ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Cavisia']Arko, a czy ty z tą przebojowością swoją nie może pomóc pajuni? Nie możesz pomóc jej pozałatwiać te wszystkie papierkowe sprawy? [/quote] :roll:Cavisia, zapewniam Cie ze pajunia jest bardziej "przebojowa" niz ja i Ty. Czy myslisz, ze ona o tym wszystkim nie wiedziala, co ma zrobic, aby bylo ok?;) Jak missiek miala problemy, a to co robila plyneło z glebi serca i checi pomocy naprawdę zwierzętom, to jej pomagalam. Quote
pajunia Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [IMG]http://farm3.static.flickr.com/2305/1888636172_f7068bb1db.jpg[/IMG] [IMG]http://farm3.static.flickr.com/2311/1888633004_175338de76.jpg[/IMG] [IMG]http://farm3.static.flickr.com/2228/1887799121_ac4fe91196.jpg[/IMG] [IMG]http://farm3.static.flickr.com/2155/1888623790_ff90f88f2c.jpg[/IMG] Czy to sa tylko 3 zdjecia.:angryy: Quote
Ewkaa Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 Może zatem poproszę admina aby przywrócił wątek , który założyłaś! I żadnych zdjęć ani umowy nie dostałam osobiście (ani przez PW) jeśli admin ma możliwość wyrażam zgodę na prześledzenie całej mojej korespondencji! Niech sami dojdą czy dostałam umowę- a może pogubiłaś się już w tym wszystkim??? W przeciwieństwie do ciebie nie mam potrzeby kłamać! I gdybym posiadała informacje o które mnie posądzasz nie napisałabym o tej suce, proste? [SIZE=3][B]Zastanawiające że z domkiem Perro i kancelarią tak ochoczo się nie chcesz skontaktować?[/B][/SIZE]:angryy: Quote
pajunia Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [QUOTE]Zastanawiające że z domkiem Perro i kancelarią tak ochoczo się nie chcesz skontaktować? [/QUOTE] Wystarczajaco czesto sie wypowiadalam o Perru na jego watku. To bylo przed 1,5 roku, na poczatku maja 2006 roku. Nie bede latami wciaz tego samego wypisywala: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=16743&highlight=perro&page=49[/url] Wtedy tez, jak wiesz, rozmawialam z ta kancelaria i rezultaty tej rozmowy na watku Perra rowniez przekazalam. Przekazalam, ze ta adwokatka prosila o bezposredni kontakt z nia, celem podpisania umowy a dopcyjnej. To bylo, jak juz napisalam, 1,5 roku temu. Dlaczego tego nie zrobiono, nie wiem. przypominam wypowiedz Irmy [QUOTE]nawiązałam kontakt z właścicielami i mam obiecane aktualne zdjęcia psa z informacji ustnych, jeszcze nie potwierdzonych wizytą u psa, ale moim zdaniem wiarygodnych wynika, że pies jest szczęśliwy i że aktualny domek jest super [/QUOTE] Wiec jesli kontakt z wlascicielami Perra zostal nawiazany w maju 2006 roku, to o co wlasciwie chodzi. ? Ach, juz wiem. Trzeba znowu dokopac podlej Pajuni. A ze innych argumentow sie nie ma, to sie wraca do starych historii.:angryy: Wiec zegnaj. Quote
Dorothy Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='pajunia']Prawnika mam, nawet dwoch ( w Polsce i w Niemczech) Od decyzji niemieckiego weta, sa zlozone odwolania. I nie tylko ja mam problemy, organizacje, zajmujace sie adopcja psow z zagranicy, maja identyczne problemy ( te w moim regionie i nie tylko), niektore np. przeniosly siedzibe organizacji, do innych miast ( Np. Tierschutz ohne Grenzen), gdyz nasz niemiecki pow. wet im zyc nie dawal. ( przewozili psy z Portugali). Egzystuja poufne pisma roznych pow. wetow, aby bardzo utrudniac adopcje psow z innych krajow. Organizacje, przewozace psy samolotami, czesto nie moga swoich psow odebrac, gdyz maja niesamowite problemy na lotniskach, wlasnie przez roznych pow. wetow ( np. lotnisko w Düsseldorf). To nie jest tylko moj problem, tylko ogolny problem. Oczywiscie sa rowniez wspaniali pow. weci, ktorzy jak najbardziej popieraja adopcje z innych krajow ( np. Böblingen), ale takich