halcia Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Brajluniu,mysle ze to twoja ostatnia paskudna przygoda.Teraz same piekne dni wsrod kochajacych osob I nami kibicami za plecami
Aga - Czakra Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 to co, możemy zabrać zabawki i znikać? oczywiście pozostawiając nasze serce z Brajlem
albiemu Posted December 20, 2007 Author Posted December 20, 2007 Brajl trzymaj się proszę i uważaj na siebie... Rozmawiałam z Edytą istnieje szansa nawrotu, muszą bardzo na niego uważać. Do tego dochodzą lekarstwa do końca zycia. Ja jestem prawie pewna, że skoro nie ragował na tak końskie dawki leków, musiał byc na leki uodporniony. Ktoś fachową ręka go skrzywdził, możliwe, że testował na nim leki skoro jest na nie taki odporny.
albiemu Posted December 20, 2007 Author Posted December 20, 2007 inna sprawa że to wcale nie jest takie proste tak wyniszczyć psa który ma tak niewiele lat ....
Aganiok Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Albiemu - mnie to od jakiegoś czasu nie daje spokoju. Czy Brajl jest uciekinierem z jakiegoś nielegalnego laboratorium, w którym testuje się np jakieś leki? Może jakieś wojskowe laboratorium... Bo jeśli nie to w grę wchodzi tylko jakiś psychopata.
Wiedźma Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Zimno mi się robi na myśl, że ci bandyci zapewne nadal uprawiają swój proceder... Oryginalnie powiem: jak to dobrze, że Brajl trafił na Was...
zdrojka Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Wspaniałe wieści - spacerek, siusiu, micha :multi: Pozytywną energię nadal przesyłam, jeśli mogą pomóc na odległość, to tylko finansowo. Proszę o maila, jeśli potrzebne pieniążki, z numerem konta, coś tam dorzucę...
Monia70 Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Boże! ja dopiero przeczytałam :-(:-( co Brajlus przeszedł, Edytka,Włodek i... Bartuś. Matuchno kochana:shake::shake: Jak dobrze,że jest lepiej.Dołączam się do dalszych kciuków i pozytywnych mysli !!!!
Wiedźma Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Skopiowałam z owczarka, mam nadzieję, że [B]malkin[/B] nie będzie mieć mi tego za złe: [I][COLOR=black][FONT=Verdana]Edytko.Brajl uratował dziś i innego psa.Jest to Rotek Maks.. Zajeżdżam dzis do sklepu a pod nim nasz klient.W Bagażniku pies.Pytam się co się stało,że Maks jakoś tak dziwnie siedzi .Na co Pan że wracają od Weterynarza i Maks będzie musiał być prawdopodobnie uśpiony.[B]CO SIĘ[/B] [B]STAŁO??[/B] Robili mu USG i "prawdobodobnie ma wodę w płucach" na to ja opowiadam mu ze łzami w oczach o Brajlu.[B]Waszej walce,[/B] krwotoku. (piszę to i nadal lecą mi łzy) Pan po wysłuchaniu tego ,pędem sie rzucił do auta i pojechal do kliniki do Wrocławia. (o 16 wet tutejszy kazał mu przyjechać uśpić psa) [/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=black][FONT=Verdana]Na pewno za kilka dni znów zobaczę Maksa.Tak samo jak Brajl za kilka dni będzie słuchał Bartkowych opowieści..[/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=black][FONT=Verdana]Brajl[/FONT][/COLOR][/I][I][COLOR=black][FONT=Verdana]u dziękujemy !![/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=black][FONT=Verdana][/quote] Widzicie Brail podnosi wszystkich i sam wstanie na 4 łapy[/FONT][/COLOR][/I] [I][FONT=Verdana][COLOR=black]Brajlu zdrowiej szybciutko[/COLOR][/FONT][/I] [COLOR=red][B] I CO WY NA TO?[/B][/COLOR]
