TuathaDea Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='Karmi']A gdzie Ty dziś widzisz obiektywną potrzebę?[/quote] [quote name='TuathaDea']Jak to się ma do myślistwa wiedzą leśnicy.[/quote] Ja leśnikiem nie jestem, ale kilku znam i z nimi rozmawiam. A Ty? Quote
Martens Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='lupak']I wczorajszy przypadek psa i 7 miesięcznego dziecka zagryzionego. (I sporo innych, ale wtedy to jest nagonka ? ) [/QUOTE] Tamten cytat o problemach z psami był z mojej wypowiedzi, nie Karmi. Zauważ, że ja nie czepiam się porządnych myśliwych. Co do zagryzienia dziecka - to jest poważny problem i coś takiego zdarzyło sie wielokrotnie - owszem. Co z tym zrobić? Walczyć z hodowlą pseudorasowych psów ze spaczoną psychiką, edukować ludzi w zakresie postępowania z psami, pilnowania dzieci i psów... Bo przypadki zagryzienia dziecka przez psa to przykład patologii. I trzeba z nią walczyć, podobnie jak z patologią w szeregach myśliwych, bo niektórzy z członków PZŁ w ogóle nie powinni trzymać broni w ręku. (BTW niektórzy właściciele psów nigdy nie powinni psa dostać w swoje ręce). Quote
Guest Mrzewinska Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 A co ma wspolnego fakt pogryzienia niemowlecia ze smiertelnym skutkiem przez strozujacego psa z tym wątkiem, tego nie rozumiem? Pies nauczony strozowania lub pozostawiany sam sobie na pilnowanym terenie, zwlaszcza jesli tym psem jest rottweiler, przejawia nasilone zachowania agresywne wobec wszystkiego obcego, co na tym terenie sie pojawi - to juz po raz ktorys w Polsce zostawia sie obce dla psa dziecko w terenie przez psa pilnowanym. I z takim samym dramatycznym skutkiem. Pies podbiega do obcego dla siebie obiektu, wywraca wózek, chwyta w zęby ruszajace sie i wydajace piski cos - bo dla psa w tej sytuacji to nie jest dziecko wlascicieli, to jest obcy podejrzany obiekt nie do zidentyfikowania - i dziecko trzymane zebami przez rottweilera umiera, identyczna sytuacja byla kilka lat temu. Pies za swoje instynktowne zachowania nie odpowiada, choc jest oczywiste, ze zostanie uspiony. Ale czlowiek powinien byc odpowiedzialny. Pies Sagaja puszczenie luzem w lesie przyplacil życiem, Sagaj poniosl najstraszliwszą z mozliwych dla kochajacego wlasciciela kare za wypuszczenie psa spod kontroli, pora, by i mysliwy poniosl konsekwencje za zastrzelenie nie zdziczalego przeciez psa. Ale sadzac tylko z wypowiedzi na forum gazety opisujacej smiertelne postrzelenie czlowieka - jesli rzeczywiscie myliwy, ktory teraz zabil czlowieka, przedtem uniknal odpowiedzialnosci za zatrzelenie psa sluzbowego, to mysłiwy, ktory zabil psa Sagaja, prawdopodobnie tez uniknie jakiejkolwiek odpowiedzialnosci. Zofia Quote
lis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote] Myślę, że nakręca się powoli w wątku spiralka, a za chwilę będzie to spirala NIENAWIŚCI do tych, co polują.[/quote] Jak już pisałem,oni mnie nie szanują więc dlaczego ja mam szanować ich?. [quote]To wszystkie badania naukowe, magisterki, doktoraty nt. ogólnie rzecz biorąc zwierzyny dzikiej w.. buty sobie wsadzić? Preferencje pokarmowe, migracje, wpływ urbanizacji, pojemnośc łowisk, zależności, badania genetyczne i całą masę innych? To ci profesorowie i doktorzy ( często światowej sławy ) na pasku PZŁ chodzą ? Pewnie tak skoro tutejsi eksperci tak autorytatywnie się wypowiadają.[/quote] Cóż,są różne zdania na ten temat...a dlaczego poluje się na te gatunki których nie ma za dużo i które nie stanowią żadnego zagrożenia dla innych?: zające,kuropatwy,bażanty,słonki - myśliwi tłumaczą się tradycją...:cool3: [quote]Po prostu myśliwi to też Polacy, a jaka jest u większości Polaków kultura, etyka, podejście do przyrody i zwierząt..? To mówi samo za siebie. W dodatku łowiectwo raczej nie przyciąga tych najwrażliwszych osób z naszego społeczeństwa.[/quote] Ja nie piętnuję tylko Polskich myśliwych,muszę nawet przyznać że w porównaniu,np. z myśliwym Niemieckim to Polski wypada na plus,jest mniejszym despotą i okrutnikiem,ale wielu naszych myśliwych patrzy z zazdrością na swoich sąsiadów,że oni mogą robić to co robią,a nam nie wolno. Polscy myśliwi zazdroszczą też Niemcom liczebności myśliwych - ponad 300 tysięcy - bardzo by chcieli żeby ilość myśliwych w Polsce się podwoiła,ale...narzekają na brak chętnych...:diabloti: Quote
