Jump to content
Dogomania

nasze staruszki


gayka

Recommended Posts

Może faktycznie spróbuję wizytę u innego weterynarza. Miała robione ostatnio wszystkie badania z krwi, moczu i usg, wyszły praktycznie wzorcowo (wątroba ok, tarczyca ok)- szczególnie jak na psa w tym wieku, więc pomyślałam, że to może po prostu starość...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[B]Pomoc dla pani marii [/B]

[INDENT] W Kędzierzynie-Koźlu mieszka starsza Pani Pani Maria. Opiekuje się dziesiątkami kotów które zostały porzucone,okaleczone, niechciane i zapomniane. To ona dokarmia,leczy i daje im szanse na poznanie człowieka od lepszej strony. Otworzyła przed nimi nie tylko swoje wielkie serce ale również swój dom, poświęciła im cały dorobek swojego życia. Do tej pory mogła liczyć tylko na siebie. W chwili obecnej utrzymuje się z zapomogi i niema innych dochodów, jedyną jej rodziną są te przemiłe stworzenia, każdą wolną chwilę i każdy ostatni grosz oddaje by polepszyć ich los . Nie potrafi przejść obojętnie obok głodnego bezdomnego wystraszonego działkowego kota który błagalnie na nią patrzy prosząc o jedzenie .Oprocz tego mieszkańcy znając jej miłość do zwierząt często podrzucają jej niechciane i chore i stare zwierzęta . Obecnie istnieje szansa na pomoc dla zwierząt tam przebywających .Sklep internetowy Krakvet co miesiąc organizuje głosowanie na schronisko lub osoby które pomagają zwierzętom przetrwać trudny okres .Osoba taka może otrzymać pomoc w postaci karmy dla psów i kotów Pani Maria mieszka sama brak jej pieniędzy na wszystko brak jej opału na zimę, i wielu wielu rzeczy których nie będzie miała ale najbardziej brakuje jej karmy dla zwierząt i to jest przyczyną jej częstego płaczu z bezsilności .Bardzo prosimy o głosy w ankiecie na karmę czekają dziesiątki futrzaków . Pani Maria ma serce dla dziesiątek zwierząt .Otwórzmy swoje serca dla tej wspaniałej kobiety która robi wspaniała rzecz wyręczając nas .Mieszkamy na śląsku więc pytamy po naszemu POMOŻECIE???????????????....... [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

To i ja się pochwalę moją damą ;) moja Sabcia ma 11 lat ale duchem ma 11 miesięcy ;) jest dość energicznym psem za którym ciężko zadązyć do tego jak na dalmata przystało ma ADHD ;) Sabcia jest zdrowym psem, choć na początku roku przeszliśmy troszkę Sabcia miała urojoną ciąże z dość mocną laktacją i do tego bardzo obrzmiałą listwą mleczą plus podejrzenie ropomanicza - wszystko zakończyło się dobrze Sabcia przeszła sterylizację i teraz cieszymy się życiem ;) badania krwi ma robione co pół roku na razie wszystko jest w normie ;) dopisuje jej apetyt - dostaję suchą karmę Bosch Senior + do tego codziennie ryż z marchewką, pietruszką i mięsem z indyka ;)

Sabcia od maleńkości jest głucha.

A OTO MOJA POCIECHA :
[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83d4c1c11417ca60.html[/IMG][IMG]http://images47.fotosik.pl/726/83d4c1c11417ca60med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/719/0ed4a8d69b01a75dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images50.fotosik.pl/696/4d4d45cd3a7928fdmed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

10-cioletnia babcia Salcia, która jeszcze w tym roku spędziła z nami wakacje w Słowackich Tatrach zdobywają ponad 1600m szczyt ;) Dodam jeszcze że nie ma jednego paluszka w przedniej łapie, gdyż we wrzesniu zdiagnozowano w nim nowotwór i trzeba było go amputować. Ale łaciatej to w NICZYM nie przeszkadza :cool3:

[IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/wakacje%202011/DSC057.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Kochani,
Psi seniorzy często w duchu to wciąż wesołe, chcące się bawić szczeniaki. niestety dokucza im ból, sztywność stawów, zaniki mięśni. na to wszytko można jednak zaradzić wprowadzając do ich życia fizjoterapię. to bezbolesne zabiegi dające zaskakujące rezultaty. nasze kochatki nie musza całego dnia spedzać na kanapie pod kocem, mogą stać się aktywnym seniorem cieszącym sie ruchem. Zmiana pogody nie musi dla nich oznaczać gorszego samopoczucia..
Sprawdźcie to animal-center.pl jest jedną z pierwszych placówek w Polsce specjalizująca sie w fizjoterapi zwierząt. ja na pewno pójde tam z moim seniorem jamniczkiem!