jest mniejszosc. I nie znam zadnej organizacji, ktora przewozi psy z innych krajow, stosujac sie do niemieckich przepisow. To nie tylko chodzi o § 11, to chodzi rowniez o tzw. TRACE. Czy w Polsce, Hiszpanii, Grecji, czy innych krajach, miejscowy pow. wet. musi zrobic liste wywozonych psow, przeslac je mailem do niemieckiego pow. weta w tej miejscowosci, gdzie psy jada i sie zapytac, czy ten pow. wet te psy pozwala wwziezc. Po otrzymaniu pozwolenia, dopiero wtedy psy moga jechac. Do tego nikt sie nie stosuje, ja co najmniej nie znam zadnej organizacji, ktora tak postepuje. A znam ich wiele. Czyli quasi wyglada tak w praktyce, ze wszystkie psy wwozone z zagranicy, sa wwozone nielegalnie.[/quote] jakoś trudno mi uwierzyć że tyle organizacji działa nielegalnie. Zapytam Tundry, która w takiej organizacji działa, i chyba sama wystosuje kilka pisemek pod znane adresy. Państwo niemieckie by sobie na cos takiego nie pozwoliło jak nielegalne działania legalnych organizacji. Mysle ze te ograniczenia i obostrzenia w adopcji to akurat nic dziwnego, bylam w jednej takiej organizacji kolo Monachium, i prowadzacy zalili mi sie, ze wraz zpsami z Polski przyjechala do nich nosówka która jest tam prawdziwą rzadkością, i świeżb, i cośtam jeszcze dla nich egzotycznego. Czy to dziwne że chcą być ostrożni? Mnie to nie dziwi ;] Quote
MonikaP Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Hmmm... jeśli mogę zadać pytanie, Pajuniu... Widziałam to, co napisałaś o swoich wydatkach na psy...I wiem, jak wyglądają sprawy rachunkowe od strony polskiej fundacji, ale jak wygląda to u Ciebie? Podajesz konkretne sumy - czy dostajesz faktury na te kwoty i skąd bierzesz karmę, leki,szczepionki itp. - kupujesz je w Polsce,czy w Niemczech i wozisz do Polski? Czy nikt wtedy się do Ciebie nie "doczepia"? No bo przecież to są spore ilości - czy "szary obywatel" może bez problemu kupić u Was leki weterynaryjne albo setki kilogramów karmy? Bo u nas prawdę mówiąc nawet prowadząc fundację nie mogę kupić szczepionek w hurtowni, jeśli nie jestem wetem... Inna sprawa - piszesz o psach, które będą musiały wrócić do schronisk, jeśli nie będą mogły wyjechać...A może po prostu zrób im parę zdjęć i załóż im wątki? Na Dogo psów w potrzebie jest cała masa, ale a nuż ktoś się znajdzie...nie mówiąc o tym,że w odróżnieniu od psów prosto ze schroniska te z Twojego rancza są (jak sądzę) lepiej zsocjalizowane i Twoi pracownicy mogą coś na ich temat powiedzieć. Może jednak daj tym psom szansę tutaj,jeśli z takich czy innych powodów nie możesz ich zawieźć za granicę?... Quote
xxxx52 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 z ostatniej chwili dowiedzialam sie o pewnej kontroli!!! celnicy i lek.wet zadaja : -adresy i telefony, dokad pieski po przekroczeniu granicy sie udaja,nie wolno przekazywac osobom prywatnym TYLKO moga byc dostarczone do organizacji lub do schroniska -to ze wlasciwe daty szczepien paszporty,szczeniaki zaczipowane musza miec to wiadomo -psy z Polski zabierane ze schroniska musza miec zaswiadczenie o stanie zdrowia jak i ZEZWOLENIE na przewoz zagranice zgodna z normami EU wet.powiatowy MUSI byc przy wkladaniu pieskow do auta -psy musza tylko wyjezdzac w boksach tak ustwionych w aucie ,zeby mozna miec dostep z woda i jedzeniem. -kazdy pies MUSI miec adnotacje dotyczaca z jakiego schroniska pochodzi tzn adres i numer telefonu -szczeniaki ponizej 4 miesiecy sa niemile widziane -nalezy sie liczyc ze sprawdzeniem wszczepionych czipow,z probami krwi na przeciwciala(wykaze niezgodnosc dat szczepien) Wystarczy jedno uchybienie i psy sa zabierane . kontrole sa dobra sprawa,ale czy to zachamuje przemyt szczeniakow pochodzacych od pseudohoodowcow i hodowcow.ci ostatni przewoza ukryte w bagaznikach ,nie widoczne golym okiem:mad::mad: Quote