Berek Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [QUOTE]"To wszystkie badania naukowe, magisterki, doktoraty nt. ogólnie rzecz biorąc zwierzyny dzikiej w.. buty sobie wsadzić? Preferencje pokarmowe, migracje, wpływ urbanizacji, pojemnośc łowisk, zależności, badania genetyczne i całą masę innych? [/QUOTE]" A konkrety...? Podaj mi tytuły tych magisterek i doktoratów ... (:lol: dla obiektywizmu naukowego - te co głoszą jak niewiarygodnie zbawienne jest myslistwo i te... ktore mowią coś przeciwnego - co? a nie, tych drugich w ogole nie ma... no więc te pierwsze chociaż...). BTW "badania genetyczne" to jak się mają do myslistwa? :razz: Zawężenie puli genetycznej jakiemuś gatunkowi POMAGA? :lol: To niezmiernie interesujące - będzie ciekawa lektura! Serio. :multi: Quote
TuathaDea Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='saJo']A skad wiesz jak zostal zabity?[/quote] Ja chyba wiem. Nie sprzedał się w poprzednie święta i padł. Więc go takiego śniętego zamrozili. Ciekawe ile leżał przed zamrożeniem, może dlatego był niesmaczny? Quote
lupak Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Czy ja tak niezrozumiale piszę, czy z czytaniem problemy. Wyjaśniam: [quote name='Berek']" A konkrety...? Podaj mi tytuły tych magisterek i doktoratów ... [/quote] Wydziały leśne Akademii Rolniczych - Krakow, Warszawa, Poznań, (Katedry Łowiectwa), PAN i IBL i in.Wybacz, ale mnie zajęło to parę lat studiowania więc... Martens, przepraszam za pomylenie cytatu ;) włączyłam multi. [quote name='Mrzewinska']A co ma wspolnego fakt pogryzienia niemowlecia ze smiertelnym skutkiem przez strozujacego psa z tym wątkiem, tego nie rozumiem?Zofia[/quote] To była odpowiedź wprost na :[quote name='Martens'] Przyznaję się do pomyłki. [B]Nie powinnam porównywać niewydarzonych myśliwych do nieodpowiedzialnych właścicieli psów[/B]. Psy często są po prostu hałaśliwe, nieposłuszne, zostawiają odchody niesprzątane przez właścicieli, [/quote] Nie są tylko hałaśliwe, nieposłuszne, itd. Mogą działać jak broń w ręku oszołoma "myśliwego" ( [quote name='Mrzewinska'] Pies nauczony strozowania lub pozostawiany sam sobie na pilnowanym terenie, zwlaszcza jesli tym psem jest rottweiler, przejawia nasilone zachowania agresywne wobec wszystkiego obcego, co na tym terenie sie pojawi - to juz po raz ktorys w Polsce zostawia sie obce dla psa dziecko w terenie przez psa pilnowanym. I z takim samym dramatycznym skutkiem. Pies podbiega do obcego dla siebie obiektu, wywraca wózek, chwyta w zęby ruszajace sie i wydajace piski cos - bo dla psa w tej sytuacji to nie jest dziecko wlascicieli, to jest obcy podejrzany obiekt nie do zidentyfikowania Zofia[/quote]- wszystko prawda, tylko w tym wypadku dziecko nie było obce, pies wcześniej wykazywał zachowania opiekuńcze do tego dziecka ) [quote name='lis']Jak już pisałem,oni mnie nie szanują więc dlaczego ja mam szanować ich?[/quote] To działa w dwie strony.Jeżeli na argumenty ma się odpowiedź w postaci linków do zielonych stron, ostatni raz było się w lesie 15 lat temu i stereotypy uważa się za pewnik, tak to bywa. Prosiłabym też o odpowiedź na moje ostatnie pytanie, które zgrabnie pominąłeś ;) I na koniec pytanie: dlaczego zezwolono na odstrzał żubra ??? Quote
