyte u weterynarza. Dom, miłośc i serce Pani Nadziei jest już za darmo...:loveu:[/quote] Serdeczności dla Pani Nadziei, dla psiaków i dla Was. [IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG] Beciu66, bardzo proszę podaj numer konta do wpłat na to jedzonko i wizytę u weterynarza. I na podróż. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.