carolinascotties Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [CENTER][B]Napisałaś Pajuniu, ze czekasz na odpowiedz dotyczącą kastracji... zastanawiam się po co - skoro z pewnością stwierdzałaś:[/B] [B]----------------------------------------------------------[/B][/CENTER] [LEFT][B]Post Pajuni z wątku[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=7826396&postcount=910"][SIZE=1]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=7826396&postcount=910[/SIZE][/URL][/LEFT] [I]"Wiec teraz dla twojej i wszystkich informacji. [B]Kastracja w Niemczech, bez waznego powodu JEST ZABRONIONA[/B]. [B][COLOR=red]Wycinanie zdrowych organow u zwierzecia bez waznego powodu[/COLOR],[/B] np zagrozenia ropomacica, czy rakiem prostaty, [B]jest oficjalnie zabronione[/B]. [B][COLOR=red]Powod, ktory ja podalam, np. problemy z cieczka i niepozadany miot, nie sa powodem do kastracji i sa zabronione.[/COLOR][/B] Mysle, ze dobrze by bylo, [B][COLOR=blue]nim sie poda mylne informacje na forum, abys wczesniej je sprawdzila. Niekorzystnie sie odbija, udzielanie niezgodnych z prawda, informacji na forum ogolnym.'[/COLOR][/B][/I] [B][I][COLOR=#0000ff]---------------------------------[/COLOR][/I][/B] [B][I][/I][/B] [COLOR=black][B]Dorothy odpisała nam wtedy:[/B][/COLOR] [I][SIZE=1][COLOR=#0000ff][URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=7831551&postcount=946[/URL][/COLOR][/SIZE][/I] [I][SIZE=1][/SIZE][/I] [B][COLOR=darkgreen][I]"[/I][/COLOR][COLOR=darkgreen][I]Ktoś mnie prosił na pw o wypowiedź w sprawie kastracji psów w Niemczech, więc odpowiadam, że kastracja psów niehodowlanych jest w Niemczech normą (nawet jak są rasowe, a właściciel orzecze, że nie będzie prowadził hodowli), ponadto właściwie w 100% przypadków adopcji organizacje adopcyjne wydają tylko sterylizowane/kastrowane psy. Rzadko się zdarza żeby organizacja taka ew. zobowiązywała przyszłego właściciela do wysterylizowania psa. Zazwyczaj dbają o to sami. Informacja o zakazie sterylizacji w tym kraju to bzdury. Proszę spytać Tundry, od lat działa w niemieckiej organizacji pomagającej bezdomnym psom np.z Hiszpanii i innych biednych krajów. Organizacja jest potężna, ma swoje programy w TV, swoich prawników itd. D"[/I][/COLOR][/B] [B][I][COLOR=#006400]-----------------------[/COLOR][/I][/B] [B][I][/I][/B] [B][COLOR=black]Rozumiem, ze nie zdradzisz nam, co się stało z Sali - w jakich okolicznościach sunia straciła życie?:roll:[/COLOR][/B] Quote
Dorothy Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 ale właściwie o co chodzi i czemu ten szum z kastracją? Quote
carolinascotties Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Nie robię szumu Dorothy - zastanawiam się nad tym: [quote name='pajunia'] Jesli chodzi o zakaz kastracji, to[B] czekam na odpowiedz mojej wetki, ktora mi to potwierdzila i ma sie zorientowac, jaka to ustawa jest[/B]. Gdy bede wiedziala, zaraz napisze. Rowniez rozmawialam przed paroma dniami z kolezanka z Dresdna, ich organizacja przegrala proces sadowy o egzekwowanie punktu umowy adopcyjnej o kastarcji.[/quote] Quote
ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='xxxx52']z ostatniej chwili dowiedzialam sie o pewnej kontroli!!! celnicy i lek.wet rzadaja : -adresy i telefony, dokad pieski po przekroczeniu granicy sie udaja,nie wolno przekazywac osobom prywatnym TYLKO moga byc dostarczone do organizacji lub do schroniska -to ze wlasciwe daty szczepien paszporty,szczeniaki zaczipowane musza miec to wiadomo -psy z Polski zabierane ze schroniska musza miec zaswiadczenie o stanie zdrowia jak i ZEZWOLENIE na przewoz zagranice zgodna z normami EU wet.powiatowy MUSI byc przy wkladaniu pieskow do auta -psy musza tylko wyjezdzac w boksach tak ustwionych w aucie ,zeby mozna miec dostep z woda i jedzeniem. -kazdy pies MUSI miec adnotacje dotyczaca z jakiego schroniska pochodzi tzn adres i numer telefonu [B]-szczeniaki ponizej 4 miesiecy sa niemile widziane[/B] -nalezy sie liczyc ze sprawdzeniem wszczepionych czipow,z probami krwi na przeciwciala(wykaze niezgodnosc dat szczepien) Wystarczy jedno uchybienie i psy sa zabierane . kontrole sa dobra sprawa,ale czy to zachamuje przemyt szczeniakow pochodzacych od pseudohoodowcow i hodowcow.ci ostatni przewoza ukryte w bagaznikach ,nie widoczne golym okiem:mad::mad:[/quote] Napewno to drugie nie przyhamuja ale w wypadku schroniskowych psiakow daje im wiekszą asekuracje, ze nie bedą szargane jak szmaty.. A to nowe przepisy czy poprostu teraz wzieli sie za surowsze przestrzeganie ich? Quote
Aga_Mazury Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Nie rozumiem czemu Ty się cały czas pytasz o Sali? <*> ja juz się Ciebie zapytałam na jej wątku....ja sobie nie zycze jako strona aby było pisane co z Sali i koniec...nic nie jej nie pomoże a rozdrapywanie ran do niczego nie prowadzi wśród tylu bied na dogo... pytam jeszcze raz co ma na celu to pytanie? czy za życia Sali zapytałas o nią choć raz? i inni co pytają? muszę Was zdradzic tajemnicę...psy odchodzą od nas czy chcemy tego czy nie..niestety. Zastanawiam się tez nad tym watkiem. Jest całkiem ciekawy. Fajnie by było gdyby były tu same fakty, które w mniejszy lub większy sposób przybliżają sprawy zagranicą. Jednak tu jest wszystko...Sali, Perro, Jakaś sunia (przepraszam nie pamiętam imienia....)... może załózcie wątek...do przepychanek albo zmińcie tutuł tego bo jest bardzo mylący.. Quote
Ewkaa Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 [quote name='Ewkaa'] Zadam ci proste i nieskomplikowane pytanie- czy pomogłaś właścicielom Perraszka kiedy musieli pozbyć się psa czy zostawiłaś ich na lodzie? [SIZE=5][B]Czy umiesz mi na to pytanie odpowiedzieć??????????????[/B][/SIZE] [/quote] [quote name='pajunia'] Ach, juz wiem. Trzeba znowu dokopac podlej Pajuni. A ze innych argumentow sie nie ma, to sie wraca do starych historii.:angryy: Wiec zegnaj.[/quote] Żegnaj? Ja jeszcze nie skończyłam:angryy: Może dla ciebie jest to stara historia, a dla nas nie. I nie odwracaj kota ogonem, bo na każde pytanie odpowiadasz atakiem:angryy: I jeszcze jedno- może mi wyjaśnisz czemu nie dowiedzieliśmy się w tym samym dniu że Perro ma problemy i musi zmienić dom!!! Nie zadzwoniłaś żeby przekazać że pojawił się problem, pies musi szukać nowego domu!!!!!! A na taka informację chyba zasłużyłyśmy z Irmą:angryy: A nie dowiadywać się po fakcie że pies jest nie wiadomo gdzie i we wszystko wmieszana jest kancelaria:angryy: Czy to jest ta troska o psy? o ich egzystencję w nowych domach? Ukryłaś fakt że pies szuka domu ponownie- czy to było uczciwe? I masz czelność pisać mi o kłamstwach? Nawet nie żałosne. I wróćmy do tematu- czy Bundestag uchwalił już twój przepis o zakazie? kastracji. Quote
Dorothy Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='carolinascotties']Nie robię szumu Dorothy - zastanawiam się nad tym:[/quote] ja nie miałam na myśli że robisz szum tylko ciekawa jestem czemu padło takie pytanie pod adresem pajuni, nie kojarze ... Quote
