AMIGA Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Ojeeeej faktycznie! Uderzające podobieństwo :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted October 27, 2008 Author Share Posted October 27, 2008 [quote name='Od-Nowa']nocną porą się witam ;) Dirki tulę a Ciebie szturcham,żebyś i przez sen o nas pamiętała :cool3::evil_lol:[/quote] Pamiętam o Was zawsze i wszędzie o każdej porze dnia i nocy :loveu: [quote name='Doginka']Weszko, odpisałam Ci na temat łapek u siebie w foto...;)[/quote] Wielkie dzięki - zaraz lecę czytać :cool1: [quote name='eria']tak tu sobie czytam i widzę....że Wy sobie czeszecie a ja [U]wyskubałam [/U] całą powierzchnię olbrzyma miejsce po miejscu:crazyeye: jezdem miszcz :evil_lol::loveu: [/quote] No ja trzeba to się skubie miejsce po miejscu, a jak sie trymerkiem czesze to się czesze :razz: Mój rekord to wyskubanie dwóch olbrzymek za jednym zamachem pod rząd - ponad 5 godz. roboty :-o i ręce plus kręgosłup miałam do wymiany ;) [quote name='ariss'] [B]Ka-Vanga: [/B]a czym się różni czarny od pieprzaka przy robieniu????Bo ja zielona jestem:crazyeye:[/quote] [quote name='Ka-Vanga']przede wszystkim tym, ze czarny ma jednolity kolorek, a pieprzak trojkolorowy wlos aguti i jesli cos zrobisz nie tak u pieprzaka to zaraz bedziesz miala "plame", "late" czy jak tam to sobie chcesz nazwac ;)[/quote] Otóż to Olu :cool1: Z pieprzakiem nie dość że trzeba trafić w odpowiednią długość i strukturę włosa to jeszcze wycelować z kolorem. Po skubaniu inny kolor, w trakcie odrastania inny, a przy przeskubywaniu i trzymaniu przez jakiś czas na show to już się trzeba dobrze nagimnastykować. A poprawki to masakra - jakiekolwiek pomyłki widać jak na dłoni. Na czarnym się zawsze jakoś zleje i tak nie odcina. Zawsze mam tremę jak robię szlif przed wystawą żeby czegoś nie spartolić. [quote name='Yorija']Jeżeli to problem z organizowaniem wycieczki to chętnie pomogę. [/quote] Wycieczka to dopiero początek problemów. Ja niestety nie mam warunków ani na tymczasowiczkę ani na hotelowiczkę :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 No ja jakbym miała pieprzaka to miałabym w łatki. Bo ja tak nieregularnie cokolwiek robię ze zwierzyńcem ... :cool3::evil_lol: Jedynie regularnie udostępniam miejsce pod kołdrą. :razz: Nawet dla całej czwórki - tylko wtedy trochę niewygodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ka-Vanga Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 [quote name='weszka']Otóż to Olu :cool1: Z pieprzakiem nie dość że trzeba trafić w odpowiednią długość i strukturę włosa to jeszcze wycelować z kolorem. Po skubaniu inny kolor, w trakcie odrastania inny, a przy przeskubywaniu i trzymaniu przez jakiś czas na show to już się trzeba dobrze nagimnastykować. A poprawki to masakra - jakiekolwiek pomyłki widać jak na dłoni. Na czarnym się zawsze jakoś zleje i tak nie odcina. Zawsze mam tremę jak robię szlif przed wystawą żeby czegoś nie spartolić.[/quote] a jeszcze jest "wesolo" jak na zolto odrosnie co :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted October 27, 2008 Author Share Posted October 27, 2008 Aniu to dobrze że masz tylko miniaturki ;) bo z olbrzymami to byś się chyba nie pomieściła :D [quote name='Ka-Vanga']a jeszcze jest "wesolo" jak na zolto odrosnie co :diabloti:[/quote] Tiaaa :diabloti: albo przynajmniej trochę żółtawego podszerstka nabierze :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariss Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 dobrze,że ja sobie wymarzyłam czarnuszka:loveu::eviltong::evil_lol::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted October 27, 2008 Author Share Posted October 27, 2008 Nooo i masz luziń :) Dzisiaj mijają dwa tygodnie bez Buni :( Dziwnie jest bardzo. Tak pusto, spokojnie. Przez tyle lat byłyśmy razem. W ostatnich miesiącach były chwile kiedy marzyłam o takiej ciszy i braku dodatkowych atrakcji, tyle że wtedy chciałam żeby Bunia była taka jak kiedyś - zdrowa, silna... Ten spokój który mam teraz jest aż chorobliwy, odzwyczaiłam się od posiadania jednego psa do tego stopnia że właściwie czuję się jakbym nie miała psa wcale ;) Jedna smycz, jeden komplet misek, 4 łapy do mycia, 1 broda do czesania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Weszko współczuję :calus: co jakiś czas ma się takie chwile, że więcej sie myśli o utraconym przyjacielu... a podobieństwo Majeczki i Dusi niesamowite!