vesna30 Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Brajl nie możesz tego zrobić swojej Pańci !!! Przecież nie traci się dwojga przyjaciół w tak krótkim czasie !!!! Boże BŁAGAM NIE ZABIERAJ GO!!!! On musi żyć dla Edytki Władka swojego stadka i dla nas !!!!!!!!!!! WALCZ BRAJLUŚ!!!!!!!!
Kazoo Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Pamiętam, że zagłodzony niemal na śmierć bernardyn Medar też po odratowaniu miał wiele problemów. Jak już się wydawało, że wszystko idzie ku dobremu, to pojawiały się nowe kłopoty zdrowotne. Mimo wszystko, po wielu wzlotach i upadkach, Medar wyzdrowiał i teraz już nie musi się obawiać, że miska będzie pusta. Mam nadzieję, że Brajl też przezwycięży wszelkie przeciwności i będzie żył jeszcze wiele długich lat w szczęściu z całym stadkiem Edytki i Włodzia.
uxmal Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Gacuś Dyzio i Ja też trzymamy za Ciebie kciuki. Nie poddawaj się malutki.
tomcug Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Cały czas śledzę wątek i też błagam Opatrzność o litość dla cudownego Brajla :-(.
egradska Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 nie wiem, co napisać:-( zycie bywa niesprawiedliwe do bólu:-( przesyłam całą dobrą energię dla psiaka
Folen Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Mój ostatni wpis dziś..wszystkie myśli ślę do Ciebie..nie poddawaj się w takim momencie..to kolejny "zakręt' do pokonania.. Dobranoc i mam nadzieję, wierzę, że jutro znajdę tu pozytywne wieści.. 3majcie się wszyscy..
Becia66 Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Zaglądam tu co chwilę w nadziei że kryzys minął...:-(
Asior Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 cholera!!!! Przeciez to nie możliwe!!!! Tyle przeszedł, walczył jak lew z przeciwnościami znalazł domek, choć to graniczyło z cudem...a teraz miało by miu się nie udac??? NIE!!!!!! Brajluś!!!!! Co się stało??? dlaczego???? WALCZ!!!!!!! trzymamy kciukasy!!!!!! wszyscy!!!!!!
maciaszek Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Życie jest takie niesprawiedliwe... :( Brajlu TRZYMAJ SIĘ !!!! Wyzdrowiej chłopaku kochany! Edyto i Włodku, bądźcie silni. Myślimy o Was wszystkich bardzo ciepło. Zaciskam mocno kciuki, przesyłam pozytywne fluidy. [B] Jeśli można Wam jakoś pomóc, piszcie.[/B]
dona20 Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Musi być wszystko dobrze, to nie może się tak skończyć, on na to nie zasłużył.Trzymam za Brajlusia bardzo mocno kciuki, jestem z wami myślami.Oby kolejne wiadomości były bardziej optymistyczne.
zdrojka Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Aż się boję zapytać o nowe wieści... Pewnie i tak nikt nie odpisze, bo wszyscy zainteresowani na miejscu. Ale mam nadzieję, że będą dobre...
Ewusek Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 ja co chwila tez zaglądam... ciarki mi przechodza....
Asior Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 zobaczcie... kolejne psie nieszczęscie [url]http://www.allegro.pl/item285964593_mastiff_kosciotrup_pomocy_.html[/url] :( :placz:
Ewusek Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 to ja wystawilam aukcje, ja ją koordynowałam.... w rzeczywistosci Zuzia wyglada duzo gorzej....
Poker Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 słabo mi się robi,coś nieprawdopodobnego,jak on to przeżył? Czy nie można odnaleźć tego ludzkiego potwora i ukarać go?ale nie aresztem tylko karą pieniężną na rzecz zwierząt skrzywdzonych przez "ludzi". Kiedy prawo u nas będzie właściwie reagować na takie zbrodnie? Boje się myśleć o tym co się dzieje teraz w rodzinie Brajla :-(
Agnieszka5 Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Brajlusiu, przecież jesteś szczęśliwy, nie daj się! Znowu łzy a słowa więzną w gardle, trzymaj się Piesku wspaniały, oby nadeszły dobre wieści!
maciaszek Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Tak się boję jak tu wchodzę :-(... Ale może brak wiadomości to dobra wiadomość? Niech to się wreszcie skończy! [quote name='albiemu']Brajl wszyscy przytulamy Cie do swoich serc aby ich uderzenia dodawały sił Twojemu sercu[/quote]TAK!
egradska Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Na owczarku Peter napisał: Edyta już jedzie z krwią dla Brajla , z Mikołowa , trzymam kciuki za Brajla .....
maciaszek Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 A wcześniej pojawiła się tam taka wiadomość Petera ([U]z godziny 22.15[/U]): "Rozmawiałem przed chwilą z Edytką, niestety rokowania są bardzo kiepskie, nie wiadomo czy Brajl dożyje jutra [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG] Ma krew w płucach, jest zaintubowany, dostaje leki [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG] Brajl trzymaj się, proszę [IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG][IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG]". Jak bardzo chciałabym usłyszeć, że jest lepiej...
BajkaB Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 Własnie wróciłam od Brajla..Jechałam wraz z dwojgiem przyjacił Stefanem i Marcinem do Mikołowa.Tam jest Bank Krwi przy Klinice Weterynaryjnej.Weterynarz,który opiekuje się Brajlem w Klinice dr.Molickiego nie mógł się dodzwonić do Mikołowa.Wsiedliśmy więc i pojechaliśmy.Cała droge modliłam się,aby ta krew była,bo to jakaś szansa dla Brajla..Była.Jedna dawka krwi to 300zł.Brajl jest wart każdych pieniedzy. Dziękuje w tym momencie wszystkim ,którzy wsparli Brajla finansowo.Bez Waszej pomocy byłoby mi szalenie trudno. Prawie na sygnale zawieźliśmy krew do Dąbrowy Górniczej.Doktor od razu podłączył krew. Stan Brajla nadal jest bardzo cięzki.Dostaje ogromne ilości leków ,w tym na krzepliwosć.Nie wiadomo jeszcze dlaczego się to stało,ani też czemu Brajl ma tak słąbą krzepliwosc krwi.Doktor próbował zrobić mu endoskopię,ale nie dało sie,bo wszystko zalane krwią.Jesłi jest jakiekolwiek świateło w tunelu to je wykorzystam.Leczenie na pewno będzie trudne i kosztowne,ale trzeba próbować. Chyba dzisiejsza noc będzie najgorsza .Mam telefonowac około 8-mej rano.Jeśłi cokolwiek by się wydarzyło,doktor zadzwoni.Modlę się,by telefon nie zadzwonił... Prosimy wszystkich:trzymajcie za Brajla.[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley19.gif[/IMG]
Recommended Posts