carolinascotties Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga_Mazury'] pytam jeszcze raz co ma na celu to pytanie? czy za życia Sali zapytałas o nią choć raz? i inni co pytają? muszę Was zdradzic tajemnicę...psy odchodzą od nas czy chcemy tego czy nie..niestety. [/quote] [B]zawsze jest powód odejścia Ago... i zazwyczaj podaje się go - oczywiste, że nie zawsze udaje się wygrać z chorobą, czy przewidzieć wypadku... ale jesli tak się stało - po cóż te tajemnice?[/B] [B]Poza tym - nie musisz chodzić za mną po innych wątkach po to, by ponownie pisac do mnie to, co napisałaś 5 minut temu.[/B] [B]Skoro potrzebujesz podwójnych odpowiedzi - kopiuję swoją odpowiedź z wątku Sali:[/B] [B]Aga - czy Ty uważasz, że w każdym czytanym wątku należy sie wypowiadać? nie sądzisz chyba, że jestem super człowiekiem - i jestem w stanie pomagać każdemu psu na dogo- choć przyznam, że dałabym wiele za to, by było to możliwe... Robię tyle ile mogę i chcę robić więcej... Co do Sali - nie rozumeim Twojej reakcji - człowiek zagląda, pyta - a tu cisza...[/B] Quote
ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga_Mazury']Nie rozumiem czemu Ty się cały czas pytasz o Sali? <*> . . . Fajnie by było gdyby były tu same fakty, które w mniejszy lub większy sposób przybliżają sprawy zagranicą. [/quote] Własnie Aga, fakty, które przyblizą 'adopcje' zagraniczne. Z jakiego powodu zmarla taka młoda sunia, na zdjeciach nie wygladala na cieżko chorą?:shake::shake::shake: I proszę nie pisz, ze nie masz obowiazku pisac, masz ten OBOWIAZEK, to byla sunia schroniskowa a nie Twoja prywatna. A tu xxxx52, napisala, co oznacza wwoz w celach adopcja psa schroniskowego do Niemec: [B][COLOR=blue]celnicy i lek.wet rzadaja :[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-adresy i telefony, dokad pieski po przekroczeniu granicy sie udaja,nie wolno przekazywac osobom prywatnym TYLKO moga byc dostarczone do organizacji lub do schroniska[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-to ze wlasciwe daty szczepien paszporty,szczeniaki zaczipowane musza miec to wiadomo[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-psy z Polski zabierane ze schroniska musza miec zaswiadczenie o stanie zdrowia jak i ZEZWOLENIE na przewoz zagranice zgodna z normami EU[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]wet.powiatowy MUSI byc przy wkladaniu pieskow do auta[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-psy musza tylko wyjezdzac w boksach tak ustwionych w aucie ,zeby mozna miec dostep z woda i jedzeniem.[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-kazdy pies MUSI miec adnotacje dotyczaca z jakiego schroniska pochodzi tzn adres i numer telefonu[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-szczeniaki ponizej 4 miesiecy sa niemile widziane[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]-nalezy sie liczyc ze sprawdzeniem wszczepionych czipow,z probami krwi na przeciwciala(wykaze niezgodnosc dat szczepien)[/COLOR][/B] [B][COLOR=blue]Wystarczy jedno uchybienie i psy sa zabierane [/COLOR][/B] Quote
Aga_Mazury Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Mam obowiązek? Bo? Skoro jak piszesz była schroniskowa, zatem zadzwoń do schroniska i się zapytaj. jeszcze jakas zaczepka? wróciłaś i zaczynasz? donos na mnie napisz jeśli chcesz... nie robi to na mnie wrażenia :) Quote
ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga_Mazury']Mam obowiązek? Bo? Skoro jak piszesz była schroniskowa, zatem zadzwoń do schroniska i się zapytaj. jeszcze jakas zaczepka? wróciłaś i zaczynasz? donos na mnie napisz jeśli chcesz... nie robi to na mnie wrażenia :)[/quote] Czy ja cos mowie, ze ma na Tobie robic wrazeinie, cokolwiek.Sama pisalas tak, do niufek, post 87 tego wątku: [B]"Bardzo Cię proszę konkrety.[/B] [B]Podaj mi imiona psiaków wyadoptowanych przez AFN, które sa gdziekolwiek krzywdzone w Polsce czy zagranicą. [/B] [B]Podaj bardzo Cię proszę nie daj im dalej cierpiec. Odrazu kontaktuje się z domkiem i wyjasniamy sprawę. [/B] [B]Przejdźmy do konkretów. Podaj imiona"[/B] I prywatnie powiem Ci Aga, ze bardzoooo sie zmieniłas, bardzo....przypomnij sobie wątek Ognika jak sama dociekliwie wlaczyłas o prawdę o Ogniku:shake::shake::shake: Quote