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 10 lat temu odeszła moja ukochana sucz. Kochała ganiać gawrony na wałach wzdłuż rzeki. Czas minął, a co gawrony się zerwą do lotu to aż mnie ciarki przechodzą... takich serc się nie zapomina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted October 27, 2008 Share Posted October 27, 2008 Ja z trochę innej beczki - Dziewczynki, czy psu mozna dać espumisan?:razz:Nie wytrzymuję już tych małych śmierdzieli pierdzieli:angryy::evil_lol: Chyba najwyższy czas porobić badania na wątrobę i trzustkę:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AngelsDream Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Można - Baaj dostawał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eria Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 dzień dobry w ten ponury wtorkowy poranek :lol: Ty pewnie też już w pracy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 można też bezpiecznie psu podać Maalox ;) z tego co słyczałam jeszcze mylante ale nie znam tego leku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariss Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 a u nas na strasznie śmierdzące bąki pomogła zmiana karmy:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Kurcze u mnie raczej nie pierdziutają - no chyba, że np. kości pojedzą ... A czym Doginka karmisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Weszko zawsze będziesz pamiętać o Buni, o Forsie. Wiemy, że ci smutno. :calus: U mnie może by i cztery olbrzymy się upchnęły .. łóżko mam 2m na 2m. :cool3::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='weszka']Otóż to Olu :cool1: Z pieprzakiem nie dość że trzeba trafić w odpowiednią długość i strukturę włosa to jeszcze wycelować z kolorem. Po skubaniu inny kolor, w trakcie odrastania inny, a przy przeskubywaniu i trzymaniu przez jakiś czas na show to już się trzeba dobrze nagimnastykować. A poprawki to masakra - jakiekolwiek pomyłki widać jak na dłoni. Na czarnym się zawsze jakoś zleje i tak nie odcina. Zawsze mam tremę jak robię szlif przed wystawą żeby czegoś nie spartolić.[/QUOTE] To już wiem, dlaczego nigdy nie będę mieć pieprzaka :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ka-Vanga Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Weszeczko, pamietaj ze jestesmy z Toba!!!! [quote name='AnkaG']U mnie może by i cztery olbrzymy się upchnęły .. łóżko mam 2m na 2m. :cool3::evil_lol:[/quote] smiem watpic :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='ariss']a u nas na strasznie śmierdzące bąki pomogła zmiana karmy:diabloti:[/quote] u nas też i żadne espumisany i inne cuda nie działały :shake: i teraz wiem kiedy Pepa dostanie "na bolu" jakieś przysmaki :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 [quote name='AnkaG']...A czym Doginka karmisz?[/quote] Royalem - po zmianach kilku już karm:razz:Po tym royalu mniej śmierdząco, ale jednak nie do wytrzymania:razz:No i to jest jedyna karma, po której nie mają łupierzu;) A bąki dotyczą tylko Gordonka:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 30, 2008 Share Posted October 30, 2008 U mnie jedzą Royala i gotowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted October 31, 2008 Share Posted October 31, 2008 Weszka wątek porzuciła a ten przekształcił się w centrum dowodzenia gastrycznego :diabloti: Wracaj lepiej już Weszko :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted October 31, 2008 Author Share Posted October 31, 2008 Jezdem :p miałam strasznie zapracowane ostatnie dni :shake: i najgorsze że kolejne nie zapowiadają się lepiej. Dobrze że chociaż weekend przed nami! Bardzo się cieszę że wątek żyje i beze mnie :multi: [B]Doginko [/B]jeśli chodzi o pierdki to ja też bym raczej rozważyła zmianę karmy niż uspokajanie pierdków :cool3: bo to znaczy że coś jest nie tak. Moje sucze od ponad pół roku są na Orijenie - cenowo podobnie jak Royal - i jestem zachwycona. Jeśli chodzi o jakość to jednak znaczniej lepiej. Karma naturalna, bez zbóż i polepszaczy. Wcześniej jadły Eukanubę i teraz mają się znacznie lepiej. Lepszy włos, kolor, figura, zero problemów trawiennych. Więc może spróbuj jednak zmienić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted November 1, 2008 Author Share Posted November 1, 2008 Jak ja przyszłam to wszyscy zniknęli ;) i bądź tu mądry człowieku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eria Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 jestesmy jesteśmy i wszystko na bieżąco czytamy i na foty czekamy :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.