Link to comment
Share on other sites

To i ja się moim staruszkiem kochanym pochwale :)
Rex skończył w sierpniu 12 lat, ale zachowuje się jak szczeniaczek.
Nigdy na nic nie chorował, od niedawna dokuczają mu stawy, ale to normalne.
Bawić się uwielbia, tak samo jak uwielbia długaśne spacerki i jedzenie patyczków ;)

[URL="https://picasaweb.google.com/lh/photo/j8ZIO9i6jG1aEoMPTpCQIzdIgNjeaIaBwSjEyaQzOE4?feat=directlink"][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-qCGFXWB6ONQ/TjFqZHQNkwI/AAAAAAAAAI8/nG2GigAYd-g/s400/image-upload-14-748545.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witam was wszystkich. Mój piesek ma na imię Chaps(wymawia się na początku H) i skończył 11 września 10 lat. To Shih-tzu. Mam go przy sobie prawie pół mojego własnego życia i całe jego życie. Zawsze był ze mną blisko, spaliśmy razem w łóżku, dzieliliśmy się zabawkami i w ogóle byliśmy nierozłączni. To był pierwszy i jedyny pies który był NAPRAWDĘ tylko mój od początku do końca i mnie uznał za przywódczynię stada. Niestety piesek zawsze był neurotyczny i bardzo emocjonalny(miał to trochę po mnie). Jeśli zostawał sam w domu to głośno szczekał przez cały czas. Ale od jakiegoś czasu nasiliły się z nim problemy. Półtora roku temu mama na urodziny dostała nowego pieska - Chihuahuę. Nazywa się Klusek. Myślę, że najpierw Chapsik się stresował obecnością nowego członka stada. Zaczął więcej jeść, jakby zajadał stres. niestety też mniej się ruszał niż zwykle bo szczeniak jak to szczeniak chciał się bawić, a Chaps nie chciał się z nim pouchwalać(Chaps w ogóle nie lubi psów mniejszych od siebie.) kiedy tylko Chaps się ruszył z chęcią na zabawę Klusek zaraz do niego biegł. więc Chapsik przestawał. przytył przez to dwa kilogramy(ważył poniżej 5, a przytył do powyżej 6, prawie 7kg.), a zawsze był bardzo szczupły, miało się wrażenie, że sam "dba o linię" po jedzeniu bawił się długo, żeby spalać kalorie. Rok później przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, co z pewnością nie poprawiło stanu Chapsia, bo on jest trochę jak kot. Przywiązuje się do miejsca. Ale to nie wszystko. Chaps stał się bardziej nerwowy i emocjonalny. ciągle pojękuje. Jak chce np wejść do sypialni po swoją zabawkę, albo wejść na łóżko, albo kiedy ja jestem w innym pomieszczeniu i on chce być ze mną. Jest spokojny tylko jak śpi, na szczęście dużo śpi. Ja sama mam problemy i rzadko wychodzę z domu. Kiedy wychodzę Chaps zostaje z mamą( prawie nigdy nie jest sam) w każdym razie wcześniej, w starym mieszkaniu, jak wychodziłam gdzieś, a mama z nim zostawała, Chapsik tylko pojękiwał i czekał na mnie pod drzwiami. Nigdy nie jadł po moim wyjściu. Zawsze był smutny. Teraz niestety to się znacznie pogorszyło. Kiedy tylko gdzieś wychodzę na dłużej niż godzinę Chaps się cały czas wydziera. Szczeka bardzo głośno, mama ledwo to znosi. Poza tym jeśli nie wrócę po godzinie sika na środku salonu w ramach protestu. I on to robi nie dlatego, że ma taką potrzebę fizjologiczną, bo zawsze zanim wyjdę to go wyprowadzam na spacerek. wygląda to jakby robił to naprawdę całkowicie specjalnie. i on doskonale wie, że robi źle, to po nim widać. przed wyjściem często daję mu leki na uspokojenie - valused, melisowy syropek dla dzieci. ale to nic nie pomaga. mama mówi, że tylko się czasem mniej wydziera, ale też nie zawsze. sika natomiast za każdym razem. dodatkowo kiedy wychodzę to idzie do mamy i do niej płacze pokazując jaki jest skrzywdzony., normalnie NIGDY tego nie robi. w zasadzie nie przepada specjalnie za przyjaźnieniem się takim "fizycznym" jak zwykłe psy. ale kiedy ja wychodzę idzie do mamy, wpycha się na nią, a po jakimś czasie włazi z mamy na stół i na nim siada. jeśli mama nie pozwala mu wejść na stół to siada na szafce koło telewizora. mimo iż może równie dobrze siedzieć na kanapie, ale wydaje mi się, że on chce po prostu lepiej widzieć przedpokój. czy mieliście kiedyś podobny problem? moja mama już nie wytrzymuje, ja też ledwo kiedy wracam i pierwsze co muszę robić to myć podłogę w salonie. macie może jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu? czy tak już po prostu będzie i musimy się przyzwyczaić? martwimy się, bo w październiku zaczynam studia niestacjonarne w innym mieście i Chapsik najprawdopodobniej będzie zostawał z mamą na weekendy. mama jest przerażona, ja się martwię, bardzo mi przykro, że on tak to przeżywa ale naprawdę nie wiem, jak mu pomóc.