renia3399 Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='Chandler']A ci, którzy po kielichu siadają za kółko, którzy katują swoje dzieci, dręczą swoje zwierzęta..., to wszystko myśliwi...? Można tu umieścić setki odnośników do artykułów, które będą równie wstrząsające[/QUOTE] a czy to usprawiedliwia myśliwych? nie, to są osobne tematy na które też mozemy porozmawiać, 'pijani kierowcy tirów' to kto załozy wątek, może też sie w nim dyskusja rozkręci, ale ten jest na temat tego że myśliwy zabił psa no i po częsci ogólnie o myśliwych. ja ogólnie ejstem zdania ze agresja psa jest prawie zawsze winą właściciela, złe wychowanie lub brak wychcowania, bodzce które są odpowiedzialne za charakter, owszem są przypadki kiedy pies sam z siebie jest agresywny ale nie są częste. pies zagryzł dziecko? grupka dzieciaków z nudów polała i podpaliła zwierze, na to samo wychodzi. Quote
lis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote](Katedry Łowiectwa),[/quote] Są to badania robione dla PZŁ,czyli dla mnie trochę nieobiektywne.:diabloti: [quote]o działa w dwie strony.Jeżeli na argumenty ma się odpowiedź w postaci linków do zielonych stron, ostatni raz było się w lesie 15 lat temu i stereotypy uważa się za pewnik, tak to bywa.[/quote] A czy ja podawałem jakiś link " zielonych stron "? - za to podano tu link do tekstu w którym zmieszano przeciwników łowiectwa z błotem.:angryy: [quote] I na koniec pytanie: dlaczego zezwolono na odstrzał żubra ???[/quote] Czytałem,że ponoć był to odstrzał osobników których geny nie wniosły by nic nowego do populacji - są bezużyteczne według leśników i myśliwych,więc do piachu - nie ważne,że jest to zagrożony gatunek...:shake: Quote
Martens Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Nieodpowiedzialni właściciele psów są różni - jedni mają po prostu małe, uciążliwe dla otoczenia pieski, niektórzy agresywne, silne psy, nad którymi nie mają kontroli i które mogą zabić psa/inne zwierzę/człowieka. Natomiast nieodpowiedzialni myśliwi wszyscy bez wyjątku noszą i posługują się bronią, którą można zabić psa/duże zwierzę/człowieka. To tyle gwoli tamtego porównania. Nigdzie nie napisałam że żadni właściciele psów nie stwarzają poważnego zagrożenia. Quote
Chandler Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='renia3399']a czy to usprawiedliwia myśliwych? nie, to są osobne tematy na które też mozemy porozmawiać, 'pijani kierowcy tirów' to kto załozy wątek, może też sie w nim dyskusja rozkręci, ale ten jest na temat tego że myśliwy zabił psa no i po częsci ogólnie o myśliwych. [/quote] A ja naiwna myślałam, że porozmawiamy o kierowcach tirów...:lol: Ale gdyby tak temat podrążyć, to również wśród kierowców tirów są myśliwi, więc można ich od biedy wrzucić do tego wątku...:cool3: renia3399 - przeczytaj uważnie mój cały post, proszę. Pisałam o nakręcaniu NIENAWIŚCI DO MYŚLIWYCH i generalizowaniu sądów o nich. Quote
lis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote]Pisałam o nakręcaniu NIENAWIŚCI DO MYŚLIWYCH i generalizowaniu sądów o nich.[/quote] [B]Chandler - [/B]a jak inaczej traktować ludzi którzy odznaczają sie nikłą kulturą osobistą,małą wiedzą przyrodniczą,małą wrażliwością na cierpienie zwierząt i którzy czerpią przyjemność i satysfakcję z odbierania życia? - Wybacz,ale ja nie potrafię szanować takiego człowieka... Quote
lupak Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='lis']Są to badania robione dla PZŁ,czyli dla mnie trochę nieobiektywne.[/quote] :crazyeye:. Te o których ja piszę nie są zlecane przez PZŁ. (nawiasem mówiąc nie słyszałam o czymś takim, ekspertyza owszem, ale badania ? z grantem ?) A odp na ostatnie pytanie z postu 803. ??? i [quote name='lis']Czytałem,że ponoć był to odstrzał osobników których geny nie wniosły by nic nowego do populacji - są bezużyteczne według leśników i myśliwych,więc do piachu - nie ważne,że jest to zagrożony gatunek...:shake:[/quote] A ja czytałam zupełnie co innego.:hmmmm: Quote
