Jump to content
Dogomania

Umierał w schroniskowej budzie-teraz w dt. Za TM


anett

Recommended Posts

Kilka dni temu i dziś po południu dostałam telefony w sprawie owczarka z ogłoszenia....Ktoś podał mój nr telefonu, że niby mam szczenięta, czy młode wilczki do WYDANIA. :( Staruszek nikogo nie interesuje...

Święta spędziłam z rodziną, psy i koty zostały pod dobrą opieką. Niestety - cały czas na suchej karmie i ciepłej wodzie. Kiedy wróciłam zastałam Kubusię wydeptującą taniec radości i machającą zamaszyście ogonem. Ryjek uśmiechnięty czym prędzej potruchtał do Julki, powąchać i liznąć. Wokół mnie tylko krążył, a kiedy go chciałam ukochać robił unik i w drugą stronę ;) Nie dał mi wyjść z tego tupanego kręgu. W końcu jednak doszło do finału i dał mi się przywitać.
Wyro z lotniczych foteli wypatroszone, koce porozwalane. Niechluj nasz Kuba jak każdy facet. A tu służba porządkowa na urlopie. Koce zdążyły prześmierdnąć Kubusiowymi łapami, więc wymagają prania.
Przez cały czas mojego niebytu Kuba spał w garażu, chadzał swoimi ścieżkami i nigdzie bokiem nie dał łapy. Wierne psisko. Od wczoraj prychcę potrawki na kurzych członkach z ryżem i burakami, bo w domu brak marchwi, nie licząc tych kilku, co przymarzły w sieni, bo dom został nieogrzewany. Także qoopy będą w kolorze biskupim :D
Po wczorajszej kolacji Kuba szczekał całą noc na sarny. Mamy tu spore dzikie stadko sypiające w gaiku przed domem, ale to przecież Kubusiowy gaik, tam ma norkę pod sosenką, tyle, że zimno i zasypana. Foczka natomiast po buraczanej kolacji wysypała chrupy z drugiego gara i chciała zakopać pod budą, ale, że mróz, to nos tylko obdarła, a chrupy leżą i kłują w oko Groma, który nigdy nic nie marnotrawi. Odgryzł nawet ucho od gara z wodą.
Pozdrowienia z zasypanej wsi.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Kubuś nie ma niestety mocnych argumentów:cool3: choć porządziłby jeszcze... ale to bardziej "siłom i godnościom osobistom":D
na Lucky'ego to działało ale głuptak Grom w ogóle nie okazuje szacunku należnego starszym:mad:

Doszła wpłata od Izabeli29 - 50zł Bardzo, bardzo dziękujemy:loveu::loveu:
[SIZE=3][B]
Kubuś pilnie potrzebuje wsparcia na DT, prosimy o pomoc...[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

anett wybacz opóźnienie.

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/81926-UmieraA-w-schroniskowej-budzie-teraz-w-dt-Szukamy-ds"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/8798/amik1crop11.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/81926-UmieraA-w-schroniskowej-budzie-teraz-w-dt-Szukamy-ds"][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/1862/amik2crop11.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/81926-UmieraA-w-schroniskowej-budzie-teraz-w-dt-Szukamy-ds"][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/1295/amik4crop11.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/81926-UmieraA-w-schroniskowej-budzie-teraz-w-dt-Szukamy-ds"][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/1482/amik11crop11.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A kto by lubił taaką zimę?
Historyjka:
Otóż co drugi dzień rano przyjeżdża na naszą zasypaną wioseczkę samochód z chlebem i bułkami, taka piekarenka na kółkach. Zostawiam zawsze torbę na piorunochronie, na wysokości okna, a w niej pieniążek, a pan zostawia mi świeży chleb. Ostatnio zamówiłam duży, torbę powiesiłam na kijkach granicznych, na wprost garażu, bo wokół domu metrowe zaspy, w torbę wpakowałam 5 zł i stosowną karteczkę z zamówieniem.. Wszędzie ziąb, wichura, śniegi sypią. Ok. 13.00 wybrałam się po córeczkę do szkoły. Patrzę - torba wisi, ale pusta i jakaś taka obszarpana. Zaglądam, jest karteczka, sypią się jakieś marne grosze...Pomyślałam, że w takie zamiecie sklepik po prostu nie dojechał, tylko skąd te grosze, skoro 5 zł włożyłam? Może Foczka wywąchała, że tam coś pachnie i pieniądz wypadł w śnieg, a grosiki, to może zostały z poprzednich zakupów. No cóż...Idę do garażu, tam ci leży Kuba i nawet okiem na mnie nie rzuci. Zazwyczaj wstaje, tym razem doopsko wrosło w fotel. Wsiadam do samochodu, już wyjeżdżam, nagle kątem oka dostrzegam dziwne coś pod Kubusiowym tułowiem. Coś jest idealnie wprasowane w fotel i udaje, że go nie ma. Wysiadam, podchodzę...!!! Resztki mojego chleba!!! Kupuję krojony, więc wszędzie eleganckie kromy. Kuba jak posąg, szyja prosto, oczy w słup, warga jedynie nerwowo drga. Rozpoczynam monolog, na co Kuba wstaje, jak stary tetryk, ogon pod doopę, łapy - czynne tylko dwie, bo jedna tylna w powietrzu - chora, a przednia kuśtyka, łeb zwieszony, uszy skulone...Obraz nędzy i rozpaczy. Pojękując naburmuszony wykuśtykał z garażu. Po drobiazgowym śledztwie wyszło na jaw, że Kuba i Foczka - stara, głucha i półślepa przyczaili się na moją nieszczęsną torbę i wykradli zawartość. Zżarli ile mogli, resztę Kuba zadziadował w swoim legowisku, a Foczka zakopała pod płotem - doszłam po śladach.
Żadne dyskusje nie wchodzą niestety w grę - jedno głuche jak pień w obliczu jakichkolwiek monologów głuchnie jeszcze bardziej, zaczyna w dodatku kasłać i kuleje na wszystkie możliwe łapy, to drugie, chociaż podejrzewam nieco młodsze wykazuje takie same objawy. Kuba pogłębia jeszcze ten żałosny obraz - podsikując...:D Widać na śniegu ;) Stetryczałe i nieszczęśliwe siedzą na swoich miejscach - Focz w budzie, Kuba w garażu tyłem do świata i czekają, aż mi przejdzie. Wtedy proszę ja was nagle doświadczają cudownej przemiany - wszystkie łapy chodzą, a nawet podskakują, nikt nie cherla, nie chrząka, nie stęka, ogony machają :D

Link to comment
Share on other sites

ale fajowa historyja:cool3: jacy spryciarze z tych tetryków:evil_lol:

dorzucę do weta te 40 zł jednorazowo:) tylko ja też stetryczała...anett mi podała nowe konto, ale ja je gdzieś wpakowałam:oops: anett, podrzucisz mi je raz jeszcze???

Link to comment
Share on other sites

Jestem, dzięki za zaproszenie.

Wątek zapisuję, jak będę mieć chwilę to przeczytam cały.
Narazie przeczytałam pierwszą i kilka ostatnich stron - przy historii z chlebem uśmiałam się do łez - myślałam, że tylko mój pies tak sprytnie potrafi udawać biednego i nieszczęśliwego :);)

I niech mi tylko ktoś powie, że pies nie wie jak coś źle zrobi!!

Aha, i numer konta na PW proszę :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...