[IMG]http://www.voila.pl/167/za4a6/index.php?get=1&f=1[/IMG]

tak wygląda mój kochany Chapsik(niestety nie ma jednego oczka :( )

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Moja stara Jamniczka w 28 XII będzie miała 15 urodzinki ;) jest poważnie chora ;( ale ma w sobie tyle energii ze nie jeden młodziak przy niej wysiada ;) Jak na jamnika jest w dobrej formie,ale to pies wyczynowiec ;))) dziennie biega pływa kopie ;))) Oby żyła jak najdlużej!!!!

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/402/p9137191.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/568/p9137191.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/823/pa074754.jpg/][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/2515/pa074754.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/580/p6283908.jpg/][IMG]http://img580.imageshack.us/img580/2417/p6283908.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/207/p9184705.jpg/][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/8089/p9184705.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

8 lat... to jeszcze szczeniak ;-) :-)
Jamnisia super! :-)

A moja seniorka, Fifi lat 13, mix ON, wie, co dobre :-) zresztą zawsze wiedziała :-) Niedawno korzystając z wyprzedaży kupiłam sobie bardzo okazyjnie ortopedyczny materac-matę na łóżko. Ma to wygląd cienkiego materaca, kładzie się na istniejące łóżko i ma sie łóżko ortopedyczne, tylko bez konieczności zmiany łóżka :-D Sprawdza się, naprawde zmniejsza ból moich nieszczęsnych mięsni i odciąża stawy. Fifi zawsze ze mna spała, wciskała sie i przytulala, ale odkąd z wiekiem zaczęły jej dokuczac stawy, woli spać nieco dalej, na połowie męża (którego przez większa część tygodnia nie ma) albo na kanapie (a kanapa jest miękka), łatwiej jej tam zmieniać pozycje, może wyprostować sztywne łapy. Natomiast teraz, odkąd mam ten bardzo wygodny dla stawów materac, Fifunia nagle :-) znow woli spać ze mną, bliziutko, byle tylko załapac sie na materacyk zdrowotny :-) W dzień śpi wyłącznie na mojej połówce łóżka :-) Powiedziałam nawet do męża, że zastanawiam się, czy nie powinniśmy sie szarpnąć na taki sam materac przeznaczony dla psów seniorów, mozna takie kupic w internecie... A mąż na to: A po co! Przecież ona i tak będzie spała z tobą na twoim! No, tak, ma rację :-) Co za oszczędność!

Link to comment
Share on other sites

Moje suczydło ma już 9 lat, jak ma bokserkę to staruszka
Niestety widać już po niej zmęczenie i mijający czas. Przeszła dużo w życiu, miała nosówkę, babeszjozę, problemy z sercem i łapami a w pół roku temu ropomacicze ale jest najukochańszym psem na świecie
Posłuszna, inteligenta i choć energii już mało czasami jak to boksery zapomina o tym i świruje trochę
Ostatnio trochę Nam przygłuchła

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/820/obrazki022.jpg/][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/7540/obrazki022.jpg[/IMG][/URL]

Tu morda brudna bo do stawu wlazła
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/804/obrazki021.jpg/][IMG]http://img804.imageshack.us/img804/364/obrazki021.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/obrazki020.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/5821/obrazki020.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/585/obrazki019.jpg/][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/4629/obrazki019.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Moja sunia ma 14 lat. Ze mną od 13 lat. Znalazłam ją na autostradzie 13 lat temu. Leżała na pasie zieleni oddzielającym kierunki ruchu. Miała złamane dwie nogi, była ranna, pobita, pazurki zdarte. Wtedy lekarze ocenili, że ma około roku. Po operacji nóg i dojściu do siebie została z nami i cieszymy się nią już tak długo. Jest kochana. Niestety w sylwestra dostała wylewu. Walczymy już 3 dni, jest poprawa i myślę że będzie dobrze. Przez całe swoje życie prawie nie chorowała.

