Jump to content
Dogomania

paulina_gn

Members
  • Posts

    74
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa/ Pruszków

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

paulina_gn's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wciąż za nią tęsknię. Nie wiem, czy i kiedy ten ból ustąpi... Jeszcze nie posprzątałam jej rzeczy. Jakby miała wrócić...
  2. Dnia 18.12.2012 pożegnałam Ajkę. Żyła 18lat 2 miesiące i 17dni. Ze mną prawie 18 lat. Ajeczko, Byłaś moim wymarzonym pieskiem. Jako dziecko na każde urodziny przed zdmuchnięciem świeczek marzyłam o piesku. Wreszcie po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw rodzice się zgodzili. Pamiętam pierwszą chwilę kiedy Cię ujrzałam w schronisku. Miałam 10lat. Wszystkie pieski szczekały a Ty oparłaś się o ogrodzenie i lizałaś moje rękawiczki. Pokochałam Cię od pierwszego wejrzenia. To była niedziela. Pamiętam, że nie było nikogo, by wydać Cię do adopcji. Strasznie płakałam zostawiając Cię tam na jeszcze jedną noc... W poniedziałek przyjechałaś- Ty moja mała kuleczka. Jaka to była radość. I ta trwałaś przy mnie. Dorastałam, ludzie przychodzili, odchodzili. Szkoły się zmieniały, a Ty byłaś. Wydawało mi się, że będziesz już zawsze. Wzięłam Cię ze sobą, jak wyprowadzałam się od rodziców i oni też zmieniali mieszkanie. Te nasze ostatnie 1,5 roku było dla mnie wspaniałe i bardzo trudne. Drżałam za każdym razem, gdy coś Ci dolegało. Cieszyłam, jak się poprawiało. Śmialiśmy się, że przeżyjesz wszystko i wszystkich. Pokonały nas nerki, które odebrały Ci największą radość życia- jedzenie. Widziałam jak gaśniesz. Pękało mi serce. Odeszłaś cichutko w spokoju- bez bólu. Ajeczko, dziękuję Ci za te wspólne lata. Wiele się od Ciebie i dzięki Tobie nauczyłam. Dziś tak strasznie tęsknię. Pęka mi serce. Nie mogę jeszcze sprzątnąć Twoich miseczek i łóżeczka. Jakbym się łudziła, że jeszcze wrócisz... Tak bardzo Cię kocham. Mam nadzieję, że teraz objadasz się za TM i biegasz bez bólu. Czekaj tam na mnie- do zobaczenia... Paulina
  3. Ajka nie żyje :((( Umarła we śnie na swoim posłanku. Praktycznie nie obudziła się jak lekarz przyszedł. Tylko na chwilę, jak podawał pierwszy zastrzyk... Nie bolało jej, nie cierpiała. Byłam z nią do końca. Odeszła kochana. Już jest szczęśliwa, sprawna za TM. Czekaj tam na mnie Ajeczko :(((((( Tylko dlaczego mi tak pęka serce, jakby ktoś je wyrywał. Była moim pierwszym i jedynym, wymarzonym psiakiem. Wzięta jako szczeniak ze schroniska. Prawie 18 wspólnych lat... Żegnaj Ajeczko.... Kocham Cię i strasznie tęsknię....
  4. Niestety mocznik wprawdzie minimalnie spadł, ale kreatynina poszybowała pod niebo z 380 na prawie 900 przy normie 160... Nie ma sensu dalej jej męczyć kroplówkami. Jutro Ajka przejdzie za TM w domku, na swoim posłanku, przy moim boku... Wiem, że to odpowiedzialna, słuszna decyzja. Nie zmienia to jednak faktu, że pękło mi serce i skręca mi wnętrzności. Siedzę i ryczę, a ona sobie śpi... Chudzinka się zrobiła. W tydzień poleciała o kg... Dziękuję jej za 18 lat. Dlaczego te mądre decyzje są takie ciężkie... Nie wiem, jak to przeżyje...
  5. Czytałam, chociaż to świeża sprawa. Myślę, że inaczej byłoby, gdyby była młodsza. Teraz szanse ma niestety niewielkie :( Najgorsze jest to, że z boku wygląda obecnie nieźle. Chodzi sprawnie itp. Psychicznie próbuję się przyszykować, że nawet jeśli będzie jeszcze sprawna a wyniki będą złe powinnam pozwolić jej odejść póki ból nie jest dojmujący. Jestem jej to winna za te prawie 18 lat. Ale druga, egoistyczna strona chce dać nam jeszcze trochę czasu, chociaż wiem, że lepiej nie będzie. I znów płaczę :(((
  6. Wciąż mam dylemat, kiedy należy to zrobić:( Czy jej nie męczę egoistycznie, próbujac przedluzyc jej zycie.... Ajka ma 18lat 2 miesiace i 15 dni... Generalnie dobrze sie trzymala. Cierpiala na drobne problemy ze stawami, skora, uszami, ale nic, co stanowilo zagrozenie zycia. Kontrolowalam regularnie krew i wnętrze. Niestety nic nie moglo trwac wiecznie. W pazdzierniku tuz po 18stych urodzinach Ajka nagle okulala na jedna lape. Przez noc. Kladla sie normalnie a rano juz sie przewracala... Panika leki przeciwzapalne, przeciwbolowe nie sterydowe i wyszla z tego. Dostawala tez zastrzyki o przedluzonym dzialaniu raz na tydzien. I przez 1,5miesiaca bylo OK. Tydzien temu przestala jesc praktycznie calkowicie. Wczesniej jedzenie bylo jej wielka miloscia i jadla wszystko i po to zyla. Dzieki temu wiedzialam, ze nie ma co zwlekac, bo dzieje sie cos zlego... I w trybie pilnym zrobilam badanie krwi- przez te 3 miesiace mocno polecialy jej nerki. Normy mocznika i kreatyniny przekroczone kilkukrotnie. Jednoczesnie od razu nastapilo pogorszenie stawow... Na teraz stan jest taki, ze od tygodnia chodzimy na kroplowki codziennie z lekami. Ajka wciaz nie je. W czwartek byl kryzys i znalazlam ja po pracy lezaca w odchodach i wtedy bylam bliska podjecia decyzji o skroceniu jej cierpienia. Widzialam to w jej oczach. Jednak podjelam jeszcze probe- dostala do kroplowki dodatkowo nie sterydowe przeciwbole i jest lepiej... Obecnie chodzi, nie przewraca sie... Jednak wciaz nie je. Dostaje codziennie kroplowki i jutro po tygodniu powtarzamy badania krwi. W jej wieku obawiam sie, ze nie bedzie lepiej. Jej zly stan nie jest oczywisty, jak w czwartek. A ja wciaz mam obawy, czy nie przysparzam jej cierpien leczeniem. Boje sie, ze jest glodna a nie moze jesc. Probuje ze wszystkim... Na sama mysl, ze moge ja zabic placze. Ale wiem, ze nie moge byc egoistka. Czy mozecie mnie podtrzymac na duchu... Cos doradzic?
  7. Do wygrania 20 kg karmy Husse-PRO. 1 los = 4 zł.

