Nutusia Posted September 7, 2015 Author Posted September 7, 2015 Dzięki, Maryś! :) Na każdym zdjęciu jest większa niż w rzeczywistości!!! Zresztą podobnie jak Pepsi... Mały agresor ma się bardzo dobrze. Szaleje z Imką, sam się wyprowadza do ogrodu i ma nową ksywkę Tasz(cz)ka, bo wystarczy przysiąść na ułamek sekundy, a już się... taszczy na kolana :D Albo wskakuje sama, albo się bardzo dobitnie, konsekwentnie i uparcie domaga wzięcia z podłogi :) Quote
Marysia R. Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 Wiem, że wygląda na większą :/ Trzeba będzie koniecznie umieścić jej wagę w tytule ogłoszenia, to na pewno przyciągnie ludzi :) Quote
DoPi Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 jaka fajowska, oczka ma jak węgielek. Dobrze Marys prawi. W ogłoszeniu trza wagę podac, bo na zdjęciach nie widać, ze to mikrusek, a pewnie jest mniejsza od mojego szczeniora Dyzia. On juz bedzie ważył 4,5 kg Quote
irenas Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 Taszka jest prześmiesznym maleńtasem, który najchętniej nie schodziłby z kolan albo z rąk ;) :) Niestety bardzo słabo działa mi internet (wyczerpał się limit) i zdjęcia uda mi się wgrać dopiero po weekendzie. Przepraszam ale po prostu nie dam rady ich teraz ściągnąć. Marysiu, a gdzie masz ten internet? Ja z powodu aktualizacji łidnołsów do dziesiątki miałam tę samą przygodę - wyczerpał się limit i dokupiłam sobie internet bez limitu za 10 zł miesięcznie, tyle, że im więcej ściągasz, tym wolniej chodzi, a ponieważ ja nic nie ściągam, więc chodzi ok. To u Plusa. Quote
irenas Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 Na drugim zdjęciu od góry wygląda zupełnie jak taki duży nietoperz chyba z Ameryki Południowej. Niestety nie pamiętam nazwy Quote
Nutusia Posted September 7, 2015 Author Posted September 7, 2015 Pewnie konfirm by wiedziała ;) Dyziek też nie wygląda na fotach na mikrusa... Miałyśmy ją z Marysię postawić przy jakimś konkretnym odpowiedniku wielkościowym, aleśmy... zapomniały :D Marycha, miałaś mi przypomnieć, że mam Ci kasę oddać za wyróżnienia - I CO!?!?!?!? Że ja mam sklerozę, to jest oczywiste, ale Ty?... ;) Nr konta zatem poproszę. Quote
Marysia R. Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 Na śmierć zapomniałam o tych wyróżnieniach, dzisiaj dopiero mi się przypomniało ;) Zaraz podeślę Ci numer konta :) Marysiu, a gdzie masz ten internet? Ja z powodu aktualizacji łidnołsów do dziesiątki miałam tę samą przygodę - wyczerpał się limit i dokupiłam sobie internet bez limitu za 10 zł miesięcznie, tyle, że im więcej ściągasz, tym wolniej chodzi, a ponieważ ja nic nie ściągam, więc chodzi ok. To u Plusa. Tak, tak ja też mogę dokupić internet po wyczerpaniu limitu ale ponieważ wyjeżdżałam na weekend a nowy okres rozliczeniowy zaczynał się w niedzielę to nie było sensu :) Mam w Orange. Quote
Nutusia Posted September 7, 2015 Author Posted September 7, 2015 I jeszcze Taszol w moim marnym, telefonicznym obiektywie... Mały piesek na duuuużym ludziu ;) Tu siedzi na "jaśku" - jeszcze ze 2 Taszki by się obok zmieściły :) Wyluzowana w każdych okolicznościach przyrody - po 2 minutach u Marysi :) Quote
Mattilu Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 Sliczna jest! Malenka i sliczna i zupelnie nie strachulec :) Quote
Nutusia Posted September 7, 2015 Author Posted September 7, 2015 Tekścik napisałam na szybko... Taszka – psa jakby ćwierć albo pół Taszka jest tak maleńka, że bardziej niż psa przypomina… tchórzofretkę. Waży 4 kg, ma krótkie łapki i długie ciałko. Jest psiakiem tak radosnym, o tak pozytywnej energii, że mogłaby nią obdzielić niejedno stworzenie. A wdzięku ma w sobie tyle, że nie sposób się jej oprzeć. Taszce do szczęścia potrzebne jest tylko jedno – kolana, na które można wskoczyć i leżeć, poddając się głaskaniu i drapaniu za uszkami. Za człowiekiem chodzi jak cień! Jest karna, bardzo się pilnuje. Umie chodzić na smyczy, zachowuje czystość i nie niszczy, gdy na długie godziny zostaje sama w domu. Tasza ma ok. roku. Jest zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana. Szukamy dla niej domu, gdzie będzie mogła żyć szczęśliwie, beztrosko i cieszyć sobą swych opiekunów Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Maryś, ogłosisz z wyróżnieniem? ;) Quote