Link to comment
Share on other sites

Mój Kubuś ma nie całe 11 lat. Ale pochwalę się ,ze niektórzy nawet stwierdzili ,ze to jeszcze szczeniak :)
[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/2451/zdjcie0987w.jpg[/IMG]
[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/4315/1006452.jpg[/IMG]
[IMG]http://img526.imageshack.us/img526/4200/kubaaa.jpg[/IMG]
A przeżył operację przepukliny po pogryzieniu,kilka zwichnięć,zakażenie podobno od kleszcza, prawdopodobnie jak uciekł to go troszę auto potrąciło..Ale czuje się cudownie jest dalej pełen życia.

Link to comment
Share on other sites

Moja spanielka Lady kończy 25.01 10 lat i nie wygląda na swój wiek.Gdyby nie siwa mordka nie byłoby w ogóle widać jej wieku. Nic jej nie dolega. Po prostu super pies:)
Drugi pies,Scrat,wzięty kilka dni temu ze schroniska,też ma około 10 lat. Ale wiadomo jak to ze schroniska,to wiek na oko. Też mu w sumie nic nie dolega. Jest tylko bardzo po przejściach.
Dziwię się,że dużo psów choruje,moje psiska są zdrowiutkie :)
Lady bodajże 3 czy 4 razy w życiu tylko była chora. A to żaden rodowodowy spaniel tylko z targu.
Widzę,że piszecie o swoim porozumieniu z psem. Mam tak samo,tylko moja Lads czasami zachowuje się jak mały szczenior. Ze schroniskowym psem,staram się nawiązywać na razie na tyle więź by się nie bał.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witam wszystkich serdecznie.
Mój psiak to ostatni z miotu amstaff (mizerna chudzinka z talią osy). W 2004 miał wylew. Od tamtej pory postępowały kłopoty z chodzeniem. Podawaliśmy mu karsiwan, który nieznacznie poprawił jego stan. Jednak w ostatnim czasie problemy się nasiliły. Pies nie chciał wstawać nawet żeby wyjść na siku. Weterynarz polecił sterydy. Trochę się tego obawiałem ale nie było wielkiego wyboru - albo to albo ... sami wiecie. Wychodzenie na spacery to ciągła walka o utrzymanie równowagi i o to, żeby psiak nie zrobił sobie krzywdy przy upadku. Na szczęście sterydy jako tako unormowały sytuację i to już po 3 dniach podawania. Za tydzień profilaktycznie zaczniemy podawanie leków na stare stawy. Jednak ponieważ jest to problem neurologiczny to na lepsze chodzenie już nie ma co liczyć. Niestety największym problemem jest jedzenie. Trzeba staruszka przy podtrzymywać bo dupa ucieka na prawo i lewo a skupienie się jednocześnie na niej i na misce jest niemożliwe. Ale co zrobić. Jak trzeba pomóc to trzeba. Dobrym rozwiązaniem byłyby specjalne szelki, które pomogłyby go podtrzymywać podczas spacerów. Chodzi o coś co będzie podporą na całej długości klatki piersiowej a nie tylko pod pachami i co będzie miało zaczep do karabińczyka przesunięty bardziej w kierunku środka pleców. Nigdzie jednak nie mogę nic takiego znaleźć. Może Wy coś podpowiecie?

Link to comment
Share on other sites

Tak czy inaczej po wylewie się nie poddaliśmy i nie wysłaliśmy siwego na tamten świat. I bardzo dobrze bo w niektórych momentach nadal zachowuje się jak szczeniak. Kocha wszystkie psy, koty i ludzi. Bardzo lubi towarzystwo innych psiaków pod warunkiem, że: 1) nie są większe od niego; 2) nie podchodzą do niego gdy niesie ze sobą skarb (zazwyczaj jest to cegła, kilkukilowy "kijaszek" lub ukochana plastikowa butelka, które wyzbierał już chyba wszystkie w promieniu kilometra od domu); 3) chcą się bawić tylko tyle na ile on ma ochotę i ani sekundy dłużej.
Zrobiłem mu szczegółowe badania podczas ostatniej wizyty u weta i okazuje się, że serce, wątroba i inne organy są w porządku. Raka brak. Dieta oczywiście od dłuższego czasu standardowa dla starszych psiaków. Do tego suplementy z witaminą b i kwasami omega 3/6 i co dwa dni do jedzonka siemię lniane. Oczywiście karsiwan w dalszym ciągu codziennie.

Piszę o tym wszystkim bo dziś moja siwa morda kończy 12 lat.

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na wszelkie sugestie odnośnie wspomnianych szelek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...