polciuaa Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='Wiedźma']Skopiowałam z owczarka, mam nadzieję, że [B]malkin[/B] nie będzie mieć mi tego za złe: [I][COLOR=black][FONT=Verdana]Edytko.Brajl uratował dziś i innego psa.Jest to Rotek Maks.. Zajeżdżam dzis do sklepu a pod nim nasz klient.W Bagażniku pies.Pytam się co się stało,że Maks jakoś tak dziwnie siedzi .Na co Pan że wracają od Weterynarza i Maks będzie musiał być prawdopodobnie uśpiony.[B]CO SIĘ[/B] [B]STAŁO??[/B] Robili mu USG i "prawdobodobnie ma wodę w płucach" na to ja opowiadam mu ze łzami w oczach o Brajlu.[B]Waszej walce,[/B] krwotoku. (piszę to i nadal lecą mi łzy) Pan po wysłuchaniu tego ,pędem sie rzucił do auta i pojechal do kliniki do Wrocławia. (o 16 wet tutejszy kazał mu przyjechać uśpić psa) [/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=black][FONT=Verdana]Na pewno za kilka dni znów zobaczę Maksa.Tak samo jak Brajl za kilka dni będzie słuchał Bartkowych opowieści..[/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=black][FONT=Verdana]Brajl[/FONT][/COLOR][/I][I][COLOR=black][FONT=Verdana]u dziękujemy !![/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=black][FONT=Verdana][/quote] Widzicie Brail podnosi wszystkich i sam wstanie na 4 łapy[/FONT][/COLOR][/I] [I][FONT=Verdana][COLOR=black]Brajlu zdrowiej szybciutko[/COLOR][/FONT][/I] [COLOR=red][B] I CO WY NA TO?[/B][/COLOR][/QUOTE] Wet,ktory powiedzial temu panu,ze trzeba tego psa uspic...to normalnie...:angryy:
Tola Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 :multi:Cudowne wiesci. Bardzo sie cieszę:multi:
tylko psy Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Ciesze sie, że stan psinki się poprawił. Brajluniu trzymamy z Ciebie i Twoje zdrówko kciuki. Modlę się, aby było co raz lepiej. :*A lekarzom którzy leczyli Brajlunia należą się wieeelkie podziękowania (no i oczywiście wszystkim dogomaniakom za wsparcie):)*
polciuaa Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [URL="http://interwencja.interia.pl/wczoraj/news?inf=1029934"]http://interwencja.interia.pl/wczoraj/news?inf=1029934[/URL] Nie wiem co powiedziec...
vesna30 Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 wiedziałam że on zrobi mi dziś prezent !!!! Brajlu zdrowiej Psino!!!
Goldenka 02 Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Dopiero przeczytałam... Brajl ile ty masz siły!!! Ale w koncu tak na prawdę ty dopiero od kiedy mieszkasz u p.Edyty zacząłeś narmalnie żyć, musiałeś przeżyć, aby z tego życia zkorzystać ;) Kochani jesteście. Psiak na wigilię jest w domku z cudownymi właścicielami i resztą kochającego stadka. Mikołaj pospieszył się chyba z prezentem - dał Brajlowi zwiększoną dawkę siły (oby tej starczyło do konca życia - dla jasności do wieku 15 lat w górę) Braj pomagasz innym psom, nawet nieświadomie...:razz: TRZYMAM KCIUKI za p.Włodka i jego rękę oraz psiaka oczywiście.