Aga_Mazury Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='ARKA']Czy ja cos mowie, ze ma na Tobie robic wrazeinie, cokolwiek.Sama pisalas tak, do niufek, post 87 tego wątku: [B]"Bardzo Cię proszę konkrety.[/B] [B]Podaj mi imiona psiaków wyadoptowanych przez AFN, które sa gdziekolwiek krzywdzone w Polsce czy zagranicą. [/B] [B]Podaj bardzo Cię proszę nie daj im dalej cierpiec. Odrazu kontaktuje się z domkiem i wyjasniamy sprawę. [/B] [B]Przejdźmy do konkretów. Podaj imiona"[/B][/quote] Zdecyduj się zatem. Była schroniskowa czy AFN? Jak zwykle szukasz czegoś, ale do końca nie wiesz czego...byleby się działo. Ja nie mam czasu na takie dyskusje. EOT Quote
ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga_Mazury']Zdecyduj się zatem. Była schroniskowa czy AFN? Jak zwykle szukasz czegoś, ale do końca nie wiesz czego...byleby się działo. Ja nie mam czasu na takie dyskusje. EOT[/quote] Ty najlepiej wiesz czy byla wzieta przez AFN czy bezposrednio przez pajunie. Powiedz to-po co te zgadywanki? Dopisalam cos w poprzednim poscie, przeczytaj... Quote
neverend Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='ARKA']Ty najlepiej wiesz czy byla wzieta przez AFN czy bezposrednio przez pajunie. Powiedz to-po co te zgadywanki? Dopisalam cos w poprzednim poscie, przeczytaj...[/quote] i znowu wywiązuje się niepotrzebna dyskusja... znowu burza... AFN nie ma obowiązku wypisywać nazwisk i kontaktów ludzi, do których trafiają psy...najważniejsze,że im tam dobrze jest bądź było...i nie wiem po co ten wątek, po co dyskusja...Ja nie pytam fundacji, gdzie wyadoptowywuje "swoje" psy... Quote
Guest Elżbieta481 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Po co ten watek?A po to,by sie dowiedzieć o wymaganiach koniecznych do spełnienia gdy chcemy wyadoptowac psa poza granice kraju. Elżbieta Quote
ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='neverend']i znowu wywiązuje się niepotrzebna dyskusja... znowu burza... AFN nie ma obowiązku wypisywać nazwisk i kontaktów ludzi, do których trafiają psy...najważniejsze,że im tam dobrze jest [B][U]bądź było[/U].[/B]..i nie wiem po co ten wątek, po co dyskusja...Ja nie pytam fundacji, gdzie wyadoptowywuje "swoje" psy...[/quote] Czyli rozumiem, ze dla Ciebie najwazniejsze jest aby psa "mieć z oczu', zdjetego z Twojego sumienia, ze juz ktos inny go zabral, nie wazne ile tam bedzie zyl-1 dzien, dwa czy miesiac, czy dziesiec lat. Zakladasz z gory, ze im TAM bylo dobrze. Super podejscie. Ta suna nie zyje, nikt nie pyta o nazwisko tylko;[B] DLACZEGO nie zyje, jaki powod jest smierci tak młodej suni[/B]. I sunia byla, jak najbardziej w adopcjach zagranicznych wlasnie, pajuni. Quote
neverend Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='ARKA']Ta suna nie zyje, nikt nie pyta o nazwisko tylko;[B] DLACZEGO nie zyje, jaki powod jest smierci tak młodej suni[/B]. I sunia byla, jak najbardziej w adopcjach zagranicznych wlasnie, pajuni.[/quote] Arko - a powiedz mi,czy te osoby, którym tak bardzo zależy na przyczynach jej śmierci, zależało wcześniej na jakości jej życia? Quote
ARKA Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='neverend']Arko - a powiedz mi,czy te osoby, którym tak bardzo zależy na przyczynach jej śmierci, zależało wcześniej na jakości jej życia?[/quote] Chciano tu konkretnych dowod na krzywde zwierzat zabieranych przez pajunie..... A moze Ty wiesz, dlaczego sunia nie zyje, jaka jest przyczyna jej smierci? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.