lis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 Co do żubra to ja znalazłem tylko wypowiedź myśliwego,że odstrzelone zostały osobniki nie wnoszące już nic do populacji. Co do badań,to są one różne a i wyniki różnią się między sobą,np.badania z 2000 r nad wpływem lisa na ptaki nisko gniazdujące - okazało się,że mimo b.dużej populacji lisa,wpływ na np.skowronki nie był tak duży,jak się tego spodziewano. Quote
lupak Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='lis'][B]Chandler - [/B]a jak inaczej traktować ludzi którzy odznaczają sie nikłą kulturą osobistą,małą wiedzą przyrodniczą,małą wrażliwością na cierpienie zwierząt i którzy czerpią przyjemność i satysfakcję z odbierania życia? - Wybacz,ale ja nie potrafię szanować takiego człowieka...[/quote] Nie jestem Chandler, ale w pełni zgadzając się z tym co napisała Bywają osobniki : odznaczają sie nikłą kulturą osobistą - po obu stronach barykady małą wiedzą przyrodniczą - po obu stronach barykady małą wrażliwością na cierpienie zwierząt- temat do dyskusji, gdzie się kończy rozczulanie a zaczyna współczucie czerpią przyjemność i satysfakcję z odbierania życia?- stereotyp. Co czerpią- wiedzą oni. My możemy się domyślać . Co do żubra- zdanie jakiegoś myśliwego nie jest chyba miarodajne ? Quote
Polna Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='lis'][B]Chandler - [/B]a jak inaczej traktować ludzi którzy odznaczają sie nikłą kulturą osobistą,małą wiedzą przyrodniczą,małą wrażliwością na cierpienie zwierząt i którzy czerpią przyjemność i satysfakcję z odbierania życia[/QUOTE] Widac dobrze nie znam własnego ojca... :-o Czego to można się dowiedzieć na dogomanii. :evil_lol: Quote
TuathaDea Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [quote name='lis'][B]Chandler - [/B]a jak inaczej traktować ludzi którzy odznaczają sie nikłą kulturą osobistą,małą wiedzą przyrodniczą,małą wrażliwością na cierpienie zwierząt i którzy czerpią przyjemność i satysfakcję z odbierania życia? - Wybacz,ale ja nie potrafię szanować takiego człowieka...[/quote] I do tego jeszcze wolą Hemingwaya niż Kiplinga. Fuj... Quote
lis Posted February 13, 2008 Posted February 13, 2008 [B]Lupak - [/B]prawie dwa lata śledzę myśliwskie fora i zdążyłem już sobie wyrobić zdanie na temat 80% wypowiadających się tam ludzi - nie twierdzę że wszyscy są tacy,ale większość. A jeżeli chodzi o myśliwych w podstawówkach jak opisuje to artykuł,to już raz widziałem coś takiego w tv w programie myśliwskim i już więcej bym nie chciał oglądać... Quote
lupak Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 [quote name='lis'][B]Lupak - [/B]prawie dwa lata śledzę myśliwskie fora i zdążyłem już sobie wyrobić zdanie na temat 80% wypowiadających się tam ludzi - nie twierdzę że wszyscy są tacy,ale większość. A jeżeli chodzi o myśliwych w podstawówkach jak opisuje to artykuł,to już raz widziałem coś takiego w tv w programie myśliwskim i już więcej bym nie chciał oglądać...[/quote] To dokładnie tak, jak ja wyrabiałabym sobie pogląd na temat społeczeństwa śledząc komentarze np na Onecie czy na forach GW. Poczytaj i powiedz- jesteś taki ? takie jest twoje otoczenie ? Ilu z myśliwych pisuje na forach,a ilu z piszących w lesie nie było, a polowanie zna z internetu? I ty twierdzisz, że to jest większość ? Zdecyduj czy oceniasz 80% wypowiadających się na forach myśliwskich, czy 80% myśliwych polujących w Polsce ? A w poście 815 mam nadzieję, że to przejęzyczenie. Wiesz przecież doskonale, że PZŁ i Katedra Łowiectwa na AR to dwie zupełnie różne rzeczy, prawda ? A myśliwi w podstawówkach - też widziałam program w telewizji, gdzie wypowiadali się szkoleniowcy i bechawioryści. Poczytaj sobie co sądzą o tym ludzie mający blade pojęcie o szkoleniu, nie mówiąc o prawdziwych szkoleniowcach na tym forum. Wątek Psi psycholog z TVN u. Telewizja rządzi się swoimi prawami ( za moich czasów trochę inaczej to brzmiało, ale... ;)) Quote