zdrojka Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Włodasku, dla Ciebie życzenia szybkiego zejścia opuchlizny, Edytko - wytrwałości w zmaganiach :p Wiecie, że mam wrażenie, że tu znów ujawniła się zasada: póki pies w schronie - nie choruje, jak już jest w domu, to może sobie na to pozwolić... Brajlek, nie pozwalaj sobie na za dużo :mad: Wyśpijcie się wszyscy w końcu spokojnie :roll:
BajkaB Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Wieczorem odwiedziłam Brajla.Nie mogłabym spać,gdybym go nie zobaczyła,nie przytuliłą,nie podrapała za uszkiem.Tęsknię za nim i czekam na powrót do domu. Włodek odbył długą rozmowę telefoniczną z dr.Dziakiem,ale to juz dosc skomplikowane szczegóły medyczne. Jak przystało jechać do chorego,zabrałam..garnek z wałówka tj ryż z mieskiem,chudziutkim.Do bagaznika wrzuciałam Bartka,Borysa,bajka wsiadła sama.Bonka została na osłodę z Panem,choć miała dziewczyna rozterki duchowe:jechac czy zostać. Doktor wyprowadził Brajla i polecił iśc na króciutki spacerek.Nie macie pojęcia jaki Brajl był szczęśliwy jak mnie usłyszał,poczuł moją rękę.Był wszystkiego ciekawy,łapy jeszcze niestabilne,chwiał się,ale ciągnął niemiłosiernie.Gdy zbliżyłam się do samochodu,czereda zaczęła szczekanko.Brajl stanął,natęzył uszyska ,a jego morda się roześmiała.Chciał koniecznie do nich iść. Po spacerku zjadł połowę porcji z gara.Weszliśmy do gabinetu i dr.Dziak podał mu zastrzyki. Brajl po południu znowu miał badania krwi i niestety są one fatalne.Ma bardzo wysoką leukocytoze,ponad 60 tysiecy białych krwinek.Do tego bardzo niski poziom czerwonych ciałek,hemoglobiny i hematokrytu. Ma też fatalne próby watrobowe. Na szczęście ma dużó płytek krwi.Dr.Dziak znowu zmienił mu antybiotyk na silniejszy.Jest bardzo przejęty,choć tłumaczy,ze w tej chwili wyniki mogą być jeszcze złe,bo Brajl dostał potężną dawkę leków,narkozę,środki uspokajające,przetoczono mu krew.Nastapiłą kompletna hemoliza.Doktor cieszy sie,zę Brajl jest bardzo silnym psem i jego samopoczucie jest niezłe,a to naważniejsze.Jutro kolejne badania krwi.Mam około południa się dowiadywać,kiedy mogę przyjechać,bo być moze będę mogła go jutro zabrać.Oczywiście trzeba będzie podawać leki i bardzo uważąć.Jak zanm siebie pewnie bedę co chwilkę biegała sprawdzać,czy mu coś sie nie dzieje.Brajl schudł,jest słabiutki,zmeczony,ale pełen chęci życia. Czeka nas ogrom pracy,ogrom leczenia,ogrom diagnostyki.Jak dzisiaj na niego patrzyłam,jak docierały do mnie słowa doktora Dziaka,jak zanm wyniki,to wiem,zę nastaił CUD.CUD wspomagany ofiarnościa Doktora i wiarą Wszystkich Prawdziwych Przyjaciół Brajla.. Serdecznie dziękuję za pomoc.Leczenie Brajla to naprawdę ogromny koszt.Ja mam skromną rentę,maż emeryturę.Radziliśmy sobie do tej pory ze zwierzakami jak się dało.Jednak żaden nas pies nie był tak chory i tak wyniszczony ogólnie.Przywrócenie go do życia jest najważniejsze,ale prawda jest taka,ze nie mozemy zaniedbac i pozostałych psiaków.Są teraz zdrowe,ale też muszą mieć zapewnione to co zawsze. Jest kilka osób,którym się moze wydawać,ze zarabiam na Brajlu.To obrzydliwa,podłą i wstrętna sugestia.Ratowalibyśmy Brajla wszelkimi środkami,nawet gdyby nie było pomocy z waszej strony,nawet gdyby trzeba było zaciagnac pożyczkę,czy coś sprzedać. Nie lubię pisać o finansach,zwłaszcza w obliczu nieszczęsia i choroby,ale uznałam,ze musze to powiedzieć,bo są osoby,które potrafią głeboko zranic.Na szczęście nie spotkałam ich tu,nie na Owczarku,choć czytują to Forum. raz jeszcze podkreślam:jestem ogromnie wdzieczna za wszelką pomoc,bo Brajl zasługuje na rozpieszczanie i godziwe życie. Wychodząc z lecznicy prawie sie rozpłakałam.Braj koniecznie chciał wyjśc ze mną i wyraźnie był rozczarowny,ze zostaje z doktorem.Tyle,ze to juz były łzy szczęścia. I kilka fotek mojego Skarba. [URL="http://www.owczarek.pl/forum/www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/84/06b6960d5d789c6c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.owczarek.pl/forum/www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/84/decfe1975f4d0958.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.owczarek.pl/forum/www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/84/81987479eec75b53.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.owczarek.pl/forum/www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/84/df6216b469254cd8.jpg[/IMG][/URL] Uściski dla wszystkich dwułapów i mizianka dla czworonogów.[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley31.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley27.gif[/IMG]
Kanzaj Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Fantastyczne wieści!!! Oby było już tylko lepiej!!!