    Loteriada na rzecz Pogotowia dla Zwierząt w Łowiczu, bardzo proszę o udział.

    http://www.dogomania.pl/forum/threads/235025-wygraj-20-kg-karmy-!!!-kup-los-to-tylko-4-zł-!-)

  8. Przepraszam, jeśli nie życzysz sobie takiego typu wiadomości. Chciałabym zaprosić Cię na dwa bazarki. Jeden poświęcony jest Czakiego – psiakowi który tydzień leżał ranny, z dwiema ropiejącymi ranami, w tym jedną do kości czekając na pomoc. Psiak prawdopodobnie również stracił wzrok, kto wie czy nie w wyniku uderzenia … ? http://www.dogomania.pl/forum/threads/229959-Bazarek-dla-CZAKIEGO-potr%C4%85cony-le%C5%BCa%C5%82-tydzie%C5%84-z-ropiej%C4%85cymi-ranami-!!!-do-17-08

    Oraz na bazarek Saby rasy tosa inu, która zostanie uśpiona, jeśli nie uda się szybciutko zebrać pieniążków na leczenie … :( http://www.dogomania.pl/forum/threads/230120-RATUNKU-%21%21%21-Saba-do-u%C5%9Bpienia-POMOCY-%21%21%21-do-17-08

  9. Proszę o pomoc, chociażby w postaci podrzucania ... : Podaruj Brunkowi – niewidomemu staruszkowi motylka – symbol radości i życia, czyli tego, co najbardziej mu brakuje … http://www.dogomania.pl/forum/thread...taruszka-10-07

  10. -1450 zł ... a dług Agry cały czas rośnie ... Eksmisja z PDT zbliża się wielkimi krokami, jeśli nie zaczniemy spłacać długów ... Prosimy, zajrzyj, kup symbolicznie chodź jedną cegiełkę! www.dogomania.pl/forum/threads/228439 Bądź zajrzyj na drugi bazarek, który jest na ten sam cel, markowe buty, sukienki, torebka i kosmetyki www.dogomania.pl/forum/threads/228431 Proszę, wspomóż Agrę! :(

  11. Kupiłam, zobaczymy, jak będzie się sprawdzał. Ajeczka nie śpi na brzuchu, a w kłębuszek ewentualnie na boku, jak mocniej zaśnie.
  12. Serdecznie zapraszamy na wiosenny cegiełkowy bazarek, z którego dochód będzie przeznaczony dla Szarego, psa z wrośniętym łańcuchem w szyję.

    http://www.dogomania.pl/threads/224878-Wiosennie-dla-Szarego-psa-z-wro%C5%9Bni%C4%99tym-%C5%82a%C5%84cuchem-w-szyj%C4%99-30.04.12?p=18858081#post18858081

    I na drugi bazarek-rzeczowy także poświęcony Szaremu :smile:

    Oto on:http://www.dogomania.pl/threads/224477-Kolczyki-torebki-i-apaszki-dla-Pa%C5%84!!-Zapraszaaaaaaaaaaaaamy-!-D?p=18813440#post18813440

×
×
  • Create New...