lis Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 Jak już pisałem z badań przeprowadzonych w ubiegłym roku wynika że ok.80% myśliwych dysponuje nikłą wiedzą przyrodniczą - nie oceniam wszystkich,ale " większość " z wypowiadających sie na forach ( myślę,że teraz mnie dobrze Zrozumiesz ) nie reprezentuje swoim zachowaniem wysokiej kultury osobistej. Dla mnie,każdy myśliwy jest człowiekiem z którym jest coś nie tak - odbiera życie i nazywa to swoim hobby,zamiłowaniem,a to dla mnie nie jest normalne. Ja widziałem program w którym myśliwi opowiadali dzieciom o lisach - dzieciaki przygotowały ładne rysunki a od pana myśliwego usłyszały,że zwierze to nie jest tak ładne i miłe jak na rysunku,że to paskudna,krwiożercza bestia od której człowiek powinien się trzymać z daleka i że im więcej ich zabijemy,tym lepiej dla nas - czy tak wygląda edukacja przyrodnicza?,czy dzieciom na początku ich edukacji należy wpajać nienawiść do zwierząt i selekcjonować je na te " wartościowe ' i na " szkodniki "? - jaki człowiek wyrośnie z takiego dziecka które uczy się,że jeden gatunek można traktować lepiej,a inny gorzej?. Nigdy nie zaakceptuje myślistwa jako " sportu " i formy rekreacji ",a tak myślistwo jest nazywane nawet w literaturze o tematyce myśliwskiej: Herbert Kalchreauter ' Rzecz o myślistwie,za i przeciw " " Nie myślę tu o sytuacji w naszym kraju,gdzie na 35 milionów ludności przypada niespełna 70 000 myśliwych,co świadczy o małym rozpowszechnieniu tego [B]sportu[/B]." " Na przykład w USA dane statystyczne wskazują,że polowanie jest jedyną z 22 [B]form rekreacji[/B],w której zaobserwowano spadek liczby uczestników." Quote
lupak Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 [quote name='lis'] Nigdy nie zaakceptuje myślistwa jako " sportu " i formy rekreacji ",a tak myślistwo jest nazywane nawet w literaturze o tematyce myśliwskiej: [/quote] Absolutnie nie oczekuję akceptacji . Szanuję własne zdanie kazdego. Jednak póki co, prosiłabym o odpowiedź na zadane wcześniej pytania, próbuję zrozumieć;) Quote
maxxel Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 [QUOTE] [quote name='Chandler'] Ale gdyby tak temat podrążyć, to również wśród kierowców tirów są myśliwi, więc można ich od biedy wrzucić do tego wątku...:cool3: [/QUOTE] ..bez ujmowania im,chyba raczej jako naganiacze.. Quote
lis Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 [QUOTE] Jednak póki co, prosiłabym o odpowiedź na zadane wcześniej pytania, próbuję zrozumieć;-)[/QUOTE] O które pytania chodzi,o te odnośnie badań?. Quote
maxxel Posted February 14, 2008 Posted February 14, 2008 [quote] [quote name='lupak'] I na koniec pytanie: dlaczego zezwolono na odstrzał żubra ???[/quote] [/quote] ...dla zaspokojenia proznosci kolejnego ukladowczyka?? cyt. "Rzeczpospolita": Urzędnicy Ministerstwa Środowiska pozwolili byłemu senatorowi Henrykowi Stokłosie na odstrzał żubra. Pozwolenie, pomimo tego, że zwierzę jest pod ścisłą ochroną, kosztowało pilskiego przedsiębiorcę 76 złotych. Polowanie Stokłosa urządził w lutym 2006 roku. Zabił wtedy 14 - letniego zdrowego żubra, ponieważ skarżył się, że stado tych zwierząt niszczy jego pola w Zachodniopomorskiem. Za zgodę zapłacił 76 złotych, plus 5 złotych opłat skarbowych. Urzędnicy pozwolili mu wypchać zwierzę i zrobić z niego kiełbasy. Obecnie w Polsce żyje na wolności 750 żubrów. Według prawa można strzelać jedynie do chorych i umierających osobników, a odstrzały komercyjne są rzadkością. W parkach narodowych i krajobrazowych ich zabijaniem zajmuje się wyłącznie służba tych parków, a nie myśliwi. Na pytanie "Rzeczpospolitej" o przyczyny wydania pozwolenia, wiceminister ochrony środowiska Andrzej Mizgalski mówi - Nie pamiętam tego pozwolenia, ale wszystkie dokumenty musiały być w porządku. Na wydanie decyzji miałem upoważnienie ministra Szyszki." Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.