olenka_f Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 nie wiem Edytko kto twierdzi że zarabiasz na Brajlu ale niech ten ktoś walnie sobie potylicą o ściankę bo słów brakuje na takie herezje :angryy: z całego serca dziękuję Ci że jesteś, że Brajl ma osobę cudowną i kochaną która o niego dba i z całego serca dziękuję przyjaciołom Brajla za wsparcie i za to że Brajl może żyć i być szczęśliwy jesteś Edytko WIELKA:loveu:
egradska Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 P. Edytko, dziękujemy za wiadomości na dobranoc:loveu: Wiem, że były przykre komentarze niektórych użytkowników forum, ale najwyraźniej w każdej grupie ludzi ktoś taki się musi:diabloti: znaleźć i wyrazić swoje zdanie:diabloti: Mam natomiast skromną nadzieję, że skoro jako DOGOMANIA "wrobiliśmy Was" w Brajla;), to zrobimy też wszystko, by Wam pomóc w trudnych chwilach - wiem, że wiele osób wlaśnie tak myśli. Dziękujemy bardzo za wszystko, co robicie dla tego psiaka, te łzy wzruszenia lejące się przy okazji czytania tego wątku to przede wszytkim Wasza zasługa:loveu:
solito Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='olenka_f']nie wiem Edytko kto twierdzi że zarabiasz na Brajlu ale niech ten ktoś walnie sobie potylicą o ściankę bo słów brakuje na takie herezje :angryy: z całego serca dziękuję Ci że jesteś, że Brajl ma osobę cudowną i kochaną która o niego dba i z całego serca dziękuję przyjaciołom Brajla za wsparcie i za to że Brajl może żyć i być szczęśliwy jesteś Edytko WIELKA:loveu:[/quote] Podpisuję się pod tymi słowami obiema rękami i nogami...!:lol: Oby tylko wyniki Brajlusia się polepszyły....!!!
Kazoo Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Wspaniale, że Brajl ma się coraz lepiej :) Nasunęło mi się takie skojarzenie. Ja także się niedawno rozchorowałem, zaczęło się w sobotę, najgorszymi dniami były poniedziałek i wtorek, a obecnie już mi coraz lepiej. Dziwny zbieg okoliczności. Dobrze by było jakoś odnaleźć sprawcę nieszczęść Brajla po to, aby dowiedzieć się, co mu zrobiono, dzięki czemu łatwiej było by go leczyć.
mariee Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Ratujcie Brajla, a uszczypkami prosze sie nie zajmowac, kazdy normalny czlowiek wie, jakie sa koszty takiego leczenia! Pozdrawiam i jestem z Wami calym sercem , szkoda ze nie moge nic pomoc, to chociaz dobrym slowem!
Recommended Posts