Marysia R. Posted September 7, 2015 Posted September 7, 2015 I ogłoszenia Taszki :) http://olx.pl/oferta/taszka-4kg-psa-jakby-cwierc-albo-pol-CID103-IDbBXdl.html- wyróżnione http://www.gumtree.pl/a-psy-i-szczenieta/%C5%9Br%C3%B3dmie%C5%9Bcie/taszka-4kg-psa-jakby-cwierc-albo-pol/1001413585140910657250309 http://www.morusek.pl/ogloszenie/283063/Taszka-8211-4kg-psa-jakby-cwierc-albo-pol/ http://warszawa.lento.pl/taszka-4kg-psa-jakby-cwierc-albo-pol,3412106.html http://alegratka.pl/ogloszenie/taszka-4kg-psa-jakby-cwierc-albo-pol-26851554.html http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,114134,aW5kZXgucGhw.html http://www.e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/83556/taszka-----4kg--psa-jakby-cwierc-albo-pol/ Quote
Marysia R. Posted September 8, 2015 Posted September 8, 2015 Nutusiu czy to drugie wyróżnienie zrobić na Katowice tak jak mówiłaś czy na jakieś inne miasto? Bo patrząc na ogłoszenia Szyszki to największe zainteresowanie jest we Wrocku (dużo odsłon i pobrań telefonów) dlatego pomyślałam, że może tam. Ale to już jak uważasz :) Quote
malagos Posted September 8, 2015 Posted September 8, 2015 Cudak z tej Taszki, ale bardzo urocze stworzenie! Quote
Nutusia Posted September 8, 2015 Author Posted September 8, 2015 Maryś, rób jak uważasz. Pierwsza myśl to były Katowice, bo jeśli dom dla Szyszoliny okaże się OK, to mogłyby jechać razem i wyszłoby taniej ;) Ale w sumie czy to się tak zgra, raczej wątpię... Wrocław fajny, tylko strasznie daleko :( Quote
Marysia R. Posted September 8, 2015 Posted September 8, 2015 Dobra to robię Katowice, co ma być to będzie :) Quote
Nutusia Posted September 8, 2015 Author Posted September 8, 2015 :) A ja wczoraj odebrałam telefon od pana spod Zakopanego. Chce psa dla syna. A o którego psa panu chodzi? O tego z... INTERNETU! :D Jaki ma być? Nieważne, dla syna. Są w domu inne zwierzaki? O, pani, są! Córka ma szisu, są koty, świnki (nie wiem czy morskie czy takie w chlewiku) i coś tam jeszcze (nie zapamiętałam). No a teraz ma być piesek dla syna. Próbowałam się wykręcić, że mieszkam daleko, bo pod Warszawą. Ale to nic, bo pan będzie na dniach w Poznaniu, a to już blisko, a syn chce pieska.... No chyba mu któregoś oddam, tylko jeszcze nie wybrałam którego ;) :D Quote
Marysia R. Posted September 8, 2015 Posted September 8, 2015 Dobra to robię Katowice, co ma być to będzie :) Zrobione: http://olx.pl/oferta/malenka-4-kilogramowa-taszka-szuka-domu-CID103-IDbCL1F.html:) Quote
Nutusia Posted September 8, 2015 Author Posted September 8, 2015 Dobra - telefon mam w pogotowiu ;) Quote
Nutusia Posted September 9, 2015 Author Posted September 9, 2015 Dziękujemy pięknie :) Wczoraj były 2 telefony o Taszkę. Pani z Ursynowa ma już przygarniętą sunieczkę ok. 4-letnią. Szuka dla niej koleżanki. Rezydentka jest nieco wycofana, lękliwa i bardzo spokojna, czego o Taszce powiedzieć nie można ;) Oczywiście sunie musiałyby się poznać na neutralnym gruncie oraz w domu rezydentki. Drugi telefon z Wawra - dom z malutkim ogródkiem, wiekowy bardzo rodezjan (11 lat), już niedołężny i młoda przygarnięta sunia. Ze względu na rodezjana, kolejne psiątko nie może być zbyt "absorbujące" i szczekliwe. Mówiłam też Pani o Szyszce i Imce - zaraz wyślę ich fotki... Quote
Marysia R. Posted September 9, 2015 Posted September 9, 2015 Kciukam niezmiennie :) Ja wczoraj miałam dwa maile w odpowiedzi na ogłoszenie katowickie. Jedna Pani zrezygnowała od razu kiedy dowiedziała się, że sunia nie jest w Katowicach (wspomniałam o możliwości pomocy w transporcie ale nie była zainteresowana) natomiast druga pytała o stosunek Taszki do dzieci. Odpowiedziała, że o ile się orientuję to raczej pozytywny i odesłałam do Nutusi :) Quote
Nutusia Posted September 9, 2015 Author Posted September 9, 2015 Taszka ma pozytywny stosunek do wszystkiego. Czasami aż za bardzo pozytywny :D Ja jeszcze dostałam wczoraj sms: Witam czy ogłoszenie w sprawie pieska jest aktualne? Odpisałam: Zależy którego pieska Odpowiedź: W sprawie Taszki Odpisałam: Tak, aktualne Ciągu dalszego nie było, bo widocznie wcale mi nie zależy na wyadoptowaniu psa, skoro... nie zadzwoniłam nie błagałam, by ten ktoś zabrał ode mnie agresora natentychmiast! :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.